
tempik
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1401 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Zawartość dodana przez tempik
-
Udostępniono materiał wideo z potrącenia pieszej przez autonomiczny samochód
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Jakby wszyscy byli takimi mistrzami kierownicy jak Ty to w ogóle wypadków by nie było pewnie żyjesz w matrixie dlatego w tą sekundę czy dwie potrafisz wymyśleć strategię, uruchomić mięśnie,następnie kierownicę,pedały i z sukcesem zakończyć manewr. Ale tak jak w dyskusji o fotonach, twój czas jest tylko twoją projekcją niestety potwierdzam, a nawet dodam że niektórzy wcale się nie uczą, nawet na swoich błędach. Jak można n ciemności nie zauważyć świateł nadjeżdżającego samochodu? albo jak można tak przestrzelić przewidywaną pozycję samochodu w czasie i nie będąc pewnym ładować się w niedozwolonym miejscu na drogę, bez światła będąc całkowicie niewidocznym dla innych? -
Prawdopodobnie piesza winna śmiertelnego wypadku z udziałem autonomicznego samochodu
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
no wyprzedziłeś mnie Pogo własnie miałem dodać o refleksometrze: Do tego te twoje 0,5s to średni wynik mierzony na refleksometrze. Czyli siadasz, skupiasz się maksymalnie i napinasz, trzymasz palec w gotowości jak najbliżej przycisku i czekasz maksymalnie 20s na SPODZIEWANY przez Ciebie sygnał świetlny. A teraz odnieś to do naturalnych warunków na drodze. Dodam jeszcze że szybka instynktowna reakcja jest w samochodzie bardzo groźna tak samo jak brak tej reakcji. Dlatego ginie wiele ludzi na drodze jak wtargnie zwierzę. Nagle wpada zając,pies czy lis, a człowiek instynktownie skręca i ląduje na drzewach. jakby kora mózgowa miała czas to by przejechał po zwierzaku i nawet ryski by nie było. Tak samo w statystykach ofiarą dużo częściej jest pasażer z boku, nawet jeśli jest to kochane dziecko, instynkt za pomocą rąk skręca kierownice w stronę gdzie jest mniejsze zagrożenie dla mnie. niestety nie widzę innej opcji jak z ewolucją lotnictwa. z każdą nową ofiarą wiemy więcej i budujemy bezpieczniejsze maszyny. na papierze pewnych rzeczy nie da się odkryć i udoskonalić -
Prawdopodobnie piesza winna śmiertelnego wypadku z udziałem autonomicznego samochodu
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
no to gratulacje jeśli jesteś taki responsywny i byś zareagował nagle z zaskoczenia w 0,5s, ale twój samochód już tego by nie zrobił, w 0,5s byś nie dokonał skrętu kierownicą, a nawet jakby to samochód by nie zareagował w 0,5s, a nawet jakby to by poleciał bokiem i jeszcze większą powierzchnią chlasną by kobietę. Lidar pewnie zadziałał ale źle zinterpretował to co widzi, ze względu na względnie małą prędkość pieszej w kierunku prostopadłym do samochodu pewnie "pomyślał" że albo stoi na drodze, albo porusza się drogą w kierunku przeciwnym. Jeśli jadący z naprzeciwka nagle skręci na kurs kolizyjny to też żaden lidar nie pomoże. No i lidar pewnie jak u nietoperzy jest tylko wspomaganiem zwykłych kamer. W dzień nietoperz zderzy się z szybą, bardziej ufając wzrokowi. -
Planety TRAPPIST zbyt mokre, by podtrzymać życie?
