Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez mikroos

  1. A co jeśli jest dokładnie odwrotnie? Im więcej elementów ma maszyna, tym więcej ma słabych punktów. Wyniki zdają się zresztą znajdować potwierdzenie w codziennym życiu. Jet lag czy różnego rodzaju problemy zdrowotne u osób pracujących zmianowo nie biorą się z niczego - nie zdziwiłbym się, gdyby regularne narażanie mózgu na tak duży dyskomfort powodowało jego uszkodzenie.
  2. Problem w tym, że JKM - jak każdy populista - mami ludzi wizją świata po reformie, ale nie zauważa, jakie będą jej bieżące koszty. O ile reforma emerytalna jest potrzebna, o tyle JKM najchętniej zmieniłby wszystko z dnia na dzień, zapominając przy tym, że dzisiejsi prawie-emeryci mieliby kilka lat na zgromadzenie środków na dostatnią starość
  3. Nie od dziś wiadomo, że jak JKM nie ma co powiedzieć na dany temat (a zdarza się to nad wyraz często), wymyśla możliwie kontrowersyjną opinię, koniecznie wbrew powszechnemu myśleniu, byle tylko o nim mówiono. Facet ma kilka dobrych pomysłów, ale przede wszystkim jest niebezpiecznym oszołomem niezdolnym do przyznania się w jakiejkolwiek sytuacji do niewiedzy.
  4. Może być i tak, ale też może chodzić o to, że pod znajdujący się na włosach szybciej odparowuje (większa powierzchnia wymiany), podczas gdy ten zalegający na skórze odparowuje nieco wolniej, przez co może podlegać przemianom chemicznym. A ponieważ wiadomo już, że osoby o różnym MHC (główny układ zgodności tkankowej, kluczowy dla powodzenia przeszczepów, ale także dla doboru partnera) mają różne bakterie na skórze, to różny metabolizm składników potu przez te bakterie może być chemicznym wskaźnikiem MHC partnera Ot, takie sobie luźne spekulacje
  5. Problem w tym, że pluginów nie tworzy sama Mozilla, więc w praktyce możesz nie odczuć korzyści z dodatkowego wsparcia.
  6. Nie przesadzajmy. Ja odniosłem się wyraźnie do teorii, która moim zdaniem jest całkowicie nielogiczna, a nie do osoby. Z kolei docinki w moją stronę o prezentowanym tutaj nasileniu nie powinny ruszać nikogo
  7. To nie jest proste "czym by nie był", bo "klinować" może każdy po zbyt mocno zakrapianej imprezie, a objawy odstawienne są już silną sugestią, że masz do czynienia z alkoholikiem. Różnica jest ogromna.
  8. Ależ ja nie mówię o problemach. Ja jedynie mówię o tym, jak było - a jakoś nie wydaje mi się, by powszechną praktyką było w dawnych czasach mieszkanie z prochami zmarłych.
  9. Ojej, czyżby zabolało, że wykazałem brak logiki w Twojej teorii? Przecież ona się kupy nie trzyma, nie wykazuje nawet logicznej korelacji, a co tu mówić o logicznym dowodzie na istnienie związku przyczynowo-skutkowego W dodatku zdajesz się nie zauważać bardzo konkretnych pytań postawionych przez @jakotako.
  10. "W innych kulturach stosowano kremację" Prawie wybrnąłeś... Problem w tym, że prochy chowano albo rozrzucano, ale na pewno nie przynoszono do domu, żeby znajdowały się w otoczeniu domowników.
  11. Wiadomo. Przecież choroby zakaźne nieznośny smród zwłok biorą się ze złego traktowania i braku miłości. A prawdziwy miłujący potomek powinien przecież zwłoki własnych rodziców przechowywać w szafie na znak szacunku, prawda?
  12. Ale jednocześnie nie dysponujesz żadnym dowodem, jakoby stężenie rtęci w mózgu i autyzm były powiązane.
  13. mikroos

    cukrzyca typu 3

    Najprostszą i najskuteczniejszą metodą na zwiększenie wrażliwości na insulinę jest umiarkowana aktywność fizyczna. Nawet pół godziny dziennie daje rewelacyjne efekty. Od tego proponuję zacząć.
  14. Ojej, wyszło szydło z worka Mamy kolejny przykład na to, jak pieniądze i snobizm ryją ludziom mózgi
  15. Przypuszczam, że przy braku ozonu ciepła dociera więcej, ale do powierzchni. Tymczasem gdy w stratosferze jest ozon, pochłania on energię światła UV i rozgrzewa się (i tym samym zwiększa temperaturę stratosfery) .
  16. Nie mogę przy tej okazji nie wspomnieć o niesamowitym płynie Neverwet
  17. Dodałbym od siebie: masowe łamanie prawa zawsze jest złe, bo świadczy albo o jego przerażająco słabej egzekucji, albo o skrajnym idiotyzmie prawodawcy.
  18. Jeśli sobie życzysz, chętnie przyklepię tę decyzję bezterminowym banem. Powiedz tylko słowo i zrobię to bez wahania - pieniacze są ostatnim zjawiskiem, jakiego tu potrzeba.
  19. Chyba zaczynają nam się mieszać pojęcia podróbki (produktu naruszającego zastrzeżone wzory towarowe oraz wykorzystującego markę bez zgody jej właściciela) i naruszenia patentu (wyłączności na stosowanie pewnych rozwiązań technicznych, czyli wynalazków). O ile podróbek Chińczycy faktycznie wciąż produkują mnóstwo, o tyle z patentami już tak źle nie jest.
  20. "To wszystko bardzo fajnie, ale który przeciętny Kowalski o tym wie? Jakoś nie mówi się o tym." A to już jest insza inszość - osoby odpowiedzialne za wydawanie środków na naukę powinny tworzyćklimat sprzyjający innowacjom, na czele z edukacją społeczeństwa. Ludzie, którzy zrozumieją dokładnie na czym tak naprawdę polega dana innowacja, chętniej zgodzą się na opłacanie jej wdrożenia, a w niektórych przypadkach będą wręcz na nie naciskać. "Ile kosztują takie leki?" Gleevec jest diabelnie drogi (choć gdyby tak podliczyć korzyści finansowe wynikające z przeżycia i powrotu do aktywności, to nagle kwota okazuje się nie być aż tak ogromna). Za to taksany i cisplatyna są stosunkowo niedrogie - problem w tym, że dopóki nie istniały testy, nie było wiadomo, jak je stosować. Efekt był taki, że oba te typy leków uchodziły za mało skuteczne, a tymczasem są niezwykle efektywne, tylko trzeba wiedzieć, której pacjentce z rakiem piersi podać który lek.
  21. To też nie do końca jest tak. Chińczycy mogą sobie masowo produkować podróbki, ale już wiedzą doskonale, że nie wyślą ich poza Chiny, bo nikt ich nie wpuści, a producent dostanie wilczy bilet na danym rynku. O ile więc szybką kolej mogą sobie wybudować (z niemałymi problemami - już dziś wiadomo, że chińska szybka kolej na wielu odcinkach się sypie), o tyle na dłuższą metę nigdy nie staną się światowym graczem na równi z USA, Japonią czy (mimo megakryzysu politycznego) UE, jeżeli nie dostosują się do standardów nowoczesnego biznesu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...