-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Napęd fotonowy stał się rzeczywistością?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Taaa, od razu "death twoja stara" ;D- 24 odpowiedzi
-
- Photonic Laser Thruster
- Laserowy Napęd Fotonowy
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cóż, osobiście obstawiam, że za 20-25 lat dominować będą silniki elektryczne zasilane dzięki elektrowniom fuzyjnym. Prędzej czy później prąd z takich elektowni potanieje do śmiesznych cen, a pojemność baterii prędzej czy później bardzo wzrośnie (już dziś np. mamy odkrycie, dzięki któremu pojemność baterii Li-Ion wzrosła dziesięciokrotnie - oczywiście póki co to czysty eksperyment) - na tyle, by umożliwić naprawdę wydajną jazdę na przyzwoitych dystansach.
- 8 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- stacja paliw
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Woda będzie na tyle gorąca, że będzie tworzyła parę wodną - powodzie na drogach raczej nam nie grożą. Problem, który przy tej okazji powstaje, jest nieco innej natury: wypluwanie tak gigantycznych ilości wody może znacząco zakłócić stosunki wodne w okolicy intensywnie używanych dróg. Tymczasem wpływu CO2 (o zanieczyszczeniach nie wspominam, bo to inna bajka) na ocieplenie planety wciąż nikt nie wykazał...
- 8 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- stacja paliw
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Elektryczny okręt zrewolucjonizuje wojnę morską
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Wystarczy podłączyć kadłub do prądu :> -
Chilijska armia pokazuje zdjęcia UFO
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ależ oczywiście, że UFO istnieje. W końcu lata i jest niezidentyfikowane- 11 odpowiedzi
-
- armia
- Kongres Ufologiczny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pozostaje pytanie o koszty takiej syntezy
-
A gdyby tak nagrywać coś na DVD i np. co roku robić kolejną kopię, a potem kopię kopii itd.? W ciągu roku płyta nie nie powinna zdegenerować w ogóle, a po przegraniu na nowy nośnik mamy kopię w idealnym stanie. Dla naprawdę cennych zbiorów chyba dałoby radę zrobić to w ten sposób. Swoją drogą, czy ktoś potwierdzi moje obserwacje, że przechowywanie "nagrywanych" płyt CD/DVD w całkowitej ciemności (zamknięta szafka) znacząco wydłuża żywotność nośników nawet w porównaniu do przechowywania w normalnych warunkach oświetlenia (stojak w pokoju, płyty w indywidualnych pudełkach z białą okładką ze zwykłego papieru do drukarki)? Bo ja odnoszę coraz mocniej takie wrażenie.
- 6 odpowiedzi
-
- celuloid
- nagranie cyfrowe
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No dobra, ale stosowanie na tak dużą skalę magnezu, litu i boru może się nagle okazać dość drogie. Może i nie są to jakieś strasznie unikalne pierwiastki, ale w porównaniu do wodoru kosztują bez porównania więcej.
- 8 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- stacja paliw
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Strasznie dziwne wnioski z badań :/ Mamy typową karłowatość, która wpływa na rozmiar praktycznie każdego organu w ciele (tym bardziej, ze chodzi o zaburzone podziały komórkowe, a nie o jakieś białko specyficzne dla mózgu), a oni określają to jako białko determinujące wielkość mózgu :/ Nie bardzo rozumiem wnioski z tego artykułu
- 1 odpowiedź
-
- perycentryna
- centosom
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Szkoda, że nasz ekspert od genetyki nie wyjawił mnie i Tobie, Kuks, tajemnic boskiego stworzenia genów
- 80 odpowiedzi
-
- asteroida
- bazalt morski
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Swoją drogą, ja może głupi jestem - ale jak można spalić tłuszcz bez wytwarzania CO2?
