Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Odpowiedzi dodane przez mikroos


  1. A ja, mimo że miałem do tej pory bardzo wysoką reputację, mam wątpliwości. Po pewnym czasie różnica stała się tak ogromna, że jeden mój głos miał zbyt dużą wagę, przez co często wahałem się, czy w ogóle odnieść się do czyjejś wypowiedzi - a nie o to przecież chodzi. Jeżeli więc mielibyśmy wrócić do systemu reputacji/karmy, to proponuję, żeby np. raz na rok zmieniać "skok" pomiędzy poszczególnymi poziomami np. o 5-10% (czytaj: przejście na kolejny poziom powinno być trudniejsze). W przeciwnym wypadku rozwarstwienie będzie zbyt duże.


  2. No ale wyyybacz, za co IMDB ma niby ponieść karę? Babka nie została pomówiona, bo nie podano o niej fałszywych informacji. Zadaniem dziennikarza jest z kolei podawanie prawdy - to chyba oczywiste. Aktorka z kolei, jako osoba znana, musi się liczyć z tym, że będą o niej pisali.


  3. Podłączę się pod temat z dwoma pytaniami:

     

    1. Czy avatary mogłyby być nieco mniejsze? Moim zdaniem są stanowczo za duże. Ewentualnie oczywiście pozostaje opcja ukrywania avatarów na życzenie ;)

    2. Czy można liczyć na powrót linku do strony "pokaż wiadomości wysłane od mojej ostatniej wizyty" ? Znacznie ułatwiłoby to życie.


  4. A tak trochę spoza kontekstu przypomniała mi się wiadomość, którą niedawno widziałam na Reuterze, że ze względu na wysoki odsetek rozwodów miasto Meksyk zamierza wprowadzić czasowe - 2-letnie - licencje małżeńskie.

    Ciekawe rozwiązanie... Chociaż nie wiem, czy nie prościej byłoby po prostu szerzej rozpropagować możliwość spisania intercyzy. Nieudanego małżeństwa i tak ostatecznie nic nie uratuje, a intercyza ZNACZNIE ułatwia rozstanie.


  5. Czy bardziej wiarygodnym punktem odniesienia nie byłoby ustalenie liczby rozwodów np. po 10 latach, a nie jakaś czysto teoretyczna skala, która odnosi się do ogółu populacji, ale nie do materialistów? Co jeśli materialiści rozwodzą się dopiero po przekroczeniu znacznie niższego progu punktowego?


  6. Jak dla mnie te badania (i ich zaskakujące wyniki) kwalifikują się do ig Nobla

    Rzeczowy argument na poparcie własnych słów by nie zaszkodził...

     

    Generalnie nie jestem wielkim fanem mediów społecznościowych, ale widać choćby na tym przykładzie: http://www.bikerumor.com/2011/10/12/reality-sucks-for-gms-stop-pedaling-start-driving-campaign/ (i późniejszych reakcjach na Twitterze: http://twitter.com/#!/GM ), że jest to potężny kanał komunikacji.


  7. Tomku, czy sugerujesz przez to, że mam pozwalać na podawanie nieprawdziwych informacji tylko dlatego, że podaje je Irek? To by przecież było niepoważne :)

     

    Powtarzam jeszcze raz: jeżeli Irek zdecydował się na publikowanie swoich pogladów i teorii na forum dyskusyjnym, to automatycznie ja uzyskuję prawo publicznego odnoszenia się do nich. Przykro mi, nie zmienisz tego.


  8. Nie, nie powstrzymam się. Skoro Irek próbuje publicznie bronić swojej teorii, to ja mam prawo ją krytykować. Nie dość, że sama teoria opiera się na przesłankach wyrwanych z kontekstu (lub całkowicie nieprawdziwych, jak w przypadku wahadeł), to jeszcze ekstrapolowana na przyszłość nijak się ona nie sprawdza.


  9. A dlaczego nie dopuszczasz do świadomości myśli, że takiemu lekarzowi mogłoby to wręcz pomóc? Znam kilku onkologów, którzy (nieoficjalnie i w prywatnych rozmowach co prawda, ale jednak) twierdzili, że woleliby to (oczywiście na życzenie pacjenta) od obserwowania powolnej śmierci chorych.

     

    Proponuję, żebyś spojrzał właśnie na drugą stronę medalu, czyli na to, jaka jest alternatywa.


  10. Uważam, że upoważniają mnie słowa "Jako absolutny przeciwnik w dalszym ciągu jestem absolutnie przeciw". Chociaż masz rację, odmowa udziału w ewentualnym referendum jest okolicznością łagodzącą :)

     

    Co do angażowania drugiej osoby - prawdopodobnie zapominasz, że ta osoba także podejmie dobrowolną decyzję. Absurdalność tej sytuacji polega na tym, że osoba mniej chora, zdolna do skoku z okna, ma możliwość popełnienia samobójstwa, a osoba obłożnie chora już go nie ma. Słaba trochę ta sprawiedliwość...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...