Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'BPA' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 6 wyników

  1. Jedne z pierwszych badań dotyczących poziomu bisfenolu A w organizmach osób żywiących się puszkowaną żywnością wykazały, że wystarczy przez 5 kolejnych dni jeść zupę z puszki, by poziom BPA zwiększył się o 1200 procent. Bisfenol A to związek chemiczny używany do produkcji tworzyw sztucznych i żywic epoksydowych. Takimi żywicami są pokrywane puszki na żywność. BPA jest też wykorzystywane jako przeciwutleniacz w żywności i kosmetykach. W ubiegłym roku Kanada uznała BPA za substancję toksyczną. Na terenie Unii Europejskiej zakazano dodawania BPA do butelek dla niemowląt. Od pewnego czasu wiemy, że picie napojów przechowywanych w pewnych rodzajach plastikowych butelek może zwiększyć stężenie BPA w organizmie. Nasze badania wykazały, że jeszcze większym problemem może być puszkowana żywność - mówi Jenny Carwile z Wydziału Epidemiologii Uniwersytetu Harvarda. U zwierząt stężenie BPA wyższe od 50 mikrogramów na kilogram zaburza zdolności rozrodcze. Nie wiadomo, czy podobnie działa on u ludzi. Naukowcy z Harvard University badali stężenie BPA w mikrogramach na litr moczu, więc przełożenie tego na mikrogramy na wagę ciała nie jest możliwe. Jednak, jak zauważa Carwile, już poprzednie badania wykazały, że nawet niższe stężenia bisfenolu A, niż te stwierdzone podczas najnowszych badań, mogą mieć wpływ na pojawienie się chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy i otyłości. W badaniach brało udział 75 osób. Podzielono je na 2 grupy, z których jedna przez pięć kolejnych dni jadła świeżą zupę, a druga - puszkowaną. Badanych proszono, by poza tym w żaden sposób nie zmieniali trybu życia. W moczu osób jedzących zupę z puszki poziom bisfenolu A był o 1221% wyższy. Nie wiadomo, jak długo BPA pozostaje w organizmie. Sądzi się, że jest on wydalany z moczem. Jednak prowadzone w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy badania spowodowały, że w coraz większej liczbie krajów władze zastanawiają się nad wprowadzeniem ograniczeń dotyczących używania BPA. Przede wszystkim chcą zmniejszyć ekspozycję niemowląt i kobiet w ciąży na ten środek.
  2. Berliński urolog profesor Frank Sommer wyświadczył przysługę wszystkim mężczyznom, którzy nie znoszą zakupów i najchętniej omijaliby okolice sklepów szerokim łukiem. Wg 42-letniego Niemca, mężczyzna plus zakupy równa się niepłodność... Naukowcy odkryli bowiem, że na niektórych paragonach kasowych znajduje się wystarczająco dużo bisfenolu A (ang. bisphenol A, BPA), by zaburzyć męską równowagę hormonalną. Dzieje się tak, ponieważ bisfenol jest słabym estrogenem. BPA wchodzi w skład substancji, dzięki której tusz staje się widoczny na wrażliwym na ciepło papierze termicznym. Wystarczy potrzymać wydruk w ręku, a potem dotknąć dłonią ust lub coś zjeść. BPA może przesunąć męski profil hormonalny w kierunku estrogenów. W dłuższej perspektywie prowadzi to do zmniejszenia libido, wzrostu brzuszka zamiast mięśni i ma niekorzystny wpływ na erekcję oraz potencję.