- 6 odpowiedzi
-
...a liposukcja będzie refundowana, jeśli tłuszcz odda się na potrzeby energetyczne? ;D
- 6 odpowiedzi
-
Oczywiście, że tak, bo jest obiektywnym potwierdzeniem umiejętności badawczych i wiedzy danej osoby. Ale pytania o genetykę są bardzo konkretne i dotykają rzeczy bardzo obiektywnych, które powinieneś wyjaśnić, jeśli znasz się na genetyce tak dobrze, jak utrzymujesz. Podobnie pytania o twoje "poważne źródła", ich tytuły, impact factor oraz gdybyś był tak uprzejmy częstotliwość cytowań w prasie naukowej. Zresztą parę innych pytań też odnosiło się do twardych faktów, a ciągle unikasz odpowiedzi, jak zwykle zasłaniając się w dziecinny sposób. Mimo to dziękuję serdecznie za przyznanie, że nie ma bezpośrednich dowodów Nareszcie przyznałeś się, że to jedynie twoje przekonania, a nie fakty. Właściwie od tego momentu dalsza rozmowa nie ma sensu, skoro sam przez te słowa wycofałeś się z twierdzenia, że można potwierdzić tę teorię jako obiektywną prawdę. Nareszcie do tego doszliśmy Bzdura, obraz jest bardzo nieścisły, co wielokrotnie wykazałem. A który to prawdziwy? ;D ;D ;D Znów arbitralnie ustalisz, co jest prawdą, a co nie? W tym akurat jesteś wybitnie dobry. Błogosławieni, albo zwyczajnie naiwni. Mało świątecznie może, ale trochę tak jest. Natomiast co do samej książki, przejrzałem ją dość dokładnie. Wystarczającym dowodem na to, że nie warto jest jej przeczytać, jest brak odniesień do czyichkolwiek badań, arbitralność poglądów oraz brak dokumentacji - to podstawowy i niewybaczalny błąd dla osoby, która usiłuje pozować na naukowca. Z tego powodu nie czuję się w żaden sposób zobowiązany do dyskusji na forum związanym z nauką na temat tego człowieka. Równie dobrze ja mógłbym postawić warunek, że musisz przeczytać całą książkę telefoniczną, by ze mną dyskutować. Szkoda mi czasu - po co czytać nienaukową książkę, skoro chce się dyskutować o nauce? Wolę poczytać o epitope spreading albo prokariotycznych systemach ekspresyjnych, uwierz mi btw. Kiedy dostanę naukową publikację na temat mohenjo daro?
- 80 odpowiedzi
-
- asteroida
- bazalt morski
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z artykułu wynikałoby, że na chwilę obecną znana jest jedynie czysta korelacja statystyczna.
- 13 odpowiedzi
-
- Ayelet Eppel
- Mt. Sinai Hospital
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
dirtyme, dlaczego znów nie odpowiadasz na moje pytania? :> Nie powinny byc problemem, jeśli twoja teoria jest prawdziwa. Co do książki: nie uznaję źródeł, które nie są oparte na solidnej dokumentacji oraz na dowodach. Czyjeś wypociny i przemyślenia nie są wystarczającą dokumentacją, a Zecharia Sitchin nie ma tytułu naukowego, który pozwalałby mu prowadzić badania naukowe w tej dziedzinie (podobnie jak ty nie masz klarownych dowodów na słuszność tezy, do której próbujesz mnie przekonać - dysponujesz jedynie spekulacjami). Może ty sam mnie odeślesz do solidnych i wiarygodnych badań, które przeprowadzono, aby przekonać mnie, że jednak się mylę? Inna rzecz, że książka traktuje o sprawach związanych z rozwojem cywilizacji, a gdybyś przejrzał dokładnie ten wątek, nigdy nie zaprzeczyłem, że dawne cywilizacje mogły mieć (choć nie twierdzę też, że miały - nie czuję się kompetentny, by to orzekać) wysoce rozwiniętą wiedzę. Mimo to moje pytania dotyczyły czegoś zupełnie innego, czyli interwencji bogów na Ziemi, której ciągle nie udowodniłeś. Zresztą, pytania zadałem już wielokrotnie, a chroniczne unikanie odpowiedzi