Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

l_smolinski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    424
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Zawartość dodana przez l_smolinski

  1. Dirac nie miał bladego pojęcia czym jest masa, a tym bardziej grawitacja. Fajnie, fajnie cząstki są wirtualne a generują nie wirtualne siły. Jak żyć? Nie ma czegoś takiego ja ujemna energia. To tylko ładnie brzmi w opracowaniu matematycznym nic poza tym.
  2. Jest też po polsku i to z rysem historycznym : https://pl.wikipedia.org/wiki/Falowa_budowa_materii https://pl.wikipedia.org/wiki/Fale_materii https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Dopplera#Efekt_Dopplera_dla_fali_stojącej PS. Ewidentnie nazewnictwo "cząstki wirtualne" jest do zmiany. Jednak, nie o to chodzi, że są rzeczywiste tylko jaka jest ich geneza. W ramach MK nie uda się grawitacji ogarnąć. Nie ma co dodawać pola grawitacyjnego. Dopóki funkcjonuje bozon i pole higgsa nic z tego nie będzie. Grawitacja to skutek uboczny oscylacji (energii) zakonserwowanej w postaci zagęszczenia i rozprężania spoiwa wszechświat - potocznie zwanego eterem. Oczywiście eteru istnienia nikt nie udowodnił :P.
  3. Łomatko jako też promieniuje. Rozumowanie dość fantastyczne. Teorie są poprawne bo obie maja podobnej konkluzje w pewnych aspektach - wow. W sumie to wszystko promieniuje co weryfikowalne.
  4. Model standardowy nie jest w stanie zaproponować, genezy dla czarnej materii i energii. Jak coś nie jest koherentne to jest do d... Ogólnie opowieści z mchu i paproci.
  5. Antymateria różni się tylko ładunkiem. No i nigdy takiego nie znajdziesz. Energia nie znika. Energia się znosi i wydaje się, że znika. Mogę się założy o moją roczną pensję, że wyniki wykażą, że nie jest słabsza. Wydaje mi się, że masz dziwną genezę grawitacji i oraz definicję czym ona jest. Daj spokój z OTW. Cała ta teoryjka jest do zaorania. Wszystko poszło się rypać po doświadczeniach Casamira i Sagnaca. Napierdzielanka dotycząca OTW trwa na całego. Fanatycy nie przyjmują prostych argumentów: https://groups.google.com/g/sci.physics.relativity Wersja skrócona: 1. Jednoczesność nie istnieje. 2. Nie ma czegoś takiego jak układ inercjalny. 3. Transformata Lorentza jest z czapy. 4. Nie możność wykrycia wektora absolutnego przemieszczenia uniemożliwia stosowanie OTW w praktyce. No inne tam takie
  6. No a co jest złego w krasnoludkach i jednorożcach? Artykuł nie neguje istnienia dysków akrecyjnych. Grawitacja jako siła wtórna, będąca siłą resztkową nie jest zdolna do takich tworów jak BH. To, że obiekt nie promieniuje w świetle widzialnym można uzasadnić brakiem odpowiednich procesów spowodowanych gęstością materii. To, że promieniuje w gamma i x kłóci się całkowicie z koncepcją BH. Hipotezy co do powstawania jetów są równie zabawne. Te wszystkie teoryjki o horyzoncie zdarzeń to malowanie syfa pudrem jak dla mnie.
  7. H ehe nic nie wiemy, ale nadal promujemy beznadziejną koncepcję o dyska akcyjnych czy zasysaniu materii.
  8. Nie przewidziano czegoś w sofcie, czy co? Co tam się konkretnie stało? Poza tym idioci nie zrobili opcji do skipa alertów i kontynuowania ? U nas pull up pull up cały czas się świecił a mimo to udało się go ominąć.
  9. Otóż to. Swoją drogą, skąd ten napływ inteligencji ? Znaczy się bardzo ładnie prawisz Ty też głupio nie gadasz Tylko te wskazania na TS to raczej pobożne życzenie. Czynnik ilościowy nie ma tu najmniejszego znaczenia.
  10. Nie ma żadnego problemu, aby zaprojektować RSA, w wersji kwantowej i żaden algorytm kwantowy nie poradzi sobie z innym algorytmem kwantowym. Algorytmy kwantowe poradzą sobie tylko z algorytmami standardowymi. Upraszczając.
