thikim 119 Napisano 1 kwietnia 2017 Pozornie proste pytanie. Ale moim zdaniem tylko pozornie Jak uważacie? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jajcenty 314 Napisano 1 kwietnia 2017 Czemu nie? Tak jak foka jest psem. Zacznijmy klasycznie: jak definiujesz małpę? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wilk 103 Napisano 1 kwietnia 2017 Według taksonomii — tak. A czy ktoś czuje się małpą, to już kwestia osobnicza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thikim 119 Napisano 1 kwietnia 2017 (edytowane) Foka należy do psokształtnych. To nie to samo co być psem. Pytanie jest konkretne: czy człowiek to małpa. Pytanie nie brzmi: czy człowiek pochodzi od małpy ani czy człowiek miał wspólnego przodka z małpą Zacznijmy klasycznie: jak definiujesz małpę? Moim zdaniem to niepotrzebne pytanie. Ale niech Ci będzie: nie chodzi o małpę w sensie osobnika https://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82pokszta%C5%82tne Tu przyznaję jest pewien problem. Bo psokształtne to niekoniecznie psy, a małpokształtne to chyba jednak małpy. Taki językowy wygibas. psokształtne - podrząd, małpokształtne - infrarząd A czy ktoś czuje się małpą, to już kwestia osobnicza. Zdecydowanie: bo jeśli człowiek jest małpą a nie czuje się małpą to byłyby to Himalaje hipokryzji. Więc jest małpą czy nie? Według taksonomii — tak A według czego nie? Samopoczucia? Edytowane 1 kwietnia 2017 przez thikim Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jajcenty 314 Napisano 1 kwietnia 2017 A według czego nie? Samopoczucia? A czemu ma służyć bicie piany za pomocą rozmytych kryteriów i jak kto czuje? Wczoraj wydawało mi się przez chwilę, że jestem czajniczkiem Russella - czy z tego wynika że nie jestem małpą albo co gorsza Ty możesz być czajniczkiem? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thikim 119 Napisano 2 kwietnia 2017 (edytowane) Hmm. Czy mi się wydaje czy ulegasz emocjom? Wilk napisał że według taksonomii tak. Ale wspomniał też o kwestii czucia. Dlatego zadałem to pytanie.Co widzę? Widzę że nikt nie odpowiedział: tak, tak : nie, nie. Jajcenty - napisał o fokach Wilk - napisał o emocjach i taksonomii. Zostawiliście sobie furtki aby w razie czego się wycofać. I to mnie dziwi. A można tak prosto po męsku? Człowiek to małpa. Człowiek to nie małpa Do zadania tego pytania natchnął mnie artykuł na wiki na temat człowieka - nigdzie ani słowa że człowiek to małpa. Ale jak wejść w artykuł o małpach to jest wymieniany człowiek wśród małp. Co ciekawe panuje społeczna akceptacja dla faktu że człowiek jest ssakiem, przy jednoczesnym braku akceptacji tego że człowiek jest zwierzęciem Ale z małpą to już jest w ogóle odjazd. Generalnie na każdą wzmiankę o: ludziach zwierzętach, ludziach małpach pojawiają się żarty i dowcipkowanie w rodzaju: może i Ty jesteś małpą albo zwierzęciem. każdy jest tym kim się czuje, jak się uważasz za małpę to małpą jesteś no i słynne o przodkach (choć to poboczny wątek): Twoi przodkowie z pewnością byli małpami, moi nie I to nie jest przypadek Edytowane 2 kwietnia 2017 przez thikim Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Flaku 26 Napisano 2 kwietnia 2017 (edytowane) Nie wiem w czym jestt tutaj problem. Człowiek jest zwierzęciem, ssakiem, naczelnym, a idąc dalej także małpą. Są małpy, którym bliżej do człowieka niż do innych małp i ma w tym nic dziwnego, tak samo jak w tym, że są ssaki, którym bliżej do człowieka niż do innych ssaków. Kwestia odczuwania nie ma tutaj żadnego znaczenia, równie dobrze ktoś może czuć się lokomotywą, co nie zmienia faktu, że należy do jednego z gatunków małp. Edytowane 2 kwietnia 