-
Liczba zawartości
3640 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
124
Zawartość dodana przez Mariusz Błoński
-
Tak wygląda pierwszy smartfon z Windows 8
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
WP 7 i 8 na smartfonach bardzo mi się podobają. Znacznie bardziej niż Android i iOS. Ale nie wyobrażam sobie używania tego na zwykłym pececie. I mam podobnie jak Jajcenty. Telefon to telefon. Ma służyć do dzwonienia "Praca" na smartfonie? Jakiś żart. -
USA wciąż wypłacają renty z... Wojny Secesyjnej
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Nawet dwa błędy się wkradły. Pani Janeway zmarła w roku 2003, nie 2009. A ostatnim weteranem nie był Albert Woolson, który zmarł w wieku 109 lat. Był on ostatnim weteranem Unii. O dwa lata przeżył go John Salling. Poprawione. Dzięki za zwrócenie uwagi. A obliczając wiek jej męża, nie przyjmuj, że miała ona 18 lat. Nie wiemy, jakie przepisy i jakie realia były na początku XX wieku. Może miała np. 15 lat? -
Podłączam się pod pytanie.
-
Świeci i naśladuje toksycznego kolegę
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Przypuszczam, że je oglądali. Bo skoro toto ma na celu oszukanie wroga, a wróg sam sobie nie świeci, to znaczy, że wróg widzi w jakimś paśmie. Zresztą, może naukowcy je czymś oświetlili, żeby łatwiej było oglądać? -
Zapatrzeni w gwiazdy, przeoczyli ślady dinozaura
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Może się tam coś mocno wypiętrzało, a później dopadła toto erozja? -
Samsung przegrał z kretesem
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
No, chyba zapomniałeś o Niemcach (też w Europie). Tamtejsze sąd są bardzo szybkie jeśli chodzi o wydawanie zakazów sprzedaży kwadratów. Wydają bez rozpatrywania, czy Apple mogło sobie kwadrat zastrzec. Problemem nie jest "zapraszam do Europy", ale to, że USA to najważniejszy i najbogatszy rynek świata. -
Samsung przegrał z kretesem
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
No i mnie Młot na Szwedów wyprzedził Od strony designu Samsung będzie się musiał bardziej postarać po prostu. Oczywiście, pomijam już kwestię sensowności rozstrzygania takich kwestii na sali sądowej, bo tam, gdzie nie ma wyraźnego podszywania się pod firmę (a tutaj nie było - ślepy by zauważył napis Samsung na urządzeniach), sąd nie powinien się wtrącać. A że takie kwestie potrafi uregulować rynek świadczą projekty Nokii. Na razie, z tego co rozumiem, sędziowie przysięgli stwierdzili, że Samsung jest winien niemal wszystkich naruszeń, jakie zarzucał mu Apple. Teraz sędzia Koh ma chyba ze 2-3 tygodnie na napisanie wyroku i uzasadnienia. Interesuje mnie, jak to u nich jest, że już wiadomo, iż będzie odszkodowanie (o połowę mniejsze niż chciał Apple), ale jeszcze nie wiadomo, czy będzie zakaz. Ława przysięgłych pewnych rzeczy nie może zdecydować? Czy też może scedować decyzję na sąd? Jak to jest? Ktoś się orientuje jaka jest w USA rola ławy, a jaka sędziego? Kto o czym może decydować w procesie cywilnym? -
Zapatrzeni w gwiazdy, przeoczyli ślady dinozaura
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Bo może go tak znaleziono? -
Powolny wzrost i gwałtowne przyspieszenie
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Główny nacisk kładziony jest na średni wzrost. Ale często wspomina się o tym, że najszybciej ocieplają się bieguny. -
Białko płynu nasiennego wpływa na mózg samic
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Pod każdym tekstem jest nazwisko autora. -
List otwarty prof. dr Marii Doroty Majewskiej w sprawie szkodliwości szczepionek (2008)
Mariusz Błoński odpowiedział Toksyna na temat w dziale Luźne gatki
