Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3732
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    133

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Mariusz Błoński

    Dziad zamknięty...

    Plus za wyrażoną tęsknotę/zawód
  2. @venator ok, wszyscy mieli tę samą kaszę czy ten sam kawał mięsa. Ale zwyczaj, że kaszę trzeba gotować w określony sposób w określonym naczyniu i dodać do niej określone przyprawy, a mięso trzeba podzielić w taki a nie inny sposób, to nie jest tradycja kulinarna?
  3. W kwestii badania tego typu tematów u niepiśmiennych społeczeństw. Bo o ile co do niektórych ich piśmienni sąsiedzi pozostawili jakieś fragmentaryczne wiadomości, to są to wiadomości np. na temat tego, że pili alkohol. Ale nie, jaką rolę pełnił w kształtowaniu się społeczeństwa. A dzisiejszych społeczeństw na tamte nijak przełożyć nie możemy. Bo nie możemy, prawda? Nie zbadamy Germanów z I wieku badając współczesnych Papuasów.
  4. Wiem, że na forum nie mieści się całość, jeśli tekst ma strony. Wolę tego nie ruszać, żeby Jacek zajął się skończeniem nowej wersji witryny. Nie chcę mu głowy zawracać innymi rzeczami. Dlatego warto przeglądać serwis ze strony głównej. Przynajmniej jeśli o wywiady i artykuły chodzi. Dzięki
  5. Szkoda, że w takich wypadkach jesteśmy skazani wyłącznie na badania statystyczne.
  6. Nawet nie mów takich rzeczy, bo współcześni nastolatkowie przeczytają i gotowi sobie taki "czelendż" wymyślić A niepokój był autentyczny, nie klikbajtowy. Jak słyszałem, że misio oddycha, to od razu sobie wyobrażałem, że się budzi i robi mielonkę z weterynarzy.
  7. Może warto zrobić @Astro wyzwanie Bez długich wyjaśnień? W kilku punkcikach, co to da? Nie byłbym aż taki sceptyczny. Przy pisaniu tej wiadomości coś tam widziałem (nie wgłębiałem się), że jakiś człowiek budujący zegary atomowe twierdzi, że sieć takich zegarów mogłaby monitorować przepływ wód podziemnych, lawy, czy ostrzegać przed erupcjami wulkanicznymi. Ale nie mam pojęcia jak. Może o lokalne zmiany grawitacji chodzi?
  8. Ja tam nie wiem, po co to komu potrzebne. Z wyjątkiem fizyków teoretycznych. Ale osiągnięcie imponujące.
  9. Tym, co na pewno zauważamy jest dramatyczny spadek przychodów z reklam Google'a. Nigdy nie były to kokosy, ale - generalnie mówiąc - czynsz za mieszkanie dało się opłacić. Mam nadzieję, że po starcie nowej wersji witryny coś tu się poprawi, bo Google karze witryny nie spełniające ich standardów, a nasza nie spełnia. Również uważam, że forum to ważny element. Tym bardziej, że naprawdę pojawiają się tutaj interesujące komentarze. Problemem jest nie poziom merytoryczny, a kultura. Wcześniej czy później, nawet w tematach bardzo neutralych światopoglądowoa (jak np. fizyka), pojawiają się wtręty osobiste. A można tego uniknąć, albo cierpliwie tłumacząc, albo rezygnując z dalszej dyskusji z kimś, kto kocopoły opowiada. Gdyby było bardziej kulturalnie, to myślę, że forum lepiej by funkcjonowało, ludzie by z niego nie odchodzili, a i dyskusje mogłyby być bardziej interesujące. Jest w tym i moja wina, bo nie moderuję forum. Mamy też wadliwą konstrukcję na SG, która powoduje, że bardziej popularny temat na forum całkowicie wypycha z bloczka na SG tematy, w których mniej się dzieje. Zmienimy to w nowej wersji strony. Może też przydałyby się jakieś inne zachęty/mechanizmy działania?
