Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jarek Duda

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1667
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    87

Zawartość dodana przez Jarek Duda

  1. Gdybyś udowodnił wzrost entropii dla czasowo lub CPT symetrycznego modelu, używając ten dowód po zastosowaniu symetrii dostajesz spadek entropii - sprzeczność. Dla udowodnienia fundamentalnego wzrostu entropii trzeba by znaleźć łamanie CPT ... pytanie czy jest taka potrzeba? Ja jej zupełnie nie widzę: entropia jest własnością statystyczną, funkcją stanu np. gęstości (uśrednienia). Wiemy że Wielki Wybuch miał niską entropię - ponieważ nasza druga zasada termodynamiki, albo ponieważ wszystko było zlokalizowane co oznacza niską entropią. W CPT symetrycznej fizyce wystarczy CPT symetryczna tendencja wzrostu entropii: działająca w obu kierunkach czasowych - np. od zdarzeń o niskiej entropii jak Wielki Wybuch. Jesteśmy nastawieni na czasowo-asymetryczną termodynamikę, ale można ją zrobić symetryczną (np. MERW). Wiedząc że cząstka w danym momencie jest w danym punkcie, nasza informacja o jej pozycji słabnie - zarówno późniejszej, jak i wcześniejszej - symetrycznie. Standardowe błądzenie losowe nie jest symetryczne w czasie i jest sprzeczne z przewidywaniami mechaniki kwantowej jak lokalizacja Andersona. Jeśli je naprawimy do maksymalizującego entropię i czasowo-symetrycznego MERW: zespołu po trajektoriach, ta rozbieżność znika: rozkład stacjonarny takiego błądzenia jest dokładnie jak w kwantowym stanie podstawowym: https://en.wikipedia.org/wiki/Maximal_entropy_random_walk
  2. Zakładając że mechanika kwantowa jest poprawna, Shor powinien działać, aczkolwiek eksperymentalnie został zweryfikowany tylko dla śmiesznie małych liczb. DCQE jest dobrze zweryfikowane np. https://journals.aps.org/prl/abstract/10.1103/PhysRevLett.84.1 , https://journals.aps.org/pra/abstract/10.1103/PhysRevA.65.033818 . Shor ma pewne prawdopodobieństwo dostarczenia istotnej informacji - pomiar pomocniczych zmiennych (później) mógłby zredukować je do zera.
  3. Podczas gdy nijak się to ma do "powrotu do przeszłości" (jak???), przyjmuje się symetrię CPT fizyki: dla dowolnego diagramu Feynmana, wymieniając cząstki na antycząstki i zmieniając kierunek przestrzeni oraz czasu, dostajemy odpowiadający diagram: https://en.wikipedia.org/wiki/Antiparticle#Feynman–Stueckelberg_interpretation Teoretycznie dowolny scenariusz powinniśmy być w stanie rozbić na zespół diagramów Feynmana, poddając każdy takiej symetrii dostajemy CPT analog scenariusza ... robiąc to dla historii Wszechświata, jej CPT analog też powinien być poprawnym rozwiązaniem fizyki - z malejącą entropią zamiast rosnącej (jest ona cechą statystyczną - rozwiązania nie fundamentalną - równań). Tę symetrię dobrze widać np. w popularnej wśród fizyków macierzy rozpraszania https://en.wikipedia.org/wiki/S-matrix#Interaction_picture , czyli podstawie analizy rozważanych zderzeń cząstek: S_fi = lim_{t_f -> infinity} lim_{t_i -> - infininty} <Phi_f | U(t_f, t_i) | Phi_i > gdzie U to unitarny propagator między dwoma czasami, mamy dwie amplitudy ponieważ są dwa kierunki czasowe - traktowane w ten sam sposób.
  4. No tak, ludzie machają rękami gdy zapytać o DCQE ... wtedy pytam się o Shora jako DCQE na sterydach ... i następuje cisza. Zaczynamy od zespołu wszystkich 2^n możliwości |a>. Wejście problemu podajesz w "classical function", późniejszy pomiar wartości zawęża ten zespół z 2^n do dających tą samą wartość "classical function". Tak zawężony zespół jest periodyczny, znalezienie jego okresu transformatą Fouriera pomaga rozwiązać postawiony problem - przeanalizuj sobie przyczynowość. Nawet gorzej, ta "classical function" wymagała pomocniczych qubitów - jeśli ktoś zmierzyłby je w przyszłości, to też by zawężył zespół - uszkadzając obliczenia w przeszłości. https://physics.stackexchange.com/questions/369590/shors-algorithm-why-doesnt-the-final-collapse-of-the-auxiliary-qubits-crippl
  5. Intuicje są przydatne, ale te zbudowane na działających modelach, zrozumieniu np. dlaczego mechanika kwantowa działa, czym są jej dwie amplitudy do pomnożenia w regule Borna, https://en.wikipedia.org/wiki/S-matrix#Interaction_picture : S_fi = lim_{t_f -> infinity} lim_{t_i -> - infininty} <Phi_f | U(t_f, t_i) | Phi_i > Natomiast bycie zafiksowanym na intuicjach biologicznych - wbrew temu co krzyczy fizyka/matematyka, doprowadziło do obecnej magicznej wizji na fizykę: "shut up and calculate", "if you think you understand quantum mechanics then you don't understand quantum mechanics".
