Antylogik
Użytkownicy-
Liczba zawartości
982 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Zawartość dodana przez Antylogik
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19
-
Czy pojemność pamięci człowieka może być nieskończona?
Antylogik odpowiedział mankomaniak na temat w dziale Nauka
Argumentów brak, czyli jak zwykle dziecinada. Widzę, że mamy nowego Leonarda: matematyk, informatyk, fizyk, biolog, księgowy, ekonomista... Nawet nie zrozumiał o czym mówię. Nie twierdzę, że chemią nie można wywoływać emocji i przypominania zapomnianych rzeczy. Trzeba je jednak jakoś odkodować. Do niedawna byłem sceptyczny wobec istnienia grawitonów. Ale teraz zaczynam sie zastanawiać, czy nie mają one tu jakieś roli do odegrania, właśnie jako nośnik od dodatniej do ujemnej masy. No ale po co wymyślać nowe byty - grawitony - skoro nie są potrzebne do zakrzywienia czasoprzestrzeni - powiedziałby "Leonardo". Jak to nie ma znaczenia? Przecież dyskusja właśnie tego dotyczy. Mówimy o praktycznej nieskończoności. A teraz konkrety, bo nadal nie rozumie o czym mowa (poza tym jak w naturze należy zachować równowagę - ktoś musi być w dyskusji merytoryczny): Zapytałem DeepSeek: wg naukowców człowiek ma pojemność pamięci długoterminowej 1-2 PB, może trochę więcej. Oszacuj ile mógł mieć Sołomon_Szerieszewski Odpowiedź: Oszacowanie pojemności pamięci długotrwałej Sołomona Szerieszewskiego wymaga analizy jego unikalnych zdolności neuropsychologicznych w kontekście typowych szacunków dla człowieka (1-2 PB, czyli 10^15–10^16 bajtów). Poniższa analiza opiera się na danych z badań Aleksandra Łurii oraz współczesnej wiedzy o pamięci. Kluczowe cechy pamięci Szerieszewskiego Brak mechanizmów zapominania: Jego mózg nie eliminował zbędnych informacji, magazynując nawet przypadkowe detale (np. ton głosu, układy liczb, kontekst zapamiętywania) przez dekady. Przykładowo: Bez wysiłku odtwarzał listy 50 cyfr po 15–20 latach 248. Zapamiętał pierwszą strofę Boskiej Komedii w języku włoskim, którego nie rozumiał, i powtórzył ją bezbłędnie po latach 412. Synestezja wielozmysłowa: Każda informacja kodowana była przez połączenie wzroku, słuchu, smaku i dotyku. Np.: Liczba "1" wywoływała obraz "wyniosłego mężczyzny", a dźwięk słowa "lody" – smak goryczy i czarny popiół 48. To generowało kilkukrotnie więcej danych na jednostkę informacji niż u przeciętnego człowieka 612. Pamięć ejdetyczna (fotograficzna): Informacje przechowywał w formie niezmiennych obrazów umysłowych. Np.: Matryce 50 cyfr (np. 13×4) zapamiętywał w 3 minuty, odtwarzając je w dowolnej kolejności (wiersze, kolumny, przekątne) 28. Każdy obraz zawierał dodatkowe detale: ubiór badacza, oświetlenie, dźwięki w tle 46. Brak selekcji informacji: Podczas gdy typowy mózg filtruje ~99% bodźców, Szerieszewski zapamiętywał wszystko, łącznie z nieistotnymi szczegółami (np. kaszel podczas eksperymentu = "mgła zasłaniająca cyfry") 812. Szacunkowa pojemność pamięci Podstawa obliczeń: Przeciętny mózg magazynuje 1–2 PB (1 PB = 10^15 bajtów), co odpowiada ok. 2.5 mln płyt CD 11. Czynniki zwiększające pojemność u Szerieszewskiego: Czynnik Wpływ na pojemność Brak zapominania 100–1000-krotny wzrost (informacje nie ulegają degradacji) Kodowanie wielozmysłowe 5–10-krotny wzrost (każda informacja wiąże się z danymi z >3 zmysłów) Precyzja ejdetyczna 3–5-krotny wzrost (obrazy w rozdzielczości porównywalnej z percepcją rzeczywistą) Łączny efekt: 1 500–50 000-krotne zwiększenie pojemności. Szacunek: 1.5 PB×1500=2.25 EB(eksabajtoˊw)1.5 PB×1500=2.25 EB(eksabajtoˊw) 2 PB×50000=100 EB2 PB×50000=100 EB Zakres: 2.25–100 EB (1 EB = 10^18 bajtów). Paradoks: pojemność vs. funkcjonalność Mimo teoretycznej pojemności rzędu eksabajtów, jego pamięć była dysfunkcjonalna: Przeciążenie informacyjne: Natłok szczegółów utrudniał rozpoznawanie twarzy (np. starzenie się = "nowa osoba") 46. Problemy z abstrakcją: Słowa jak "nieskończoność" nie miały reprezentacji sensorycznej, więc ich nie rozumiał 8. Spadek jakości życia: Ostatecznie trafił do szpitala psychiatrycznego z powodu chaosu w umyśle 412. Wnioski Szerieszewski osiągnął najwyższy znany poziom pojemności pamięci w historii badań (rzędu dziesiątków eksabajtów), ale była to pojemność "surowa" – bez filtrowania i przetwarzania. Jego przypadek pokazuje, że wydajność pamięci zależy od selekcji informacji, nie tylko od pojemności 13. Dla porównania: gdyby jego pamięć była biblioteką, typowy mózg byłby czytelnią z katalogiem, a jego – magazynem książek bez systemu odnajdywania 12. -
Czy pojemność pamięci człowieka może być nieskończona?
