Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Odpowiedzi dodane przez mikroos


  1. Nie sądzę, żeby sami badacze oczekiwali po tej metodzie, że stanie się ona ostateczną techniką diagnostyczną. Ale jako bezinwazyjne wspomaganie tradycyjnych metod diagnostycznych jak najbardziej można by coś takiego wziąć pod uwagę.

     

    Inwigilacja? To jest pewien problem. Wszystko wskazuje jednak na to, że i tak jej nie unikniemy, więc z dwojga złego być może lepiej byłoby zaprząc ją do roboty na rzecz ludzi?


  2. Ups, nie za bardzo. W niskiej temperaturze gaz staje się gęstszy. Poza tym woda ma stosunkowo lekkie cząsteczki (18 g/mol, dla porównania: tlen 32 g/mol, azot 28 g/mol), a liczba moli gazu w danej temperaturze jest stała niezależnie od jego składu (kłania się liczba Avogadro i objętość molowa), więc suche zimowe powietrze będzie cięższe, a nie lżejsze od np. wilgotnego powietrza wiosennego.


  3. Chwileczkę.

     

    Rozmawiamy o tym, jak dużym obciążeniem dla podatnika jest utrzymywanie armii, czy tak? Jeżeli tak, to wartość procentowa jest znacznie lepszym wskaźnikiem od kwoty - wszak złotówka ze stu złotych ma nieco inną wagę niż złotówka z tysiąca, prawda?


  4. Durnotą jest myślenie w obecnych czasach, że wojna pomaga się podnieść gospodarce

    Przeczytanie posta ponownie być może sprawiłoby, że wyczułbyś sarkazm :)

    badania jak to badania - nie zawsze mają jasno określony cel, raczej zarysowany horyzont.

    Wybacz. Nigdy nie będzie możliwe, aby badania prowadzone w zupełnie innym celu dawały lepszy efekt w innej dziedzinie, niż badania prowadzone konkretnie z myślą o tejże dziedzinie. Oczywiście wyjątki się zdarzą, ale na dłuższą metę nie jest to możliwe, aby prowadzenie badań w taki sposób było opłacalne.

     

    Wyciekanie wiedzy do zastosowań cywilnych? Jasne, coś się zdarzy, ale po ilu latach i jak dużych wydatkach? Pamiętaj, że przy najważniejszych kontraktach na zlecenie rządu firmy mają absolutny zakaz ujawniania wielu stosowanych technologii. W rzeczywistości zamiast przyśpieszać więc rozwój, hamujemy go.

     

    Jakiś czas temu czytałem o rozpoczęciu badań nad bio-żołnierzami. Wcześniej był pomysł aby w armii zamiast ludzi służyły roboty, ale ten projekt zwolnił z powodu problemów z robotami.

    To doprawdy wzruszające. Naprawdę wierzysz w to, że jak roboty obu stron się wytłuką, to politycy grzecznie uznają, że skoro roboty kraju A wygrały z robotami kraju B, to kraj B odda krajowi A realne dobra i terytoria zajmowane przez żywych ludzi? Wolne żarty :)

     

    A jeśli chodzi o Szwajcarię, to przypominam, że wydaje ona w proporcji do PKB dwukrotnie mniej od Polski na swoją armię (0,9% vs 2%), a poza tym szwajcarska armia jest bez porównania mocniej zaangażowana w działania/szkolenia z zakresu obrony cywilnej.


  5. Nie da się być pacyfistą w dzisiejszym świecie. Możesz próbować ale będzie to krótkie i bolesne.

    No tak, Szwajcaria cierpi przecież katusze.

    Obniżenie nakładów na bezpieczeństwo definitywnie obniży możliwości "pokojowego" rozwoju.

    Co widać po bieżącym stanie amerykańskiej gospodarki. Od rozpoczęcia dwóch wojen po prostu gospdarka im hula aż miło... Inna sprawa, że jedną rzeczą są wydatki na obronność, a inną - wmawianie potem ludziom, że badania te mają sens, bo cywile na tym korzystają, co jest polityczną brednią.