  6. Na potrzeby np. mechaniki klasycznej, kwantowej, EM, OTW wystarczy ... i łatwiej o intuicję - z którą jest tutaj główny problem: wśród osób niebędących w stanie wyjść poza biologiczną intuicję.
  7. Jak jest w NATURZE? Wiesz? Nie wiem i nigdy nie twierdziłem że wiem - zauważ słowo "model". Mówię tylko że zakładając T/CPT symetryczny model, "dowody" wzrostu entropii można sprowadzić do sprzeczności: dowodząc wzrost też po zastosowaniu symetrii. Oraz że są przykłady takich modeli, jak Kac Ring, dla których można podobnie "udowodnić" wzrost entropii (używając przybliżenie typu średniego pola), podczas gdy dla prawdziwych rozwiązań niekoniecznie tak się dzieje, są też z cykliczną ewolucji entropii.
  8. Empirii na łamanie CPT nie mamy. Na potwierdzenie jest kilka fajnych eksperymentów np. z QM jak Wheelera, delayed choice quantum erasure ( https://www.dropbox.com/s/0zl18yttgnpc52w/causality.pdf?dl=0 ) ... czy algorytm Shora jako jego ekstremalna wersja - rozgałęziamy obliczenia, wejście podajemy na jednej gałęzi, wyjście czytamy na drugie. Co więcej, konieczne są pomocnicze zmienne, które jeśli ktoś by zmierzył w przyszłości, to zniszczyłby obliczenia w przeszłości: https://physics.stackexchange.com/questions/369590/shors-algorithm-why-doesnt-the-final-collapse-of-the-auxiliary-qubits-crippl
  9. CPT jest konieczne tylko do QFT, dla całej reszty wystarczy czasu: mechanika klasyczna, kwantowa, elektrodynamika, OTW. Zakładając symetrię CPT dla QFT, ponoć dowolny scenariusz możemy rozłożyć na diagramy Feynmana - poddając każdy z nich tej symetrii, dostajemy analog CPT całego scenariusza ... np. jako historii Wszechświata. Ale jaskiniowiec będzie się upierał przy fundamentalnej asymetrii - jak to nazwałeś "błądząc we mgle", ponieważ pod nią został zoptymalizowany jego mózg.
  10. Żaden hiperdeterminizm, tylko zaakceptowanie symetrii czasu/CPT - że fizyka znalazła rozwiązanie w którym żyjemy w sposób symetryczny, np. poprzez zasadę minimalizacji działania ( https://en.wikipedia.org/wiki/Principle_of_least_action ) - znana od prawie 3 wieków, ale niektórzy jeszcze nie dorośli. Z warunkami brzegowymi np. w minus i plus nieskończoności, jak w macierzy rozpraszania ( https://en.wikipedia.org/wiki/S-matrix#Interaction_picture ), czyli podstawie analizy rozważanych zderzeń cząstek: S_fi = lim_{t_f -> infinity} lim_{t_i -> - infininty} <Phi_f | U(t_f, t_i) | Phi_i > gdzie U to unitarny propagator między nimi, mamy dwie amplitudy ponieważ są dwa kierunki czasowe - traktowane w ten sam sposób. Możemy sobie wmawiać asymetrię po czym łatać problemy magią i machaniem rękami ... ale fizyka na każdym kroku krzyczy że fundamentalnie jest symetryczna. https://www.dropbox.com/s/0zl18yttgnpc52w/causality.pdf
  11. Owszem, ja się nigdy przy niej nie upierałem. Fundamentalna jest symetria czasowa/CPT, w sercu m.in. mechaniki kwantowej czy OTW - zebrane sporo argumentów też Wheeler, delayed choice quantum eraser: https://www.dropbox.com/s/0zl18yttgnpc52w/causality.pdf Fundamentalne symetrie można łamać na poziomie rozwiązania, np. fundamentalnie symetryczna powierzchnia jeziora traci tą symetrię po wrzuceniu kamienia. Takim "kamieniem" dla fizyki wydaje się Wielki Wybuch - o niskiej entropii powodując jej gradient. "Dowodzenie" wzrostu entropii dla czasowo-symetrycznych modeli np. w https://en.wikipedia.org/wiki/H-theorem Boltzmanna można sprowadzić do sprzeczności - "dowodząc" też po zastosowaniu symetrii. Takie "dowody" zawsze zawierają założenie "stosszahlansatz" typu przybliżenie średniopolowe - dzięki któremu można udowodnić wzrost entropii ... podczas gdy oryginalny model może mieć np. cykliczną ewolucję entropii - jak w https://en.wikipedia.org/wiki/Poincaré_recurrence_theorem czy Kac ring: http://www.maths.usyd.edu.au/u/gottwald/preprints/kac-ring.pdf