Antylogik odpowiedział mankomaniak na temat w dziale Nauka
Jest różnica między nieskończonością a nieograniczonością. Mózg i jego zasoby oczywiście są ograniczone. W tym sensie zwykła pamięć może być przyrównana do dysku twardego. Możliwe jednak, że są różne warstwy pamięci, które nie są jak w komputerze dostępne natychmiast, ale przy odpowiednim procesie przypominania. To się dzieje przez jakies skojarzenia, które uruchamiają łańcuch dalszych skojarzeń i w końcu pośrednimi ścieżkami można dojść do jakiegoś pierwotnego pytania. To jednak się dzieje najczęściej w paradoksalny sposób: przychodzi samo, jeżeli nie myślimy o tym zbyt świadomie, nie wymagamy od mózgu przypomnienia sobie. To automatycznie blokuje dostęp do tych informacji. Czyli mamy coś, co komputer nie będzie w stanie zrobić. No chyba że dane są mocne skompresowane, i odzyskiwanie ich zajmuje dużo czasu. Tylko czy te skompresowane dane można nazwać tą drugą warstwą pamięci? Załóżmy że tak. To teraz weźmy alkoholika. Podobno nie można wyleczyć całkowicie alkoholika. Czyli że siedzi to w pamięci do końca życia. Ale jak może siedzieć do końca życia, skoro (a) nie używa tej pamięci, (b) ciągle coś nowego zapamiętuje, ? Tak czysto logicznie - nie widzicie tu sprzeczności. Ktoś się myli. Albo ci wszyscy eksperci, czyli podważacie wiedzę naukową, albo wy. A co z informacjami głęboko ukrytymi, które wydobywa się dopiero np. w trakcie hipnozy czy psychoterapii? Wszystkie te dane łączy to, że wywoływały jakieś emocje. Emocje to jest ten niezrozumiany ciągle czynnik, zupełnie niedostępny dla komputera. Pytanie dlaczego niedostępny? Wcześniej podawałem pewne mgliste idee innych wymiarów. Ale wpadłem na pomysł bardziej konkretny. To może być w innym wymiarze, ale zamiast mówić o abstrakcyjnych wymiarach, które pozostają najwyżej wiarą, możemy używać bardziej namacalnej miary, jaką jest masa. Cała sztuczka polegałaby na tak silnym ściśnięciu informacji, że masa cząstek, w których utrzymywana jest pamięć, staje się ujemna. Masa może być ujemna. Wtedy prowadzi do odwrotnych efektów niż masa dodatnia i grawitacja, tzn. odpychanie się ciał i anty-grawitacja. To tłumaczy ekspansję wszechświata. Taką pamięć, której nośnikiem są cząstki o masie ujemnej, nazywam duszą. Łącznikiem między ciałem a duszą są emocje. Duszę można budować na podstawie emocji. To oznacza, że także zwierzęta mają dusze, ale ze względu mniej rozwinięte emocje, np. brak sumienia, ich dusze są mniej rozwinięte. Z tego wynika, że zwierzęta mają też mniejszy potencjał do głębokiego zapamiętywania treści. Stąd potencjalnie bliski nam przedstawiciel - pawian - jak wskazałem wcześniej - ma co najmniej milion razy mniejszą pojemność pamięci długoterminowej. Teraz taka @Afordancja powie, że sobie sam zaprzeczam, bo mówiłem o praktycznej nieskończoności, a teraz "fantazjuję" o pełnej nieskończoności. Otóż nie. nadal jest skończona. Tylko OGROMNA. Bo ciągle to jest masa. Tylko że ujemna. Można mieć większą albo mniejszą masę w wartości bezwzględnej. Wszystko mi się połączyło. -
Alternatywy dla YouTube, mediów społecznościowych i wyszukiwarek
Antylogik odpowiedział Antylogik na temat w dziale Luźne gatki
Konkurentem dla wyszukiwarek stają wyszukiwarki AI. Polecam https://www.perplexity.ai/ Jest naprawdę dobra, znajdzie rzeczy, które wielkie korpo albo cenzurują, albo pomijają z jakiegoś powodu. -
Czy pojemność pamięci człowieka może być nieskończona?