  11. Pozwolę się nie zgodzić. Jak powstanie komputer kwantowy to się zrealizuje na nim kwantowy algorytm rozkładu dużych liczb na czynniki pierwsze i algorytm Shora będzie dla niego bezużyteczny. Co do poufności i wykrywania podsłuchiwania to stek bzdur: https://polandthoughts.blogspot.com/2019/10/elementy-kryptografii-kwantowej.html P.S Proszę się nie śmiać z mojego luźnego bloga, bo mi będzie przykro
  12. Żadne zdjęcie tylko modelowany obraz. Potem gawiedź myśli, że zdjęcia CZ są robione. Najlepiej jakby było napisane, że już selfi z CZ jest zrobione. Oczywiście. Dodatkowo wszystkie eksperymenty są połączone jakimś medium. Zwidy mają i tyle, że jednoczesność istnieje.
  13. Tutaj jest artykuł wyliczający tę wartość p na 3 sposoby w ramach EWT: https://vixra.org/abs/2002.0166
  14. Oczywiście, nie wiadomo czy geneza energii (gęstości) próżni jest poprawna. Zakładam, że początkowo p jako współczynnik bezwymiarowy był potrzebny, aby modele zgadzały się ze znanymi wynikami eksperymentów. Następnie w ramach modelu wskazano genezę dla tego współczynnika, jaką jest stała plancka. Tu jest identyczna sytuacja, jak np. u Lorentza gdzie z pośród wielu transformacji wybrał taką, która wpasowywała się w znane wyniki eksperymentów i była najbardziej naturalna dla aktualnego stanu wiedzy o fizyce.
  15. Neutrino ma masę, a jest cała grupa cząsteczek bez masowych, które są opisane za pomocą zachowania granulatów w ramach EWT. Energia próżni reprezentowana jest jako gęstość, czyli ilość granulatów w pewnym obszarze - gęstość wynika ze stałej Plancka. Te inne zachowania granulatów nie będące neutrinami współtworzą oscylację eteru (wraz z innymi elementami), czyli energię ZPE + "coś tam, potocznie nazywane fluktuacje kwantowe w MK". Jeżeli gdzieś we wszechświecie stała placka ma inną wartość, energia próżni też jest inna. Czyli inna wartość stałej p: https://energywavetheory.com/introduction/energy/ https://energywavetheory.com/introduction/wave-terminology/
  16. W EWT zdefiniowana jest granulacja eteru o rozmiarze, długości Plancka. Związku z tym pojedynczy granulat przechowuje znaczeni mnie energii niż neutrino. Neutrino to zagęszczenie granulatów tworzone przez pojedyncze centrum falowe. To nie jest tak, że w tym modelu neutrina tworzą eter. To granulaty eteru tworzą neutrino. Neutrino jest tam cząsteczką bazową na której się pracuje. Takie podejście wynika z faktu, że obecnie nie jesteśmy w stanie zejść z obserwacjami głębiej niż rozmiar neutrino. No i modelowanie na tych granulatach to był by jakiś koszmar obliczeniowy. https://vixra.org/abs/1408.0224 https://energywavetheory.com/explanations/aether/ https://energywavetheory.com/physics-constants/planck-mass/ https://energywavetheory.com/spacetime/geometry/ "Długość separacji między granulkami w komórce elementarnej to średnica granulki (2 l P ) pomnożona przez liczbę Eulera (e), która jest podstawą logarytmu naturalnego. Dlaczego ta separacja? Ponieważ w promieniu wodoru znajduje się dokładnie taka ilość komórek liczby Avogadro" https://energywavetheory.com/physics-constants/avogadros-constant/
  17. 1 tak ale kilka już nie. W linku pan coś tam sobie bełkocze nie popiera tego, żadną argumentacją, zwykłe lanie wody bez konkretów. Niby których cząstek nie wyjaśnia !!! Wszystkie wyjaśnia i tłumaczy absolutnie wszystkie nawet przewiduje ich dokładne energie, tych co jeszcze nie odkryto: https://vixra.org/abs/1804.0271 Zaraz gnojkowi odpiszę
  18. Nie EWT nie ma tu nic do rzeczy, analizuję istniejące eksperymenty w kontekście anihilacji i prawidłowości jej definicji, w tym przez aspekt KBE. EWT to tylko jedne z wielu modeli próbujących opisać te same zjawiska co inne modele. Nie wiem czy w EWT poświęcano jakoś sporo czasu na KBE. Nie. Źle zrozumiałeś. Modele w ramach EWT opracowano wszystkie. Nie zaimplementowano tych modeli jeszcze tylko do postaci programu symulatora matematyczno / graficznego. To na co wskazałeś to są fazy dotyczące implementacji symulatora. Modele już są: https://energywavetheory.com/introduction/wave-theory-of-everything/ Aczkolwiek skoro faza 1 jest zakończona to myślę, że dało by się już tym symulować KBE. Bo z tego co się znam, to aby zasymulować model neutrino to w pierwszej kolejności było trzeba przygotować model granulatów czyli model zachowania eteru, z których te neutrina są zrobione, a z których w ramach tej teorii zabudowana jest cała czasoprzestrzeń. No i jakiś tam ten model widać jest tego eteru zaimplementowany:
