Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Ok. Ok. Po prostu nie jestem przekonany do metod intuicyjno-losowych, do jakich należy modelowanie , skoro eksperyment w tym przypadku wygląda na bajecznie prosty. Wydaje się, że to idealny temat na pracę dyplomową: dwa lata kruszenia, mielenia, przesiewania i mierzenia w celu określenia dominującego kształtu. Ja bym do tego dodał jeszcze jakiegoś dyplomanta od rozpoznawania obrazu i byłyby dwa dyplomy. To nie fizyka wielkich energii gdzie trzema budować LHC wielkości układu słonecznego
  2. Ja też nie używam, ale że z natury jestem anarchokapitalistą z kompulsem wolnościowym, to mnie kusiło. Testowałem tora bo chciałem większej prywatności. Tor nie jest aż tak bezpieczny jak się wydaje np.: https://www.theregister.com/2019/08/12/tor_pedos_jailed/ At the time of its shutdown, we're told, the dark-web website, which was hidden on the Tor anonymizing network, had 72,000 registered users and 56,000 forum posts that were categorized by the age range of the victims.
  3. Skoro nie ma pełnej symetrii, to dlaczego miałoby pękać symetrycznie. Fakt, zabawa jest kwantowa, ale jej przejawy są jak najbardziej makroskopowe. Wystarczy zetrzeć trochę siarczanu miedzi w moździerzu i już nie trzeba symulować tylko liczyć. Legenda głosi, że Pasteur tak rozdzielił kryształy - enancjomery - kwasu winowego. Wybór dolomitu do obserwacji też nie jest najlepszy moim zdaniem, bo jego romboedry do złudzenia przypominają sześciany.
  4. Ciekaw jestem czy rzeczywistość tym razem się obroni. Bo jedną symulacją wysłali całą krystalografię do... Ciekawe do jakiego wniosku by doszli gdyby zamiast dolomitów użyli azbestu.
  5. I ta drobna modyfikacja psuje mój misterny plan. Dzisiaj nie wolno urazić Astro, jutro przewodnia rola Wielkiego Ojca Narodu będzie prawnie chroniona. Każdy może wyjść i nawoływać 'bić cyklistów', ale do pierdla trzeba wsadzać tych bezrozumnych co biją. Bo tak naprawdę nie potrzebują niczyjej namowy. To nie słowa łamią kości, a pióro nigdy nie jest ostrzejsze od miecza.
  6. Internet to ostatni bastion jako tako wolnego słowa. Gdyby się udało zrobić go naprawdę niepodatnym na inwigilację to byłoby super.Jestem zdania że każdy ma prawo głosić, bezkarnie, najgłupsze poglądy jakie się komu wymarzą. Niestety wszystko idzie w złym kierunku. No właśnie, ale nie ma (jeszcze) pozwoleń na noże? To dlaczego mają być na Internet?
  7. A jednak mcezar ma rację, imho oczywiście. Na typ etapie prac nie ma w co ingerować, więc jest cicho. Jednak nie bardzo wierzę w 'bezpieczny' internet. To znaczy co? Nikt nie będzie w stanie namierzyć nadawcy/odbiorcy/treści? Stworzą raj dla terrorystów/pedofili/handlu/alternatywnych walut? Przypuszczam, że wątpię. Tak, zgadzam się, w tym przypadku 'bezpieczny' oznacza tyle co monitorowany BTW właśnie z obawy przed dostarczaniem środków pedofilom nie uruchomiłem węzła TOR u siebie. Terroryzm, narkotyki porno, handel ludźmi, wszystko dobrze, ale są pewne sfery z którymi absolutnie nie mogę mieć styku.
  8. Mniej więcej się zgadza: powiedziano że chodzi o długość fali.. 1e-1 / 5e4 daje ~2e-6 [m] Co prawda mówi się o różnicy długość a używa ilorazu, ale mniej więcej gra. Jak jest kwestia z długością to zawsze używam tego: https://pl.wikipedia.org/wiki/Promieniowanie_elektromagnetyczne#/media/Plik:EM_Spectrum_Properties_pl.svg
  9. Formalnie tak, jest zasadnicza różnica między cp a mv (cp+rm), ale w naszych rozważaniach cicho zakładam, że usunięcie kopii źródłowej następuje wystarczająco szybko by mówić o przeniesieniu, a nie powieleniu. Możemy oryginał pozbawiać przytomności - snem, gorzałą, młotkiem...
  10. Już widzę rozwiązania audiofilskie: topologiczne systemy nagłaśniania z łamaniem symetrii czasu. I cyk, dwa zera do rachunku
  11. Tak, wiem, Dialogi są straszne. Właściwie nie zdołałem ich przeczytać ze zrozumieniem. Kontrargument: jeśli tyran chce unicestwić Hylasa to powinien zniszczyć też kopię. Problem z kopią świadomości jest taki, że natychmiast po uruchomieniu odjeżdża od oryginału, jednak z założenia zachowuje wspomnienia włącznie z usilną chęcią unikania tyrana. Problem statku Tezeusza jest wydumany i dotyczy raczej generalnego pojęcia nieciągłości / stanów nieustalonych. Dziecko - dorosły, włochaty-łysy, zdrowy-chory.