sprawia wrażenie, że zwyczajnie nie umiesz ich udzielić. Życzę powodzenia na maturze z polskiego. Na twoje szczęście w obecnej formie nie jest ona zbyt wymagająca. Aha, jeszcze raz zaznaczam (bo mogło ci znów wylecieć z pamięci, często ci się to zdarza), że czekam wciąż na odpowiedzi na moje pytania. Zebrało ich się co najmniej 10. a ty tymczasem jak zwykle uchylasz się od odpowiedzi. Więcej w tym poście pisać nie trzeba, po prostu przypominam o poprzednich. btw. Może pochwalisz się, co to za poważne czasopisma, na których się opierasz? Może podasz ich impact factor? :>
- 80 odpowiedzi
-
- asteroida
- bazalt morski
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie napisałem nigdzie, że pisma są żałosne, tylko że snucie na ich podstawie historii i teorii spiskowych takie jest, bo brak mu rozsądnej argumentacji. A to ogromna różnica. 223 geny - powtarzam pytanie: czy znasz odpowiedź, ile genów w podobny sposób powstało u muszki? Bo ja nie znam, a chętnie bym poznał. Bez tej informacji nie będziesz w stanie użyć tego argumentu dla poparcia swojej teorii. A nawet jeśli u człowieka będzie ich proporcjonalnie więcej, nie jest to jeszcze żadnym dowodem na dzialalność bogów, bo na genom gatunku może wpływać tak wiele czynników, że ani ty, ani ja, ani nikt na świecie nie jest w stanie ich pojąć. I właśnie tym różni się nauka od ciebie: nauka przyznaje się do niewiedzy i szuka odpowiedzi, a ty kupujesz ślepo historyjkę i tkwisz w niej mimo oczywistych nieścisłości, ale to już tobie nie przeszkadza bawić się w proroka. Poza tym powtarzam pytanie: czy wiesz, jakie to są geny? Za co odpowiadają? Kolejna rzecz: czlowiek, który napisał o 99% pokryciu sekwencji genomu między człowiekiem i szympansem to jakiś nieuk albo zwykły oszust-manipulant, bo już dawno wiadomo, że różnice są znacznie większe i dotyczą nie tylko genów jako takich, ale także sekwencji międzygenowych, które już teraz okazują się być znacznie ważniejsze, niż dotychczas sądzono, mimo iż są ciągle nie do końca poznane. No, ale przecież taki autorytet z genetyki wie lepiej, na jakim źródle się oprzeć, prawda? Ciągle nie odpowiedziałeś też na moje pozostałe hipotezy dotyczące tych zagubionych genów, szkoda. Przecież znasz się na genetyce o wiele lepiej ode mnie, niedawno sam tak twierdziłeś! Opis stworzenia człowieka: owszem, wszystkie religie opisują podobnie, czyli "nie było, a jest". No, naprawdę ktoś się musiał wykazać, porażające podobieństwo! Przypomnij sobie choćby średniowiecze, jak wówczas tłumaczono wiele faktów w wielu kulturach. Bardzo podobnie: "nie było, ale ktoś przyszedł i już jest". A poza tym najoczywistsze pytanie brzmi: skoro żaden człowiek nie widział momentu swojego stworzenia (przecież jeszcze wówczas nie żył), to skąd wie, jak powstał, w jaki sposób dostrzegł interwencję boską w czasie rzeczywistym? Transfer wiedzy między cywilizacjami można wyjaśnić znacznie łatwiej: być może same cywilizacje potrafiły podróżować dużo dalej, niż się nam wydawało. 