Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Odpowiedzi dodane przez mikroos


  1. Tlenki żelaza nie powstają w prostej reakcji żelaza z tlenem (z tego właśnie powodu konstrukcje stalowe nieeksponowane na wodę nie korodują). Woda jest niezbędna do powstania rdzy (lub przynajmniej zwiększa tempo reakcji o kilka rzędów wielkości).


  2. Popieram w kwestii jakości i "przyjazności" telefonów SE. Nie zapomnijmy jednak, że ważną rolę odgrywa też reklama, która moim zdaniem u SE dość wyraźnie kuleje. Wydaje mi się też (nie śledzę aż tak mocno tej branży, ale reklamy się jednak czasem widzi), że SE były dość rzadko proponowane w ramach ofert abonamentowych.


  3. Paradoksalne, prawda? Osoby narzekające na brak komputerów w szkołach wychodzą obecnie na konserwatystów i zwolenników pozostawienia rzeczy takimi, jakie są, bo komputery w szkołach to coś "normalnego". Na postępowców zmieniających świat wychodzą ci, którzy chcą zmian np. szkół bez komputerów. :)

    Odstępstwo od normy to nie zawsze postęp.


  4. Postęp polega moim zdaniem na tym, że Twitter daje możliwość obserwowania w zupełnie innej skali, niż wywiady z ludźmi. Tak naprawdę, łączy on w sobie to co najlepsze (z punktu widzenia np. socjologa) w Internecie (błyskawiczny dostęp do informacji, możliwość przeglądania tysięcy wpisów z całego świata itd.) z prywatnym i indywidualnym charakterem wypowiedzi, które na dodatek są przeważnie wysyłne praktycznie natychmiast po wydarzeniu.

     

    Oczywiście, że samo w sobie to odkrycie jeszcze niewiele oznacza, ale taki już jest urok badań podstawowych: ich efekty rzadko widać od razu. Dopiero badania nad zastosowaniem tej wiedzy dadzą solidne efekty.

    • Pozytyw (+1) 1

  5. O ile dobrze pamiętam, mięśnie odpowiedzialne za regulację ostrości widzenia rozluźniają się całkowicie dopiero przy patrzeniu na obiekty odległe o co najmniej 6-8 metrów. Nic dziwnego, że przy nieustannym przebywaniu w pomieszczeniach "przestawiają się" na nie do końca prawidłowy tryb pracy. Jak duży ma to wpływ na rozwój krótkowzroczności, tego ocenić nie umiem, ale mam wrażenie, że warto byłoby sprawdzić także tę kwestię.


  6. Nie mówię, że nowy format nic nie da. Problem widzę raczej w tym, że lada dzień swój odpowiednik KF8 wprowadzi pewnie Apple, zaraz po nim Microsoft, Adobe, a może ktoś jeszcze. A przecież prościej (i taniej!) byłoby zawiązać konsorcjum na zasadach takich jak w przypadku ANT+ i stworzyć jeden wspólny format, a przy okazji zarejestrować go w ISO.


  7. Hurra, kolejny standard! :D

     

    To trochę smutne, że twórcy oprogramowania i urządzeń nie potrafią się dogadać w kwestii formatów. Na rynku high-endowych urządzeń elektronicznych dla sportowców od paru lat funkcjonuje np. protokół ANT+, który stosuje praktycznie każdy liczący się producent i który pozwala np. bez zająknięcia dogadać się licznikowi Garmina, wadze Tanity, czujnikom wbudowanym w ramę roweru Treka, trenażerowi Tacxa, telefonowi SonyEricssona i zegarkowi Timexa albo Nike'a. Poszczególne urządzenia synchronizują się w kilka sekund i nie ma żadnego problemu z upgrade'em, zmianą urządzenia itd. Dla innych rynków jest to naprawdę wzór do naśladowania.


  8. "Myślisz, że będą się przejmować do kogo i co trafi?" - naprawdę sądzisz, że firma nie będzie dbała o swoje interesy, gdy jest np. jedyną na świecie posiadającą odpowiednie know-how i status niekwestionowanego lidera?

     

    "kto nie wyprodukuje taniego produktu ten wypada ze żłoba bo konkurencja go zje." - kto niby jest realną konkurencją np. dla Intela? No błagam :)

     

    Jeszcze raz powtarzam: ŻADEN menedżer w tak dużej firmie nie postawiłby fabryki w miejscu, w którym istniałoby realne zagrożenie wycieku poufnych informacji. I jeszcze raz powtarzam też, że na etapie produkcji takie dane po prostu nie są dostępne, bo do fabryki trafiają zaprogramowane maszyny, a nie programy do ich obsługi w surowej formie.


  9. Ależ ja nie twierdzę, że to nie jest możliwe. Zaznaczam jedynie, że firma o takim rozmiarze i takiej pozycji na rynku zatrudnia ludzi bez porównania bardziej zmotywowanych od jakiegokolwiek państwowego urzędu. Zapewniam Was także, że gdyby taka a nie inna lokalizacja fabryki wiązała się ze wzrostem ryzyka, firma na pewno nie zdecydowałaby się na tę lokalizację.

     

    Natomiast jeżeli chodzi o wykradanie danych, to nie ma sensu robić tego w fabryce, w której maszyny wykonują gotowe programy (praktycznie niemożliwe do odczytania), tylko jak już, to na etapie produkcji i programowania, gdzie dane są dostępne w "surowej formie", którą można odczytać i przetworzyć.


  10. Czy naprawdę sądzicie, że globalny gigant pokroju Intela byłby pełen tak skrajnie zacofanych idiotów, żeby nie zdawać sobie sprawy z zagrożenia i nie kontrolować produkcji? Przecież to nie państwowy urzędnik, któremu generalnie wszystko jedno, tylko firma dla której poufność tych informacji to być albo nie być! Błagam, zdajcie sobie z tego wreszcie sprawę, zamiast tworzyć kolejne teorie spiskowe :(


  11. Pewnie wierzysz w to, że chińscy robotnicy biegają tam z lutownicami i składają te chipy? :)

     

    Cały proces faktycznej budowy procesorów jest silnie chroniony i przede wszystkim - wykonywany przez maszyny, zaprogramowane zresztą przez Amerykanów. Chińczycy pracują de facto jedynie na etapie wrzucania materiałów do maszyn oraz pakowania gotowych produktów - niewiele jest tutaj okazji do reverse engineering, bo taki Chińczyk widzi niewiele więcej, niż Europejczyk wyjmujący nowy procesor z pudełka.


  12. Ok, ale skąd założenie, że fizycy na siłę twierdzą, że coś było?

     

    Właśnie w takich momentach nauka ma kolosalną przewagę - zadaje pytanie ("czy coś było?"), a potem szuka odpowiedzi, a nie tworzy z góry fakt ("coś było przedtem"), a potem szuka argumentów na jej poparcie (a jak nie znajdzie, to mówi, że widocznie nie było nam dane zrozumieć i taki był plan Boga).

    • Pozytyw (+1) 1

  13. Akurat w tym przypadku posiadanie przez firmy fabryk w Chinach znacznie ułatwia, a nie utrudna sprawę ;) Amerykanie zawsze mogą użyć argumentu: "szkodzicie własnym, chińskim robotnikom" albo "szkodzicie własnym interesom, bo wasza gospodarka też cierpi". Gdyby fabryki były poza Chinami, to dopiero byłby cyrk :)


  14. Natomiast teoria wielkiego wybuchu ma nieakceptowalną przez naukę dziurę, czyli moment powstania pierwszej cząsteczki.

    Niebywale słaby argument. Zwolennicy teorii "religijnych" mają ten sam problem - nie potrafią przecież wyjaśnić, kto stworzył Boga, albo przynajmniej skąd się on wziął :)

     

    Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że na temat początków wszechświata mimo wszystko wiemy coraz więcej i powoli dochodzimy do obiektywnych danych na ten temat, to teorie naukowe są bez porównania lepsze od religijnych, które opierają się na prawdach objawionych.


  15. Faktycznie, lekka kicha z brakiem przycisków fizycznych. Swojego smartfona kupiłem, nie myśląc nawet o tej sprawie, ale dziś wiem, że dobrze trafiłem, że mój X8 je ma (choć akurat samo kończenie rozmów faktycznie muszę wywołać tapnięciem w ekran :P ).

     

    BTW szkoda, że producenci nie instalują w telefonach wyświetlaczy działających po dotknięciu np. ręką w rękawiczce. Takie wyświetlacze stosuje np. Garmin w nawigacjach outdoorowych i sprawdza się to świetnie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...