TrzyGrosze

No to na dzień dzisiejszy, całą koncepcję szlag trafił. Kiedy uważasz że będziemy dostatecznie rozwinięci? No i nie odpowiedziałeś mi, dlaczego szwankuje Twoja moc perswazji.

Swoją bzdurę nazywasz rozwojem? Palniesz głupotę i uważasz, że zbawiasz ludzkość? Dobra. Jak drony mają latać nad koreańskim Kimem, psycholami ISIS, Boko Haram w dżungli czy nad Talibami w górach Pakistanu? Uprzejmie pozwolą? Wymianę baterii przewidujesz po jednym okrążeniu. Jesteś świadom skali odległości w tych warunkach? Odpalenie gazu obezwładniającego i porażenie paralizatorem na sygnał człowieka z centrali, czy dron sam zadecyduje? Greyu, gdzie Twa moc skoro NIKOGO na tym portalu do niczego nie przekonałeś. Wytłumacz dlaczego nasza moc głupoty jest silniejsza od Twojej mocy mądrości?

Oprócz faktu występowania, musi być jeszcze odpowiednia ilość, tzw dawka ED, tj dawka wywołująca efekt terapeutyczny. W kwaśnym mleku występuje alkohol etylowy, ale nie zauważyłem aby ludzie żłopiący ten trunek to zauważyli.

Genialna recepta Greya na pokój: Grey, dociera do Ciebie głeboki sens przysłowia: "Zamienił stryjek siekierkę na kijek" ?Jak już zrealizujesz ten przebłysk geniuszu, to ja zgłaszam się na operatora drona, a Ty będziesz pilnowanym. Dzień i noc, ponieważ Twój twórczy umysł może być np niebezpieczny dla światowego status quo. Pasuje Ci taki "pokój" ? To Twój właśnie wynalazek.

Zgodzę się, a nawet jestem przeciw.Jedynie woda jest wspólnym substratem dla utleniania i fotosyntezy. Węgiel to przecież odpad, a ze światła utlenianie nie korzysta. Proces za mało wydajny ( dużo powierzchni potrzeba: człowiek nie ma liści) a mózg i mięśnie za bardzo paliwożerne. Tej energii z fotosyntezy starcza tylko dla statycznych roślin.

Twoja niechęć Grey do matematyki jest porażająca! Ty nawet do czterech nie umiesz liczyć:

Chciałeś zażartować ale Ci nie wyszło , bo stwierdziłeś fakt. Już w 1999r. niejaki Ma wykazał,że spożywany przez ssaki chlorofil przekształcany jest w ich organizmach w rozmaite metabolity, zachowujące zdolność przemiany światła słonecznego . Inni, wykorzystując mitochondria tkanki mięśniowej mięśnia sercowego owcy, udowodnili, że metabolity chlorofilu gromadzą się w mitochondriach i przetwarzając światło na ATP . Jasne, że wyżyć się na tym nie da, ale śmierć głodową trochę odwlecze.

Analogicznie i obrazowo, przekaz Bastarda: silnik spalinowy nie "jedzie" na etylinie czy ON, tylko na termodynamicznym rozprężaniu gazu, powstałym ze spalenia tych paliw.Glukoza, ketony czy Jego ulubione kw.tłuszczowe, to są tylko substraty ( analogi benzyny czy ON) w reakcjach cyklu Krebsa do produkcji ATP ( analog gazu w silniku spalinowym). Ameryki Bastard nie odkrył, tylko uszczegółowił. Najwydajniej w mózgu proces ten zachodzi z glukozy, gorzej z ketonów ( w diecie tłuszczowej). To mózg jako tako się przystosuje ( priorytet), ale kosztem reszty organizmu:

Grey, jesteś zniewolony godzinami odjazdu/przyjazdu środków komunikacji, z których PRZYMUSOWO korzystasz.

Warto wydzielić nowy wątek. Tytuł już jest: "55 twarzy Greya" i muzyka też jest: Fragmenty tekstu są wymowne: "Pozwolę Ci narzucić tempo Ponieważ nie myślę logicznie Kręci mi się w głowie, nie potrafię już jasno myśleć". .