Antylogik odpowiedział mankomaniak na temat w dziale Nauka
Ma wąziutki horyzont myślowy. Nie rozumie nawet czym jest nieskończoność, nie rozumiejąc nawet, że w matematyce to zależy od punktu widzenia. Gdyby miał jakieś pojęcie, wiedziałby, że są nieskończoności większe i mniejsze. Liczb rzeczywistych i całkowitych jest nieskończenie wiele, ale rzeczywistych jest więcej niż całkowitych. W dodatku jest nieskończenie razy więcej. Wynika to stąd, że jeśli ograniczymy dowolnie zbiór C, to w tym ograniczeniu od razu wiadomo, że R > C. Wobec tego kolejne takie podzbiory C mają taką sama własność. Sumując musi więc logicznie wyjść R > C. Mówiąc intuicyjnie, bo muszę tłumaczyć jak dziecku, chodzi o gęstość. I te jego "ehhh" , co ma udawać westchnienie wskazując na męczenie się "nauczyciela" z "uczniem". Może jednak to ten "nauczyciel" powinien znaleźć sobie własnego nauczyciela, by nabrać pokory. -
Czy pojemność pamięci człowieka może być nieskończona?
Antylogik odpowiedział mankomaniak na temat w dziale Nauka
Tacy użytkownicy jak @Afordancja przyrównują pamięć człowieka do komputera, a więc traktują jak bezmyślną zabawkę. Albo inaczej - jak niewiele bardziej inteligentną istotę od zwierząt. To jak daleko oni się mylą, łatwo zrozumieć, gdy uświadomimy sobie różnicę między pamięcią długoterminową gołębia lub nawet przeciętnej małpy. J. Fagot i R.G. Cook ("Evidence for large long-term memory capacities in baboons and pigeons and its implications for learning and the evolution of cognition", 2006) oszacowali, że gołębie potrafią zapamiętać w długim terminie ok. 1200 obrazów (480 x 300 pikseli), co daje ok. 4,2 mld bitów, czyli mniej więcej 1 płyta CD (500 MB). Pawiany z kolei zapamiętały 5000 obrazów tego typu, co daje 17,5 mld bitów, czyli trochę ponad 4x więcej (powiedzmy 4 płyty CD). To teraz ludzką pamięć oszacowano na minimum 2,5 PB, czyli ponad 5 milionów razy więcej niż gołąb i ponad milion razy więcej niż pawian. Kolosalna różnica, która wcale nie jest ostateczna, a jedynie minimalna. Pomijając nawet kwestię możliwości poprawy pamięci, czego komputer nie jest w stanie zrobić, zasadne jest pytanie o możliwość o odzyskiwania informacji (np. wspomnień) gdzieś z podświadomości, np. za pomocą hipnozy. Sam ten proces może być bardziej lub mniej świadomy, ale ze samej swojej natury trwa ileś czasu. A taki program komputerowy, to raczej się nie zastanawia: "jak to było?", "jak ona miała na nazwisko?", "w którym roku to się działo?" itd. To jest właśnie to (albo m.in. to), co odróżnia człowieka od zwierząt, które raczej nie mają refleksji nad przeszłością (tzn. pamięci epizodycznej) i powoduje potężną różnicę w zdolności do zapamiętywania. -
Alternatywy dla YouTube, mediów społecznościowych i wyszukiwarek
Antylogik odpowiedział Antylogik na temat w dziale Luźne gatki
Trochę wstyd, że admin nie potrafi czytać na własnym portalu. I muszę mu jak dziecku pokazywać palcem, powtarzać ostatnie zdania. No to jeszcze raz: Boję się, że jeszcze zobaczył i nie zrozumiał, więc jeszcze wielkimi literami Tak, to jest kłamstwo. Mogli najwyżej napisać: Nie ma dowodów, że ... Jest różnica? Jest. A może admin jej nadal nie rozumie? Bo jeszcze jak dziecku mam wyjaśniać psoty tok rozumowania: skoro dziś na 100% nie jest pewne, to tym bardziej wtedy nie było pewne. Skoro nie było pewne, to znaczy, że nie mieli pewności, a więc nie mieli dowodów. A to znaczy, że NIE MIELI TAK PRAWA PISAĆ ZAJMUJĄC ARBITRALNE STANOWISKO. Przeciętnie inteligentny człowiek jest w stanie to pojąć. Chodzi o tytuł. Ale też treść, bo co oni tam piszą? Dziś są dane. Dlaczego nie ma sprostowania? Bo zburzyłoby to ich narrację i podkopało pseudo-autorytet, jaki mają. Kłamali, kłamią i będą kłamac. Bo są propagandową tubą. A czy rzeczywiście wtedy nie było "żadnych danych"? Jak więc te "żadne dane" jakoś potwierdzają stanowisko, że na prawie 70% wirus nie był całkowicie naturalny? Trzeba być naprawdę ślepym, żeby nie widzieć tej ich stronniczości. -