  12. Pewnie niedokładnie zero, ale jednak minimalna ... no i podobna do entropii naszego Wielkiego Wybuchu - co by znaczyło że podczas gdy obecnie rośnie, przed hipotetycznym Wielkim Kolapsem w przyszłości, entropia musiałaby zacząć spadać - łamiąc drugą zasadę termodynamiki (?) https://physics.stackexchange.com/questions/362936/2nd-law-of-thermodynamics-in-cyclic-universe-model
  13. Standardowa hipoteza że wszechświat zaczął się od idealnego punktu ukrywa paskudne założenia: - ten punkt łamie praktycznie całą fizykę, m.in. symetrię CPT, zachowanie energii, czasoprzestrzeń nie jest rozmaitością - łamiąc założenie OTW, - wymaga szybszej niż światło inflacji. Te problemy znikają jeśli jednak założymy symetrię CPT w tym punkcie, czyli że wcześniej symetrycznie był Wielki Kolaps - możemy mieć zachowanie energii, nie trzeba ekspansji szybszej niż światło ... też możemy naprawić problem nadmiaru materii np. zakładając że liczba barionowa jest zachowana - dodatkową stałą Wszechświata. Tylko pytanie co to znaczy z perspektywy termodynamiki? Entropia zależy od stanu (np. gęstości) w danym momencie, w hipotetycznym Wielkim Odbiciu powinna być minimalna - więc czyż nie powinna rosnąć nie tylko w naszym kierunku czasu, ale i przeciwnym przed Wielkim Odbiciem? Zakładając że nasz Wszechświat się kiedyś zapadnie, jaka powinna być wtedy entropia?
  14. "Multi-shot" brzmi jak "pulsed" (?) ale nie znam się - tylko przesłałem obecnie rekordowe w kategoriach stałego i "pulsed".
  15. 45 tesli ciągłe w 2011: https://en.wikipedia.org/wiki/Bitter_electromagnet 100 tesli w pulsie:: https://nationalmaglab.org/about/around-the-lab/meet-the-magnets/meet-the-100-tesla-pulsed-magnet
  16. Oprócz religii, okazuje się że przekonania polityczne też mogą być kluczowe: https://www.washingtonpost.com/politics/2020/06/24/shift-coronavirus-primarily-red-states-is-complete-its-not-that-simple/
  17. Skoro tak przypominacie że minęło dopiero pół 2020, z bardziej pozytywnych właśnie pierwsza covid szczepionka dostała "approved" (+3 w phase III), choć na razie w celach wojskowych: https://www.reuters.com/article/us-health-coronavirus-china-vaccine/cansinos-covid-19-vaccine-candidate-approved-for-military-use-in-china-idUSKBN2400DZ https://www.nytimes.com/interactive/2020/science/coronavirus-vaccine-tracker.html
  18. Nie rozumiesz podstaw fizyki ale bezmyślnie cytujesz jakąś propagandową papkę SF przygotowaną dla ściągania grantów. Takie "intuicyjne" podejście to jest religia, natomiast zrozumienie trzeba budować od podstaw. Często mamy matematyczne podobieństwo między teoriami, co pozwala przenosić wzory. 1) NIE UWAŻAM ŻEBY MK BYŁA BŁĘDNA! (powtarzam po raz setny), tylko mówię jest przykładem zespołów po trajektoriach (Feynmanowskich), co pozwala łamać nierówności typu Bella ... też innym zespołom po trajektoriach jak Boltzmannowskie (euclidean, Ising). 3) klasyczny i kwantowy to jest sposób opisu/perspektywa, też np. dla dwóch wahadeł na sznurku ... ale też to pisałem na wielu przykładach i jak grochem o ścianę. 5) Też wiele razy tutaj pisałem - Model Standardowy to ogólna "algebra na cząstkach", jak "jabłko+jabłko = 2 jabłka" jest prawdziwe ale niewiele mówi o naturze jabłka. MS zgadza się z eksperymentami, ale widzi tylko cechy cząstek jak ładunek. Wypadłoby się zapytać jakie konfiguracje pola reprezentuje ten ładunek, poszczególne diagramy Feynmana - modele solitonowe zadają to pytanie, celem jest znaleźć taki który jest opisywane przez coś bliskiego MS. 7) Z ładunkiem np. protonu jest związana prawie osobliwa konfiguracja pola elektrycznego, za czym idzie energia/masa - naiwnie powinien być cięższy od neutronu ... ale gdyby tak było, wszystko byłoby zbudowane z najniżej energetycznych: neutronów, czyli nie byłoby np. atomów, wszechświat byłby dość nudny. Zrozumienie dlaczego neutron jest cięższy od protonu jest jest jedną z najbardziej kluczowych kwestii w fizyce.
  19. peceed, z jednej strony zarzucasz że się powtarzam, z drugiej pytasz jakbyś ani raz nie przeczytał ze zrozumieniem. Zajmowałem się podobnymi rzeczami naście lat też w doktoracie z fizyki, mogę odpowiedzieć ale do tego potrzebuję minimum zrozumienia. Podczas gdy można przeskoczyć np. algebrę prosto do ML (w sensie bezmyślnego używania bibliotek) ... przeskoczenie podstaw matematyki i fizyki prosto do bezmyślnego rzucania cytatami typu "wszystko jest kwantowe" nie jest dobrym pomysłem. Nie kompilujesz argumentów fizyczno/matematycznych, tylko strzelasz cytatami z jakiegoś SF (kosmiczne jaja: splątani strunami ?), czy używasz argumentów typu "na pewno ktoś dobry w testach IQ potrafi odpowiedzieć" ... nie mam na to czasu. Po raz setny: mówię że modele rozwiązywane w sposób symetryczny, jak zespoły po trajektoriach (MK: Feynmanowski, czy euclidean/Ising: Boltzmannowski), zamiast rozkładów prawdopodobieństwa pracują na amplitudach, które należy pomnożyć żeby dostać prawdopodobieństwa (reguła Borna), co pozwala łamać nierówności wyprowadzone w innej: intuicyjnej probabilistyce.
  20. MK to są Feynmanowskie zespoły po trajektoriach, model Isinga to Boltzmannowskie - matematycznie są dość podobne, popularnie używane jest "euclidean path integrals" dokonujące analogicznego "obrotu Wicka". Kluczowe jest to że mają symetrię: czasową MK, lewo-prawo model Isinga, z której zamiast na rozkładach prawdopodobieństwa pracujemy symetrycznie na dwóch amplitudach z obu stron, które dopiero trzeba wymnożyć żeby dostać prawdopodobieństwa (jak https://en.wikipedia.org/wiki/Two-state_vector_formalism ), czyli tzw. reguła Borna (pozwalająca łamać Bella) - wyprowadzenie rozkładu wewnątrz euclidean path integrals/Ising:
  21. Miłośnik stringów stwierdzi że ich splątanie potwierdza 26 wymiarowość wszechświata, religijny wskaże tutaj potęgę wszechmogącego ... A inny stwierdzi że gdy wiadomo że produkowane są cząstki o przeciwnych spinach, to mierząc spin jednej dostajemy sporo informacji o spinie drugiej - że istoty o niepełnej informacji czasem potrafią wnioskować w sposób nieograniczony prędkością światła po prostu analizując łańcuchy przyczynowo-skutkowe. Natomiast problem jest z korelacjami, które nie spełniają nierówności Bella - czyli te nierówności zostały wyprowadzone z błędnych założeń: wystarczy założenie o istnieniu rozkładu prawdopodobieństwa. Nie jest ono spełnione gdy używamy czasowo-symetrycznych sformułowań, jak zasada minimalizacji działania, zespoły po trajektoriach - już Boltzmannowskie czyli model Isinga pozwalają łamać tego typu nierówności: https://physics.stackexchange.com/questions/524856/violation-of-bell-like-inequalities-with-spatial-boltzmann-path-ensemble-ising ... zarówno w 1 wymiarze, jak i 2, 3, 4, ale i 26. Nie ma tutaj informacji o wymiarowości, tylko o tym że prędkość wnioskowanie nie jest ograniczona prędkością światła i że fizyka rozwiązuje swoje równania w sposób czasowo/CPT symetryczny.