2017 przez Flaku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Astro Napisano 2 kwietnia 2017 Co widzę? Widzę że nikt nie odpowiedział: tak, tak : nie, nie. Człowiek nie jest małpą. Jest dużo wredniejszym, bardziej podstępnym – choć bezrozumnym – stworzeniem. Nie pamiętam, ale chyba "małpa w czerwonym" coś na ten temat mówiła… Moim zdaniem Thikim nazwanie kogoś małpą powinno nobilitować. Oczywiście debilowi, który nie wynalazł koła, siekiery i zapałek, choć przypadkowo stał się posiadaczem takiego ustrojstwa, roi się "władza nad Światem"; religijne "podania pasterskie" dobitnie przyczyniają się do prania jego mózgu. Myślę Thikim, że zadajesz złe pytania. Tak, istnieją złe pytania, które wynikają z przyjęcia dogmatu/ dogmatów. Przy takim podejściu nie ma prostej odpowiedzi, chyba, że liczysz, iż ktoś napisze "walnij się w łeb". Zwyczajnie nikomu nie chce się podejmować "polemiki" religijnej, bo Kopalnia Wiedzy to nie Kopalnia Wiary… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ww296 10 Napisano 2 kwietnia 2017 Tak, człowiek jest małpą. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jajcenty 314 Napisano 2 kwietnia 2017 (edytowane) Hmm. Czy mi się wydaje czy ulegasz emocjom? Wilk napisał że według taksonomii tak. Ale wspomniał też o kwestii czucia. Dlatego zadałem to pytanie. Nie, nie. To była prawdziwa ciekawość.Do tej pory jawiłeś mi się jako osoba uznająca prymat faktów i liczb, a tu nagle naszło Cię na filozofię. Stąd troska. Dla mnie taksonomia to dziesięcioliterowe słowo na "t", dlatego uznałem że nie muszę sprawdzać odpowiedzi Wilka - jak powiedział to chyba wie co? Do rzeczy: na podstawie zewnętrznego podobieństwa i mimo, że dolne kończyny mam jedynie częściowo chwytne, stwierdzam autorytatywnie - jestem małpą. Moje przeczucia potwierdza wiki: homo sapiens należy do infrarzędu: małpy właściwe. Edytowane 2 kwietnia 2017 przez Jajcenty Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wilk 103 Napisano 4 kwietnia 2017 Więc jest małpą czy nie? Nie jest. Jednak zupełnie nie ma co się obrażać za takie określenie. A według czego nie? Samopoczucia? Zaszliśmy zdecydowanie dalej i ewolucyjnie, i społecznie, by używać tej terminologii. Jesteśmy po prostu jedynym przedstawicielem swojego rodzaju. Tu masz wywiad na ten temat: http://racjonalista.tv/czy-czlowiek-jest-malpa-prof-pawlowski-dr-witkowski-dr-borczyk-andrzej-dominiczak/ Jest tam poruszona kwestia specjalizacji wśród małp, której nam brakuje — jesteśmy bardziej uniwersalni. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thikim 119 Napisano 4 kwietnia 2017 (edytowane) Ogólnie nie uznaję portalu racjonalista za źródło czegokolwiek. Na ile miałem okazję poznać ich zapatrywania to są monoteistycznie ukierunkowane na bogów-kosmitów. Moje przeczucia potwierdza wiki: homo sapiens należy do infrarzędu: małpy właściwe. https://pl.wikipedia.org/wiki/Homo Poza samą systematyką (gdzie nie udało się uniknąć słowa małpa ) to w wiki nie ma ani słowa o tym że człowiek jest małpą. Według wiki jest ssakiem Zdania jak widzę są podzielone tak bardzo że niektórzy nie mają zdania Do tej pory jawiłeś mi się jako osoba uznająca prymat faktów i liczb, a tu nagle naszło Cię na filozofię Jawić się mogę różnie. Zawsze jednak staram się patrzeć i na liczby i na filozofię bo uważam to za dwie strony tej samej monety. Na filozofię tutaj nachodzi mnie bardzo często, mogę się jedynie zdziwić że nie zostało to przez Ciebie dostrzeżone Klasyfikacja naukowa na to że ludzie są małpami nie wyklucza innych klasyfikacji. Istotne jest aby każda z tych kwalifikacji nie była ze sobą samą sprzeczna. Z innymi być sprzeczna