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
no ale jest inny potężny proces. wystarczy popatrzeć na prognozę pogody. Tam gdzie jest różnica temperatur wody powstają potężne prądy i huragany. Przy planecie cały czas obróconej twarzą do słońca skala tego zjawiska musi być niewyobrażalna Do tego przy ciśnieniu które wywiera woda, skaliste jądro zapewne jest płynne i może być niezłym dynamem które dodatkowo grzeje od środka. -
Prawdopodobnie piesza winna śmiertelnego wypadku z udziałem autonomicznego samochodu
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
czyli rozumiem że jesteś ostrożny i nie latasz, a tym bardziej nie jeździsz koleją,samochodami I tu jest główna zaleta automatów. Ustalasz prawo, programujesz automat i już, w odróżnieniu od ludzi których nie da się nauczyć. Ustalasz że przed każdym przejściem, nawet pustym ma zwalniać do 20km/h i automat będzie to robił! a człowiek? 50km/h? bez sensu przecież jest noc można jechać 100, ślisko? przecież jestem dobrym kierowcą, wyprzedzanie? chyba się zmieszczę..... Większość, spowodowanych przez siebie wypadków to ofiary nie zepsutych samochodów, tylko ludzkiego ego podpowiadającego "śmiało dasz radę, panujesz nad sytuacją" Automat pojedzie 50km/h w zabudowanym, nie będzie się tłumaczył jak Hołowczyc że przecież dobrze prowadzi więc może jechać 160. Na człowieka działa jedynie próg zwalniający i fotoradary co 100m to straszne koszty. koszty autonomicznych pojazdów to kieszonkowe przy tym -
Prawdopodobnie piesza winna śmiertelnego wypadku z udziałem autonomicznego samochodu
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
no właśnie więc nie ma co się ekscytować w jedna czy 2gą stronę. Ja bym z chęcią zobaczył statystyki ile roboczogodzin dotychczas te samochody przejechały i bym porównał po ilu roboczogodzinach człowieka za kółkiem dochodzi do wypadku. wtedy by nie było wątpliwości kto jest lepszym kierowcą. tak samo monter hamulców w samochodzie, piekarz wyrabiający ciasto, lekarz, sąsiad też może głupim żartem podnieść ci ciśnienie i odpowiadać za ewentualny zawał. głupi komentarz w sieci też może doprowadzić do tragedii, itd. samoloty rzadko, ale nadal spadają. czy to oznacza że nie powinny jeszcze być dopuszczone do latania, mamy czekać do XXXX wieku? znasz jakiś kod zero jedynkowy który został wprowadzony i był idealny i nie potrzebował żadnego update? przecież można było poczekać i stworzyć coś idealnego co nie trzeba będzie poprawiać? Tak się nie da! zawsze musi teoria, koncepcja zderzyć się z praktyką i ewoulować żeby zrobić jakiś postęp -
Pierwsza piesza ofiara samochodów autonomicznych
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Czyli wbiegła pod koła, do tego w nocy. Nie wiem czy człowiek za kierownicą mógłby zrobić coś więcej. Zresztą był tam i siedział w gotowości a mimo to nie zareagował. -
Parker Solar Probe wleci w atmosferę Słońca. Możesz tam wysłać swoje nazwisko
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Nie ma co bić piany z tym 1c. Jest ona zarezerwowana tylko dla cząstek bezmasowych, i koniec. Cokolwiek mającego chociaż minimalną masę, przy 1c nie mogłoby podlegac i przenosić oddziaływań ani silnych ani słabych. Bo przecież zawsze da się znaleźć układ odniesienia który łamałby transformację lorentza. No chyba że pojedyncze kwarki (jeśli są rzeczywiście niepodzielne) A raczej to głupi pomysł, kwark też nie da rady -
Automatyczny tłumacz dorównał człowiekowi
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
A skąd w mózgu bierze się kontekst? Od dziecka uczymy się języka i czasami nasza wypowiedź jest błędnie interpretowana lub my błędnie interpretujemy. Takie frazy wraz okolicznościami towarzyszącymi zapisujemy w pamięci. to bułka z masłem dla sztucznej sieci neuronowej. Algorytm może 24h/dobę czytać całą zawartość internetu i uczyć się ludzkiego kontekstu. Boty udające ludzi na chatach również mogą trenować swoje zdolności -
Parker Solar Probe wleci w atmosferę Słońca. Możesz tam wysłać swoje nazwisko
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Sprawa jest zagmatwana, ale chyba trochę inaczej wygląda jak to przedstawiasz . Jeśli lecisz w naddźwiękowym samolocie i śpiewasz sobie, a obok ciebie leci drugi samolot(oddalający się z prędkością dźwięku), to z okien tego drugiego nigdy nie usłyszą że śpiewasz, nawet ryku silników nie usłyszą. czy to oznacza że nie śpiewasz, a silniki są bezgłośne? ze światłem jest podobnie wszystko jest omiatane przez fotony jeśli uciekasz z prędkością 1c to przez okno powinno być widać scenkę z gabinetu luster a nawet lepiej bo części fotonów nigdy ciebie nie dogoni. To że widzisz, że zegar stanął w przelatującej rakiecie jest tylko spostrzeżeniem z twojego punktu odniesienia. pilot z tej rakiety zazdrości tak samo Tobie! bo on też widz twój zegar i myśli że to ty stałeś się nieśmiertelny! A żeby było jeszcze śmieszniej to wskakuję w rakietę i z prędkością 0,5c gonię tą pierwszą. Lecę sobie, obserwuję jak obaj się starzejecie i jak nawzajem sobie zazdrościcie nieśmiertelności -
Rośliny GMO pomagają uprawom roślin niemodyfikowanych
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
kierunek może i dobry ale nie idealny. po kilku latach owady pewnie nauczą się trawić te trujące albo stracą nim zainteresowanie. -
Wszystkie galaktyki obracają się w podobnym tempie
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
a ja odkryłem ze woda w kiblu na granicy wiru też zawsze z tą sama prędkością się obraca, w w różnych bywałem . przypadek? nie sądzę Na rzece to samo, duże i małe wiry tak samo się kręcą na swojej granicy. -
Parker Solar Probe wleci w atmosferę Słońca. Możesz tam wysłać swoje nazwisko
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
dlatego trzeba wystrzelić całą Ziemię z tą prędkością, żeby nie wracać tylko kto określi kierunek gdzie polecimy na te wakacje? pewnie każdy ma inny pomysł -
Nielegalnie umieścili satelity na orbicie?