  10. @Astro Skąd wniosek, że Radar pije akurat do Ciebie? Mi to wyglądało na ogólniejszą uwagę. @Astro@KONTO USUNIĘTE Kurde, to temat o tym, że mamy poważny kryzys i potrzebujemy pomocy. Myślałem, że tutaj już się nie da skoczyć sobie do gardeł. Jak widzę, da się. @radar Co do wolności słowa. Zwróć uwagę na to, co dalej napisałem. "Myślałem, ze dorośli ludzie..." Faktem jest, że obrażanie kogoś za poglądy jest słabiutkie. Ja lubię rozmawiać z ludźmi o odmiennych poglądach. Rozmowa z ludźmi, z którymi się ciągle we wszystkim zgadzasz to lizanie się po jajkach. I tak, mam znajomych, których część poglądów doprowadza mnie do białej gorączki. Jak jest blisko, to po prostu nie kontynuuję dyskusji. Podobnie zresztą mam z nieznajomymi, po których widzę, że są mądrymi ludźmi, ale akurat pewnych kwestiach bardzo błądzą (bo ja przecież mam rację i moja racja jest mojsza). Wtedy też kończę dany temat, bo wolę z nimi interesująco pogadać na inne tematy.
  11. @radar Niewiele? Nawet nie wiesz, jak wiele to pomogło. Baardzo dziękujemy. Na Twitterze mamy konto, wrzucamy tam nasze treści, powoli się rozwija. Ciężko jednak stwierdzić, jak się to przekłada na dochody. Chyba tak sobie. Mamy nadzieję, że zmieni się to po debiucie nowej wersji witryny (powstaje od ponad 3 lat). Wielkie dzięki za przesyłanie dalej, to pomaga zyskiwać nowych czytelników. A z angielskim to mnie bardzo zdziwileś. Myślałem, że obecnie jest nieźle. Z tego, co mówisz, wynika, że w czasach gdy kończyłem liceum poziom wśród znających angielski był sporo wyższy. A były to czasy zaraz po komunie. Z moderacją to się biję w piersi. Mam z tym problem. Z jednej strony brak czasu i skleroza, że trzeba jednak zaglądać. Z drugiej - i to chyba problem u mnie poważniejszy - zbyt duże zamiłowanie do wolności słowa. Wydaje mi się, że dorośli ludzie powinni umieć rozmawiać i jeśli wybierają jakiś styl porozumiewania, to najwyraźniej im on odpowiada. Ale to, co mówisz, to kolejny mocny sygnał, że to, co się dzieje na forum, szkodzi. Najłatwiej byłoby zlikwidować forum, taki chyba od dawna trend panuje. Wiele serwisów nie daje możliwości komentowania. Z drugiej jednak - jest to pewna wartość. Najwyraźniej będę musiał bardziej się zająć moderowaniem. I jednak przekonać sam siebie do większej "surowości" wobec wypowiedzi. Nie będzie łatwo Jeszcze raz wielkie dzięki. I za pomoc materialną (olbrzymią) i za cenne uwagi.
  12. Nie usunąłem, zamieniłem "przesunięcie się biegunów" na "przesunięcie się skorupy" i "punktów, które były dotychczas biegunami"
  13. Piosenka młodych wioślarzy mnie wkurzała, a właściwie jej teledysk.
  14. Nieodmiennie Kazik (którego jako młodszy nastolatek szczerze nie znosiłem ), do Kazika wiele różnych rzeczy, od L'Arpreggiaty po The Hu i Bałdycha.
  15. Mariusz Błoński

