Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation since 04/16/25 in all areas
-
1 pointCiekawy temat, ale ciekawsze jest to, że - o ile dobrze widzę - materia ta jest niespecjalnie ogarnięta badawczo. Większość liczb (w "powszechnej świadomości społecznościowej") z kosmosu. Nie bardzo mam czas i nie bardzo chce mi się szperać, ale jestem bardzo ciekaw - jeśli znajdziesz wiarygodne namiary to śmiało zakładaj nowy wątek (z mojego pobieżnego przeglądu wynika, że w Europie przyzwoicie zrobili to Niemcy, w Polsce raczej "po polsku"... ). Ciekawe cytaty z Wikipedii: Może nic odkrywczego, ale śliczniejsze jest to: P.S. Przepraszam Mariusz najmocniej (bardzo świątecznie), że tak bardzo odbiłem od planety hyceańskiej, ale na usprawiedliwienie wrzucę, że jeśli na K2-18b istnieje inteligentne życie, to z pewnością stare pływalce mają ten sam problem z narybkiem co my...
-
1 pointJuż widzę jak amerykanie garną się do szycia dżinsów, pewnie równie chętnie jak do pracy na farmach... Ten etap dobrobytu USA już przerabiały i chyba nie ma chętnych do powrotu do tamtych czasów. Bezrobocie wynosi 4%. Problemem Amerykanów jest to, że są dymani przez ten jeden 1% społeczeństwa z czego nie zdają sobie sprawy, zbyt zajęci pracą na dwa etaty aby związać koniec z końcem. Ale co tam, zróbmy kolejną obniżkę podatków dla bogatych i na pewno biednym się od tego polepszy Nasłanie jednych biednych na drugich to naprawdę genialne zagranie. Dolar to był najlepszy produkt eksportowy USA. Ale jak się wybiera orangutana za prezydenta który tego nie rozumie, bardzo szybko takim produktem może być przestać. A co do przepływów pieniędzy o gigantyczne pieniądze idą w drugą stronę do USA za usługi i IP (kultura/software/technologie). Jeśli USA zaczną fikać, to te pieniądze przestaną płynąć. Orangutan chciałby zrównoważyć handel (a raczej usunąć deficyty) w każdej kategorii dostępnej jego umysłowi, a więc w ramach branży czy kraju, bo Orangutan nie rozumie że specjalizacja wynikła z naturalnych przewag konkurencyjnych sprawa że jest to w praktyce niemożliwe a jedyne co się tak naprawdę liczy to całkowity bilans handlowy. Różnica pomiędzy USA a Europą jest taka, że w Europie można być biednym i wciąż żyć.
-
1 pointDodam, że Polska do wydobycia węgla dopłaca 24 mln zł dziennie, 9 mld zł w skali roku. Na subwencje kopalń idzie aż 10 % wpływów z PIT, co obciąża każdą rodzinę w skali 600 zł rocznie. A pieniądze ze sprzedaży uprawnień przeżarto.
-
1 pointAle weż pod uwagę (co pewnie uwzględnili badacze) zjadane ilości dostawców potasu z Twojej listy. Jedynie ziemniaki ilościowo mogą konkurować. Ale to u nas. Badacze są z Kanady. Chciałem porównać ile oni tam ziemniaków zjadają, ale wszechwiedząca AI mnie zbyła: . Szczegółowe dane dotyczące spożycia na głowę nie są dostępne w wynikach wyszukiwania.
-
1 pointZawartość potasu w 100 g produktu: kakao 1900 mg czarnuszka 1600 mg morele susz. 1400 mg pistacje 1100 mg koncentrat pomidor. 1070 mg pestki dyni 810 mg śliwki suszone 800 mg słonecznik 800 mg nać pietruszki 800 mg migdały 750 mg arachidy 720 mg szpinak 650 mg orzechy laskowe 600 mg gorzka czekolada 550 mg pieczarki 520 mg awokado 500 mg ziemniaki 500 mg banany 360 mg
-
1 pointPrzecież to stado małp. Z nich nie trzeba nic robić: https://x.com/Bartosz2050/status/1911384207068111341 Co ty chcesz z takim narodem osiągnąć? Klasyk z cyklu: "...a w Chinach biją murzynów". No co ma piernik do wiatraka? Coś ci się we łbie uroiło. https://www.gramwzielone.pl/trendy/20286808/polska-zarobila-miliardy-zl-na-uprawnieniach-do-emisji-co2-jak-je-wydano Polska się na tym obłowiła jak nigdy. Inna beczka śmiechu, że te pieniądze zostały po prostu roztrwonione przez PiS. Polska zarobiła blisko 94 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 w latach 2013-2023. Większość tej kwoty trafiła do budżetu państwa. Jak to się rozłożyło w czasie? W latach 2019-2023 Polska uzyskała ponad 84 mld zł z tej sprzedaży. W 2024 roku Polska zarobiła 3,843 mld euro, co jest o 1,576 mld euro mniej niż w 2023 roku. Typowa ruska onuca jesteś co nie zrozumie to zmyśli. Pytam się czopie, gdzie wady dla Polski?