nie może Edytowane 4 kwietnia 2017 przez thikim Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Astro Napisano 4 kwietnia 2017 Ogólnie nie uznaję portalu racjonalista za źródło czegokolwiek Ja też. Różnica między nami sprowadza się jednak do tego, że za źródło CZEGOKOLWIEK nie uznaję też: http://www.radiomaryja.pl/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Afordancja 57 Napisano 4 kwietnia 2017 hm.. dziwny "spór" przecież to tylko definicję, mogą tak ją "dopracować" że człowiek to nie małpa tylko nowy "typ", a mogą tak zrobić, że może być i małpa, nic się nie zmienia (oprócz definicji) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ex nihilo 223 Napisano 5 kwietnia 2017 Ja też. Różnica między nami sprowadza się jednak do tego, że za źródło CZEGOKOLWIEK nie uznaję też: Eee tam... z tym "CZEGOKOLWIEK" to chyba trochę przewaliłeś. Tam się można naprawdę duuużo dowiedzieć Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ww296 10 Napisano 5 kwietnia 2017 Czy przypadkiem w radio Maryja nie nauczają mantr, których odpowiednie powtarzanie ma wpływ na postrzeganie rzeczywistości?* Ps. Kontekst żartobliwy, nie mający nic wspólnego z polityką Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thikim 119 Napisano 5 kwietnia 2017 (edytowane) A tak wracając do tematu: Zdania jak widzę są podzielone tak bardzo że niektórzy nie mają zdania Edytowane 5 kwietnia 2017 przez thikim Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wilk 103 Napisano 7 kwietnia 2017 Ogólnie nie uznaję portalu racjonalista za źródło czegokolwiek. Spojrzałeś na domenę, zamiast na treść. OK, masz bezpośredni link do wywiadu: 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JanuszBa 4 Napisano 13 sierpnia 2019 oczywiście, opanowanie mowy spowodowało rozwój intelektualny .. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ex nihilo 223 Napisano 16 sierpnia 2019 W dniu 13.08.2019 o 20:39, JanuszBa napisał: oczywiście, opanowanie mowy spowodowało rozwój intelektualny .. Statystycznie pewnie tak, ale biorąc pod uwagę konkretne przypadki można mieć co do tego duże wątpliwości Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
okragly 6 Napisano 16 sierpnia 2019 53 minuty temu, ex nihilo napisał: Statystycznie pewnie tak, ale biorąc pod uwagę konkretne przypadki można mieć co do tego duże wątpliwości ten kto opanuje niewerbalny sposób porozumiewania (pierwotny) często wygrywa, np nie da sie oszukać (cialo mówi prawdę), mąż bez słów czyta żonę, lekarz pacjenta, szef pracownika. Albo, wchodzisz na sale pełna kobiet, jeśli potrafisz czytac mowe ciała (jak szympans) od razu wiesz która dziewczyna tobą zainteresowana, oszczedzasz tym samym sobie wiele rozczarowan i czasu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
M61 1 Napisano 18 października 2019 Czy człowiek jest małpą? No cóż myślę, że niepotrzebnie skupiłeś się tylko na jednym gatunku zwierząt. Wśród ludzi przecież można znaleźć nawiązania do wielu innych. Nie będę tu wyminiał, bo jeszcze kogoś urażę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
okragly 6 Napisano 18 października 2019 6 godzin temu, JannaJ napisał: Czy człowiek jest małpą? nie jest małpą, ba, nie jest nawet ssakiem (kobiety cycki maja tylko dla partnerów, jako organ nieużywany niedługo (1000lat) odpadną)), nie jest stadnym (małpy są) i terytorialnym (małpy są) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz Błoński 195 Napisano 18 października 2019 "Małpa z dżungli wyjdzie, ale dżungla z małpy nigdy. Dotyczy to także nas, małp dwunożnych. Od czasów, gdy nasi przodkowie przeskakiwali z drzewa na drzewo, życie w małych grupach