  19. Rozmawiamy, w kontekście anihilacji i tego, że nie potrzebne jest zderzanie cząstek z masą aby ten proces funkcjonował. KBE to jedna z postaci czasoprzestrzeni. Przejście do KBE inicjalizuje proces anihilacji, a przejście do KBE nie korzysta, ze zderzania cząstek z masą. Nie może być tak, że taka czy inna definicja ma zastosowanie tylko w jakimś tam ograniczonym kontekście. Jeżeli jakaś definicja jest zbyt wąska należy ją zmodyfikować. To naturalny proces refactoringu, który ma miejsce w fizyce. Przykładem jest reorganizacja co 2-3 lata jednostek SI. Refaktoring dla mechaniki kwantowej jako takiej jest konieczny. Zauważ, że zmiany poziomów orbit elektronów w atomach przy przechodzeniu do KBE nie podlegają kwantyzacji. Zmieniają się odziaływania jądro <==> elektrony bez udziału typowych procesów kwantowych w sensie wymagalności porcji energii i zmian skokowych. Zamknij na chwilę oczy i wyobraź sobie, że np. pierwsze zostało odkryte neutrino elektronowe lub KBE, zanim zbadano atomy. Oczywistym jest, że MK nie miała by wtedy takiej postaci.
  20. Nie. Przecież na atom też ta częstotliwość działa, w efekcie elektrony spadają na jądro, tak naprawdę są wymieszane, tam wszystko jest prawie tym samym stanem, elementy nachodzą na siebie - przenikają się, elektrony z innych atomów oddziaływają ze sobą jak i z innymi atomami, rozmiary atomów są po prostu znacznie większe, tak naprawdę to tam już nie ma atomów: https://physics.stackexchange.com/questions/22049/what-happens-to-those-electrons-of-bec-cold-atoms http://www.deltami.edu.pl/temat/fizyka/fizyka_statystyczna/2016/02/28/Kondensat_Bosego_Einsteina/ Ja nie wiem co ty mi tu chcesz powiedzieć. Nie przeskoczysz tego, że to nie są już elektrony i jądra atomowe tylko zupełnie inny stan materii. To jest taka oczywistość, że nie chce mi się nawet tego drążyć bardziej.
  21. To jak nazwiesz zmianę energii elektronu do poziomu energii próżni, jakieś formalizmy tego zakazują? Przecież, elektrony których powłoka zrównała się z jądrem atomu to już nie elektron. Przejście w 5 stan skupienia wprost się wpisuje w anihilację jako konwersje jednej cząstki w inną. Wydaje mi się, że nic nie rozumiesz. Tam nie dochodzi do dostarczenia energii tylko do znoszenia energii elektronu za pomocą odpowiedniej częstotliwości (uwięzienie), energia elektronu jest obniżona przez otoczenie. Nie ma mowy tam o dostarczeniu energii, którego skutkiem było by przejście na wyższą powłokę. Tam dochodzi do zmniejszenia poziomu powłoki - ochładzanie. No i żeby była jasność nie ma żadnych dowodów na to aby obniżenie tej energii było skwantowane, aczkolwiek tu sobie nie dam ręki obciąć za to stwierdzenie. W sumie to raczej jestem pewny, że nic nie rozumiesz w kontekście KBE https://physics.stackexchange.com/questions/514418/reduction-of-energy-levels-of-electrons-in-an-atom-versus-tearing-of-an-atom-fro
  22. No ale spójrz sobie na KBE i obniżenie poziomu powłok elektronowych. Przecież elektrony tam pod wpływem fali EM straciły energię i praktycznie spadły na jądro. Ich tam nie ma zostały z anihilowane przez środowisko w którym przebywają. Tu o procesach kreacji i anihilacji w KBE: https://inspirehep.net/literature/1651636
  23. Ano można. Skoro kreacja odbywa się na cząstka bez masowych to anihilacja również może się odbyć na cząstka masowa + cząstka nie masowa. Kwestia jaką energię musi dostarczy cząstka nie masowa. No i w przypadku cząstki nie masowej nie ma mowy o zderzaniu jako takim.
  24. Oczywiście. Masa to częstotliwość oscylacji. Tylko ten fakt wydaje się przez wielu pomijany, zapomniany, lub nie znają tego faktu. https://fqxi.org/data/essay-contest-files/Hestenes_Electron_time_essa.pdf Problemem są błędne modele funkcji opisującej elektron.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...