Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

czesiu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1276
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez czesiu

  1. Ja, podobnie jak lucky_one ściągam oryginalne wersje językowe. O ile teraz polskie tłumaczenia są już znośne o tyle np. tłumaczenie morrowinda zostało skopane (choć wina leży prawdopodobnie po stronie twórców)- mody dla angielskiej wersji nie są kompatybilne z polską wersją ze względu na zmianę (indeksowych) nazw przedmiotów/lokacji. Nie mam karty kredytowej, tak jak piszesz "dla chcącego nic trudnego" - ściągam w innej wersji językowej to, co już zakupiłem (pomimo, że zależnie od interpretacji prawa to też jest nielegalne).
  2. Widzę, że niektórzy już całkiem na głowę upadli: NIE MOŻNA WINIĆ TECHNOLOGII ZA NIEODPOWIEDZIALNE ZACHOWANIE UŻYTKOWNIKÓW! to jest tak samo jak zabronienie produkcji wytwórcy noży kuchennych w związku z tym, że czesiu postanowił poszerzyć uśmiech pani Gieni. Wytwórcy zamiast zwalczać p2p powinni się zastanowić, jak wykorzystać potencjał sieci użytkowników - legalny materiał multimedialny niskiej jakości, gry umożliwiające legalną grę przez np. 5-7h, odnośnie programów - kto chce zarabiać niech płaci, do użytku domowego zależnie od programu od za darmo (autocad/paintshop) do triali, największy problem mają narzędzia, które przydają się raz do roku przy reinstalacji systemu Uważacie, że te "za darmo" świadczy o moim upadku na głowę? Wręcz przeciwnie - te programy są przeważnie piracone przez studentów i ludzi, którzy później będą na umiejętności obsługi programu zarabiać - prędzej czy później program będzie musiał być kupiony. Swoją drogą większość komercyjnych programów można z powodzeniem zastąpić darmowymi alternatywami - nikt nie jest zmuszany do korzystania z WinZIPa czy WinRARa, Microsoft Office itp.
  3. No dziwnego jest to, że pani Gienia w Ruchu na rogu musi te paski akcyzy sama dokupić i ponaklejać. W 2006 roku akcyza była niższa niż jest teraz, w przyszłości zobaczymy, czy "punkt maksimum" został już przekroczony.
  4. czesiu

    Niewinni otyli?

    Nie odstawiaj BO ZGINIESZZZZZ A tak poważniej http://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_chi%C5%84skiej_restauracji na angielskiej wikipedii piszą, że przy "typowych spożywczych" dawkach nie ma efektów ubocznych, problem mogą mieć jedynie osoby z nadwrażliwością - wtedy jest możliwe nawet zaostrzenie objawów astmy.
  5. Nie jestem almanachem i mam prawo do swoich pomyłek. Swojego czasu na forach internetowych utarło się przekonanie odnośnie polskich ekonomistów "słuchaj ich, ale rób dokładnie na odwrót". Z przychodem z akcyzy jest tak jak z wszystkim: do pewnego poziomu zysk rośnie proporcjonalnie do wzrostu akcyzy, ale po osiągnięciu maksimum zysk z akcyzy zaczyna spadać pomimo wzrostu samej akcyzy - częściowo jest to wynik utworzenia się szarej strefy i częściowo ludzi, którzy zrezygnowali z palenia. O ile druga grupa jest zaszczytna i pożądana dla nas szaraczków, o tyle w przypadku rządu jest to niepożądane, bo zmniejsza przychód - wydatki na służbę zdrowia? So what... przecież i tak podatnicy się złożą przez podniesienie składki zdrowotnej. Na marginesie pomijając akcyzę palacze też płacą składkę zdrowotną, więc sama akcyza nie do końca musi pokrywać koszty. Powiedzmy, że uznam te 15mld kosztów pośrednich - to są głównie koszty dla prywatnych przedsiębiorców, a nie skarbu państwa. Taki palacz nawet jak dostanie emeryturę w wyniku powikłań to będzie to prawdopodobnie najniższa krajowa.
  6. czesiu

    Niewinni otyli?