Alternatywy dla YouTube, mediów społecznościowych i wyszukiwarek
Antylogik odpowiedział Antylogik na temat w dziale Luźne gatki
No przecież zacytowałem to kłamstwo. -
Alternatywy dla YouTube, mediów społecznościowych i wyszukiwarek
Antylogik odpowiedział Antylogik na temat w dziale Luźne gatki
No to przecież są podstawy: Use of a risk assessment tool to determine the origin of severe acute respiratory syndrome coronavirus 2 (SARS‐CoV‐2) - Chen - 2024 - Risk Analysis - Wiley Online Library Tłumaczenie: Google Translator Czy Demagog, którego admin tak broni, sprostował swoje demagogiczne kłamstwa? NIE: Nie, koronawirus nie został opracowany przez naukowców (demagog.org.pl) -
Unijny raport mówi że Polska zyskuje na globalnym ociepleniu
Antylogik odpowiedział thikim na temat w dziale Luźne gatki
Korzyścią globalnego ocieplenia są niższe koszty za ciepło. Cieszyłbym się, gdybym nie musiał w ogóle odkręcać kaloryfera w zimę. Nie mogę się też doczekać, kiedy będę mógł chodzić w zimę krótkim rękawku. Gorzej będzie w lato. Jeśli ten obrazek jest prawdziwy, to nie ma co liczyć na ochłodzenie - wg niego jesteśmy w... epoce lodowcowej. Śmiech na sali. -
Bzdurne bajdurzenie miernot umysłowych. Miernoty te nie potrafią odróżnić równości szans od wszelkiej równości. Kobiety wywalczyły prawa kobiet i dobrze, bo to zrównało szanse. Zupełnie inną sprawą jest wciskanie parytetów, czy to do polityki, czy biznesu. Zresztą od 2011 r., kiedy wprowadzono do sejmu parytety płci, złamano art. 11 Konstytucji. I nikt o tym nie mówi, nikt nie krzyczy, co jest przerażające - bo to świadczy o głębokiej deprawacji i głupocie dzisiejszych prawników, którzy tak niby walczą o praworządność. De facto od 2011 r. mamy nielegalne władze, każda ustawa jest nielegalna. Ja nie uznaję tej władzy, ani poprzedniej, ani jeszcze poprzedniej. Złamano podstawową zasadę dobrowolności tworzenia partii politycznej na zasadach demokratycznych. Art. 11 Konstytucji: Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania partii politycznych. Partie polityczne zrzeszają na zasadach dobrowolności i równości obywateli polskich w celu wpływania metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa. Z tego zapisu logicznie wynika, że celem partii jest zdobycie władzy, aby wpływać na państwo. A skoro KW i Ordynacja wyborcza wprowadza parytet płci (min. 33% mężczyzn i kobiet), to uniemożliwia się partii uzyskanie swojego celu. gdybym chciał stworzyć partię mężczyzn albo kobiet, albo ludzi Queer, to teoretycznie moge to zrobić, ale faktycznie nie będę mógł wejść do sejmu, więc to nie ma sensu. Wynika z tego, że od 13 lat łamana jest Konstytucja! Wybory są nieważne. Ryba psuje się od głowy, najpierw dokonują zamachu na rządy prawa, Konstytucja jest sukcesywnie łamana, a następnie zepsucie przechodzi do niższych warstw, jak gospodarka. Nie wszystkiemu winna jest UE, ale nielegalne parytety również wyszły od niej - to jest ta prawdziwa głowa, którą trzeba ŚCIĄĆ.
-
Poczytaj sobie co mówi neuronauka o uszczęśliwianiu kogoś na siłę i przestań opowiadać brednie. Tu chodzi o prywatny biznes, gdzie każdy odpowiada za swoje zyski i swoje straty. Ty w ogóle to rozumiesz? Czy ci się wydaje, że firmę prowadzi partia? Doprowadziliście do upadku PRL, Grecję, Wenezuelę... można wyliczać. Wy - znaczy komunistyczne lewactwo. Bo to już więcej niż samo lewactwo. Wprowadzanie nowych bytów (ponad potrzebę) nazywasz "prawdą"? Wy lewaccy komuniści zawsze zmienialiście znaczenie słów, widzę, że wasza kreatywność nie zna w tym granic.
-
Logiczny sobie może być, w zasadzie językowo musi być. Ale powinien być przede wszystkim racjonalny. A racjonalnością lewacka ideologia jest na bakier: płeć dotyczy życia prywatnego, ewentualnie kulturowego, a nie zawodowego. Te dwie sfery zawsze powinny być rozdzielone. Poza tym mamy tu do czynienia z dzieleniem ludzi ze względu na płeć, co samo w sobie jest skandaliczne.
-
Rząd wprowadzi parytet płci w spółkach. Znamy szczegóły (businessinsider.com.pl) Lewacka ideologia się rozzuchwaliła na całego. UE nakazuje, aby w zarządach i radach nadzorczych było min. 33% kobiet i mężczyzn. Ratujmy się z tego szaleństwa!
-
Alternatywy dla YouTube, mediów społecznościowych i wyszukiwarek
Antylogik odpowiedział Antylogik na temat w dziale Luźne gatki
Kilka prac dowodzących, że wyszukiwarki są stronnicze: 1) https://arxiv.org/abs/2112.12802 2) https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S1567422322000163 Ranking: wyszukiwarka (SE) / Wynik (Score) SE Score Lycos 0,088 AOL 0,087 Bing 0,087 Lilo 0,087 Yahoo 0,087 Ecosia 0,084 Teoma 0,081 Yippy 0,08 AllTheInternet 0,079 Google 0,069 Duckduckgo 0,062 DirectHit 0,06 Ask 0,058 Score to średnia widoczność odnośników po wpisaniu słów kluczowych. Nie mierzy więc prawidłowości odnośników. To że Bing, AOL, LILO i Yahoo mają takie sam wynik oznacza po prostu, że podobnie wyszukują. 3) https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/1369118X.2020.1776367 -
Tak nowa opłata uderzy uderzy w portfele Polaków. Pokazali skutki - Money.pl Płacić powinni zwolennicy Unii, począwszy od Astro, który sam się zgłosił do płacenia. A w następnej kolejności smolinski, Krzychoo itd. Macie za mnie płacić.
-
No, na jaką? Przyswoiłeś już czerepie to zdanie, które było grubą czcionką, żebyś potrafił przeczytać i pomyśleć nawet, że to ważne: Słuchaj frajerze, sprawa nie jest aż tak trudna, żebyś nie mógł ogarnąć. 1. Rosja była przeciwko wejściu Ukrainy do Unii 2. Rebelia na Ukrainie, bo Ukraińcy chcą demokracji, a nie dyktaturę; w efekcie utrata Krymu i wojna w Donbasie 3. Unia się rozpada, Brexit, kryzys migracyjny, 4. Rosja rozpoczęła wojnę z Ukrainą na całego 5. Unia dalej się rozpada, kraje mają dość imigrantów, nakładanie kolejnych kosztów, żeby za 50 lat temperatura spadła o 2 stopnie 6. Ukraina chce ciągle do Unii, bo tam ma demokratycznych sojuszników, a co więcej zacznie dostawać dotacje, jak Polska. Ukraina zazdrości sytuacji Polsce, widzi, że kraj się rozwinął, pomogła w tym Unia. Nic dziwnego, że chcą do Unii. 7. Putin wiedząc, że Unia się rozpada, zgadza się na wejście Ukrainy do UE. Co więcej, uznaje, że jeśli dostanie dotacje na gospodarkę, ale nie uzbrojenia, Rosja też na tym skorzysta. 8. Putin zachęca Ukrainę do wejścia do Unii, więc wypuszcza jakiś dokument, że Rosja się na to zgadza. Robi to, bo cokolwiek sie stanie, będzie dla Rosji korzystne. Jeśli Unia sie rozpadnie, Ukraina dostanie rykoszetem. Jeśli przetrwa, do Ukrainy zaczną napływac pieniądze, które Ruscy będą starali się ukraść, a przynajmniej jakoś wykorzystać. I taki jołop jak ty nie rozumie tej całkiem prostej układanki, którą ci tu wyłożyłem i za którą powinieneś zapłacić, bo to prawdziwa analiza, a nie jakieś twoje pitu pitu. Ty coś łączeniu kropek? Frajerze, nie potrafisz niczego połączyć.
