https://forsal.pl/praca/artykuly/8463251,wielka-brytania-brak-pracownikow.html
Emigranci zarobkowi zrezygnowali z tego kierunku, a cześć wróciła do swoich ojczyzn po wystąpieniu UK z EU.
Zmiana postępuje dość szybko: https://new.org.pl/2609,gibala_norwegia_unia_europejska_spoleczenstwo.html https://liberte.pl/czy-islandia-i-norwegia-wejda-do-unii/
28 marca 2022 r.:
"...Na marcowej konwencji norweskiej Partii Konserwatywnej była premierka i liderka ugrupowania, Erna Solberg, ogłosiła, że trzeba jak najszybciej powrócić do debaty o członkostwie w Unii Europejskiej."
Pod tym hasłem będą spinowane najbliższe wybory w Norwegii. Coś jak brexit w UK swego czasu.
I znowu bzdura. Raz że zaraz po rozpoczęciu wojny, co znaczy, że lewica wykorzystuje ją do swoich celów. Dwa, że to nawet bez znaczenia. Fakty, nie chcica:
Norwegians still largely negative to EU membership — Nordic Labour Journal
Mówiąc krótko, znowu udowodniłem, że kłamałeś. I dobrze o tym wiesz, bo skasowałeś swój komentarz:
No a zastanowiłeś się dlaczego nie należą jeszcze i dlaczego za chwilę będą należeć?
Piszesz co ci ślina na język przychodzi, a potem to kasujesz, bo nie możesz tego potwierdzić. I w ten sposób się znowu kompromitujesz. Nie wiedziałeś, że ja to wszystko sprawdzę, potem ci wypomnę i cię jeszcze ośmieszę?
Po co to skasowałeś, skoro ja to potem cytowałem? Myślałeś, że się samo skasuje? Powiedziałem, że z nieukami nie rozmawiam, ale obnażyć twoją głupotę musiałem.
Instytucje unijne muszą pytać o zdanie Putina? Niby na jakiej podstawie? Pytanie padło na oficjalnym międzynarodowym forum ekonomicznym St. Petersburg
https://www.aa.com.tr/en/world/russia-not-worried-about-ukraines-eu-candidate-status-putin/2616606
Był pytany? Był. Co za różnica przez kogo? To nie podstawiony polityk odpowiadał, tylko sam ich przywódca. Więc znowu szukasz dziury, tam gdzie jej nie ma.
Sądziłem, że nie będziecie musieli stosować propagandy jak ci z prawicy, a tu się okazuje, że robicie dokładnie to samo. I powiem wam tak, że ta wasza propaganda i demagogia tylko mnie umacnia w przekonaniu, że należy wyjść z Unii.