Jest znaczny wzrost. W ciągu pierwszych 33 tygodni 2012 roku liczba przypadków w stanie Waszyngton wyniosła 3539. W analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 336. Wzrost jednak nie jest stały. Szczyt był w 21. tygodniu roku. Co ciekawe, rozprzestrzenianie się nie ma najwyraźniej związku z pogodą, bo w roku 2011 wzrosty zachorowań były dopiero pod koniec roku. Czyli ok... mamy 10-krotny wzrost liczby zachorowań w porównaniu z rokiem ubiegłym. Co też mnie nie przekonuje, że przyczyną jest brak szczepień. Bo to oznaczałoby, że w ciągu ostatniego roku znaczna część ludzi zrezygnowała ze szczepień. -
List otwarty prof. dr Marii Doroty Majewskiej w sprawie szkodliwości szczepionek (2008)
Mariusz Błoński odpowiedział Toksyna na temat w dziale Luźne gatki
Znalazłem dane CDC. Dziwnie to wygląda. Informacja o krztuścu i szczepieniach chyba jest naciągana. Dane dotyczące nowych przypadków zachorowań na krztusiec na 100 000 mieszkańców USA: 1950 - 79,82 1960 - 8,23 1970 - 2,08 1980 - 0,76 1990 - 1,84 2000 - 2,88 2007 - 3,49 2008 - 4,40 2009 - 5,54 Wyraźny wzrost mamy więc od ponad 20 lat. Więc mowienie teraz, że to wina odmowy szczepień jest dziwne. Jak będę pamiętał i będę miał czas postaram się znaleźć dane dot. odsetka zaszczepionych w poszczególnych latach. -
Apple najwyżej wycenianą firmą w historii
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Zajrzyj do tego artykułu. Skorygowali nieprawdziwe informacje dot. IBM-a. -
Studium obnaża niewiedzę Polaków
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Artykuły
1. Oczywiście, że jest o sprawdzianie konkretnej wiedzy. Na forum masz niewielką część artykułu. Całość jest na stronie: http://kopalniawiedzy.pl/kultura-naukowa-wiedza-nauka-Polacy-Amerykanie-Europa-BBVA,16459,1 2. Innymi słowy - znowu, na jakich podstawach - stwierdzasz, że dla przeciętnego Amerykanina "Pogromcy mitów" to program "naukowy", a dla przeciętnego Polaka "rozrywkowy" i przeciętny Polak w badaniu takim, jak powyższe, nie uwzględni tego programu, Amerykanin uwzględni 3. Elita nie bierze się z powietrza. Jest wytworzem społeczeństwa. Jakie społeczeństwo, takie elity. A co do filmików na YouTube.... jestem w stanie nakręcić filmik z pracownikami naukowymi dowolnej polskiej uczelni wyższej i zadać im podstawowe pytania dotyczące ich specjalizacji, na które "nie będą potrafili" odpowiedzieć. Wystarczy, że się z nimi tak umówię. Albo umówię się z przypadkowymi ludźmi na ulicy, że mają odpowiadać błędnie. Albo podpiszę lokalnego głupka, którego cała wiedza o świecie ogranicza się do znajomości trasy dom-monopolowy jako profesora politechniki. I tysiące ludzi będzie podniecało się takim filmem opowiadając, jacy to z Polaków idioci. Zresztą, co tu dużo gadać. Chyba ze dwa/trzy lata temu jeden z blogerów zrobił taki numer, że do filmu z - bodajże - walenia się WTC dodał różne rozbłyski i puścił to w internecie komentując, że to dowód na podłożenie ładunków wybuchowych itp. itd. Przez jakiś czas film był bardzo głośny, zwolennicy teorii spiskowych mocno się nim podniecali, aż ten bloger przyznał, co zrobił. Więc raczej nie kierowałbym się anonimowymi filmikami z YouTube'a jako wyznacznikiem wiedzy o społeczeństwach. -
Studium obnaża niewiedzę Polaków
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Artykuły
1. były pytania o konkretną wiedzę. Wypadło jak wypadło 2. skąd przypuszczenie, że np. w USA jest akurat teraz moda na kłamanie nt. korzystania z wiedzy, a nie ma takiej mody w innych krajach? 3. mój matematyk z liceum mówił, że "najwyższym sprawdzianem prawdy jest praktyka". A jak wygląda praktyka dotycząca odkryć, badań naukowych czy poziomu instytucji edukacyjnych/naukowych to chyba widać gołym okiem. -
Wsadzą tam wojaka z chlebakiem pełnym granatów i będzie nimi z wysokości 6 km próbował trafić w afgańską wiochę?