-
1 pointSzczątki ludzkie z początków Imperium Romanum to niezwykle rzadkie znalezisko. Rzymianie aż do III wieku praktykowali bowiem kremację. Tym cenniejsze jest więc odkrycie masowego rzymskiego pochówku na terenie Wiednia. A dodatkowej wartości znalezisku nadaje jego możliwe powiązanie z początkiem stolicy Austrii. Szczątki zostały znalezione przez firmę budowlaną, która przeprowadzała prace renowacyjne na jednym z wiedeńskich boisk. Wezwani na miejsce archeolodzy przeprowadzili prace wykopaliskowe i udokumentowali obecność co najmniej 129 ciał. Ze względu na dużą liczbę przemieszczonych kości ogólna liczba pochowanych została oceniona na ponad 150. Miejsce pochówku miało oryginalnie prawdopodobnie kształt owalny o wymiarach 5x4,5 metra. Zmarli spoczywają na głębokości od 0,3 do 0,5 metra. Zostali bezładnie złożeni do grobu, wielu leży na brzuchu, inni na boku, kończyny poszczególnych ciał są splątane. To wskazuje na pośpieszne przykrycie zmarłych ziemią, a nie na zorganizowany pochówek. Dotychczas szczegółowo przeanalizowano ponad 33% szkieletów. Badacze stwierdzili, że większość zmarłych miała ponad 170 cm wzrostu, wszyscy byli mężczyznami, przeważnie w wieku 20–30 lat. Znaleziono niewiele śladów chorób zakaźnych. Zmarli byli generalnie w dobrym stanie zdrowia i dobrze odżywieni, o czym świadczy bardzo dobry stan uzębienia. Na każdym z analizowanych szkieletów odkryto urazy, które powstały przed śmiercią. Są to przede wszystkim urazy czaszki, tułowia i miednicy. Powstały one w wyniku działania broni ostrej i tępej, w tym włóczni, mieczy czy sztyletów. To zaś wskazuje, że pochowani nie są ofiarami egzekucji. Wstępne badania wyraźnie sugerują więc miejsce bitwy. Datowanie kości metodą radiowęglową wskazuje, że do śmierci ofiar doszło w latach 80–240, a przedmioty znalezione w grobie pozwoliły na zawężenie tego zakresu. Najważniejszym z nich jest żelazny sztylet w pochwie. Zabytek zardzewiał, jednak badania promieniami rentgenowskimi ujawniły na pochwie typowe rzymskie dekoracje ze srebrnego drutu, dzięki którym wiemy, że sztylet powstał pomiędzy połową I, a początkiem II wieku. Archeolodzy trafili też na kilka rzymskich zbroi łuskowych typu lorica squamata. Rozpowszechniły się one w rzymskiej armii około 100 roku pod wpływem zbroi używanej przez kawalerię ze wschodnich części Imperium. Zbroje z Wiednia różnią się jednak od tych, które są opisywane w literaturze fachowej. Zamiast okrągłych otworów, za pomocą których poszczególne płytki mocowano do podkładu, tutaj widzimy otwory kwadratowe. Ta różnica będzie przedmiotem dalszych badań. W grobie znaleziono również policzek (część hełmu) takiego typu, jaki upowszechnił się od połowy I wieku. Ponadto były w nim też dwa groty włócznie i liczne gwoździe z budów rzymskich żołnierzy. Wszystkie dowody wskazują zatem, że mamy tutaj do czynienia z pośpiesznym pochówkiem około 150 rzymskich żołnierzy, którzy zginęli w czasie bitwy. Towarzysze zmarłych, wbrew zwyczajowi, nie skremowali ich. To oznacza, że nie mieli czasu i zasobów by to zrobić. Prawdopodobnie oddział, do którego należeli polegli, miał też wielu rannych. Ze źródeł historycznych wiemy, że za czasów Domicjana (lata 81–96) dochodziło do częstych bitew z Germanami na rzymskiej granicy nad Dunajem. Bitwy te były bardzo kosztowne dla Imperium. Doniesienia wspominają na przykład o zniszczeniu całego legionu. Masowy grób to pierwszy fizyczny dowód na potwierdzenie tych informacji. Wskazuje on, że w miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się Wiedeń, doszło do bitwy. Poważne straty, jakie ponieśli Rzymianie mogły być bezpośrednią przyczyną rozbudowy niewielkiego obozu Vindobona. Znajduje się on mniej niż 7 kilometrów od masowego pochówku. To właśnie Vindobona dała początek Wiedniowi. Za czasów Trajana (98–117) granica na Dunaju została dodatkowo ufortyfikowana. « powrót do artykułu