nadal jest naszą obsesją. Nigdy nie mamy dosyć oglądania polityków bębniących sobie w piersi w telewizji, gwiazd oper mydlanych, które skaczą z randki na randkę czy też reality show, których treść sprowadza się tylko do tego, kto pojawił się w programie, a kto zniknął. Łatwo byłoby się naigrawać z wszystkich tych zachowań właściwych ssakom naczelnym, gdyby nie fakt, że nasze branie gatunki małp traktują pogoń za władzą i seksem tak samo poważnie jak my. Łączy nas zn nimi jednak coś więcej niż władza i seks. Współczucie i empatia są równie ważne, ale rzadko wymienia się je jako część naszego dziedzictwa biologicznego. [...]" "Kontrast między tymi dwoma gatunkami małp przypomina mi stosowany przez psychologów podział na osobowości HE i HA. HE oznacza osobowość "wzmacniającą hierarchię", czyli taką, której właściwa jest wiara w prawo, porządek i surowe środki utrzymujące wszystkich w szeregu. HE natomiast to osobowość "osłabiająca hierarchię" - tacy ludzie chcą wyrównywać szanse. Nie chodzi o to, która z tych tendencji jest bardziej pożądana, ponieważ dopiero razem tworzą one społeczeństwo ludzkie, jaki znam. Nasze społeczności równoważą oba typy: istnieję w nich instytucje, które są bardziej HE, jak system wymiaru sprawiedliwości, albo bardziej HA, jak ruchy praw obywatelskich i organizacje, które opiekują się biednymi. Każdy człowiek skłania się bardziej w stronę jednego lub drugiego typu, a moglibyśmy nawet sklasyfikować w ten sposób całe gatunki - szympansy byłyby bardziej HE, a bonobo bardziej HA. Czy możliwe jest, że zachowujemy się jak hybryda tych dwóch małp? Nie wiemy wiele o zachowaniu prawdziwych hybryd, są one wszakże biologicznie możliwe i naprawdę istnieją. Żadne szanujące się zoo nie skrzyżowałoby celowo dwóch zagrożonych gatunków naczelnych, znamy jednak pewien raport na temat małego wędrownego francuskiego cyrku, w których występowały małpy człekokształtne o osobliwie brzmiących głosach. Myślano, że owe małpy były szympansami, ale dla ucha eksperta ich wołania były równie piskliwe, jak te charakterystyczne dla bonobo. Okazuje się, że dawno pozyskano dla owego cyrku samca bonobo (o czym nie wiedziano), którego nazwano Congo. Treser szybko zwrócił uwagę na nienasycony popęd seksualny samca i wykorzystywał go, nagradzając najlepsze występy Conga możliwością baraszkowania z cyrkowymi samicami małp człekokształtnych, z których wszystkie były szympansicami. Spłodzone potomstwo - które powinniśmy może nazwać "bonansami" lub "szympobo" - z łatwością chodziło w pozycji wyprostowanej i zadziwiało wszystkich swoimi dobrymi manierami i wrażliwością." Frans de Waal "Małpa w każdym z nas" Jesteśmy nie tylko małpami, ale i może jesteśmy produktem małpiego mezaliansu 28 minut temu, okragly napisał: nie jest małpą, ba, nie jest nawet ssakiem (kobiety cycki maja tylko dla partnerów, jako organ nieużywany niedługo (1000lat) odpadną)), nie jest stadnym (małpy są) i terytorialnym (małpy są) No tak, bo czy ktoś widział, by kobieta używała cycków do czego innego, niż zadowolenia faceta, by ludzie mieszkali w skupiskach i by bili się o terytorium? 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KONTO USUNIĘTE 148 Napisano 19 października 2019 8 godzin temu, okragly napisał: nie jest małpą, ba, nie jest nawet ssakiem (kobiety cycki maja tylko dla partnerów, jako organ nieużywany niedługo (1000lat) odpadną)), Myśl więcej przed wrzuceniem na forum kolejnego swojego objawienia. Jak może ewolucyjnie zaniknąć element preferowany seksualnie !??? Ja wiem lepiej co chciałeś przekazać: wyschną ale nie uschną. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach