Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Heimo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    54
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Heimo

  1. Qwax, uspokajam swoje sumienie, że nie masz dzieci i jesteś bezpłodny, bo inaczej musiałbym zadzwonić na policję 8) Do mądrości o laniu dzieci dodałbym - jak się baby nie bije, to jej wątroba gnije i tym podobne.
  2. @sylkis: mnie upokarzali na maksa na muzyce. Zrezygnować z muzyki w szkołach! A tak odnośnie artykułu - 75% kandydatów to bandyci albo tępaki - out, 25% to grubasy - out, to kto tam do tego wojska w końcu zostaje przyjęty?
  3. Kruca bomba, dobrze, że przeczytałem Kopalnię Wiedzy. Jutro na giełdzie muszę sprzedać KGHM! Tak btw - za tydzień ogłoszą chyba wynalezienie napędu Bliedera ;-)
  4. Trudno nie docenić głębi jaki i praktycznych implikacji powyższych spostrzeżeń.
  5. Niemcy w I Wojnie Światowej zbudowali prototyp Fokkera E-1 z przezroczystego celuloidu. Gdyby nie kiepskie właściwości mechaniczne tego tworzywa, to mielibysmy pierwsze seryjnie produkowane myśliwce stealth :-)
  6. Wpadł mi ostatnio w ręce artykuł z rozmowy z pewnym kontrowersyjnym fizykiem (niestety, nie pamiętam :-[ nazwiska). Ciekawostką było wyjaśnienie w tym artykule cyklicznego modelu wszechświata (Big Bang, inflacja, gwiazdy i galaktyki, wzrost entropii, śmierć cieplna i finito - znów Big Bang). Problemem jest aktualnie określenie powodów, dlaczego miałby nastąpić Big Bang. Otóż facet wyjaśniał, że tuż przed wielkim wybuchem entropia tego układu była maksymalna - tzn. panował kompletny chaos. Potem było bum, inflacja, która spowodowała niejednorodności w rozkładzie materii i wiadomo - potem powstanie gwiazd, planet i galaktyk. Teraz jesteśmy w etapie korzystania z niejednorodności - zwiększamy nieuporządkowanie doprowadzając do wzrostu entropii. Koniec końców dojdzie do śmierci cieplnej wszechświata - entropia wzrośnie do maksimum. Wtedy też przestanie istnieć czas (bo czas to kierunek w którym entropia układu rośnie) W tym momencie (ciężko mówić moment, gdy nie ma mowy o czasie) nasz wszechświat będzie wyglądał dokładnie jak przed wielkim wybuchem - nie ma pojęcia czasu, rozkład materii jest doskonale jednorodny. No i znowu Big Bang, zaczynamy cykl. Niestety - wyleciało mi z głowy, co będzie triggerem kolejnego cyklu - o ile pamiętam, chodzi po losowe pojawienie się korzystnych warunków (? jakich?) - ale z tym problemu ma nie być, przecież gdy nie będzie czasu, to dla obserwatora wewnątrz po prostu one zajdą bez mierzalnego okresu oczekiwania :-) Hmmm, ciekawy jestem ile z tego co zapamiętałem - przekręciłem... 8)
  7. Ad. kiewball: Wydaje mi się naciąganym stwierdzenie, że ludzie chorzy na raka nie chcą eksperymentować - wręcz przeciwnie, odnoszę wrażenie (z obserwacji), że jeżdżą po uzdrowicielach jak wariaci. Stąd chętnych na terapię Gersona jest w Polsce pewnie bez liku, podobnie jak na wodę brzozową, bioeneroterapeutów, vilcacorę, zioła bonifratrów itp. Ad. krwisty: olej Lorenza działał, ale na genetycznie zdefektowanych, zapobiegając gwałtownemu rpozprzestrzenieniu się skutków wady genetycznej. Fakt, że nie potrafił cofnąć skutków uszkodzeń.
  8. Ciekawe czy kolega uważa, że tolerancja laktozy też nie jest uwarunkowana genetycznie...? Ludzie z tolerancją spożywają nadmiernie dużo niezdrowego, surowego mleka...
  9. Cóż, nie do przecenienia jest rola tych badań w analizie wpływu teściowej na rodzinę :-)
  10. Może to wam da jakiś asumpt do rozmyślań. Trzystumetrowy komin Elektrowni Kozienice dawał pierwsze opady pyłów w odległości 75km od epicentrum - do Szwecji, gdzie wykrywano ostatnie zanieczyszczenia. Co do gazów - tlenki azotu oraz siarki (zakładam, że to był gaz :-) nie jestem chemikiem) - to ich opady zależały od tego, czy przy okazji padał deszcz czy nie. Pod kominem w każdym razie od nich robiły się dziurki w parasolkach.
