-
Liczba zawartości
3757 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
137
Zawartość dodana przez Mariusz Błoński
-
Za 80 miliardów można ocalić kolejne gatunki
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Moim zdaniem potrzebne, bo pokazują, jak niewiele trzeba. Z drugiej jednak strony - zbyt optymistyczne. Bo gdyby doszło do wdrożenia tak szeroko zakrojonego projektu to musiałby on być prowadzony przez urzędników i polityków z wielu krajów. A ci znaczną część pieniędzy by zmarnowali i ukradli. Rzeczywiste koszty byłyby kilkukrotnie większe. -
System operacyjny od Kaspersky Lab
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
Dokładnie to samo pomyślałem. Zaufać w instalacji przemysłowej systemowi od Kaspersky? Ryzykowne... -
Tą jednotonową instalację to powinni postawić w jakimś Pekinie czy innym zasyfionym chińskim mieście. Tańsza siła robocza + dużo CO2 w powietrzu - może uda się na 0 wyjść.
-
Koniec walki Gary'ego McKinnona
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
IMHO to wybieg. Zauważcie, że wszystkie sądy stwierdziły, że może być wysłany do USA. Czuję w tym politykę. Może np. administracja Obamy dała do zrozumienia, że nie chcą, by McKinnon trafił do nich. W końcu rok wyborczy mamy. -
http://finds.org.uk/documents/treasure_act.pdf
-
Ostatni krokodyl syjamski z Wietnamu został uduszony
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Zobacz tutaj: http://kopalniawiedzy.pl/kondor-kalifornijski-olow-amunicja-zatrucie,16093 wygląda na to, że 500 nie jest jakąś magiczną liczbą konieczną do przetrwania gatunku. -
@WhizzKid: o tym, jak Szwedzi po lodzie do Polski przeszli masz tutaj: http://doskonaleszare.blox.pl/2012/03/Karczmy-na-Baltyku.html Przy okazji jest o karczmach na Bałtyku.
-
Anonimowi dystansują się od Wikileaks
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Wedle życzenia -
NI, zły klawisz nacisnąłem
-
Patrząc na to, co się obecnie dzieje w Polsce i na świecie, jestem na 99% przekonany, że - o ile nie zajdzie radykalna zmiana - to jeszcze za naszego życia będziemy mieli do czynienia z sytuacją, w której urzędnik będzie decydował, co masz prawo jeść. Bo przecież "dla dobra" obywatela i w imię "sprawiedliwości", żeby "ze wspólnych pieniędzy" nie leczyć ludzi, którzy sami sobie szkodzą, jest logicznym i pożądanym połączenie terminali płatniczych z centralną bazą danych o obywatelach, dzięki czemu chory na nadciśnienie Kowalski nie będzie mógł kupić w sklepie golonki.
-
Kuriozalna dyskusja o DNT
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Dwie pieczenie na jednym ogniu. Robimy sobie dobry PR i walczymy z konkurencją. Jeśli się nie uda, to i tak dobry PR pozostaje. -
Kuriozalna dyskusja o DNT
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Nie da się takiego stanowiska logicznie obronić. Jeśli uznamy, że domyślne DNT jest złe, bo odbiera użytkownikowi dostęp do informacji, zakładamy całkowitą nieświadomość użytkownika. Jeśli tak, to na jakiej podstawie orzekamy, że użytkownik chce dostępu do takich informacji? Równie uprawnione jest stwierdzenie, że nie chce. Jeśli zaś uznamy, że nie wolno odbierać tego dostępu, to logicznie rzecz biorąc, powinniśmy nałożyć na producentów przeglądarek obowiązek domyślnego włączania obsługi wszelkich technologii/mechanizmów stosowanych przez autorów stron - flasze, silwerlajty, pedeefy i insze bajery powinny być włączone. Dalej, powstaje jeszcze jedno pytanie. Jeśli MS się uprze z DNT, a branża reklamowa się uprze z nieprzestrzeganiem, to jak wygląda to od strony prawnej? Użytkownik IE wchodzi na stronę z włączonym DNT, czyli informuje stronę, że ma nie zbierać informacji o nim, a ona zbiera... czy to legalne? -
Sąd rozstrzygnie spór nt. adresu IP jako identyfikatora
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
@sig: nie zrozumiałeś. Odpowiadałem tylko i wyłącznie na Twój sprzeciw wobec uznawania, że właściciel odpowiada za swoją własność. W takim rozumowaniu nie ma niczego niewłaściwego. Natomiast orzekanie o winie to inna sprawa. Co do banku: podczas napadu na bank zostaje zabity człowiek. Strzelano z broni Kowalskiego. Jasnym jest, że Kowalski będzie podejrzanym. Nie oznacza jednak, że będzie winnym morderstwa. Bo jeśli to nie on zabił, to można mu będzie postawić ew. zarzut albo pomocy (jeśli komuś dał broń po to, by napadł na bank), albo niedopilnowania broni czy udostępnienia jej komuś, komu nie powinien. Oczywiście w przypadku łącza internetowego nie można postawić takich zarzutu niedopilnowania czy udostępnienia niewłaściwej osobie, bo prawo do korzystania z łącza nie jest limitowane żadnymi przepisami. Właściwie to limitowany jest sposób użycia, a nie dostęp. W przypadku broni limitowany jest także dostęp. -
Sąd rozstrzygnie spór nt. adresu IP jako identyfikatora
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
No, stwierdzenie, że właściciel jest odpowiedzialny za swoją własność nie jest chyba niczym dziwnym. Jeśli np. ktoś spowoduje wypadek samochodowy i ucieknie, to policja zapuka do właściciela samochodu. Jeśli on będzie twierdził, że nie kierował w tym czasie pojazdem, to powinien wskazać osobę, która kierowała. -
Co tylko potwierdza tezę, że demokracja to system totalitarno-egalitarny. Różnica między tym, co wymieniłeś, a systemem opisywanym w notce jest taka, że to są jedynie możliwości, które po dodatkowych zabiegach mogą służyć inwigilacji. Tutaj inwigialacja już jest. System na bieżąco sprawdza, co obywatel robi i reaguje, gdy robi coś niewłaściwego.
