-
Liczba zawartości
361 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Zawartość dodana przez lester
-
mam nieodparte wrażenie, że czytałem o tym kilka lat temu w Świecie nauki... więc cóż to za odkrycie? no chyba że to ci sami ludzie, ale w taki razie nie odkryli tego teraz. numeru nie odnajdę raczej żeby sprawdzić.
-
Wszyscy bardzo się rozpisali to ja napiszę krótko. C H O R E !!! Totalitarne i niewolnicze.
-
Hel pozwoli zwiększyć pojemność HDD
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
tyle, że dyski napełniane helem będą musiały być hermetyczne, więc rzeczywiście ze wzrostem temperatury wzrośnie ciśnienie, ale gęstość? niby jak? sam zauważyłeś że masa będzie stała, zajdzie przemiana izochoryczna (stała objętość V=const) określonej ilości gazu (m=const) - temperatura wzrośnie jeszcze bardziej niż przy izobarycznej jak w dyskach klasycznych (równanie Clapeyrona pV=nRT), ale gęstość (m/V=const) ani drgnie. zmieni się tylko lepkość. jeśli potraktować hel jak gaz doskonały to jego lepkość będzie zależna od pierwiastka temperatury (w Kelvinach, więc zmiana lepkości w granicach kilku procent dla zakresu temperatury pracy dysków) i tylko od niej. ciśnienie nie będzie miało wpływu. -
Hel pozwoli zwiększyć pojemność HDD
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
cierpliwość skończyła mi się razem z miejscem na dyskach a teraz zwyczajnie chciałbym już kupić coś większego i tak, mechanika w komputerze jak najbardziej, przynajmniej w dyskach. SSD jest zwyczajnie za drogie na magazyn i pewnie zawsze będzie (ale nie upieram się jak domniemany autor zdania na temat 640kB pamięci) ze względu na ceny podłoża. większym problemem obecnie jest mechaniczne chłodzenie, tzn. szum/hałas z tym związany i potrzeba okresowego czyszczenia, a nawet wymiana past termoprzewodzących. -
Hel pozwoli zwiększyć pojemność HDD
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
ile to już razy czytałem o cudownych technologiach mających dokonać rewolucji w tradycyjnych dyskach twardych (choćby sól - NaCl) i co? i nic. od 3 lat 2TB na dysk, z pewnymi wyjątkami 3TB ale za taczkę pieniędzy, i nie zanosi się na szybkie zmiany. producenci najwyraźniej postanowili wyciągnąć tyle kasy ile się da zanim coś się ruszy dalej, co przy utrzymujących się obecnie cenach nie jest trudne. a szkoda bo ciasno mi na dyskach, ale nie dam ponad 4 stów za dysk (niedobitki samsungów). niestety samsung zwinął się z rynku HDD pozostawiając takie "tuzy" jakości jak WD i Seagate :/ niby jest jeszcze Hitachi, ale jeszcze droższe. @Przemku, gęstość helu (0,1785kg/m3) jest 6,75x mniejsza od gęstości powietrza (1,2 kg/m3) i tak też zmieni się pęd, chyba że przespałem coś na fizyce choć na pewno co do samego mechanizmu masz rację. edit: przed chwilką znalazłem 4TB od Hitachi w polskim sklepie, czyli jednak coś drgnęło jedyne 2 tyś. zł.... -
żeby to lepiej zobrazować to do celu dotarło ~0,5 kWh (z obliczeń mi wynika, że w czasie 10-12s), czyli na nasze jakieś 25 gr... taniocha. za to z wywiadu z panią Lynda Seaver (pracownica NIF) wynika, że jeden strzał kosztuje w granicach 5$-20$, więc nie są ta jakieś astronomiczne koszty.