  12. To nie jest problem statku Tezeusza. Przecież nie masz kłopotu z kopią zdjęcia w jpg. Dwa byty, ten sam skrót md5. Problem jest raczej etyczny - obie kopie świadomości są prawdziwe i roszczą sobie prawa. Wystarczy zadbać by w każdym momencie tylko jedna kopia była aktywna. Problem dawno rozwiązany przez Lema czy w Star treku - beam me up, Scotty. p.s. no i po 4096... teraz będę tu pisał do 8K
  13. To pierwsze przybliżenie. Następna iteracja będzie lepsza. Zgoda - ustawienie poprzeczki nad belką mogłoby wyeliminować konieczność wiązania. Ale odsunięcie wózka do tyłu grozi załamaniem środkowej części ładunku, zwłaszcza jak wda się jakiś rezonans. Zatem wózek jest ustawiony prawidłowo, wystarczająco daleko by koniec nie szorował, ale nie dalej. p.s. To mój 4096 post. Mam do liczby 2^12 wielki sentyment więc przechodzę w tryb read only. Przynajmniej na jakiś czas
  14. Dlaczego miałoby być inaczej? Chemikowi starczy wychwytu elektronu czy rozpadu neutronu by wnioskować: 'w środku każdego neutronu jest proton'
  15. Tak. Wystarczy podnieść trochę temperaturę, albo dwutlenek węgla i można obserwować wymieranie. A to też jest fajne: ANI JEDEN z naszych przodków nie popełnił błędu, zdołał dotrwać i przedłużył swoją linię. Jestem (Ty też) na końcu jednego wielkiego pasma sukcesów reprodukcyjnych Sam też przekazałem trochę dalej.
  16. No wiesz, jak na razie najwięcej książek mamy napisanych alfabetem z dwiema literami {0,1} i w żodyn sposób nas to nie ogranicza, no może poza rozmiarem Mój cały kod został zapisany czterema literami AGCT, choć nie jest jasna dla mnie rola uracylu Ewolucja sobie w tym pomaga, eliminuje jedne zestawy genów preferując inne i tym samym zmniejszając różnorodność. Jedyne czego potrzebuje to zmienność genetyczna. Teraz tylko trzeba formalnie zdefiniować jednorodność i zmienność i można dyskutować. Z jednorodnością będzie problem biorąc pod uwagę ile wspólnego DNA mamy z drożdżem czy bananem.
  17. Dlaczego z jądra? Spodziewałbym się, że to powierzchnia będzie bulgotać?
  18. Zapomniałem: jak mocno zejdziemy ze stężeniem CO2 w powietrzu to w ogóle nie będzie pochłaniał, wręcz panicznie zacznie uzupełniać braki dwutlenku węgla w atmosferze
  19. Możesz dać linka z timestampem gdzie to widziałeś? Przyglądnąłem się temu, ale nie zauważyłem aż tak dużych problemów. Rzeczywiście nity wyglądają niedbale zaszpachlowane, jeden spaw wyglądał dziwnie, ale to może być zaprojektowane tak z jakichś względów. Gra światła uniemożliwia stwierdzenie, dla mnie poszycie wygląda na trochę odkształcone miejscami, ale trzeba pamiętać, że dostało tęgi łomot przy przechodzeniu przez atmosferę
  20. Nie rozumiem. Strumień wymienianej masy zależy od różnicy stężeń (dokładniej: aktywności). Nie ma nic dziwnego w tym, że zmniejsza się prąd przy mniejszej różnicy potencjałów. Jeśli to prawo przestaje działać (ruch proporcjonalny do różnicy) to znaczy, że w grę wchodzą inne czynniki, np transport. Przy tak dużych powierzchniach chłonących, być może nie nadążamy z transportem CO2 z rejonów uprzemysłowionych nad oceany. Wtedy kinetyka nie będzie się zgadzać. Chyba że działają tam jakieś dziwne progi, coś jak nadnapięcie wodoru w polarografii.
  21. Niesamowite! Znasz pożądany stan docelowy!? . Bo wiesz, SI dajesz input i output a reguły sobie wylicza sobie sama. Zatem ktoś musi dać zestaw treningowy, w którym 'wynik' jest znany. Problem w tym, że nie ma zgody co do 'wynik'. Gdyby była, wystarczyłby programista w basicu wyrzeźbiłby te peek;poke->500+
  22. Jajcenty

    Koronawirus jako wybawienie

    Wydaje się, że nie bardzo rozumiesz sposób działania selekcji. Żeby to zdanie miało sens, koronawirus musiałby choć trochę preferować zabijanie osobników niedojrzałych, tymczasem tak nie jest.
  23. Jajcenty

    Koronawirus jako wybawienie

    Tak, widziałem ten napis i nawet się ucieszyłem, ale zaraz potem postanowiłeś dopasować dane do tezy. Obawiam się, że korelacja z szerokością geograficzną jest mocniejsza, od tego co tu przedstawiłeś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...