100 lat temu sądziliśmy, że Amerykę odkrył Kolumb, dziś wiemy, że Wikingowie też tam byli. Kto wie, może np. Majowie mieli bombę atomową, ale opracowali ją sami, bez pomocy bogów? A może za 100 lat dowiemy się, że potrafili tak przedstawiciele Homo erectus? Tego nie wiesz ani ty, ani ja. Ale to nie zmienia faktu, że hipoteza o bogach nie jest jedyną i jednocześnie nie jest na tyle dobzre uzasadniona, by uznać ją za słuszną. Po raz kolejny popełniasz ten sam poważny błąd: brak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie traktujesz jako jednoznaczny dowód na słuszność swojej. Bezsensownie zresztą. Udowodnij, że był wybuch atomowy, który wysadził w przestrzeń rzekomą planetę. Pokaż mi publikację w poważnym piśmie (przecież to rzekomo odkrycie naukowe!!!), że w dolinie w Indiach był wybuch atomowy. No i co z tymi 60 metrami wokół epicentrum? Może masz jakąś odpowiedź :> Czyżby cegły sklejone cementem, który wytrzymuje wybuch atomowy? Ciekawe, ciekawe... Aha, wracając jeszcze raz: widziałeś jakieś wiarygodne zdjęcia? I czy uwierzysz mi, gdy powiem, że Kot w Butach jest moim wykładowcą, gdy napiszę tak w internecie? Maksymalnie śmieszne jest to, że sam w wątku obok krytykujesz wikipedię jako cienkie źródło wiedzy, ale strony fanatyków UFO są już dla ciebie wyrocznią i absolutnie słuszną skarbnicą wiedzy. Kalendarz Majów faktycznie jest ciekawy, czytałem co nieco o nim. Tyle tylko, że póki co jest tylko obliczeniem. Sam zupełnie uczciwie mówię, że czekam na rok 2012, na to, co się wydarzy bądź nie. Mówię to zupełnie serio: ciekawe, co się stanie, bo może rzeczywiście coś w tym jest? Tyle tylko, że w przeciwieństwie do ciebie nie uprzedzam faktów o 5 lat i nie staram się traktować wydarzeń, które być może nadejdą za 5 lat, jako dowodu. Aha, na konice jeszcze udowodnij, że na pewno nie było ogniwa pośredniego w ewolucji. Podkreślam: udowodnij, a nie napisz, że nie wykopano obecnie znaleziska. Baaaaardzo selektywnie odpowiadasz na moje posty. Na poprzedniego np. nie odpowidziałeś prawie wcale. A na koniec bardzo symptomatyczny cytat: Odpowiedź prawdziwie inteligentnego człowieka. Po co myśleć, po co się zastanawiać, ja i tak wiem lepiej, a kto myśli inaczej, ten jest głupi i niech idzie do swojej piaskownicy ;D ;D ;D
- 80 odpowiedzi
-
- asteroida
- bazalt morski
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No tak, pewnie na to wygląda, też o tym myślałem. Ale to mimo wszystko nie oddaje rzeczywistego kosztu wytworzenia energii, to jest bardzo nieprecyzyjna informacja :/ Przecież dużo zależy także od realnej (a nie teoretycznej) wydajności ogniwa (ogniwo 200 W może w typowych warunkach wytwarzać np. 150 W zamiast 200 W mocy, które byłyby osiągalne tylko w warunkach modelowych). Poza tym nie znamy żywotności ogniwa. Dlatego stanowczo lepiej byłoby podać wynik w watogodzinach, jak robią to zazwyczaj producenci. Podają np., że ogniwo w ciągu roku wytwarza XX watogodzin energii dla warunków np. w połudnowych Niemczech (zwróć uwagę, że od razu uwzględnia to nieoptymalne oświetlenie!). Tak robi choćby Buderus i taka informacja rzeczywiście ma sens.
- 5 odpowiedzi
-
Udowodnij, że nie ma, a nie tylko nie znaleziono go. Tymczasem ja twierdzę, że ludzi stworzyli Pi i Sigma z Matplanety. Udowodnij, że nie! Może wreszcie pojmiesz, jak strasznie żałosne jest takie "udowadnianie". Wojny atomowe: powtarzam moje pytanie: skąd wiesz, że nie dokonała tego ludzka cywilizacja? To bardzo proste wytłumaczenie alternatywy dla wersji o bogach. Jest to tak samo, albo i bardziej prawdopodobne od wersji o bogach. W związku z tym ciągle nie możesz potwierdzić z całą pewnością, że doszło do jakiejkolwiek wojny bogów. Poza tym pokaż mi jakąkolwiek poważną publikację naukową, w której wypowie się jakakolwiek wiarygodna osoba, że w tamtej dolinie rzeczywiście są ślady wybuchu atomowego. Swoją droga, widziałeś choćby jedno zdjęcie rzekomych cudownych znalezisk z tej doliny? Chociaż jedno ciało, rzekome inne