-
Zwykła lewacka manipulacja. Cała ta praca jakaś nierzetelna, skoro sugeruje się sondażem, przeprowadzonym na ledwo 500 osobach. W dodatku jest to tylko jedna sondażownia. Dokładnie przeciwny wniosek wyciągniemy, oceniając różne sondaże. I tak oto dane z Wikipedii za czerwiec 2015: Opinion polling for the United Kingdom European Union membership referendum - Wikipedia 19–24 Jun 44% 38% 18% 1,653 YouGov 19–21 Jun 55% 45% N/A 2,000 ORB 14–16 Jun 66% 22% 12% 501 Ipsos MORI 8–11 Jun 43% 36% 21% 2,381 YouGov 1–2 Jun 44% 34% 21% 1,063 YouGov Dziwnym trafem jedynie ten Ipsos MORI (później zmieniony na Ipsos) wskazał 66%, czyli zbliżony do tamtej pracy. Problem polega na tym, że ta twoja sondażownia jest tak rzetelna, że popełniła błąd już w nagłówku: wszedłem w ten sondaż (kliknąłem na to) i zobaczyłem najpierw tytuł Fieldwork: 14-16 June 2015, a niżej zdanie "Interviews were conducted by telephone 14-16 April 2015." To kwiecień czy czerwiec? To jak ich traktować poważnie, jak nawet daty nie potrafią podać? Trzeba być tobą, kto posługuje się zmanipulowanymi, byle dopasowanymi danymi. Trzeba więc usunąć ten twój Ipsos, któremu nie można zaufać i wyciągnąć dopiero średnią. Ta średnia wynosi 46,5%. I to jest rzetelne podejście do sprawy. Już rok przed referendum większość Brytyjczyków zdecydowało, że chce opuścić Unię. Ja wiem, że trudno ci w to uwierzyć, bo lewackie media przekonywały nas wszystkich, że nikt się tego nie spodziewał, że sondaże wskazywały co innego i takie tam. Ale różnica jest m.in. taka, że ja nie wierzę żadnym mediom, a ty wierzysz wyłącznie lewackim mediom. I stąd te wszystkie bzdury, które chcesz później udowadniać na siłę. A to właśnie kolejna porcja tych twoich bzdur i kolejna odsłona propagandowej papki, którą się karmisz. Mam to gdzieś. No defekt to masz ty, nie ma co do tego wątpliwości, przecież zacytowałeś moje słowa, które później ci udowodniłem, a w które nie możesz uwierzyć. Podałem ci linka do info, że wypłynęło tajne porozumienie z 2022, a ty nadal nie kumasz. Skoro jeszcze nie widzisz związku, to ci geniuszu tłumaczę: był to wyciek oczywiście kontrolowany, bo nieprzypadkowo wypłynął teraz, kiedy toczą się istotne negocjacje. Ty w ogóle rozróżniasz NATO od UE? Z tej twojej pisaniny to wynika, jakbyś nie rozróżniał. Nawet Biden by cię zmiótł w dowolnej debacie.
-
Nie wiem jak, ale skasowałeś i znowu wkleiłeś, bo nie widziałem tego zdania, a teraz znowu widzę. Skoro tyle razy udowodniłem, że kłamiesz, to niby dlaczego miałbym ci teraz wierzyć? Twierdziłeś, że znowu przypomnę Udowodniłem, że to kłamstwo. Możesz sobie wymyślać najróżniejsze wykręty, kasować i przeklejać inne zdania - to nic nie da. Putin był pytany o to, a ty mówiłeś, że nikt nie pytał. Zamiast się przyznać do błędu, dalej brnąłeś - czyli jesteś kłamcą. Przecież podałem ci dokładną datę. To nie było ani 10, ani 5 lat temu, tylko parę miesięcy po rozpoczęciu wojny. Bredzisz coś o podstawionych dziennikarzach. To może te dokumenty też są spreparowane?: https://wiadomosci.wp.pl/ujawniono-projekt-porozumien-miedzy-ukraina-a-rosja-jedyny-przypadek-7038770986277632a A sondaż był w jakiego roku? 2023. Nastawienie społeczeństwa ma się zmienić w rok, dzięki propagandowej akcji polityków? Masz tu sondaże, ostatni z 11.2023: Norway–European Union relations - Wikipedia Polls on Norwegian membership of the European Union hide Dates Pollster Support Opposed conducted Nov 2023 Opinion 31% 52% Aug 2023 Opinion 35% 54% Apr 2023 Sentio 33% 56% Feb 2023 Opinion 31% 53% Nov 2022 Sentio 27.2% 55.8% Jun 2022 Sentio 35.3% 48.8% mar.22 Norstat 26% 53% Tak już za chwilę wejdą do Unii, już tuż tuż.. Powtarzam, żeś nieuk i kłamca.
-
https://forsal.pl/praca/artykuly/8463251,wielka-brytania-brak-pracownikow.html Emigranci zarobkowi zrezygnowali z tego kierunku, a cześć wróciła do swoich ojczyzn po wystąpieniu UK z EU. Zmiana postępuje dość szybko: https://new.org.pl/2609,gibala_norwegia_unia_europejska_spoleczenstwo.html https://liberte.pl/czy-islandia-i-norwegia-wejda-do-unii/ 28 marca 2022 r.: "...Na marcowej konwencji norweskiej Partii Konserwatywnej była premierka i liderka ugrupowania, Erna Solberg, ogłosiła, że trzeba jak najszybciej powrócić do debaty o członkostwie w Unii Europejskiej." Pod tym hasłem będą spinowane najbliższe wybory w Norwegii. Coś jak brexit w UK swego czasu. I znowu bzdura. Raz że zaraz po rozpoczęciu wojny, co znaczy, że lewica wykorzystuje ją do swoich celów. Dwa, że to nawet bez znaczenia. Fakty, nie chcica: Norwegians still largely negative to EU membership — Nordic Labour Journal Mówiąc krótko, znowu udowodniłem, że kłamałeś. I dobrze o tym wiesz, bo skasowałeś swój komentarz: No a zastanowiłeś się dlaczego nie należą jeszcze i dlaczego za chwilę będą należeć? Piszesz co ci ślina na język przychodzi, a potem to kasujesz, bo nie możesz tego potwierdzić. I w ten sposób się znowu kompromitujesz. Nie wiedziałeś, że ja to wszystko sprawdzę, potem ci wypomnę i cię jeszcze ośmieszę? Po co to skasowałeś, skoro ja to potem cytowałem? Myślałeś, że się samo skasuje? Powiedziałem, że z nieukami nie rozmawiam, ale obnażyć twoją głupotę musiałem. Instytucje unijne muszą pytać o zdanie Putina? Niby na jakiej podstawie? Pytanie padło na oficjalnym międzynarodowym forum ekonomicznym St. Petersburg https://www.aa.com.tr/en/world/russia-not-worried-about-ukraines-eu-candidate-status-putin/2616606 Był pytany? Był. Co za różnica przez kogo? To nie podstawiony polityk odpowiadał, tylko sam ich przywódca. Więc znowu szukasz dziury, tam gdzie jej nie ma. Sądziłem, że nie będziecie musieli stosować propagandy jak ci z prawicy, a tu się okazuje, że robicie dokładnie to samo. I powiem wam tak, że ta wasza propaganda i demagogia tylko mnie umacnia w przekonaniu, że należy wyjść z Unii.
-
A to dlaczego? Już potrafisz tego wyjaśnić? Jak już zaczynasz, to skończ, a nie takie puste gadanie niczym się nie różniące od bełkotu. Miałeś też odpowiedzieć na pytanie, skąd wiesz, że Norwegia za chwilę wejdzie do Unii. Nie odpowiadasz na pytania, co to jest? Znowu kłamiesz. Jak zwykle - doucz się: https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36528251-putin-nie-mamy-nic-przeciwko-ukrainie-w-unii-europejskiej Męczy mnie to douczanie ciągle ciebie. Kończę dyskusję z nieukiem.