-
Czyli wychodzi na to, że poprzednie zespoły badające ten typ ogniw popełniły kardynalny błąd - stwierdzono ubytek siarki z katody, ale nie zbadano już gdzie się podziała tylko przyjęto na wiarę, że trafiła do elektrolitu, bo przecież gdzieś musiała zniknąć. Tak przynajmniej rozumiem to co tu zaprezentowano. Tylko pogratulować. Za to fascynuje mnie te wiele tysięcy cykli ładowanie-rozładowanie w ciągu 10-20 lat. Cykl życia samochodu oblicza się, o ile pamięć mnie nie myli, na około 5 lat (choć np. KIA daje 7 lat gwarancji na niektóre części). Po tym czasie producenci tychże chcieliby widzieć je na złomowisku, ewentualnie w zakładzie odzysku surowców wtórnych, do czego nie tak dawno (ze dwa lata temu) ktoś w Europie nawet zachęcał twierdząc, że to z korzyścią dla środowiska, bo przecież każda następna generacja jest bardziej ekologiczna (akurat, szkoda że zapomnieli o kosztach środowiskowych produkcji i utylizacji/odzysku). A już pomijając to, to 10 lat ma ~3650 dni. Co trzeci dzień ładowanie daje 1200 cykli. W ciągu 20 lat to max 2500 cykli (pomijam starzenie ogniw i utratę pojemności). Szczerze wątpię czy auta przyszłości wytrzymają choć 10 lat, bo nikomu poza konsumentami to się nie opłaca. Co do samych ogniw - czekam na jakiś przełom, choć jeszcze bardziej liczę na ogniwa paliwowe i przydomowe bimbrownie
-
Potężny wybuch na Słońcu
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Pamiętaj, że nasz Układ Słoneczny nie samą Ziemią stoi, jeszcze po drodze są dwie planety, a dalej za małym Marsem krąży gros masy naszego Układu, więc nie widzę tutaj żadnego powodu by Ziemia była jakoś szczególnie uprzywilejowana, przynajmniej w tego typu zjawiskach. -
A jak wygląda całkowity i rzetelny (!) bilans energetyczny? Jak energochłonny jest sam proces AFEX - grzanie, sprężanie, amoniak oraz dodatkowe koszty energii. Dopóki nie nauczymy się wrzucać do kotła odpadów organicznych i wyciągać stamtąd czystego nośnika energii (alkohol, wodór, metan lub jeszcze coś innego) bez dodatkowych procesów pośrednich lub przygotowujących, to się nie będzie opłaciło. Ale bez badań nie będzie rozwoju, trzymam kciuki i liczę na metodę "bimber z czegokolwiek" ;-)
-
Pardwa górska nie ponosi kosztów energetycznych tycia
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
tytuł wskazuje jak by tyła z powietrza, treść natomiast idzie w kierunku perpetuum mobile a może... może pardwa potrafi odizolować się, a przynajmniej swój zapas tłuszczu od pola Higgsa, który dzięki temu nic nie waży, a ptak nie musi go dźwigać (to tak z okazji "prawie" odkrycia cząstki Higgsa -
Co to znaczy że skracają czas zanurzenia? W stosunku do czego? W odniesieniu do cieplejszej wody? Też mi odkrycie. Tyle mogę powiedzieć nie ruszając się sprzed klawiatury. Moim skromnym zdaniem raczej maksymalizują czas zanurzenia (i skutecznego połowu). Rozgrzewając się wcześniej, dłużej może pozostać pod wodą bez ryzyka hipotermii, jednocześnie oszczędzając tlen, którego nie jest w stanie pobrać z atmosfery będąc pod wodą. Krótko mówiąc robi zapasy ciepła. Jak wiadomo z podstawówki, objętość rośnie w trzeciej potędze powiększenia, czyli jeśli jesteś 2x większy (gabarytowo), masz 8x większą masę a powierzchnię tylko 4x większą (rośnie w kwadracie powiększenia), więc ciepła wystarczy na 2x dłuższe zanurzenie. I podobnie przy zmniejszaniu, z tym że parametry odwracają się na niekorzyść zwierzaka (odpowiednio 2x mniejszy: 1/8 masy, 1/4 powierzchni, 1/2 długości zanurzenia). Duże muszą oszczędzać tlen a małe ciepło.
-
No jeśli nie widzisz tutaj porównania to ja już eot, bo w takim razie nie ma o czym. Poza tym chodziło mi o zwrócenie uwagi na błąd logiczny, a nie dyskusję czy jest porównanie czy go nie ma.
- 21 odpowiedzi
-
- Envia Systems
- samochód elektryczny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Trochę przypomina porównanie śliwek do kartofli. Kompletnie nie ma czego porównywać, bo żadne z jednostek nie odpowiadają sobie w porównywanych akumulatorach. Co prawda wcześniej w artykule jest wspomniana pojemność nowego ogniwa, ale ma się nijak do tego porównania.