ślady wybuchu w tej dolinie? Bo wybacz, ale napisanie przez jakiegoś fanatyka czegoś w internecie to ŻADEN dowód. Skoro udowodniono naukowo (co nawet napisałeś wielkimi literami), to pokaż mi naukową publikację, na którą powołują się autorzy stron o zjawiskach paranormalnych. Przecież takie źródła istnieją, więc w czym kłopot? Skoro pisali artykuły i uważasz ich za solidnych ludzi, to musieli podać konkretne źródła, na które się powołują. W innym wypadku równie dobrze ja mogę założyć w necie stronę, na której będę twierdził, że Kot w Butach jest moim wykładowcą. Uwierzysz mi? Jeśli tak, to serdecznie współczuję. Wracając do hipotezy wybuchu atomowego: co najmniej ciekawy jest fakt, że w wyniku wybuchu rzekomo wszystkie cegły posklejały się ze sobą w promieniu 60 metrów- a ja się tymczasem zapytam, dlaczego nie zostały rozrzucone po całej okolicy? Widziałeś kiedyś zdjęcia wybuchu atomowego? W promieniu 60 metrów nie zostaje absolutnie nic, a nie - nadtopione cegły. No, ale przecież w internecie można napisać wszystko, a zawsze znajdzie się paru fanatyków, którzy bezmyślnie coś łykną Natomiast co do szybkości ewolucji i dodatkowych genach, dawno się tak nie uśmiałem Taki fakt można bardzo łatwo wytłumaczyć: sekwencje, które nie były genami, mogły ewoluować znacznie szybciej niż pozostałe, bo ich mutacje nie były groźne. W związku z tym sekwencje niekodujące mogły się łatwo stać genami, a gdy dawały jakąkolwiek przewagę lub przynajmniej nie szkodziły, mogły "zostać". Swoją drogą sam pomyśl przez moment logicznie: gdyby chodziło o świadomy plan stworzenia człowieka, wystarczyłoby kilka genów, a nie 223. Do tego dochodzi np. zjawisko transpozycji wewnątrz genomu, które mogło przyjąć postać "sklejania się" fragmentów genu z fragmentami niekodującymi. A potem już tylko wąskie gardło ewolucyjne (np. zlodowacenie) i mamy sytuację, w której nowe geny mogły być kluczowe dla przetrwania w niekorzystnych warunkach, toteż preferowane były osobniki posiadające te geny. Poza tym nikt nigdy nie zbadał. ile genów "przybywa" w podobny sposób u innych gatunków, nie sprecyzowano też, o jakie geny chodzi w przypadku człowieka - czy rzeczywiście mogły dać "ludzkość" ludziom? A może to np. kinazy,których funkcje przeważnie dublują się między sobą? U niedźwiedzia polarnego np. pojawia się termogenina i jej gen, a jakoś nie nazywasz tego dziełem bogów, dlaczego? A może wiesz, ile genów "przybyło" muszcze owocówce albo drożdżom w porównaniu do ewolucyjnego przodka? "nie znaleziono bakterii, od których mogliśmy przejąć geny" - pamiętaj, że bakterie: 1. Mutują bez porównania szybciej 2. Są odkryte i opisane w zaledwie ułamku ilości wszystkich bakterii, jakie na Ziemi żyją 3. Mogły bezpowrotnie wyginąć w przeciągu ostatnich 300 000 lat (choćby podczas epoki lodowcowej) wraz ze swoimi niepowtarzalnymi genami, nie zostawiając jakichkolwiek śladów/skamielin/whatever. Także tak jak widzisz, są pewne formy wytłumaczenia. Teraz ty UDOWODNIJ, że geny pochodzą od bogów. Po raz kolejny powtarzam: różnimy się tym, że ty nie potrafisz przyznać, że nie znasz odpowiedzi i nie masz na jej słuszność dowodów, tylko napuszasz się twierdząc, że na pewno masz rację i zachowujesz się, jakbyś wszystkie umysły pozjadał. Tymczasem osoba choćby trochę przytomnie myśląca przyznałaby się, że nie ma pełnej wiedzy i chce ją poznać, zamiast fanatycznie przyjmować punkt widzenia a priori niezależnie od faktu, że przesłanki do jej potwierdzenia są bardzo niepełne.