    Patrząc na listę wymienioną przez Whizzkida dochodzę do wniosku - bez spożywania żadnej z tych rzeczy normalny człowiek nie ma szans na stworzenie zbilansowanej diety (okej to jest możliwe, ale upierdliwe - dowodem są ludzie z skazą białkową). Jak przesadzisz z piciem wody (w szczególności destylowanej) to też będziesz miał skurcze, łącznie z ryzykiem zgonu, to teraz zakład - ja zrezygnuję na miesiąc z glutaminianu sodu, a ty z wody - zobaczymy, kto będzie miał gorsze efekty uboczne .
  7. Porównajmy w 2001 palacze płacili za papierosy rocznie 2k, teraz palacze prawie 3k oddają w formie akcyzy, jednocześnie nie odnotowano proporcjonalnego wzrostu przychodu z tytułu akcyzy - wszystko dzięki szarej strefie. Odnośnie cyrków z akcyzą: w styczniu ustalono, że od czerwca wzrośnie akcyza na papierosy - okej! Tyle, że paczki z starą kwotą akcyzy nagle stają się nielegalne - aby je sprzedać musisz dokupić pasek akcyzowy...
  8. czesiu

    Niewinni otyli?

    Nie jem mięsa w tym ryb od ponad 20 lat, pomidory sporadycznie, sugerujesz, że do masła i mleka są dodawane składniki, które nie zostały opisane na etykiecie? Ja na twoim miejscu skierował bym moje kroki do urzędu ochrony konsumenta! Miałem etap, że przez miesiąc odżywiałem się wyłącznie chińskimi zupkami, nie przypominam sobie abym miał po tym konwulsje... CZEGO NIE KUPISZ TEGO NIE ZJESZ, nawet gdyby było najpyszniejszą rzeczą na świecie (coś jak w tej reklamie z dzieciakiem, który ciągle wracał po loda). Po etapie z zupkami już ich nie kupuję i mam się dobrze.
  9. czesiu

    Niewinni otyli?

    Nie ma sprawy, ja i tak przeważnie żywię się pizzą, którą sam przyrządzam, do tego dochodzą makaron, ryż, czasami kartofelki i tosty. (O owocach nawet nie wspominam, bo są oczywiste). Wszystkie wymienione produkty (poza zwykłym chlebem) sprawdziłem - brak glutaminianu. Naprawdę jest ci tak trudno uwierzyć, że można żyć bez glutaminianu?
  10. czesiu

    Niewinni otyli?

    Ostatnią czekoladę jadłem jakoś półtora miesiąca temu, w moim ketchupie nie ma glutaminianu sodu, przez miesiąc odżywiałem się chińskimi zupkami, po czym przestałem. Jedyną niewiadomą jest chleb z lokalnej piekarni, ale tego za dużo nie jadam.
  11. czesiu

    Niewinni otyli?