Ale zawsze milej się robi, jak ludową oczywistość potwierdzą naukowcy... jakimś laserem. Bingo! Twoje szerokie ogarnięcie problemu, pełni funkcję skrótu myślowego. Jednak prorok powinien mówić językiem ludu. Łatwiej o wyznawców.

Wg wiadomego źródła: "W jelicie ta symbiotyczna bakteria spełnia pożyteczną rolę, uczestnicząc w rozkładzie pokarmu, a także przyczyniając się do produkcji witamin z grupy B i K." Patogenem może być poza jelitami, a i tam występuje w kilku szczepach o zróżnicowanej zjadliwości.

No właśnie taki ogólnik napisałeś: Sam nie doprecyzowałeś co to za kajdany, a te które widzę u siebie to już polubiłem i rozwodu w rodzinie nie będzie! Dlatego odwołałem się do Twojego doświadczenia: skoro operujesz tą uniwersalną metaforą zniewolenia, to widzisz więcej przykładów jej użycia i jako aktywny, a nie tylko wojujący klawiaturą podżegacz, poczyniłeś konkretne kroki. O TE Twoje osobiste przykłady pytałem. Widzisz więcej ode mnie, ale jak z wcielaniem manifestu w czyn?

Grey, a jak wdrażanie czynności zrzucania kajdan wygląda u Ciebie?

Grey, ogarnij problem szerzej, a nie egoistycznym geocentryzmem.Np asteroidy lodowe składają się z lodu, czy też będziesz twierdził, że w przeszłości był tam tlen i woda? Nie potrzeba laserów, ale trzeba być Greyem55.

Pozwala zajrzeć w przeszłość.Przyda się historykom:

Niestety. Jak u większości głowonogów, rodzice to jednorazówki.

Akurat volfff wykazał się praktyczną wiedzą transportowca.@Qion, braku praktyki (trackerskiej), mógłbyś chociaż zapoznać się z tematem teoretycznie, (np " Polscy truckersi" Discovery Chanel). Multum decyzji ad hoc, doraźne naprawy sprzętu, ugadywanie magazynu . Widać, że człowiek w tej profesce potrzebny jest nie tylko do kręcenia kółkiem. Jazda ciężarówki, to tylko element spedycji.

Można pospekulować, ale ewidentnie każde pokolenie ośmiorniczek to inny tatuś, więc szansa na korzystne nowości w puli genowej.

Szanse są nikłe. Jak ten ośmiornic spotka ośmiornicę, to po śmiertelnej dla niego kopulacji będzie już tylko kilka miesięcy dogorywał.

Zaletą biobójczego i bakteriostatycznego działania srebra i miedzi jest mechanizm tego działania, w którym są one tylko katalizatorem enzymów zakłócających oddychanie komórkowe mikroorganizmów. W organizmach wyższych to nie działa.

Jasne!Ale: Zaaplikowanie nauturze formy nano, to kierunek całkiem odwrotny. Rozpraszamy, nie koncentrujemy. Ten przykład jest tutaj nieadekwatny z mechanizmami odziaływani na żywe, w porównaniu z pierwiastami, tym bardziej ze srebrem i miedzią. Jeżeli już miałbym widzieć jakieś minusy tych bakteriobójczych opakowań, to teoretycznie mogą spowolnić biologiczny rozkład śmieci. Na szczęście w tym wynalazku nie kombinują z kształtem, tylko wykorzystują bakteriostatyczne (na drodze chemicznej) działanie tych pierwiastków. A forma nano, aby skutek osiągnąć przy minimum użycia środka.

Tam nie ma być związków, tam mają być czyste pierwiastki, które już w naturze występują i to w koncentracji o wiele większej niż nano. Natura je zna.

Było blisko (szeroki wariant PG), ale thikim zdusił w zarodku ten kierunek:

Mnie cieszy ekspansja wiślanego kapitału: "Lepszy pieniądz wypiera gorszy".Prawo Kopernika-Greshama.