  11. Fukuyama wróżył ostatnio, że przełomem będzie bezprzewodowe mikrofalowe przesyłanie energi na odległość. Jakieś próby zasilania bezprzewodowego już są (komórki ładowane przez położenie na specjalnej macie, radio tranzystorowe zasilane energią odbieranych fal radiowych - to już chyba znane jest od lat 30 XX stulecie :-)
  12. No cóż, każdy rodzic doświadcza tego zjawiska podczas próby edukowania swojej pociechy. Nauczanie przez zabawę jest właśnie formą zmiany postrzegania czegoś, co wymaga samokontroli z zobowiązania na zróbmy to tak bo to zabawne (w stylu zamiast dodawać słupki lepiej pobawmy się w sklep). Rezultaty osiągane przez mnie w domu: w 5 min gdy chciał, moja pociecha przeczytała więcej, niż gdy musiał przez godzinę :-)
  13. Dodałbym jeszcze: - powolne ruszanie spod świateł (choć zasady ekodrajwingu zalecają jak najszybsze przyśpieszenie i wrzucenie wysokiego przełożenia, żeby zmniejszyć obroty silnika) - powolne (5km/h) dojeżdżanie na luzie do świateł przez kolesi, którzy robią to z nieznanych mi powodów - ani to oszczędność paliwa, ani wygoda. - oglądanie wypadków i dziwnych zjawisk na drodze - korek gwarantowany, jedyne rozwiązanie to rozkładanie plandeki dookoła miejsca zdarzenia, kompletnie zasłaniającej widok gapiom.
  14. No nie wiem: każda domena wymaga zarejestrowania i uiszczenia opłaty. To koszt właściciela - w tym wypadku Microsoft musi chyba je szybko wyrejestrowywać. Po drugie, większość z tych domen (np x2.pl) ze względu na charakter jej przeznaczenia(wsparcie botneta) ma raczej niską wartość komercyjną. Tu chodzi raczej o to, że zamknięcie domeny musi zostać wykonane przy współpracy z właścicielem lub pełniącym jego obowiązki - żeby uniknąć pozwu o niedopełnienie umowy rejestracji domeny.
  15. Od dawna po głowie chodzi mi pomysł przeciągnięcia sznureczka w poprzek zatłoczonej samochodami drogi osiedlowej, gdzieś w pobliżu jakiejś szkoły czy przedszkola, i wyciąganie tekturowego wizerunku dziecka w momencie, gdy drogą przejeżdża z prędkością 2x większą niż dopuszczalna, lokalny kandydat na kierowcę wyścigowego. Jedyne co mnie powstrzymuje to obawa, że ów kandydat obleje test i rozwali samochód + parę sąsiednich zaparkowanych wzdłuż chodnika...
  16. No właśnie poruszać się musi - czynnik chłodniczy musi przecież znaleźć się raz w obszarze o niższej temperaturze a raz w obszarze o temperaturze wyższej. Realizowane jest to w taki sposób, że kostka z materiału magnetokalorycznego wędruje w obszar pola magnetycznego generowanego przez magnes stały, o natężeniu ok 2 Tesli (górna granice tego, co daje najsilniejszy magnes neodymowy), zmienia swą strukturę krystaliczną (chodzi o wzajemne położenie atomów itp), zmiana struktury wymaga energii, przez co kostka się ochładza poniżej temp. dolnego źródła. Potem mechanizm przesuwa kostkę z powrotem w obszar bez pola ale o wyższej temperaturze - struktura krystaliczna wraca do podstawowego wzorca a nadmiar energii w postaci ciepła przekazywany jest do otoczenia. Problem z doborem materiału jest taki, że różnice temperatur osiągane aktualnie to max 6 stC, co wymusza stosowanie kaskad, co z kolei gwałtownie zmniejsza efektywność urządzenia. Tak, to ciśnienie nie powinno przekraczać ciśnienia przy którym pracować mają nowoczesne układy chłodnicze z CO2 jako czynnikiem chłodniczym, czyli kilkanaście barów.
  17. Jeszcze jedno - czy na pewno chodzi o elektromagnes? Wszyscy starają się zastosować magnesy stałe, ze względu na duże koszty stosowania elektromagnesów wytwarzających odpowiednie pole magnetyczne.