    Dziad żoliborski

    Zdecydowanie nie. Wg. Wikipedii różnica w tej II unieważnionej turze wyniosła 30 000 głosów. Tymczasem w proteście wyborczym zauważono, że 50 000 głosów przeliczył nieuprawniony personel, 30 000 głosów przeliczono zbyt wcześnie, w głosowaniu brali udział nieletni oraz osoby nie będące obywatelami. W sumie TK uznał, że nieprawidłowości dotyczą niemal 80 000 głosów, przy 30 000 różnicy. Dlatego kazali powtórzyć.
  16. Zwykle nie wolno. Wszystko zależy od tego, na jakiej licencji jest grafika. Jest trochę źródeł z bezpłatnymi grafikami/zdjęciami do dowolnego użycia, generalnie amerykańskie instytucje federalne również udostępniają swoje zdjęcia/grafiki do publicznego niekomercyjnego wykorzystania. Fotki i grafiki udostępniają też na pewno CERN, ESO, ESA. Ponadto prawa autorskie wygasają 70 lat po śmierci autora. Wątpię jednak, by ktoś chciał Cię ścigać za użycie jego grafiki jako logo na forum KW. Gra nie warta świeczki
  17. Mariusz Błoński

    Dziad żoliborski

    Powoływanie się na analizę dra Kontka wydaje się bezcelowe. Jego metodologię skrytykowali inni naukowcy. Tutaj masz list otwarty prof. Berenta: https://wydarzenia.interia.pl/wybory/prezydenckie/news-zdebialem-prof-sgh-nie-zostawia-suchej-nitki-na-wyborczych-w,nId,22159653 Krytyka jest też w analizie Batorskiego, Flisa i Szulca: https://www.batory.org.pl/publikacja/falszerstwa-czy-falszywe-alarmy-statystyczna-kontrola-wynikow-ii-tury-wyborow-prezydenckich-2025/ Mamy też 2 analizy przygotowane na zlecenie prokuratury: https://www.gov.pl/web/prokuratura-krajowa/komunikat-dot-opinii-bieglych-ws-wyborow-prezydenckich3 Jedynie krytykowana przez innych analiza dra Kontka mówi o sfałszowanych wyborach. Trzy pozostałe nic takiego nie wykazały.
  18. Czy w Europie bumerangi służyły też do polowań? I czy były wśród nich bumerangi powracające?
  19. Mariusz Błoński

    Dziad żoliborski

    Nie można mówić o trójpodziale władzy, gdy te same osoby są członkami władzy ustawodawczej i wykonawczej. A tak było od początku III RP. Więc wygląda to tak, że na polecenie ministra Kowalskiego jego resort przygotowuje projekt ustawy, którego przygotowanie nadzoruje minister Kowalski, potem ustawa trafia do Sejmu gdzie za jej przyjęciem głosuje poseł Kowalski, później minister Kowalski ustawę wykonuje, a jej wykonanie nadzoruje poseł Kowalski. Taki mamy trójpodział władzy. Nie było. Tak silna polaryzacja i wrogość (nota bene, badania naukowe pokazują, że jest ona silniejsza po stronie "demokratycznej") to robota POPiS-u. Zależy im na polaryzacji, bo dzięki temu wycięli inne partie i od 22 lat mogą wymieniać się u władzy. Na jakiej podstawie wnioskował? Na podstawie analizy dra Kontka, której metodologia została rozjechana przez ludzi od lat zajmujących się analizami wyborów. Niezależnie jednak od tego, nie powinno być tak, że wniosek ministra wystarczy do wstrzymania procesu wyborczego. Przy każdych wyborach byśmy mieli cyrk z tym związany. To prosta droga do dyktatury. Partia rządząca w momencie przegrania wyborów parlamentarnych masowo składa wnioski i przeciąga powołanie nowego parlamentu. Fundacja Batorego - zdecydowanie nie proPiS-owska - opublikowała analizę wyborów zrobioną przez ludzi, którzy wybory zawodowo analizują jest tam też o metodologii dra Kontka: https://www.batory.org.pl/publikacja/falszerstwa-czy-falszywe-alarmy-statystyczna-kontrola-wynikow-ii-tury-wyborow-prezydenckich-2025/ "Pisowski prezydent" to tylko wygodna wymówka (a więc, w kontekście ostatnich wyborów, nie ma tego złego... ) do nicnierobienia. Nic nie stało na przeszkodzie, by uchwalać potrzebne ustawy i dawać je do podpisu. Wówczas można by powiedzieć, że "staraliśmy się, ale zablokował". Nie starali się, nie chcieli... A przyczyna, IMHO, jest taka, że skoro PiS wprowadził pewne mechanizmy, które były dla niego korzystne/wygodne, gdy sprawował władzę, to są to mechanizmy korzystne dla władzy. Niezależnie od tego, kto ją sprawuje. I władza się ich nie pozbędzie.
  20. Co sądzicie o wstawianie tego typu treści na KW? Jest tu dla nich miejsce Waszym zdaniem?
  21. Mariusz Błoński

