Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez mikroos

  1. Wow... Jeżeli jako najgorszą konsekwencję braku LHC podajesz to, że musielibyśmy żyć hipotezami (które i tak doskonale opisywały rzeczywistość i sprawdzały się w praktyce), to tak naprawdę tylko pokazałeś, jak słabo umotywowana była ta inwestycja
  2. Nie ma możliwości zaszczepienia przeciwciałem, bo jest to białko i nie ma zdolności do replikacji.
  3. I właśnie o tym mówię: najdroższy (według niektórych źródeł) projekt "naukowy" w historii był naukowy tylko z nazwy, bo jego naczelnym celem było zaspokojenie ambicji politycznych. I bardzo dobrze - przynajmniej są prowadzone W CELU wprowadzania innowacji mających zastosowanie w normalnym życiu ludzi (a nie: spełniajmy swoje fanaberie, a jak się przy okazji uda odkryć coś użytecznego, to będzie fajnie)
  4. Wymienić tu można choćby te same "cząstkowe" efekty, o których wspomniał autor publikacji. Mam tu na myśli choćby badania nad szybszymi procesorami czy na lepszymi urządzeniami do diagnostyki medycznej działającymi w oparciu o zastosowanie magnesów nadprzewodzących. Można też było po prostu popracować nad udoskonaleniem EKG i nad telemetrią, zamiast wysyłać ludzi na Księżyc - mam dziwne wrażenie, że byłoby jakby troszkę taniej.
  5. Ale to jeszcze nie oznacza, że każdy, kto mówi coś w danej chwili niepopularnego, będzie za 50 lat podziwiany. O, nie mogło zabraknąć jednego z moich ulubionych argumentów: "a u was biją czarnych!". Co to niby za usprawiedliwienie: jak gdzie indziej marnują, to i nam wolno?
  6. Albo poprzednie słomiane inwestycje ją spowolniły, przez co udało się dopiero teraz A takżę idealną bazę do marnotrawstwa, rozmywania odpowiedzialności oraz równania w dół, jak w każdym molochu.
  7. Chcesz przez to powiedzieć, że byli to absolutnie jedyni w całej historii Ziemi ludzie, którzy mogli dokonać tych samych odkryć? Pójdźmy dalej: gdyby Newton miał w dzieciństwie śmiertelny wypadek, to do dziś nikt by nie zauważył, że jest jakiś powód, dla którego jabłko spada na ziemię zamiast odlatywać w kosmos? Skoro problemy i potrzeby istnieją, to odkryć prędzej czy później by dokonano, na dodatek zrobiono by to prawdopodobnie znacznie taniej, bo rozwiązywano by konkretne problemy zamiast podpalać dom a potem cieszyć się, że domownicy co prawda zginęli, ale wytępiono też szczury!
  8. Taaa... Uznajmy w związku z tym, że skoro średni zysk z kilometra autostrady to milion złotych za każdy tysiąc wydanych złotych, to nic tylko lać asfalt, a kasa będzie nam płynęła! Klasyczna gra liczbami. Nikt nie wspomniał o tym, że wiele z tych badań można było przeprowadzić znacznie taniej, gdyby od razu wykonywano je z myślą o dzisiejszych zastosowaniach. Tymczasem odkrycia dokonano okrężną drogą, niebywale zwiększając przy tym koszty - jest to równie logiczne jak radość z tego, że warto było latać w kosmos, bo dzięki temu mamy pióra żelowe A ile badań można by było przeprowadzić, gdyby Tevatronu nie zbudowano w ogóle, a zaoszczędzoną kasę przeznaczono w badania w bezpośredni sposób rozwiązujące problemy ludzkości? A co to za argument?! Od kiedy wartość rynku komputerów rośnie w liniowej i przyczynowo-skutkowej korelacji z szybkością komputerów? I co to za "jeśli założymy"? Bardzo przepraszam, ale wywód jest rekordowo idiotyczny. O ile nie mam nic do badań podstawowych, szczególnie prowadzonych na takim poziomie jak w przypadku Tevatronu, o tyle argumentacja na jego korzyść jest całkowicie niegodna osoby z tytułem naukowym.
  9. Pewnie masz rację - chodzi o ok. 4 biliony 273 kelwinów. Ta różnica zmieniła moje życie o 360 stopni
  10. Winnych szukaj nie w KopalniWiedzy, a w redakcjach czasopism. Nie jest winą Ani i Mariusza, że 99% godnych uwagi artykułów jest płatnych (i to niemało).
  11. mikroos

    Obowiązkowe Metro

    A masz pod Kubuntu narzędzie do aktualizacji firmware'u swojego LG, w razie awarii którego będziesz objęty gwarancją? Co do Garmina - żeby już nie sprzyjać na każdym kroku złym kapitalistom muszę pochwalić darmowe, otwarte i bardzo wysokiej jakości mapki UMP pcPL: http://www.ump.waw.pl . Z tego co wiem, można je łatwo przekonwertować na standardy stosowane przez innych producentów, tak więc tym bardziej warto spróbować. Szczerze polecam, bo biją na głowę większość map za 200-400 zł, szczególnie pod względem częstotliwości aktualizacji i obsługi wielu tras turystycznych.
  12. OK, ale "zwykłe" komary nie zmutowały - dlaczego te zmodyfikowane miałyby więc zmutować szybciej? Hodowla w warunkach laboratoryjnych może osiągnąć wydajność nieosiągalną w naturze. Oczywiście byłoby to drogie przedsięwzięcie, ale przy tej skali problemu może to być wybitnie opłacalna inwestycja.
  13. mikroos

