Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Jajcenty

    Co to za "format"?

    No to trzeba się zaprzyjaźnić z ortodromami
  2. Przy całkowaniu też się pojawia... Fatum
  3. Polecam książkę "Zapomniana rewolucja" - osiągnięcia naukowo techniczne (inżynierskie?) starożytnych. od 4 do 2 tys lat temu - niezła lekcja pokory. Iść na piwo, poczekać aż w szkole będzie analiza i policzyć całkę oznaczoną. To zadanie zobaczyłem jakoś dwa miesiące przed maturą i metody analizy wydawały się idealne.
  4. Jajcenty

    Światło i jego możliwości

    Dotrze pierwszy gdzie? Samochodzik A będzie zawsze opóźniony w stosunku do B. Jednak B' zostanie osiągnięty po tym jak A osiągnie B. samochodziki turlają się v m/s. Zatem AB/v < AB'/v. Bo z definicji AB < AB' zatem t < t' CBDO.
  5. Jajcenty

    Światło i jego możliwości

    No to musimy ustalić co mierzymy, na co patrzymy i z jakiego układu. Mamy gumę z A do B. samochodzik porusza się a m/s. W tym samym czasie guma rozciąga się z A do B' Patrzymy z zewnątrz z układu obserwatora i A,B,B' są punktami w układzie obserwatora. Obserwujemy: AB krócej AB' dłużej. Ponieważ w tym doświadczeniu chodzi o przybycie na granicę obserwowanego świata - B' przychylam się do hipotezy: dłużej.
  6. Jajcenty

    "ziarenka" czasu?

    Raczej próbujemy zrozumieć skutki kwantowania czasu i przestrzeni. Wiem, wszystko już zostało powiedziane ale rozbawiło mnie więc się podzielę: Płaszczaki Kartezjusza żyjący na płaszczyźnie NxN - iloczyn kartezjański liczb naturalnych - mają bardzo tanio. W ich świecie, wielokąty i generalnie ograniczone obszary mają zerową powierzchnię. Więc ich domy, kołdry, etc mogą być ogromne i to za darmola.
  7. Jajcenty

    "ziarenka" czasu?

    Nie wiem jak Koledzy, ale ja bawię się w hipotetycznym Wszechświecie, który tylko przypadkiem ma swojego Plancka tak podobnego do naszego. A metafizyka, fizycy sami są sobie winni
  8. Jajcenty

    "ziarenka" czasu?

    Dlaczego nie pomoże? Cząstka "stoi w węźle" i co jakiś kwant czasu przemieszcza o kwant przestrzeni. My obserwujemy uśrednioną prędkość. Podobnie jak z chaotycznym ruchem cząstek gazu - makroskopowo obserwujemy to jako średnie ciśnienie. Większy problem mam np rzeczywistymi cząstkami, które są dużo większe od kwantu przestrzeni. Jak to miałoby skakać po węzłach? Elektron ma średnicę ~1013 Lp - może to jest odpowiedź? W każdym węźle decyzja podejmowana jest osobno i elektron jest trochę tu a trochę tam
  9. Jajcenty

    "ziarenka" czasu?

    Brawo. Zero albo maks. W naszym świecie fotony mają p=1.
  10. Jajcenty

    "ziarenka" czasu?

    Jednostki naturalne, wszyscy to wiedzą. Nie są to żadne, dla forumowego szermierza, arkana. Ale skoro przy tym jesteśmy, jakoś nie mogę dotrzeć do fizycznej interpretacji temperatury Plancka 1.4x1032 K
  11. Jajcenty

    "ziarenka" czasu?

    No zdaje się, że taka prędkość nie istnieje ponieważ "m" nie może być pierwsze. Model jest do niczego bo jest niezgodny z doświadczeniem. Ale możemy go uratować: 1) cząstka może pozostać w bezruchu dowolną wielokrotność tp 2) cząstka przemieszcza się o tylko o lp w czasie tp 3) skok wykonywany jest z prawdopodobieństwem p I wszystkie problemy znikają. Cząstki poruszają się z prędkością p* lp/tp Ci od kwantów powinni go (model) pokochać. Ma kwanty i jest probabilistyczny i w ogóle.
  12. Jajcenty

    "ziarenka" czasu?