- 21 odpowiedzi
-
- Envia Systems
- samochód elektryczny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@pogo, przeczytaj jeszcze raz ostatni akapit. ja go zrozumiałem zupełnie odwrotnie, tzn, że nowy związek nie działa na zwykłe komórki. Poza tym z drugim akapicie jest cytat o testach, co prawda nie precyzują czy in-vitro, czy w żywym organizmie, ale kwasu solnego raczej nikt by tak nie sprawdzał... a co do związku - być może będzie to swego rodzaju "kamień filozoficzny" na infekcje wirusowe, przynajmniej na niektóre. już widzę zastosowania w medycynie - podwójne rękawiczki (warstwa pomiędzy zawierałaby ten środek), które w razie uszkodzenia zdezaktywują wirusa na igle lub innym narzędziu, "filmy" antywirusowe na sprzętach szpitalnych, farby, środki "wirusobójcze" itd
- 7 odpowiedzi
-
Sokoro są podejrzewane o aż taką inteligencję, to może niech poszuka ich grobowców
- 8 odpowiedzi
-
- Berlin-Ichthyosaur State Park
- ośmiornica
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Włos odrasta, bo jedne komórki macierzyste stymulują drugie
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
czekam z niecierpliwością na jakieś sukcesy- 2 odpowiedzi
-
- Valerie Horsley
- komórki prekursorowe
- (i 5 więcej)
-
CsF2 - najdokładniejszy zegar świata
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Tyle to ja wiem i nie spodziewam się tutaj rewolucji ze względów praktyczno-logistycznych. "Pokręcenie" to kwestie historyczne w połączeniu z naturalnymi cyklami, sięgające bardzo daleko w historię ludzkości, a także ówczesne systemy liczenia. Natomiast kwestie umowne mają zazwyczaj życie upraszczać, a liczba cykli do prostych nie należy i nie znalazłem żadnego sensownego wytłumaczenia jej wartości. O ile pozostałe jednostki podstawowe jak metr czy kilogram można z dużą dokładnością zmierzyć i opisać ilościowo, to sekunda nie posiada żadnego trywialnego wzorca, poza właśnie kwestią umowną że jest 1/86400 doby. To oczywiście też można zmierzyć, pewnie nawet z dużą dokładnością, trzeba jednak pamiętać, że doba z roku na rok jest coraz dłuższa i to w sposób mierzalny. Stąd moje pytanie "w którym roku?" być może pozwalałoby taki wzorzec ustalić. -
Prosty sposób na pozyskanie wodoru z wody
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Pewnie część by się dało w ten sposób odzyskać, tyle że w sposób znaczący wzrosła by waga samochodu (a więc spadek ekonomii spalania), a zmniejszyła się ładowność. Do tego spaliny trzeba by przepuścić przez jakiś układ wymienników, a tu pojawiają się opory i spada moc silnika. A nawet jeśli już pokonamy wszystkie te trudności, to przechłodzenie spalin będzie skutkowało wkraplaniem pary wodnej i bardzo szybką korozją całego układu. Niech będzie, że poradziliśmy sobie nawet z tym, to na co nam tyle prądu w samochodzie o napędzie spalinowym? Ok, latem klima choć nie jestem przekonany czy wystarczy prądu, ale zimą? Grzanie i tak jest realizowane przez wymiennik od spalin. Może na światła. IMO po zbilansowaniu energetycznym i finansowym nie opłaci się- 25 odpowiedzi
-
- fotoelektrochemiczna elektroliza wody
- elektroliza
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prosty sposób na pozyskanie wodoru z wody
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
W wiatraki to bym nie wierzył bo nie zaspokoją całości zapotrzebowania na energię dla transportu, ale prywatnie jestem fanem silnika stirlinga. Jednak nie spodziewam się by w przewidywalnej przyszłości była możliwość wykorzystania potencjału tego rozwiązania. Bo choć dysponujemy gigantycznymi nadwyżkami energii w postaci ciepła odpadowego, to jednak jego źródła są zazwyczaj bardzo rozproszone, a tam, gdzie jego ilość jest wystarczająca nie ma woli bądź z innych przyczyn jest niemożliwe, by tworzyć stacje kompresji. natomiast tworzenie takich stacji od zera, wymaga już spalania kopalin - to może pozostańmy przy obecnych rozwiązaniach.- 25 odpowiedzi
-
- fotoelektrochemiczna elektroliza wody
- elektroliza
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prosty sposób na pozyskanie wodoru z wody
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