    Obowiązkowe Metro

    Dla Ciebie robi to, czego oczekujesz, dla mnie nie wspiera w pełni żadnego posiadanego przeze mnie urządzenia (włącznie z samym komputerem, bo np. głupie ustawienie klawiszy multimedialnych wymaga ręcznej konfiguracji, a na to naprawdę nie mam czasu). Ot, piękno wolnego rynku
  14. Coś konkretnego na poparcie tej tezy, czy tak sobie gadasz?
  15. mikroos

    Obowiązkowe Metro

    Co za różnica, skoro żadna zaawansowana nawigacja nie jest wspierana pod Linuksem? Koniecznie napisz mi jeszcze, że Windows 7 to pamięciożerny potwór Czas poświęcony na walkę z Linuksowymi bibliotekami, kompilowaniem i zwalczaniem problemów z softem też ma swoją wartość. Pomimo wspaniałych deklaracji i rewelacyjnej idei programów takich jak APT i jego pochodne, w praktyce działają one niekiedy fatalnie. Licencja na korzystanie USB też kosztuje, a mimo to jakoś nie widzę śmierci tego standardu. Ja też, ale mam ten komfort, że mogę na oślep kupić cokolwiek i wiem, że będzie kompatybilne z Win7
  16. mikroos

    Obowiązkowe Metro

    Sprawa jest banalna: mnie jako użytkownika NIE OBCHODZI, kto z kim się nie dogadał. Oczekuję, że kiedy podłączę mojego Garmina do laptopa, otworzy mi się Garmin Connect, który w parę sekund przerzuci mój trening do dzienniczka treningowego i umożliwi jego analizę, a potem wgranie kolejnego planu treningowego bezpośrednio z poziomu przeglądarki. Jeżeli to nie działa, to naprawdę nie obchodzi mnie kto nawalił, tylko zmieniam system na taki, który umożliwi mi płynną pracę. W zabawny sposób przemilczałeś też kwestię ewidentnego wypuszczania niedopracowanych i niedotłumaczonych gniotów przez ekipę Kubuntu jako oficjalnych produktów, a takie sprawy są dla użytkownika bez porównania ważniejsze niż filozoficzne rozważania nad tym, kto komu daje dostęp do czego. Powtarzam jeszcze raz: mnie jako użytkownika to zwyczajnie nie obchodzi - oczekuję, żeby dostawca OS-u był w stanie zapewnić mi działający sprzęt. Jeśli nie chce lub nie potrafi dogadać się z producentem sprzętu, to jest to wyłącznie jego strata.
  17. mikroos

    Obowiązkowe Metro

    Wystarczy, aby wydawali produkty od A do Z opracowane. KDE4 było idealnym przykładem błędu wydania niedorobionego gniota: aż do wersji 4.2 prawie nic nie działało, Plasma się sypała, a tłumaczenia praktycznie w każdej kolejnej wersji są niepełne. Wiem, że nie wypada się rzucać z zarzutami na ludzi robiących coś za darmo i absolutnie tego nie robię, ale trudno nie zauważyć, że większość produktów Linuksowych jest niedopracowanych w momencie wydania. Ludzie mają też serdecznie dość problemów z kompatybilnością. Znajdź mi choćby iTunes dla Linuksa, dobre oprogramowanie do obsługi danych z GPS-u, wtyczki do przeglądarek dla Garmina, oprogramowanie do wgrywania update'ów do telefonów itd. Właśnie takie rzeczy skutecznie odstraszają miliony użytkowników (w tym mnie, przez wiele lat zagorzałego miłośnika Linuksa).
  18. No ba, przecież wszyscy wiedzą, że firmy KOCHAJĄ podatki i walczą o ich wprowadzanie
  19. A co to za różnica? Czyżby naturalne azotany miały lepszą energię?
  20. Nie do końca. Promile odnoszą się zwykle do odsetka masy (lub rzadziej objętości) określonej substancji w mieszaninie, a ppm to stosunek liczby cząsteczek do ogólnej liczby cząsteczek w mieszaninie (przy czym cząsteczki mogą mieć bardzo różną masę lub objętość).
  21. Akurat zaworek będzie musiał być jeszcze solidniejszy niż do tej pory, bo ketchup będzie łatwiej wyciekał Alternatywą jest większa ilość dodawanego zagęstnika, ale czy naprawdę tego byśmy chcieli?
  22. @patrykus Ta technologia, w przeciwieństwie do np. technologii stosowanych w samochodach, podniesie znacznie koszty opakowania - choćby z tego powodu niekoniecznie będzie to produkt konkurencyjny.
  23. Tak, bo innego na rynku nie będzie
  24. Naprawdę wierzycie, że którykolwiek producent kechupu pozwoli na wykorzystanie tego wynalazku w opakowaniach swojego produktu?
  25. A co to w ogóle jest nauka? Dziś to słowo ma niezwykle rozmytą definicję - nauka to nie tylko badanie świata dla samego jego badania, jak miało to miejsce jeszcze sto lat temu, ale także badania czysto aplikacyjne, których celem jest właśnie osiągnięcie konkretnego efektu korzystnego dlakonkretnej organizacji. Chyba, że będziesz mnie próbował przekonać, że supernowoczesne badania nad budową materii prowadzone choćby przez firmy pracujące nad zbudowaniem komputerów kwantowych nie sa tak naprawdę badaniami naukowymi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...