- 80 odpowiedzi
-
- asteroida
- bazalt morski
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No dobra, ale idąc Twoim tokiem rozumowania powstają wątpliwości: 1. Jaki czas pracy w ciągu dnia jest założony przez producenta -> ile kilowatogodzin energii to daje? 2. Jaka jest żywotność ogniwa? 3. Należy pamiętać, że opis urządzenia zakłada optymalne, czyli z założenia nieosiągalne warunki. W związku z tym przeliczanie wytwarzanej energii na waty zamiast watogodzin jest nierozsądne. Stanowczo wolałbym usłyszeć przeliczenie wydajności tego urządzenia na kilowatogodziny - miałbym przynajmniej jasność, jaka jest rzeczywista przydatność tego urządzenia.
- 5 odpowiedzi
-
Wiesz co, może się mylę, ale to auto to tak naprawdę bardziej "proof of concept", niż produkt wycelowany w rynek (mimo, iż będzie sprzedawany). Pewnie prędzej czy później wyjdzie bardziej umiarkowana wersja - osobiście spodziewam się, że w USA, gdzie sporo ludzi ma niezłego hopla na punkcie środowiska, może się to autko okazać hitem na miarę Priusa
- 3 odpowiedzi
-
- napęd elektryczny
- środowisko
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Robi wrażenie
- 3 odpowiedzi
-
- napęd elektryczny
- środowisko
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeszcze raz... Co dokładnie oznacza to zdanie? Bo o ile pamiętam koszt energii przelicza się na kilowatogodzinę albo na dżul energii. Wat nie mówi nic w tej sytuacji, bo nie oznacza, w jakim czasie to się odbywa.
- 5 odpowiedzi
-
To nie jest odpowiedź. Proste "tak" lub "nie" byłoby bardzo mile widziane, jeśli mogę o nie prosić. Zresztą ja w tej sytuacji jestem o wiele bardziej dociekliwy od ciebie, bo w przeciwieństwie do ciebie potrafię powiedzieć: "nie znam odpowiedzi, ale chcę ją poznać" zamiast opierać się na kijowej hipotezie o atomowej wojnie bogów (sic!), której nie potrafię poprzeć żadnym innym argumentem poza niepełną słusznością innych wersji zdarzeń. No, ale co kto woli. Tylko jeśli mogę mieć prośbę: nie nazywaj swojego podejścia naukowym. Znów to samo żałosne podejście: jak ktoś inny nie ma racji, to ty ze 100% przekonaniem stwierdzasz, że ty ją masz, nawet jeśli sam dowodu nie masz. Dziecko, zrozum wreszcie kiedyś, że w nauce udowadnia się fakty, a stwierdzenie, że alternatywa jest fałszywa nie jest ŻADNYM dowodem, że twoja wersja jest prawdziwa. Tak długo, jak nie udowodnisz słuszności swojej tezy, nie masz prawa nazywać jej faktem. Nie mam nic do twoich preferencji seksualnych, ale bądź uprzejmy zachować je dla siebie i swoich kolegów, którzy lubią się z tobą w ten sposób bawić. Albo poszukaj w gejowskim serwisie randkowym, na pewno znajdziesz chętnych.
- 80 odpowiedzi
-
- asteroida
- bazalt morski
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No niemożliwe, płynna jazda rozwiązaniem problemu korków? WOW! A tak na serio, potwierdza się tylko słuszność koncepcji eco-drivingu Kilka banalnych zasad, dzięki którym można obniżyć spalanie nawet w mieście o 20%, a do tego paradoksalnie zwiększyć średnią prędkość poruszania w mieście Swoją drogą robiono kiedyś w Poznaniu badania przy okazji koncepcji zamknięcia jednej z ulic na potrzeby deptaka. Okazało się z nich, że gdyby kierowcy jeździli 30 km/h zamiast 50 km/h, średnia prędkość podróży przez całą dzielnicę wzrosłaby o kilkanaście procent
- 9 odpowiedzi
-
- nagłe hamowanie
- prędkość graniczna
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czyli przyznajesz mi rację, że najsilniejszym z twoich argumentów jest fakt, że inne argumenty nie są zupełnie wystarczające i dlatego wierzysz w sekciarską wersję zdarzeń?
- 80 odpowiedzi
-
- asteroida
- bazalt morski
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: