Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

este perfil es muy tonto

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1268
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez este perfil es muy tonto

  1. eh parę rzeczy z którymi miałem jakieś nadzieje się nie powiodło,pare podobnych sytuacji z przeszłości i się przypomniało,eh chyba będę miał mniejsze nadzieje na przyszłość :-\
  2. trochę "ludwikowo"smakuje,ale trzeba wyrobić w sobie kult dla tego piwa i można pić
  3. a ja ostatnio odkryłem że dobry jest harnaś mocny,naet lepszy od wojaka mocnego
  4. posty da się edytować tylko przez jakiś czas po dodaniu,potem opcja ta znika,związane to chyba było z niejakim waldim który usuwał lub zmieniał posty które już napisał tak że wychodził spory bałagan;jak dla mnie sprawa nieaktualna i opcja edycji posta w dowolnym momencie winna być dostępna
  5. kurde niech w końcu powstanie takie urządzenie które będzie w czasie rzeczywistym tłumaczyć dobrze(nie dosłownie a "z głową")obce języki,z słuchawkami i mikrofonem,w końcu kiedyś nie będzie trzeba się uczyć języków obcych by bez problemu się porozumiewać,myślę że stanie się to już za mojego życia
  6. holandia,kanada,australia,szwajcaria nie są dużymi państwami(choć zamożniejszymi od Polski) a uczelni świetnych mają jak widać sporo,przydałoby się obczaić jak to robią i naśladować
  7. ah jaka pożywka dla horrorów:) ja się najdłużej obcych bałem 8)
  8. ale bezsens hehe pojęcie winy jest łączone z wolną wolą której nie ma,moim zdaniem powinno się skazywać właśnie za to że ktoś jest "zje...y"genetycznie.za niedługo odkryjemy tyle czynników determinujących wolę że nie będzie się dało nikogo skazać
  9. jupi wygrałem na zakładach 13 zeta stawiając 6;)
  10. a Ty chcesz im odebrać możliwość życia w takim świecie,postępując z nimi jakby byli małymi dziećmi
  11. phi jeszcze jedna głupia regulacja co niewiele wnosi prócz śmieszności
  12. nic z tego-skoro po osiągnięciu dobrobytu spada dzietność,jak kraje rozwijające się też go osiągną to sytuacja demograficzna się ustabilizuje(przy czym może się to zmienić bo wychowanie dzieci może przestać być pracochłonne,poza tym kraje rozwijające się nie muszą koniecznie dogonić zachodu)
  13. a tak a propos tego co pisałem o świadomości to myślę że warto się bliżej przyjrzeć ciężkim do rozwiązania paradoksom jakie nam stawia "zdrowy rozum"-np. skończoność wszechświata(czasowa i przestrzenna-inne paradoksy mi teraz do głowy nie wskoczą,ale jak wskoczą i będą fajne to napiszę)to nieco dowodzi że nasze postrzeganie i świadomość to niedoskonałe formy i być może będziemy się musieli z tym pogodzić nie mając jako ludzie lepszej aparatury i nawet nie mając teoretycznych szans na stworzenie(bo jak stworzyć coś co nam się w głowie nie mieści-chyba że przypadkiem).
  14. i który fascynuje się Lemem,sci-fi i w ogóle futurologią,ale mimo wszystko nie ma co brać tego na baardzo poważnie-zbyt wiele zmiennych i danych których nie sposób uwzględnić(chyba) by przewidywać co będzie za 50lat-często mówi się "przy obecnym tempie... za X lat"-problem w tym że tępo się zmienia a przełomowe odkrycia są słabo przewidywalne,dlatego zalecam dystans do tematyki PS:powtórzę jeszcze swoją tezę o Lemie-doprowadzał pewne obecne lub możliwe do pomyślenia zjawiska do maximum i przemyśliwał skutki-stąd może jest w miarę trafny w przepowiedniach-w ten sposób np. można sobie wyobrażać jak to będzie gdy już ludzie będą się komunikować bez przeszkód,albo przemieszczać,albo dzielić na atomy i skłądać z powrotem, a to już rodzi konsekwencje wręcz podstawowe i filozoficzne(bardzo mi się podobały rozważania o "spaniu" w stanie rozłożenia na atomy i złożeniu z powrotem-czy to ta sama osoba?w ten sposób stawiamy pytanie o to co definiuje nas jako osobę)
  15. oj wiadomo że nie jesteśmy super kompetentni,ale swoje rozumy też mamy,a nuż coś świeżym okiem wymyślimy(choć ja jak więcej poczytam to się często dowiaduję że to co wymyśliłem już dawno ktoś inny wymyślił,ale mimo wszystko takie rozważania to fajna zabawa)
  16. hmm samo zjawisko świadomości jest czymś ciekawym-można się jej pozbyć na jakiś czas(niemal jak śmierć) idąc spać albo zrywając film,można ją deformować(po psychoaktywnych środkach-dowód świadczący o "materialności" naszej świadomości).jakoś mi się wydaje świadomość niezbyt doskonałym stanem patrzenia na rzeczywistość(może są inne...)
  17. o kant rozbić takie rozważania,więc jadę jutro na moją farmę na księżyc(bo przecież takie loty też już przewidziano)a piszę do was z komputera używającego lamp elektronowych
  18. oj co z tego że się jakiśtam impuls będzie akurat w chwili podjęcia działania czy po?dowiedzie to np. że człowiek jest "samosterowny",ale nie to sterowanie odbywa się w oparciu o jakieś mechanizmy(albo bez takiego oparcia-przypadkowo),tak czy siak brak możliwości rozumnego określenia tych mechanizmów(a jeśli nie istnieją to jest chaos i przypadek-więc z jakieś sensownej wolnej woli i tak nici).a by móc rozumnie określić mechanizmy swojego działania trzebaby według jakichś wzorców postępować,ale by nie da się ich określić samemu-muszą nam być dane(przyjmuję tu założenie,że bez wzorców określania wzorców zachowania nie da się ich określić,ewentualnie da się,ale spontanicznie-a to będzie chaos a nie wola),jeżeli te wzorce będą dane to znowu nie będzie wolnej woli,a jeżeli będzie się działać spontanicznie to nie my zadecydujemy o naszym działaniu a przypadek.nie wspominając już o tym że co to za wolna wola kiedy warunków zewnętrznych nie kreujemy,ale to już bardziej tradycyjne spojrzenie związane z rozmaitymi badaniami,że oto ludzie z danej grupy społecznej częściej robią cośtam.nieco to skomplikowane co piszę i sam jakoś zupełnie jasno tego nie widzę,ale ogólny zarys wydaje mi się w całość układać.
  19. i powstaną armie ludzi takich samych(może to i lepsze). PS:właśnie sobie neverwintera przełażę neutralnym złym 8)
  20. jak do tej pory najgorszy z porannych loli poalkoholowych u mnie to poharatany palec,a tak poza tym(odpukać)miałem chyba modyfikator do szczęscia+3
  21. co do pensji to wewnętrzna sprawa firmy i akcjonariuszy,tylko wkurza mnie że media przedstawiają jako oburzające że firmy premie dają menadżerom z kasy którą im Obama dał,a dla niewielu jest oburzające samo to że prywatnym firmom dał ciężką kasę tylko po to by nie zbankrutowały i nie zwalniały pracowników.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...