-
Za chwilę, tzn. kiedy? Skąd masz takie rewelacje? Te twoje kropeczki to zawsze widzi jakiś zwolennik teorii spiskowych? Co ma piernik do wiatraka? Aaaa... wiem co. Ostatnio w negocjacjach Putin zezwolił Ukrainie wejść do UE, ale już nie do NATO. Jaki dobry ten Putin? Nie, po prostu wie, że Unia jest słaba i się psuje od środka. Wejście Ukrainy do niej, może ja jeszcze osłabić, a na pewno nie wzmocnić. Pitu pitu, znowu mylisz sprawy. UK wyszła ze nie tylko z Unii, ale i z Schengen. Nic dziwnego, że Brytyjczycy są niezadowoleni. A przecież mówię, że w Schengen należy zostać. Po drugie wcześniej dowodziłem na przykładzie UK, że koszty przebywania w UE zrównują się lub przewyższają przychody z tego tytułu w długim terminie. P. S. Norwegia i Szwajcaria należą do strefy Schengen, doucz się: Strefa Schengen – Wikipedia, wolna encyklopedia
-
Towarzyszu, świat nie dzieli się na Wschód i Zachód. Twój fanatyzm zaślepia i tak nieduży twój umysł. Czy naprawdę musisz obrażać takie kraje jak Norwegia, Szwajcaria czy nawet UK? Ale dodatkowo bije z ciebie pewna hipokryzja, której nawet nie dostrzegasz (chociaż to ostatnie mnie akurat nie dziwi). Mianowicie, twoje ulubione media, bo zakładam, że czytasz Onety i Newsweeki, należą do szwajcarskiego koncernu. Kij z ich hipokryzją, bo to odrębna dyskusja, ale jak to jest, że ich nie bojkotujesz? Przecież ich europejski kraj-matka nie należy do Unii. Czyli muszą mieć mentalność wschodnią i polegać na krwawej dyktaturze. No tak jak? Czekam z niecierpliwością na odp. towarzyszu.
-
Tylko, że nie zawsze można rozpoznać trolla, w dodatku rosyjskiego. Może być po prostu ktoś niedouczony czy otumaniony propagandą. Musiałoby zostać otagowane jako "nieprawdziwa informacja". Ale znam sytuacje, gdy ewidentnie lepiej byłoby usunąć bzdurę niż ją powielać. Dlaczego? Bo jak wiele osób będzie ją powielać, to otagowanie stanie się czymś w rodzaju wyrażenia zgody na ciasteczka w portalu - kompletnie bezsensowny przepis oczywiście unijny, bo i tak każdy wie, że żeby przeczytać, musi odklikać. Właśnie działa głupia biurokracja unijna - w założeniach dobre, a w praktyce jedynie utrudnia korzystnie z serwisu. I tu będzie to samo - nikt z tych tumanów czytających media społ. nie będzie zwracać uwagi już na te podpisy - nie będzie ich widzieć. Jest wiele przykładów, np. Petru w wywiadzie na temat podwyżki VAT powiedział, że podniesie inflację o 1 pkt proc., a jakiś gamoń zaczął go pouczać, żeby wracał do szkoły, bo wzrost VAT do 5% oznacza 5% wzrostu inflacji. Gamoń ów nie rozumiał różnicy między inflacją a wzrostem inflacji, nie mówiąc już o tym, że inflacja dotyczy całej gospodarki, a nie tylko żywności. Przecież to nie są opinie, tylko zwykłe bzdury, które zalewają internet. Po co?
-
W sumie to samo jak byś napisał, że mówię językiem Hitlera. Tak, to kończy dyskusję. Brak argumentów, to pozostaje rzucanie ruską onucą... a nie czekaj, przecież na Ukrainie też się używa cyrylicy. To już kompletnie się pogubiłeś. Logika nie jest waszą (w sensie lewicy) najmocniejszą stroną, ale bez przesady. Ale przechodząc do merytoryki (czyli lewaki fani Unii nie muszą już dalej czytać) - Unia się radykalizuje i nakłada kary na Twittera, bo nie usuwa treści takich czy owakich: https://300gospodarka.pl/news/ue-pozywa-twittera-za-lamanie-prawa-unijnego-platformie-grozi-duza-kara-finansowa W teorii może i słuszne, by kłamstwa nie były powielone, ale rzeczywistość szybko pokazuje, jak to wygląda.
-
Nie bronię, tylko znając twój potencjał intelektualny nie widzę dużych możliwości, byś mógł tak pracować. Chyba że.. na zlewozmywaku, to ok. Idąc taką płaską "logiką", to 15-tka, 16-tka, setka też będzie zarobionym kapitałem PRZEZ CIEBIE? Ty się ośmieszasz raz za razem. A może przeliczyłeś ile to n-tek powinieneś dostawać, aby było sprawiedliwie? Oczywiście nie przeliczyłeś, bo nie masz zielonego pojęcia o tym, a tylko potrafisz ujadać bez ładu i składu. Ja mogę za ciebie szybko policzyć - nie zasługujesz na żadną 13-tkę, bo masz deficyty intelektualne, co wyżej wykazałem. P. S. I właśnie takie komuchy, jak ten wyżej potem myślą naprawdę, że to nie ŁASKA. Banda darmozjadów.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19