-
Taki system zakłada, że każdy w każdej chwili będzie nadzorowany przez służby państwowe. Dodajmy do tego pojawiające się pomysły wycofania z obiegu gotówki i mamy typowy totalitaryzm w białych rękawiczkach.
-
Odkryto nieznaną czarną dziurę w naszej galaktyce
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Złośliwość ludzka nie zna granic -
Maska z włókna węglowego
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Dobrze. -
Pomidory uchronią przed udarem?
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
A my z Anią zrobiliśmy sobie (po raz pierwszy) swój własny keczup. I mam przesłanie do Pudliszek i Helmansów - jesteście cieńcy jak d... węża. -
Wkrótce pierwsza prywatna komercyjna misja na ISS
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Wybór też jest chyba nie tylko ekonomiczny. NASA chce się w ogóle wycofać z bliskich okolic Ziemi. Obecnie może zlecać zadania albo Rosji albo własnym dopiero powstającymm prywatnym firmom. Więc... albo amerykański podatnik będzie sponosorował rozwój rosyjskich państwowych firm, albo amerykańskich prywatnych. Wybór jest dość oczywisty. -
Antychrześcijańskie logo Apple'a
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
@sig: 1. wiara w ciemną materię/energię to też wiara. Opiera się na jakichś tam przesłankach i może ulec zmianie. To prawda. Podobnie jak dogmaty religijne ulegają zmianie. 2. jesteś chrześcijaninem niezależnie od tego, jak się określasz. Twój sposób pojmowania świata jest zdeterminowany przez kulturę, w której wyrastałeś. A na nią największy wpływ miało właśnie chrześcijaństwo. Niezależnie, czy w danym okresie historycznym kultura ta formowała się w zgodzie czy w opozycji do chrześcijaństwa. Gdybyś urodził się w kraju muzułmańskim postrzegałbyś świat inaczej.- 82 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Antychrześcijańskie logo Apple'a
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Nieprawda. W nauce pierwiastek wiary jest niezbędny. Podam Ci bardzo konkretny przykład: - wielu ludzi wierzących w Boga twierdzi, że widzą pozostawiane przez niego znaki, widzą świadectwa obecności/boskiej interwencji w naszym świecie. Ich zdaniem, dowodem na istnienie Boga, są zjawiska/wydarzenia, które uznają za dowód jego oddziaływania - wielu naukowców wierzących w istnienie ciemnej materiii ciemnej energii twierdzi, że wierzą, gdyż widzą pozostawiane przez nie znaki, widzą świadectw obecności/interwencji ciemnej materii/energii we wszechściecie. Ich zdaniem dowodem na istnienie ciemnej materii/energii są zjawiska/wydarzenie, które uznają za dowód na ich oddziaływanie. Ponadto, mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że Ty (podobnie jak każdy z nas) jesteś chrześcijaninem? I żadne potwory spaghetti tego nie zmieniają?- 82 odpowiedzi
-
Antychrześcijańskie logo Apple'a
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Dokładnie. Moim zdaniem to symbol jak najbardziej chrześcijański. Bez grzechu pierworodnego nie byłoby chrześcijaństwa. Chrystus nie musiałby pojawić się na Ziemi.- 82 odpowiedzi
-
Sąd zakazał Motoroli wykonania wyroku niemieckiego sądu
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Myślisz, że Google miałby jakiekolwiek opory przed obaleniem patentów MS dot. Androida? Mogliby na tym tylko i wyłącznie zyskać. -
Sąd zakazał Motoroli wykonania wyroku niemieckiego sądu
Mariusz Błoński odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Jeśli to byłoby prawdą, to biorąc pod uwagę to: http://kopalniawiedz...pen-source,7147 już dawno byłoby po patentach MS. Nikt nie byłby takim frajerem, by płacić im ciężkie miliony rocznie, gdyby mógł za o wiele mniejsze pieniądze patenty obalić. Co do patentow MS, to wiem tylko, że w pismach branżowych ich portfolio patentów jest uznawane za jedne z najlepszych i najsilniejszych w IT. Nie wiem tylko, pod jakim kątem jest to oceniane. Czy innowacyjności patentów (wiem, że MS jest uznawane z jedną z bardziej innowacyjnych firm) czy też jest ono dobre i silne, bo patenty układają się w logiczne całości i dają MS mocną pozycję prawną w stosunku do troli czy firm, które chciałyby się z nimi prztykać w sądach. Tak czy inaczej, w przypadkach takich jak wspomniany z Androidem, to wydaje mi się, że umowy podpisywane są na pewien zakres patentowy i geograficzny. Zatem np. HTC może płacić MS te 15 dolarów za prawo do korzystania z kilkuset patentów na całym świecie. Po prostu nie sądzę, by firmy, które płacą MS za patenty były rządzone przez idiotów, którzy zgodziliby się na łamanie przez MS zasady FRAND. Tym bardziej, że, jak wynika z notki, jeśli firma firma łamie zasadę FRAND, to strona trzecia ma prawo do korzystania z patentu mimo braku umowy licencyjnej.