Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3625
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    124

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. @venator nie w temacie, ale myślę, że zainteresuje Cię podcast INTERPRETACJE prof. Malinowskiego. Trafiłeś już może na niego? https://www.youtube.com/@gosciwit_malinowski/videos
  2. Astro pewnie wyjaśni bardziej szczegółowo, ale kwestia dodania kolejnego urządzenia to zawsze jest problem w misjach kosmicznych. Bo każde kolejne urządzenie, to konieczność dodania setek elementów i podzespołów, a więc znaczny wzrost ryzyka, że coś się zepsuje. Dlatego też, o ile dobrze wnioskuję, w misjach ważnych i kosztownych, montuje się niezbędne minimum. Kojarzysz śmigłowiec latający na Marsie? To tani projekt, a dodany został wyłącznie dlatego, że to, co się z nim dzieje, w żaden sposób nie wpływa na główną misję. Można było go więc wysłać, bo nie stwarza ryzyka.
  3. Nie wiem, o co z dymkami chodzi, bo o ESA cały czas było wspomniane. Zwyczajną grawitację pominąłem, jako rzecz oczywistą. Wynikającą chociażby z obecności na orbicie, której bez grawitacji by przecież nie było
  4. „Mieszkaj jak Gatesus, bądź jak Bezoses. Mikrokawalerki 5m2 w samym centrum Pompejów. Poczuj smak luksusu!".
  5. Witelona to ja „znam” od dziecka. W mojej rodzinnej wsi gminnej - Żórawinie - obok kiosku od kiedy pamiętam stał pomnik Witelona, kula postawiona na prostopadłościanie. A dlatego w Żórawinie, bo Witelon ją otrzymał jako kanonik wrocławskiej kapituły katedralnej.
  6. Pytałem człowieka biegłego w języku. Stwierdził, że jeśli to Teleskop Kosmiczny Gaia, to "Gaia odkrył". A wilka z lasu (znaczy żeńskiej części) proszę mi nie wywoływać
  7. Fakt, że zależy, jak urządzenie opiszemy. Skoro jednak zdecydowałem się w pierwszym zdaniu określić je mianem teleskopu, to zostaję przy "odkrył"
  8. Gaia odkrył Bo domyślnie to "teleskop Gaia odkrył", a nie Ziemia-Matka. Gdybyśmy np. pisali o naukowcu nazwiskiem Jan Katarzyna, to napiszemy "Katarzyna odkrył..."
  9. Króla spotkaliśmy w ubiegłym roku na trasie Barwik-Gugny. Chwilkę porozmawialiśmy, a dopiero nasza gospodyni uświadomiła nas, że widzieliśmy Króla, o którym wcześniej czytaliśmy:)
  10. Pojechaliśmy na wakacje. Chwilkę byliśmy w Krakowie, a teraz nad Biebrzą podglądamy łosie. Nawet się udaje
  11. @Jajko im dalej od Afryki tym mniej żelaza w "jednostce pyłu". Dlatego mniej, że im dłużej pył przemieszczał się przez atmosferę, tym żelazo stawało się łatwiej dostępne dla organizmów żywych i tym więcej zostało go pobrane podczas opadania pyłu na dno.
  12. Dla Ciebie sensacjonizm i model jakich wiele, dla głównego naukowca projektu Berkeley Earth jest to na tyle zaskakujące i interesujące, że zrobił z tego cały długi wątek na Twitterze.
  13. Zacytowałeś takie stwierdzenie: "Podsumowując, żadne z dostępnych badań nie potwierdzają informacji, jakoby SARS-Cov-2 był wytworem bioinżynierii, czyli celowym działaniem człowieka mającym na celu (jak twierdzą wierzący w teorie spiskowe) bliżej nieokreślone działania zmierzające ku kontrolowaniu populacji świata". Byłoby to kłamstwem, gdyby w chwili, gdy to pisali, istniały badania potwierdzające, że SARS-CoV-2 był wytworem bioinżynierii. Były takie badania wówczas? Przytaczasz badania z 2024 roku jako dowód, że w 2020 roku Demagog kłamał. To równie dobrze mógłbyś zacytować witrynę Prezydent.pl z 2016 roku i stwierdzić, że w 2012 roku media kłamały twierdząc, że prezydentem jest Komorowski. Ale i to jest przykład nieadekwatny. Bo autorzy cytowanego przez Ciebie artykułu z 2024 nie mówią, że SARS-CoV-2 powstał w laboratorium. Piszą, że wykorzystane przez nich narzędzie wskazuje, że Z WIĘKSZYM PRAWDOPODOBIEŃSTWEM powstał w laboratorium. A potem informują, że liczne badania wykluczyły, by powstał w laboratorium, że użyte przez nich narzędzie nigdy nie było używane do tak dużych pandemii, że nie powstało z myślą o wyciekach laboratoryjnych, a o wykrywaniu broni biologicznej, że narzędzie wymaga dalszych testów i treningów itp. itd., stwierdzają, że "podczas używania tego narzędzia do oceny pandemii, więcej punktów zwykle przyznaje się kryteriom 'intensywność epidemii' oraz 'niezwykle szybkie rozprzestrzenianie się', co może doprowadzić do zbyt wysokiej punktacji i wyciągnięcia wniosku o nienaturalnym pochodzeniu". Więc nie, nie pokazałeś, że Demagog kłamał.
  14. W którym miejscu kłamali w przytoczonym przez Ciebie tekście?
  15. Dotarliśmy do informacji z FB na Twittera i ponownie na FB i tam trafiliśmy na autora badań, od którego dostaliśmy informację.
  16. Wygląda na to, że to popularny mit. Znajomy profesor (pełnoprawny) filologii klasycznej, człowiek o olbrzymiej wiedzy i erudycji, wyjaśnił kiedyś, że to „bene” w „De mortuis nil nisi bene” oznacza „dobrze”, ale w znaczeniu „prawdziwie”. Innymi słowy, nie powinno się kłamać na temat zmarłego, bo nie może się bronić. Więc jakby zmarłego zboka nie nazwać zbokiem, to nie byłoby „bene”
  17. Dokładnie. Kiszonki stosuje się od zawsze. Niedaleko mojej wsi jest nawet (chyba od lat nieużywany) rodzaj silosu (wymurowana dziura w ziemi) pojemności dziesiątków m3, w którym za komuny była kiszonka dla zwierząt.
  18. Zgoda. Jeśli ta koncepcja w ogóle ma sens, to jedynie po to, by podnieść temperaturę i ułatwić tam pracę czy istnienie jakiś baz. Pomijając już fakt, że zasiedlanie innych planet to mrzonki, głupota i marnowanie zasobów na coś, co i tak nigdy nie wypali.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...