    Wszystko fajnie i w ogóle, jednak: CZEGO NIE KUPISZ, TEGO NIE ZJESZ. Czy ktoś jest zmuszany do kupowania 10 czekolad naraz? Nie wydaje mi się. Biadolenie, jakoby pożywienie X zmuszało mnie do jedzenia jest śmieszne, skoro go nie kupuję (dla ideologii/zasady/ze względu na kalorie). Przyznaję - nie zdarza się, abym był w stanie przestać jeść czekoladę przed zjedzeniem ostatniego kawałka, jednak np. kupując 1 czekoladę na tydzień te 400kcal zostanie niemal niezauważone, a przynajmniej łatwo je zrzucić. Problem zaczyna się, gdy ludzie wcinają 10 czekolad dziennie - ale to już ma raczej podłoże psychiczne. Odnośnie zakładu z niejedzeniem przez miesiąc glutamianu sodu - jakoś nie mam z tym problemu (po przejrzeniu co wcinam w ciągu dnia).
  12. Zaprzeczasz sam sobie twierdząc że istnieje coś takiego jak koszt pośredni (w formie spadku wydajności - nie w każdej pracy istnieje coś takiego jak luksus przerwy "na dymka") a jednocześnie twierdząc że nie interesuje cię ile tego wpływu z akcyzy "mogło być". Znajdź mi ekonomistę, który się w życiu nie pomylił... jako przykład podam dysputę z zakładem o 1 centa Arthura Laffera z Peterem Schiffem.
  13. W 2008 zysk z akcyzy wyniósł 14mld zł, mogło być więcej, gdyby tak nie zdzierali, ale skoro tak bardzo starają się tworzyć szarą strefę... Nie uznaję czegoś takiego jak "koszty pośrednie" w formie absencji oraz utraty produktywności pracy przez palaczy. Bez poznania metodologii pomiarowej ta liczba jest wymysłem chorej głowy. Dla mnie prawidłowo przeprowadzone badanie wygląda tak: typ palił przez pół roku, po czym na pół roku rzucił i vice versa, następnie wnioski wyciąga się na podstawie tych wyników (na odpowiednio reprezentatywnej grupie). Nie neguję szkodliwości papierosów, ale cyrki jakie są odstawiane z akcyzą (w imię europejskiego kołchozu) przekraczają wszelkie normy zdrowego rozsądku. Ps. teraz każdy ma czarno na białym akcyza<koszty leczenia
  14. Tak, pamiętam te czasy - początek lat 90, problemy ze sterownikami i wypaśny system MS DOS. Do tego jeszcze były konieczne jakieś specjalne sterowniki dla napędu CD i ciągły problem "za mało pamięci konwencjonalnej"
  15. Ależ z tego faktu zdaję sobie sprawę. Chcesz mi powiedzieć, że wiesz do czego służy każdy z plików *.inf i *.cat, choć tutaj powstaje pytanie - na prawdę wiedziałeś które pliki dotyczą którego sterownika? RESPEKT, aż takim masochistą nie jestem, mimo to respekt! Na samą myśl, że miałbym z ręki sprawdzać każdą z 4252 bibliotek DLL dostaję drgawek
  16. Dla mnie to oznacza tylko tyle (o ile prawda), że będę musiał znaleźć nowe źródło kopii zapasowych.
  17. (ironia) no tak, bo każdy palacz po 20 latach palenia potrzebuje chemioterapię...(/ironia) prawdopodobnie stosunek jest bliższy do 1 chemia na 3 palaczy. Poza tym chemioterapia prawdopodobnie mogła być tańsza, gdyby nie "limity" - ten sam problem dotyczy na przykład salonów ortopedycznych - każdy sprzęt, bez różnicy ile kosztował jest sprzedawany w cenie limitu - marża wynosi od 30% na porządnej firmie do 300% na chińszczyźnie.
  18. czesiu

    Niewinni otyli?

    Najlepsze są reportaże z ameryki, gdzie dzieciak (raczej tucznik, bo 100kg) na widok marchewki dostaje histerii i wrzeszczy "MAAAAAAAAAAAAMOOOOOOOOOO ja chce do McDonalds! Nie będę jadł tego zielonego syfu."
  19. Każdy palacz przy stawce paczka papierosów dziennie oddaje rocznie do skarbu państwa prawie 3k z tytułu akcyzy. Nie każdy palacz skończy z rakiem. Za leki trzeba tak czy inaczej samemu zapłacić. O ile pamiętam masz statystykę ile "podatnika" kosztują palacze. Ale, czy masz też statystykę "Ile palacze wpłacają do kasy"? Koszt nawet najdroższej operacji jest zwracany w akcyzie po kilku latach palenia. Nie popieram palenia, ale też nie biegam z siekierą za kimś, kto raczył w mojej obecności zapalić. Fakt, że pieniądze z akcyzy idą na głupoty zamiast leczenia nie jest winą palaczy. W 2004 roku z tytułu akcyzy do skarbu państwa trafiło 9,25mld zł
  20. Nlite umożliwia ci odchudzenie(usunięcie składników)systemu przed instalacją - tego efektu raczej nie osiągniesz dzięki notatnikowi i regedit. To co piszesz odpowiada programowi Xteq setup (w pełni funkcjonalny trial wystarcza żeby zmienić co trzeba). Niestety ja nie mam głowy do zapamiętywania 150 kluczy rejestru, które trzeba dodać/zmodyfikować/usunąć aby system działał jak powinien - na przykład W Windowsie bez babrania się w rejestrze nie wyłączysz automatycznego odtwarzania płyt CD/DVD. Skoro nie korzystałeś z nlite, to w jaki sposób modyfikowałeś płytę instalacyjną - "z palca"?
  21. Mikroos znowu nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Ty mi zasugerowałeś - "chcesz tuningu bierz Linuksa", na co ja odpowiedziałem "Linux mi nie wystarczy ze względu na gry", zdaję sobie sprawę, że nie jest to wina Linuksa, tylko twórców gier i błędnego koła z Windowsem w roli głównej. Dlatego z niecierpliwością czekam na postępy w projektach WINE/ReactOS.
  22. Tak, jasne jak cholera, szczególnie jak chcesz pograć w nowsze gry i konsola nie jest rozwiązaniem, zbytnio jestem przywiązany do klawiatury, myszy i modów. Ciężko się konfiguruje system, który nie spełnia jednego z wymagań. Wciskasz linucha, a nie wiesz, że Windowsa też można tuningować - przed instalacją nlite/vlite po instalacji xteq setup. Jedyne co mnie gryzie to fakt, że dla tak podstawowej konfiguracji produktu muszę skorzystać z aplikacji firm trzecich - właśnie o to Komisja europejska powinna walczyć z microsoftem, a nie o to, aby system był dostępny bez media playera/ internet explorera. Pytanie do Mariusza Błońskiego: co dla ciebie ma Windows 7, czego brakowało Windowsowi XP?
  23. Nie raz i nie dwa razy wbijałem gwoździe szklaną butelką po wodzie - potrzeba matką wynalazków. Czy to oznacza, że do wbicia calowego gwoździa bierzesz młotek 5kg? Raczej szybciej sięgniesz po butelkę, lub profesjonalnie po młotek 500g. Jak dla mnie system też "ma działać" jednak na dzień dzisiejszy nie ma systemu, który spełni wymagania wszystkich użytkowników w 100 procentach, stąd poza działaniem jest też konieczna możliwość konfigurowania systemu. Jako przykład podam beznadziejną konfigurację automatycznie uruchamianych usług w systemie Windows XP. Tak, jak już będziesz miał (chyba już masz) zainstalowane Windows 7 wpisz w pole uruchom services.msc i poszukaj usług "Rejestr zdalny", "Routing i dostęp zdalny", "Posłaniec", "Karta inteligentna" - to są usługi, które w warunkach domowych powinny być wyłączone, jednak Microsoft uważa inaczej, więcej teraz postanowił wypuścić własnego antywirusa zamiast zająć się dopracowaniem systemu. Sytuacja pod względem sterowników(śmiecia) instalowanych z systemem wygląda tak: masz wbić calowy gwóźdź, ale nie jesteś pewien jaki młotek wybrać, więc bierzesz wszystkie 20 od 20kg do 5g
  24. Porównano zamkniętą grupę osób - jedni mieli tych mięśni więcej, inni mniej, z tym wiązała się gęstość kości, która się zwiększyła dzięki większej ilości mięśni. O ruchu jako takim nie ma w artykule nawet słowa - przyznaję, następnym razem powinienem zaznaczyć że ironizuję. Paradoksalnie z artykułu wynika mniej więcej coś takiego: kulturysta z tymi 100kg mięśnia postanowił zakończyć swoją karierę z stwierdzeniem "od dzisiaj nic nie robię, będę tylko siedział na d*pie i wcinał chipsy", z artykułu wynika że gęstość jego kości nadal wzrasta bardziej niż moich, pomimo że ja z moimi 30kg mięśni intensywnie ćwiczę...
  25. Mógł byś proszę nie przekręcać mojej wypowiedzi? U mnie sąsiedzi sami poskładali ciągnik z części, i nie są oni jedynymi - liczy się możliwość a nie obowiązek! Trzymając się twojej analogii z samochodami - słyszałeś kiedykolwiek coś o tuningu samochodów? To jest wszystko co oczekuję od Microsoftu - możliwości tuningu, której NIE MA, windows 95 miał większe możliwości konfiguracji niż Windows XP/Vista. Twoim stwierdzeniem obrażasz wszystkich hobbystów, którzy właśnie tak robią - z niczego składają działające rzeczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...