    Dziad żoliborski

    To tym bardziej nie należy przeliczać. Bo skoro w spisku przeciwko Trzaskowskiemu bierze udział PKW oraz wszystkie inne komitety wyborcze, a także ludzie, których komitet Trzaskowskiego wysłał do komisji, to ponowne przeliczanie nic nie da. Jego wynik jest z góry jasny. Niezależnie od tego, kto by liczył. Jaszczur ma najwyraźniej bardzo długie ręce (czy jak tam się kończyny jaszczurów nazywają). A tutaj interesujące spojrzenie: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,32053388,ukradzione-wybory-to-zamach-smolenski-platformy-oto-dlaczego.html To nie jest kwestia tego czy innego sędziego. Jak pamiętasz (a o ile się orientuję, jesteś na tyle posunięty w latach by pamiętać) i wówczas różne rzeczy mówiono o ówczesnych sędziach. Problem w tym, czy izba, która ma coś rozstrzygać, powinna to robić. Problem w tym, że skoro to ona uznała wybory parlamentarne i zastrzeżeń do tego uznania nie było, to czy tym samym nie została właściwie "zalegalizowana" również przez obecnych rządzących. Przyznasz, że nie może być tak, że uznajemy bądź nie uznajemy sądu za legalny w zależności od tego, czy orzeczenia/wyroki są po naszej myśli albo nie są. Swoją drogą, tak się zastanawiam, dlaczego rządzący nie odkręcają tych wszystkich - niewłaściwych ich zdaniem - rzeczy, które narobił PiS.
  22. Mariusz Błoński

    Dziad żoliborski

    Ponowne przeliczenie nie powinno doprowadzić do ponownych wyborów, ale do ogłoszenia zwycięzcy. Ale - o ile w ogóle jest ono prawnie możliwe - powinno się odbyć wyłącznie wówczas, gdy byłyby bardzo solidne podstawy do podejrzeń, że doszło do tak dużych oszustw/nieprawidłowości, że zmieniło to wynik wyborów. Obecnie takich podstaw nie ma. Są jedynie podstawy do stwierdzenia, że różnica między Nawrockim a Trzaskowskim była inna, niż ogłoszona po pierwszym liczeniu. To jednak nie jest powód, by przeliczać wszędzie, bo lekarstwo będzie gorsze od choroby. Służyłoby to wyłącznie zaspokojeniu ciekawości, jaka ta różnica była. I nic więcej. Ale to dałoby podstawę do ponownego przeliczania przy każdych kolejnych wyborach. Bo dam sobie głowę uciąć, że przy ponad 30 000 komisji przy każdych wyborach są jakieś pomyłki i rzeczywista liczba głosów oddana na kandydatów jest inna, niż to wynika z liczenia. Więc nie, nie powinno się przeliczać, skoro nie ma podstaw by sądzić, że doszło do zafałszowania wyniku wyborów. Randomów było większość, bo tak jest przy każdych wyborach. Co więcej, w większości (wszystkich) z tych kilkunastu komisji, w których stwierdzono nieprawidłowości, byli ludzie wyznaczeni przez komisarza wyborczego, a to znaczy, że nie było wystarczającej liczby osób z rekomendacjami komitetów wyborczych. No i w każdej z tych komisji były 2-3 osoby wyznaczone przez komitety obecnie rządzących (+ ludzie od komisarza). Oni też "fałszowali"?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...