  3. We krwi kobiet z zespołem policystycznych jajników występują wyższe stężenia bisfenolu A (ang. bisphenol A, BPA). BPA wykorzystuje się przy produkcji plastikowych butelek na napoje, butelek do karmienia dzieci, pojemników na żywność, a nawet protez. Dr Evanthia Diamanti-Kandarakis ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Ateńskiego zauważyła, że w porównaniu do zdrowych kobiet, we krwi pacjentek z PCOS (od ang. polycystic ovary syndrome) występują wyższe stężenia bisfenolu A oraz męskich hormonów płciowych. Podobne zjawisko odnotowano zarówno u szczupłych, jak i otyłych pań z wielotorbielowatością jajników. Kobiety z PCOS powinno się powiadamiać o potencjalnym niekorzystnym wpływie BPA na ich problemy reprodukcyjne. Wcześniejsze studia wykazały, że u chorych z poronieniami nawracającymi występuje podwyższone stężenie bisfenolu A. W ramach najnowszego badania Grecy podzielili 71 kobiet z zespołem policystycznych jajników i 100 zdrowych pań na podgrupy dopasowane pod względem wieku i składu masy ciała. Okazało się, że w porównaniu do grupy kontrolnej, stężenie BPA we krwi szczupłych kobiet z PCOS było o ok. 60%, a u otyłych z zespołem o ponad 30% wyższe. Co więcej, w miarę wzrostu poziomu bisfenolu A wzrastało również stężenie męskich hormonów testosteronu i androstendionu, który ulega obwodowej konwersji do testosteronu. Chociaż BPA jest słabym estrogenem, nadmierne wydzielanie androgenów w przebiegu wielotorbielowatości jajników zaburza jego usuwanie (detoksykację) przez wątrobę, prowadząc do akumulacji i zwiększenia poziomu tego związku we krwi. BPA oddziałuje też na metabolizm androgenów, przez co tworzy się błędne koło androgenowo-bisfenolowe.
  4. Mamy kolejną złą wiadomość na temat bisfenolu A - związku używanego powszechnie m.in. do produkcji opakowań. Naukowcy z Uniwersytetu Cincinnati dowodzą, że powoduje on znaczne obniżenie skuteczności chemioterapii. Eksperyment, poprowadzony przez dr Nirę Ben-Jonathan, wykazał, że bisfenol A (BPA), związek używany podczas syntezy wielu tworzyw sztucznych używanych m.in. do produkcji różnego rodzaju opakowań, zwiększa produkcję białek odpowiedzialnych za ochronę komórek nowotworowych przed toksycznym działaniem chemioterapeutyków. Oporność na chemioterapię jest istotnym problemem dla pacjentów cierpiących na nowotwory, szczególnie tych, u których choroba silnie się rozwinęła lub doszło do przerzutów - tłumaczy dr Ben-Jonathan, zajmująca się badaniem właściwości BPA od ponad dziesięciu lat. Badaczka dodaje: ustalenie czynników składających się na rozwój tego zjawiska może pomóc nam zrozumieć, jakie cele powinniśmy atakować, by uczynić chemioterapię tak efektywną, jak to możliwe. Badania przeprowadzono po doniesieniach na temat innego związku, dietylostilbestrolu (DES). Przeprowadzone analizy wykazały, że substancja ta zwiększa ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory i zmniejsza szansę na ich wyleczenie. Ze względu na podobieństwa strukturalne pomiędzy DES i BPA, naukowcy z Uniwersytetu Cincinnati postanowili zbadać, czy ten ostatni wykazuje podobne właściwości. Niestety okazało się, że tak, lecz mechanizm jego działania jest nieco inny. Aby zbadać wpływ bisfenolu A na komórki nowotworowe, użyto hodowli komórek raka piersi. Poddawano je ekspozycji na niewielkie dawki substancji, podobne do tych, które można wykryć we krwi typowego dorosłego człowieka. Eksperyment wykazał, że związek ten działa w sposób bardzo podobny do estrogenów. Co to oznacza? BPA nie przyśpiesza namnażania komórek nowotworowych w przeciwieństwie do DES, tłumaczy badaczka. Dodaje: jego działanie polega raczej na ochronie istniejących komórek przed śmiercią w reakcji na leki nowotworowe, przez co chemioterapia jest znacznie mniej skuteczna. Wpływ estrogenów na komórki raka piersi był znany już od dawna, lecz dotychczas nie było wiadomo, dlaczego choroba ta rozwija się także u osób po menopauzie, w których krwi stwierdza się znacznie niższe stężenie hormonów z tej grupy. Być może brakującym elementem tej układanki jest właśnie bisfenol A i jego wpływ na organizm. To nie pierwsze badania dowodzące szkodliwości BPA. Wcześniej udowodniono m.in. jego związek z otyłością, wzrostem ryzyka zachorowania na niektóre nowotwory oraz pogorszeniem zdolności uczenia się i zapamiętywania. Lawinowo pojawiające się doniesienia o niekorzystnym wpływie BPA na zdrowie człowieka spowodowały, że niektórzy producenci opakowań zaczęli stosować do ich wytwarzania inne, mniej szkodliwe substancje.