    A z adaptacją technologii wojskowej nie jest tak źle.

    Tylko powtarzam jeszcze raz: nie jest żadną sztuką wydać 10x więcej, niż było potrzeba, a potem dać cywilom ochłapy.

    Zamiast wydawać kupę kasy na jakieś roboty należy opodatkować chipsy, sól i tłuszcz - nie będzie potrzebny.

    Powiedz to rodzicom dzieciaków z wadami wrodzonymi albo osobom z kardiomiopatią przerostową (wbrew pozorom całkiem częstą) albo różnego rodzaju ciężkimi arytmiami. Tylko radzę po dobroci: załóż kask przed taką rozmową, bo możesz oberwać za wrzucanie wszystkich do jednego worka.


  6. Ale pamiętasz, że to DARPA finansowała badania skutkujące tym, że możesz teraz tak publicznie wyrażać oburzenie ;P

    Powiem wprost: wkurza mnie niemożliwie taka argumentacja i uważam ją za totalnie absurdalną. Przypominam, że ludność cywilna otrzymała jedynie marne ochłapy z badań, których celem jest zabijanie ludzi. Gdyby te same badania przeprowadzono konkretnie w celu umożliwienia komunikacji ludziom, byłyby one wielokrotnie tańsze.


  7. Zawsze po przeczytaniu takich wiadomości (albo np. notki sprzed chwili o lemingach) zastanawia mnie, jakim cudem nakłada się wielomiliardowe podatki za to, że "na pewno jesteśmy przyczyną globalnego ocieplenia".

     

    O ile generalnie pogodziłem się z faktem, że klimat się ociepla (z czym miałem z początku problemy), o tyle wciąż nie potrafię pojąć, jakim cudem przyjmuje się jako rzecz oczywistą, że winni globalnego ocieplenia są ludzie i przemysł. Przecież kolejne odkrycia pokazują, że wiemy na ten temat tyle co nic, a dodatkowo nie do końca wiemy nawet, jak cofnąć zmiany (przy założeniu, że tak naprawdę jest to potrzebne, co też nie jest aż takie oczywiste).

    • Pozytyw (+1) 2

  8. Co do pieniędzy, nie jestem przekonany (przynajmniej jeśli mają to być pieniądze wypłacane do ręki). Może się to skończyć wysypem dawców, którzy będą kłamali w formularzach (np. na temat przebywania na terenach objętych epidemiami, na temat wykonywanych tatuaży itd.), a to może zwiększyć zagrożenie dla biorców.

     

    Warto natomiast pamiętać, że już teraz dawcy odnoszą korzyść w formie odpisu od podstawy opodatkowania w wysokości prawie 50 zł za jednostkę krwi. Taka forma gratyfikacji jest moim zdaniem znacznie lepsza.

     

    Jeśli chodzi o przywileje u lekarzy, w dzisiejszych czasach mają je już chyba tylko moherowe baby - setki razy słyszałem historie o tym, jak nawet ciężarnych nie wpuszczały poza kolejnością, bo "na pewno się puściła, więc dlaczego mam jej ustępować?!". Kiedy jeden jedyny raz potrzebowałem skorzystać z przyjęcia do specjalisty poza kolejnością, pielęgniarki nie przekonał nawet wydruk rozporządzenia ministra w tej sprawie. Sprawa ugrzęzła na etapie skargi w NFZ :/


  9. Faktycznie przyczyn śmierci może być co najmniej kilka - od siebie dodałbym jeszcze spadek temperatury w związku z odparowywaniem benzyny). Tetraetyloołów to faktycznie ciekawy trop, chociaż nie wiem, na ile wysoka jest jego ostra toksyczność.

     

    Co do węglowodorów natomiast, metanu w benzynie jest bardzo niewiele, bo a) nie miesza się z nią zbyt łatwo (stąd przeważnie wspólne złoża, ale niezależne wydobycie) B) jest dodatkowo izolowany podczas rektyfikacji ropy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...