-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
U nas też rzucają (żeby tylko!), a do tego ściągają. Wychodzi więc na to, że w Kanadzie przynajmniej problem ściągania mają z głowy. Przynajmniej wiedzą, że na każdy sprawdzian uczeń musi się nauczyć. Myślę, że obserwacja całych społeczeństw wystarcza, by uznać, że jednak tak jest. O czym konkretnie mówisz? -
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
Widzę to choćby po zachowaniu Niemców przyjeżdżających do Polski. Kontroli nie ma (i nie mówię tylko o zachowaniu w autobusach), a mimo to nie widziałem jeszcze w Polsce Niemca świadomie łamiącego jakiekolwiek przepisy. O takich rzeczach, jak ściąganie na sprawdzianach, nawet nie wspomnę - to też jest przecież najzwyklejsze w świecie oszustwo. -
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
Problem w tym, że gdyby w Kanadzie zastosowano nasz obecny system, ludzie i tak by płacili. Chyba żaden naród nie pobije Polaków pod względem krętactwa i szukania dla niego wymówek. -
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
Naprawdę nie chcę być czepialski, ale... http://www.mpk.poznan.pl/przepisy_porzadkowe.html -
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
Tu się z Tobą zgadzam: powinno być więcej kanarów albo kontrola przy wejściu do autobusu. Dziwi mnie, że nie płaci się większej liczbie kontrolerów, bo bardzo szybko by na siebie zarobili. Ale cóż zrobić... -
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
A dlaczego mam płacić podatki, skoro niektórzy nie płacą? A dlaczego mam nie zabijać, skoro inni mordują? A dlaczego mam nie okradać banków, skoro niektórzy okradają? To nie jest dobre tłumaczenie... Nieustanne równanie w dół sprawi, że własnymi nosami rozryjemy chodniki ;P Co gorsza, będzie je wtedy trzeba remontować, tylko za czyją kasę, skoro nikt nie płaci? A co stało na przeszkodzie w Twoim przypadku, jeśli wolno zapytać? -
Już nie bądź taki skromny, Ty też już nie masz miejsca ;P A tak na serio: całemu systemowi reputacji przydałby się gruntowny przegląd (wiadomo, w wolnej chwili...), bo zależność oceny od liczby postów napisanych przez samego autora jest jakaś taka... dziwna :/
-
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
Czy mógłbyś mi wytłumaczyć zawiłe szczegóły tego pokrętnego myślenia? Nie bardzo rozumiem, na czym miałby polegać ten rzekomy brak straty. Jeżeli wsiadasz do autobusu, to oznacza to tyle, że akceptujesz jego spóźnienie. Poza tym jest coś takiego, jak tolerancja spóźnień (jest na 100% w regulaminie przewozów), a we wszelkich innych sytuacjach masz jeszcze możliwość odwołania do MPK, a w ostateczności - także do sądu. A tak w ogóle, to polecam rower -
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
Proponuję oddawać krew - w większości miast po oddaniu 18 litrów (panowie) lub 15 (panie) ma się dożywotnio darmowe przejazdy -
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
Teraz jest coraz lepiej. Dłużnicy są wpisywani do Krajowego Rejestru Dłużników, więc przez jeden głupi mandat możesz za 10 lat nie dostać kredytu na mieszkanie. -
Jazda na gapę, kanary i MPK
mikroos odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
Nie przesadzaj 100 zł u kontrolera, 120 zł do 7 dni od kontroli, 200 zł w terminie późniejszym I taka kara powinna być! Przynajmniej oduczono wielu ludzi jeżdżenia na gapę. Poprzednia wysokość kar, czyli 30 zł, to był śmiech na sali - efekt był taki, że uczciwi pasażerowie robili zrzutę na gapowiczów, bo opłacało im się jeździć i raz na jakiś czas zapłacić te 30 zł. Ale wtedy wołają policję - tracisz co najmniej pół godziny, a i tak, i tak dostajesz karę. -
Osobiście nie polecam żadnej "hardkorowej" sztuki walki. Większość z nich uczy jedynie agresji, przez co efekt nauki może być odwrotny od zamierzonego. Widziałem już niejednego zawodnika, który po treningach w takich dziwacznych klubikach miał problemy z kontrolowaniem własnej agresji. Jeśli już coś trenować, to "zwykłe" sztuki walki, nauczane w tradycyjnym wydaniu i pod kontrolą kompetentnego trenera, są w zupełności wystarczające do skutecznej samoobrony przed większością zagrożeń. Wydaje mi się, że wiem, o czym mówię - trenowałem przez ładnych kilka lat tradycyjne karate. Inna sprawa, że nawet najlepiej wyszkolony zawodnik nie obroni się przed "strzałem znikąd", takim jak w przypadku Maka. Zapomnijmy o zmyślonych opowiastkach o szogunach, którzy w środku nocy wyrwani ze snu byliby w stanie obronić się przed napaścią ze strony siedmiu włamywaczy.