-
Lenovo nie boi się Microsoftu
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
MS ma zwykle porządny sprzęt. Inna sprawa, że poza Xboksem to ich sprzęt na rynku się nie liczy. Dużo zależy od tego, jak potraktują Surface'a i czy będą chcieli go promować, czy też zadowolą się tym, że po prostu jest na rynku - jak np. ich klawiatury i myszki. -
Assange otrzymał azyl w Ekwadorze
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
A kto dementuje debilizmy? I się nie dziwię, że istnieje przepis. Zapewne w każdym państwie istnieje przepis pozwalający w wyjątkowych okolicznościach wziąć ambasadę siłą. Np. w przypadku zajęcia jej przez terrorystów (vide ambasada Japonii w Peru zajęta przez MRTA i odbita przez siły bezpieczeństwa). -
Assange otrzymał azyl w Ekwadorze
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Dokładnie Skoro mają groźby na piśmie, to niech pokażą. Z tymi groźbami to pewnie taka sama prawda jak z tym, że CIA chce Julka ubić. -
Nowy serwis Dotcoma jeszcze w bieżącym roku
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Yahoo, Google czy WP to wielkie koncerny A ludzie, czytający na Twitterze czy FB czytają informacje zaczerpnięte głównie od wielkich koncernów -
Nowy serwis Dotcoma jeszcze w bieżącym roku
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Wielkie koncerny nadal będą trząsły tym rynkiem tak, jak trzęsą dotychczas. Od lat np. słyszę, jak to internet demokratyzuje przepływ informacji, jak to internet oznacza koniec wpływów wielkich koncerów. I co? Ano wystarczy spojrzeć na rankingi najpopularniejszych witryn informacyjnych -
Google walczy z piractwem
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ale nie mówię o konkretnym rozwiązaniu, a o pewnym zjawisku. Polegającym na tym, że im kraj silniejszy, tym większe jego oddziaływanie na inne kraje. I niezależnie od tego, czy to oddziaływanie przynosi tym innym krajom skutki pozytywne czy negatywne (a przynosi i jedne i drugie) oraz czy ma ono wpływ pośredni czy bezpośredni, czy rozwiązania są narzucane siłą/groźbą jej użycia czy ten innymi metodami, czy też często są przyjmowane przez inne kraje dobrowolnie, to jest to zjawisko o tyle naturalne, że najwyraźniej leży w ludzkiej naturze, skoro mieliśmy z nim do czynienia w każdej epoce historycznej, kulturze itp. Więc podtrzymuję swoje zdanie - jedynym wyjściem jest budowa własnego silnego państwa oraz wychowywanie odpowiedzialnej klasy politycznej. -
Google walczy z piractwem
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ależ prawo ochrony własności intelektualnej istnieje też w Europie i nie zostało narzucone przez USA. Jeśli idzie o "ekspansywną kulturę" i "narzucanie rozwiązań" - to naturalny proces. Wcześniej były to Francja, Hiszpania, Wielka Brytania i inne imperia. Wniosek - nalezy budować potęgę własnego kraju. Wtedy można i narzucać innym swoje widzenie świata i obronić się przed próbami narzucania. No i nie wszystkie amerykańskie rozwiązania prawne są złe. Ja chętnie widziałbym w PL kilka Poprawek czy zasadę "first-to-invent" w prawie patentowym. -
Nowy serwis Dotcoma jeszcze w bieżącym roku
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ten serwis raczej pomoże koncernom Znany zespól nie będzie z niego korzystał, bo ma wieloletnie umowy z koncernami oraz zapewniają mu one obsługę, której serwis Dotcoma nie zapewni. Megabox będzie korzystny dla małych, nieznanych. Dzięki niemu będą mogli się wypromować. A wypromuja sie po to, żeby... podpisać umowę z koncernami. Będą dla nich bardziej atrakcyjnymi partnerami. Owszem, będą miały silniejszą pozycję negocjacyjną, przez co koncern za umowę zapłaci więcej. Ale z drugiej strony taki trochę już wypromowany zespół oznacza mniejsze koszty promocji i mniejsze ryzyko inwestycji. W sumie - koncerny zyskają. -
Nokia sprzedaje patenty, kupiec będzie pozywał
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Niezwykle niebezpieczny sposób myślenia - uzasadnianie przemocy państwa wobec obywatela czymś tak mglistym jak "interes publiczny". Bo państwo bardzo chętnie rozciągnie to inne rzeczy. Ot, na przykład.. kupiłeś mieszkanie, w którym ani nie mieszkasz, ani go nie wynajmujesz? Należy Ci je odebrać, ponieważ wycofałeś je z rynku, a w "interesie publicznym" jest, by mieszkanie funkcjonowało na rynku. Podobnie, jak nie mam obowiązku opracowywać wynalazku, tak samo nie powinienem mieć obowiązku jego udostępniania w jakikolwiek sposób. Argument, że "to w interesie..." jest nietrafny, bo można argumentować, że zanim nie wymyśliłem, to społeczeństwo sobie jakoś bez tego radziło, ża beze mnie i tak by tego nie było itp. itd. Dodatkowe obowiązki/ograniczenia w tym zakresie powinny istnieć tylko w przypadku wynalazków, które są standardem. I nie zostanie złamana tutaj żadna zasada dotycząca swobody dysponownia swoją własnością, gdyż nikt nie musi starać się o to, by jego wynalazek był standardem. Ale jeśli tego chce - prosze bardzo. Musi tylko brać pod uwagę, że zostaną mu narzucone pewne ograniczenia.