-
-1 pointsPrzez kolejne dziesięciolecia Polacy usprawiedliwiali brak kochones kolejnymi ideologiami, bo to w czasie transformacji trzeba było prywatyzować bo zachód mówił że jesteśmy zacofani, potem wstąpiliśmy do unii i dalej narzucano nam reformy promujące raczej lenistwo niż przedsiębiorczość (patrz reforma rolna przełomu tysiącleci), a jeszcze potem (koło 2008) dolar był prawie po 2PLN i towarzystwo na kolejne kilka lat uwierzyło że kapitalizm dowozi i trzeba tylko posłusznie czekać i pracować jak mróweczka. Ostatnio Niemcy ogłosiły że zamierzają stworzyć armię za kwotę 300 mld euro. I oni na pewno ją stworzą (tam nie rzuca się takich deklaracji na wiatr). Nie smutno wam panowie? W sensie fajnie że jako naród mieliśmy te 30 lat miesiącu miodowego ale chyba zbliża się jego koniec. Najbardziej smutne chyba to, że człowiek który kolejny raz idzie do wyborów mając te wszystkie pro-eueipejskie hasła na sztandarach przoduje jak na razie w sondażach. Co to mówi o nas jako narodzie? Ile jeszcze czasu muszą zalewać nas daninami typu ETS, zielony ład, wykupywać rodzinne polskie biznesy, media, robić z rolników współczesnych kułaków poprzez bzdetne regulacje (kamery i prysznice w każdej chlewni). Ile Polak musi tego przeżyć żeby poczuć że kapitał ma jednak narodowość? Ogólnie bardzo polecam dokument o którym dowiedziałem się z dzisiejszej audycji "klub przyjaciół metali ziem rzadkich" z radia wnet. https://renewablemovie.com/ Demaskuje jak to chińskiej produkcji panele fotowoltaiczne z przyklejonymi niemieckimi naklejkami powodują niewolnictwo w krajach Afryki. Legislacja o zielonej energii świętowała w Niemczech w tym roku 25-lecie uchwalenia. Deal z Putinem na najtańszy gaz w Europie powodował że produkcja tego pseudo-ekolologicxnego chłamu (w połączeniu z niewolnictwem w Afryce) była opłacalna. Wystarczyło tylko jeszcze dodać do tego system handlu emisjami żeby łupić Europejczyków samemu (z perspektywy niemieckiej) zachowując niskie koszty dzięki najtanszemu gazowi. Jak myślicie czy nasi zachodni sąsiedzi będą mieli opory żeby jednak włączyć elektrownie atomowe żeby jednak wyprodukować te 300-mld armię za parę lat. Powiem wam że jak się patrzy na konsekwencje i wirtuozerię z jaką oni planują - to jest to po prostu sztuka.
-
-2 pointsPaństwo czuwa, link który wkleiłes już usunięto. Gdyby nie to jak ten link wygląda, czyli: https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/slask/dwie-dziewczynki-zgwalcone-w-czestochowie-jedna-polnaga-wybiegla-na-ulice/36pltlr Nikt nie wiedziałby o co chodzi, a tak sprawa jest jasna: podejrzany etnicznie przybysz z południa puszczony zapewne przez niemiecką granicę miał w kraju nadwiślańskim chwilę zapomnienia. Nic wielkiego, ot Wielki brata czyści internet z tej afery. Pamiętacie jak w Niemczech była afera z grupą która rzekomo chciała dopuścić się przewrotu na stanowisku premiera? Rząd zgarnął ich dokładnie wtedy gdy Syryjczyk dźgnął nożem 14latke. Rozumiecie: czekano z tą niby aferą specjalnie na okazje do przykrycia niewygodnego tematu.
This leaderboard is set to Warsaw/GMT+02:00