  18. Fajnie, ale w Polsce również badania nad gigantycznym efektem magnetokalorycznym i materiałami, pozwalającymi na zastosowanie go do chłodzenia czy grzania, są dosyć zaawansowane. Polski pomysł polegał na zastosowaniu oprócz standardowego pola magnetycznego również wysokiego ciśnienia. Wysokie ciśnienie z kolei powoduje efekt magnetostrykcji. Synergia jednoczesnego efektu gigantycznego magnetokalorycznego i magnetostrykcji pozwalać ma na znaczące zwiększenie różnicy temperatur dolnego i górnego źródła ciepła. Badania nad materiałami prowadzone są w Instytucie Metali Nieżelaznych w Gliwicach pod kierownictwem dr Kolano. Komercyjne zastosowanie tych materiałów w np. pompach ciepła, pozwoliłoby wyprodukować urządzenie o COP 10-15 zamiast obecnych 2-5. Cena ogrzewania domu jednorodzinnego w porównaniu do gazu spadłaby np. z 7000 rocznie lub w porównaniu do konwencjonalnej pompy - z 3000 zł do 500zł :-)
  19. Perpetum mobile zakłada ciągłe wydatkowanie energii z niewiadomo skąd. Wszechświat ma określoną energię, więc nie jest mechanizmem jak PM. Nie znam definicji Boga. Różnica między religią a nauką jest taka, że w religii nic się nie udawadnia a w nauce wszystko. Niedorzecznością na gruncie nauki jest religia i jej traktowanie w sposób naukowy. Niedorzecznością natomiast nie jest teoria, która jest w trakcie weryfikacji. Message jest taki - czepiasz się :-)
  20. Naukowcy zapomnieli jeszcze o punkcie zlodowacialego termometru. Odkrycia tego dokonal nastolatek wracajacy po pijanemu z dyskoteki w Supraślu, pewnej grudniowej nocy. Okazało się bowiem, że w okolicach Supraśla istnieją takie warunki klimatyczne, które powodują przy dłuższej ekspozycji na nie, brak możliwości wyprodukowania przez organizm dostatecznej ilości ciepła i w efekcie zgon. Na szczęście lokalny oddział Straży Miejskiej zdołał pomóc nastolatkowi zanim doszedł on to stanu terminalnego. Naukowcy zorientowali się z przerażeniem, że w przeciwieństwie do temperatury mokrego termometru, temperatury zlodowaciałego termometru już występują powszechnie na terenach powyżej 50 równoleżnika zarówno na północnej jak i południowej półkuli. Istnieje poważne zagrożenie, że niektóre państwa na tych terenach nie będą w stanie zapewnić dostatecznej ilości energii do ogrzania pomieszczeń mieszkalnych.
  21. hmm, wpisalem koordynaty w google maps i wyskoczyl calkiem inny obrazek...
  22. Sony wypuściło ostatni kamerkę z obiektywem typu rybie oko, filmującej 360 stopni dookoła. Potem odpowiedni soft przekształca obraz na formę strawną dla ludzkiego umysłu.
  23. Najprostsze tłumoczenie: dzielimy bramki na dwie grupy A (nasza wybrana bramka) i B (pozostałe). Ponieważ mamy szanse na wybór prawidłowej bramki 1/3, to z prawdopodobieństwem 2/3 w grupie B znajduje się ta dobra. Skoro zmniejszamy liczność B o jeden, to pozostała bramka nadal reprezentuje grupę B mająca prawdopodobieństwo 2/3 na to, że zawiera bramkę prawidłową...
  24. @lucky_one: rozumiem, że nosisz dwa laptopy dzialajace 2,5h zamiast jednego wytrzymującej 5h :-)??
  25. Mnie podoba się hipoteza stresu cieplnego jako mechanizmu wzrostu objętości mózgu. Wczesne homo musiały biegać po sawannie w upale - wytrwałość w biegu gwarantowała przeżycie. Wytrwałość - mózg bardziej odporny na przegrzanie - a więc większy, bo ze zduplikowanymi połączeniami nerwowymi. Potem wylądowaliśmy w Europie, zimnej - tu się nie da polować biegając. Po drugie, efekt uboczny wielkiego mózgu - inteligencja, wręcz wykluczyła takie sposoby zdobywania pożywienia na rzecz wydajniejszych metod. Usunięto powód do rozrostu mózgu - ergo mózg się kurczy. Szczegóły: K. Fiałkowski T. Bielicki "Homo przypadkiem sapiens", Wyd. PWN, Warszawa 2008, ISBN 978-83-01-15632-9
×
×
  • Dodaj nową pozycję...