ciekawe jaka będzie sprawność tego materiału, bo jeśli niska to nic nam po nim i trzeba szukać dalej. no właśnie, niestety absolutnie nie. choćby dlatego, że w procesie sprężania powietrza 95% energii (o ile dobrze pamiętam wykład) jest traconej (ciepło sprężania, tarcie, sprawność sprężarki, osuszanie itd.), a tylko pozostałe 5% jest magazynowane sprężonym powietrzu. sprawność samego silnika gazowego również daleka jest od ideału, więc jedynym sensownym powodem stosowania tego rozwiązania, jest brak możliwości użycia innego rozwiązania, spalinowego bądź elektrycznego.- 25 odpowiedzi
-
- fotoelektrochemiczna elektroliza wody
- elektroliza
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Powstaje największy na świecie system przechowywania danych
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
zawstydzą nawet samego Chucka Norrisa - ściągną internet na "dyskietkę" gdzieś ze dwa lata temu było głośno o zamówieniu amerykańskiego NSA na macierz o pojemności rzędu jotabajta (na kopie naszych maili, rozmów telefonicznych i wszystkiego co da się legalnie bądź nie skądkolwiek skopiować). stos dysków (w sumie 1012 sztuk) o pojemności 1TB (1012 bajtów) każdy, ułożonych ciasno obok siebie miałby w przybliżeniu 2km x 2km x 100m. nikt nigdy nie sprostował ani nie zdementował tej informacji, przynajmniej ja się z takim dementi nie spotkałem. te 120PB wyglądają trochę biednie przy tym kolosie http://range.wordpress.com/2009/11/02/nsas-yottabytes-of-data/ pominę czysto techniczne rozważania na temat niemożliwości istnienia takiego monstrum.- 1 odpowiedź
-
- przechowywanie danych
- dyski twarde
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czeka nas dramatyczny spadek cen układów pamięci
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
można się cieszyć, ale trzeba przy tym pamiętać, że jeśli zajdzie taka potrzeba producenci poszukają zysków gdzie indziej, np. obniżając jakość. wystarczy wspomnieć nośniki optyczne (CD/DVD). -
CsF2 - najdokładniejszy zegar świata
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
zawsze zastanawiało mnie skąd wytrzasnęli akurat tyle, a nie np. 3 mniej lub więcej okresów przejścia cezu. rozumiem, że mogli zliczyć liczbę przejść w ciągu doby, podzielić na 86400 i wyszło ile wyszło. tylko, że to trochę jak definicja kilograma za pomocą funta, zdefiniowanego przez przyjęty a priori kilogram i to przy cichym założeniu, że sekunda ma jeszcze cokolwiek wspólnego z dobą słoneczną, a jeśli nawet to w którym roku? obecna dokładność sugeruje błąd pomiaru na poziomie 1/473000 sekundy. to błąd pomiaru jednego cyklu cezu raz na ~5,5 doby. zadziwiające. i pytanie za 3 punkty - co jest wzorcem wg którego ustala się dokładność takich zegarów. przecież nikt nie siedzi i nie liczy tego ręcznie, nie? -
przypomina mi to kampanię oczerniania producentów masła przez producentów margaryny i vice versa. wszyscy podpierali się "niezależnymi ekspertami" i "rzetelnymi" badaniami. trwało to czas jakiś, aż nagle ucichło. myślę, że i tu w końcu będzie podobnie, gdy Rosjanie pogodzą się w końcu z częściową stratą rynku. najwyżej podniosą cenę i tak wyjdą na swoje. wg mnie powinniśmy stworzyć instalacje, wykształcić kadrę, ale samo wydobycie utrzymywać tylko na minimalnym poziomie technologicznym. mając taki argument w ręku, zawsze łatwiej prowadzić rozmowy w sprawie nowych kontraktów i cen, a w razie spadku ciśnienia w rurociągu od naszych wschodnich przyjaciół, w ciągu kilku dni uzupełnić braki w sieci zwiększonym wydobyciem własnym.
- 4 odpowiedzi
-
- kruszenie hydrauliczne
- zanieczyszczenie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Już 130 tys. lat temu Homo erectus pływał po morzu
lester odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Humanistyka
ciekawe co znaleźli oprócz tego, że dopuścili do publikacji odkrycia sprzecznego z dominującym paradygmatem. jak do tej pory wszystkie takie odkrycia były skrzętnie ukrywane, deprecjonowane i lekceważone, gdyż nie były po myśli uznanych autorytetów i niezgodne z ich wizją historii ludzkości i cywilizacji. no chyba, że puścili to przez przeoczenie, bo pachnie mi to zakazaną archeologią.- 3 odpowiedzi
-
- Karl Wegmann
- Homo erectus
- (i 7 więcej)