  5. Kanadyjczycy nie polecają korzystania z plastikowych pojemników na żywność. Zawierają one bisfenol A (BPA), który, wg nich, może odpowiadać za gorsze działanie mózgu w zakresie pamięci i uczenia się. Nie wykluczają też, że ma on swój udział w chorobie Alzheimera, schizofrenii czy depresji. BPA wykorzystuje się przy produkcji plastikowych butelek na napoje, butelek do karmienia dzieci, pojemników na żywność, a nawet protez. Naukowcy z Uniwersytetu Guelph odkryli, że bisfenol A przenika do stałych lub płynnych pokarmów przechowywanych w plastiku. Gdy zostają one zjedzone, BPA zaburza komunikację między neuronami, bez czego niemożliwe staje się prawidłowe zapamiętywanie czy rozumienie. Jak wyjaśnia szef zespołu Neil MacLusky, niewielkie dawki bisfenolu, który stale dostaje się do organizmu, zaburzają tworzenie się synaps w rejonach kluczowych dla uczenia. W ramach eksperymentu naukowcy przez miesiąc karmili werwety z wyspy Saint Kitts na Morzu Karaibskim żywnością przechowywaną w pojemnikach z bisfenolem. Zaobserwowano spowolnienie działania synaps. Wg Kanadyjczyków, bisfenol A oddziałuje na estrogen, a ten z kolei [...] wpływa na tempo, w jakim tworzą się synapsy określonego rodzaju, poza tym odpowiada za utrzymywanie normalnego kształtu neuronów w obszarach mózgu kontrolujących uczenie, pamięć oraz nastrój.
  6. Związki chemiczne stosowane do produkcji plastikowych butelek i innych produktów domowego użytku mogą wywoływać nowotwory piersi. Badacze z USA wykazali, że wysokie stężenia bisfenolu A (BPA), związku przypominającego estrogen i naśladującego jego działanie (wchodzi on w reakcje z receptorami tego hormonu), mogą stymulować rozwój komórek rakowych. Wcześniej eksperci sugerowali, że naturalne przemiany, którym podlega BPA, dostając się do organizmu, powodują, że przestaje być on szkodliwy. Jednak wyniki badań Amerykanów wskazują, iż bisfenol A zachowuje swoje kancerogenne właściwości, nawet po zmodyfikowaniu przez organizm kobiety. Zajmujące się nowotworami instytucje charytatywne zalecały wczoraj (25 sierpnia) ostrożność, twierdząc, że nie udowodniono związków między BPA a rakiem u ludzi. Uważają one, że należy jeszcze przeprowadzić dodatkowe badania. Bisfenol jest używany nie tylko do produkcji plastikowych butelek, ale i pojemników na żywność, opakowań na płyty CD czy DVD. Można go także znaleźć w częściach samochodowych oraz wypełnieniach stomatologicznych. Wcześniejsze badania sugerowały, że BPA jest absorbowane w niskich stężeniach przez tkanki ciała. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego oraz Indiana University wystawili komórki rakowe i enzymy na działanie bardzo wysokich stężeń bisfenolu A (wyższych niż normalnie doświadczane przez ludzi). Biochemik Teodore Widlanski powiedział, że zrobiono to po to, by naśladować efekt skumulowania niskich dawek BPA w ciągu całego życia człowieka. Pokazaliśmy, że zmodyfikowane wersje BPA, powstające po dostaniu się tego związku do organizmu, stymulują w warunkach in vitro wzrost komórek guzów piersi. Enzymy obecne na powierzchni guzów wydają się z powrotem przetwarzać zmodyfikowane BPA w bisfenol A. Dr Widlanski podkreśla jednak, że do uzyskanych przez jego zespół wyników należy podejść ostrożnie, ponieważ zjawisko udało się zaobserwować w warunkach laboratoryjnych. Na razie zademonstrowaliśmy prawdopodobny mechanizm, o którego istnieniu ludzie spekulują od lat. Widlanski uważa, że nawet jeśli BPA powoduje wzrost guzów nowotworowych, jest to możliwe w połączeniu z działaniem wielu innych kancerogennych związków. Badania Amerykanów opisano na łamach Chemistry & Biology.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...