    Żaden z "planków" nie jest pokonywany z prędkością światła i żaden nie jest pokonywany z prędkością zero <=> brak ruchu. niech lp - długość Plancka; tp =czas Plancka Największa możliwa prędkość to vmax=lp/tp. Następna dostępna nieco mniejsza prędkość to lp/(2tp) czyli połowa maksymalnej. Ciut niezgodne z doświadczeniem. Generalnie dopuszczalne są jedynie prędkości n*lp/m*tp takie że m = k*n; Całkowite długości w całkowitym czasie. .
  13. Jajcenty

    Deorbitacja ISS

    HA! , Od początku tropiłem i usiłowałem dać łagodnie do zrozumienia, żeś w pośpiechu nie przemyślał wypowiedzi. Doceń proszę mistrzostwo z jakim posługuję się eufemizmem.
  14. Jajcenty

    Deorbitacja ISS

    No pacz.. A ja wyliczyłem, że siła odśrodkowa działająca na ISS to jakieś 0.87516 (dokładność przypadkowa) jej oryginalnego ciężaru. Co się dobrze sumuje do 1 z Twoimi 0.13 Przypadek? Nie sądzę. Pogo ma rację. Miał ją od początku. Podał prawdziwy warunek równowagi o który pytano. Mieszanie układami odniesienia. Powoływanie się na geodezję OTW niepotrzebnie zaciemnia sprawę prostą jak orbita kołowa. Przy okazji: chętnie zobaczę poprawki wynikające z OTW i STW dla ISS w stosunku do klasyka Newtona.
  15. Jajcenty

    Deorbitacja ISS

    E tam, przecież tam nie ma grawitacji. No co najwyżej mikro. A ISS kręci się dookoła jak wentylator prawie. Przy takim promieniu, 15 okrążeń dziennie... Zadałem sobie też trud i zajrzałem do wiki do pierwszej zasady, a tam jest napisane że pierwsza zasada zaczyna się od słów: "w inercjalnym układzie..."
  16. Jajcenty

    Deorbitacja ISS

    Według mojego profesora fizyki, wrażenie siły odśrodkowej (siła pozorna) powodowane jest konserwatywną własnością masy mającej tendencję do zachowania kierunku wektora pędu.
  17. Jajcenty

    Deorbitacja ISS

    Poproszę zatem o wyjaśnienie dlaczego ISS nie odlatuje w cholerę.
  18. Mocno ogranicza Cię II zasada termodynamiki. Bo choć z zasady zachowania energii wynosimy, że energia nie znika, to z drugiej z.t. wynika że kurczą się sposoby jej przetwarzania.
  19. Trudne na tablecie. Stąd notacja naukowa - chyba jeszcze aktualna? To fundamentalne pytanie: jeśli nie ma niczego w stosunku do czego możemy określić prędkość, to czy ten elektron jest "relatywistyczny" - porusza się? O fotonie wiemy, że nie może się nie poruszać ale w tej sytuacji stoi(?) w środku swojego Wszechświata.
  20. no ja dotarłem do (v/c)2 = 1 - 10e-158 niestety nie mam teraz dostępu do biblioteki zdolnej to zlogarytmować bo przedstawianie tego jako 0,9(158 dziewiątek) ma mało sensu.
  21. No całego to nie, bo musi nam choć ten jeden elektron zostać. Z fotonem zabawniej bo długość fali musiałaby być mniejsza (eufemizm) od długości Plancka. Samo pytanie bardzo fajne i inspirujące. Właśnie wyliczyłem (z wiki, średniej gęstości i średnicy Wszechświata) że musimy napakować elektron energią rzędu 3e68 g*(m/s)^2 - bez ciemnych, z ciemnymi to pewnie ze dwa razy więcej.
  22. Wybierz formę w jakiej chcesz przechowywać energię a dostaniesz odpowiedź. Postuluję rozpędzenie elektronu. Jeśli Einstein się nie mylił powinno się dać skompresować całą energię do wielkości elektronu. Z fotonem będzie nawet zabawniej.
  23. Optymistyczne szacunki mówią o 4e9 lat zanim Ziemia zacznie orbitować wewnątrz Słońca więc jest jeszcze trochę czasu. Co wskazuje na to, że proces był jednorazowy? Wracając do języka i znaczeń. Węgiel to skała, osadowa ale jednak skała. Zabawne czyż nie? Po angielsku brzmi to dla mnie nawet zabawniej: coal is a (sedimentary) rock. Wygląda na to że moje rozumienie "rock" jest znacznie węższe od "skała".
  24. To przeciekło do nas w postaci "stary jak węgiel" albo "starszy od węgla". Użyciu są też bardziej kwieciste: "dawno, dawno temu, gdy węgiel kamienny był jeszcze brunatny..." lub "...gdy węgiel wesoło szumiał jako skrzypy i paprocie..". Z amerykańskiego chyba przyszło "stary jak Góry Skaliste" co jest bez sensu bo te góry są dość młode.
  25. Jajcenty

    Konflikty w Rosji

    Jak dobrze że znaleziono przyczynę niepowodzenia. Idea słuszna tylko społeczeństwo niewłaściwe. Ile milionów ludzi tym razem będzie musiało umrzeć zanim się okaże, że indukowanie altruizmu nie działa ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...