  22. Dwa sprzężone wahadła na sznurku jak rozpiszemy w modach normalnych to dostajemy sumę ewolucji typu exp(i omega t) - czyli unitarną "kwantową" ewolucję. Sieć wahadełek (kryształ) i te mody normalne stają się fononami - są traktowane jak prawdziwe cząstki np. w perturbacyjnym QFT. Wiry Abrikosova widać pod mikroskopem a zachowują się jak kwantowe obiekty ... https://en.wikipedia.org/wiki/Macroscopic_quantum_phenomena Tu jest ze sto eksperymentów z "kwantowym" zachowaniem hydrodynamicznych obiektów: https://www.dropbox.com/s/kxvvhj0cnl1iqxr/Couder.pdf Zjawiska kwantowe nie są ograniczone do mikroskali, ale przynajmniej te makroskopowe można też opisywać klasycznie - podczas gdy ortodoksi widzą tylko dualizm: klasyczne albo kwantowe i basta ... świat jest bardziej skomplikowany: są obie natury na raz, można skupiać się na jednej lub drugiej - kwestia wyboru jednej lub drugiej perspektywy/opisu.
  23. Wow, niesamowita historia, coś jak detektyw widzi rozlane mleko w świetle księżyca, więc podejmuje "logiczną" decyzję żeby wskoczyć do rakiety i poszukać winowajcy na księżycu ... szukając odpowiednio długo na pewno znajdzie tam "logiczny" ciąg przyczynowo-skutkowy z projekcją księżyca na mleko Twistory Penrose to też solitony topologiczne (jak https://en.wikipedia.org/wiki/Hopf_fibration), skoro można nazwać je "struną" to solitonowe modele cząstek można nazwać teorią strun tylko np. w 4 wymiarach (bez lotu na księżyc). Podejście które wydaje mi się najbardziej obiecujące to właściwie nematyk dwuosiowy ( https://en.wikipedia.org/wiki/Biaxial_nematic ) - w każdym punkcie 3 rozróżnialne prostopadłe osie, tyle że nadciekły (bez lepkości) i w postaci pola tensorowego a nie ruchomych molekuł - i dostajemy 3 konfiguracje typu leptonów (bo mamy 3 wymiary przestrzenne), z tw. o zaczesywaniu sfery ( https://en.wikipedia.org/wiki/Hairy_ball_theorem ) muszą mieć dipol magnetyczny, dalej pojawiają się konfiguracje typu barionów z protonem lżejszym od neutronu, deuteronem niż p+n etc. ... tyle że sam z detalami sobie nie poradzę, a ci którzy byliby w stanie pomóc "odlecieli na księżyc". ps. Oczywiste logiczne wnioskowanie "funkcja beta Eulera przypomina rozpraszanie oddziaływania silnego, więc należy iść do 26 wymiarów" bardzo przypomina mi argumentację "widzę Jezusa na toście więc istnieje wszechmogący". W modelach solitonowych startujemy od ciut innego wnioskowania: "prawo Gaussa pozwala na dowolny rzeczywisty ładunek, a w naturze tylko na całkowite - trzeba naprawić tą rozbieżność między teorią a rzeczywistością".
  24. Owszem, w ML mamy bardziej skomplikowane parametryzacje, chciałem tylko przedstawić brzytwę Ockhama w tym języku. W teoriach strun etc. zaczynają od zwiększenia wymiaru, potem ich redukcji (w parametryzacjach o kosmicznej ilości parametrów) - co w normalnym (4D) świecie byłoby niezwykle kontrowersyjne (jak obrót Wicka "do urojonego czasu") ... no i przede wszystkim pytanie czy to jest potrzebne? Solitonowe modele cząstek to próba zrobienia czegoś chyba podobnego, tylko bez tego zwiększania-zmnieszania wymiarowości, eksplorując co da się zrobić w ramach "nudnego 4D" - na pewno znacznie więcej niż standardowo się mówi, zaczynając od tego że nie problem naprawić prawo Gaussa żeby (jak w naturze) zwracało tylko całkowite ładunki. Ten model (Fabera) to Lagranżian typu R_munu R^munu + (|v|^2-1)^2 ... ja używam niewiele bardziej skomplikowany i dochodzą 3 leptony z wymuszonym dipolem magnetycznym, bariony z neutronem cięższym od protonu, deuteronem od p+d ... brzytwa Ockhama nakazuje zacząć poszukiwania od prostych modeli, które strunowcy przeskoczyli i odlecieli ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...