-
Mnie też dziwi ten mechanizm reputacji. Osobiście wolałbym, żeby ocena użytkownika była zależna wyłącznie od reputacji oceniających mnie osób, a nie od tego, ile sam naskrobię wiadomości.
-
I właśnie dlatego nigdy w domu nie będę miał telewizora.
-
Hej, zobowiązania providera ograniczają się do wypełniania założeń umowy i tylko za to możesz go rozliczać. Jeżeli więc pingi są wolniejsze, ale szybkość transferu jest zgodna z umową, nie możesz zrobić zbyt wiele. Możesz ewentualnie wymusić na ISP, żeby zapewnili Tobie odpowiednią pomoc techniczną na miejscu, jeżeli tylko masz coś takiego w umowie... pozdro!
-
5-15% dotyczy populacji ogólnej. Tutaj też mieliśmy dane dla populacji ogólnej.
-
Równie ciekawa wiadomość: śmiertelność obecnej fali grypy (i to w samym Meksyku, gdzie opieka medyczna jest raczej kiepska!) wynosi ok. 6%. Średnia światowa dla typowej grypy wynosi ok. 5-15%
-
Może i faktycznie sieje się panikę, ale chyba lepsze to od zaniechania działań. Dobrze, żeby ludzie mieli świadomość zagrożenia, bo istnieje nadzieja, że chociaż nauczy się ludzi myć ręce po wyjściu z toalety :-\ Być może powstanie też w społeczeństwie presja, by ludzi chorych wysyłać z pracy do domu, a nie trzymać na siłę w biurze. Wbrew pozorom takie panikarstwo może mieć kilka pozytywnych efektów
-
A kto powiedział, że o zdrowych zmysłach?
-
Możliwości walki być może spektakularne nie są, ale świadomosć jest nieporównywalnie większa. A do tego mamy lepszy dostęp do podstawowych środków higieny (ciepła woda z mydłem, maseczki jednorazowe itp.). Tworzenie szczepionki na skalę przemysłową trwa w najlepszym wypadku kilka miesięcy (myślę, że 2-3 msc na upartego da się to zrobić przy dużym budżecie i sprzyjającej postawie urzędników). Poza tym licz jeszcze czas od zaszczepienia do uzyskania pełnej odporności, czyli minimum tydzień-dwa tygodnie.
-
No dobra, ale czy nasze gadanie zmieni w jakikolwiek sytuację i tempo rozprzestrzeniania się wirusa? Moja zasada w życiu jest prosta: nie przejmować się rzeczami, na które i tak się nie ma wpływu. Jeżeli wirus pojawi się w mojej okolicy i zacznie powodować poważne zakażenia (mam na myśli chociaż kilka naprawdę ciężkich przypadków na terenie Wielkopolski), rozważę zostawanie w domu zamiast wychodzenia na zajęcia. Do tego czasu nie przejmuję się tą sprawą, bo mnie ona tak naprawdę nie dotyczy. Poza tym pamiętajmy, że w sezonie letnim zdolność wirusa grypy do transmisji pomiędzy ludźmi drastycznie spada. Zimą może on przenosić się na pewne odległości, ale latem potrzebny jest bliski kontakt z osobą chorą. Ja osobiście nie panikuję i namawiam do tego samego wszystkich dookoła.
-
A o czym tu gadać? Mamy wejść do wątku i napisać "jezujezu", żeby pokazać, jak się martwimy? Jak będzie więcej informacji, to będzie o czym rozmawiać. Puste spekulacje nic nam nie dadzą, a realne działania zostawmy specjalistom.
-
Wtrącę się. Znów starasz się "udowadniać" wiarygodność poprzez negację wiarygodności czegoś innego. Zupełnie jakbyś zakładała, że my tu wszyscy wierzący To droga donikąd, uwierz mi.
-
A może tak, zamiast kolejnych średnio wiarygodnych opisów, podaj wreszcie jakiś dowód? Ja też mogę napisać, że jestem sześcionożnym słoniem - uwierzysz mi?