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
to aż dziwne , że nie założyli sobie za granicą firmę słupa, która by była właścicielem tego satelity i nie podlegałaby pod FCC. -
MIT chce szybko wybudować niewielki tani reaktor fuzyjny
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
może ta zapowiedź obudzi w końcu ekipę od ITER? tyle środków wpompowanych i międzynarodowych zasobów ludzkich a tam cisza(przynajmniej w mediach głucho) -
Nielegalnie umieścili satelity na orbicie?
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Nie kumam. FCC nie pozwoliła to poszli do konkurencji i wystrzelili z Indii(gdzie nie robili problemu) gdzie nastąpiło złamanie prawa? -
Parker Solar Probe wleci w atmosferę Słońca. Możesz tam wysłać swoje nazwisko
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Problemem nie jest prędkości tylko czas. Istniejemy małą chwilę a chcemy przemierzyć świat. W dzisiejszym świecie wszystkie odległości są wielkie i każde miejsce jest wyspą bez możliwości ucieczki. Nawet jakbyś miał to 1c i dzisiaj wystartował to fotkę drogi mlecznej zrobiłby dopiero twój 1000x prawnuk. A głęboki kosmos to już całkowita abstrakcja -
Ludzkość nie jest przygotowana na wielką eksplozję wulkaniczną
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Wiadomo że z praktyką jest zawsze gorzej niż algorytmem napisanym na papierze. Żeby to działało to musiałby być systematycznie scenariusz trenowany. bardzo szeroko i przez wszystkie służby, a to wiadomo, czas i pieniądze. Finał jest taki jak niedawno można było podziwiać. Przygotowane scenariusze na atak rakietowy (chyba nigdy nie przećwiczony), niechcący naciśnięty przycisk alarmowy przez urzędasa. W rezultacie ludzie chowający się w kanalizacji, policja pogubiona jak dzieci we mgle, itd. -
Ludzkość nie jest przygotowana na wielką eksplozję wulkaniczną
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
tak jak przy wybuchu bomby atomowej, przy wybuchu wulkanu procent ofiar bezpośrednich to tylko mała część całości, znacznie więcej ofiar pochłania następujący po tym brak jedzenia,wybuchy epidemii,chaos i brak dostępu do pomocy medycznej, wybuchająca anarchia, brak prądu i komunikacji telefonicznej. Jeśli administracja jest w miarę przygotowana to można dużo zdziałać i wiele ludzi uratować. Ale oczywiście taniej jest nie robić nic bo przecież jakoś to będzie. -
Przekaz trafił, ale nie do tych, co trzeba
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Oczywiście Thikim, twierdzę również że wydarcie żywemu człowiekowi organu do przeszczepu to to samo co wzięcie organu od zmarłego. to bardziej kwestia podstaw logiki niż interpretacji, chociaż wiem że niektórzy interpretują nawet kolory i nikt im nie wmówi że biały jest biały Skórę rysia na kanapie Szyszki oczywiście też można interpretować że to samo dobro w odróżnieniu tej samej skóry na kanapie Kowalskiego. -
Ludzkość nie jest przygotowana na wielką eksplozję wulkaniczną
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
wystarczy szczegółowo zasymulować kataklizm i na spokojnie wszystko przeanalizować i na tej podstawie stworzyć procedury działań w razie takiego kryzysu. po czym te procedury można przećwiczyć i schować do sejfu. na tym koszty się kończą. Dzięki temu w razie katastrofy jest mniejszy chaos. Zupełnie jak np. z procedurami ewakuacji p.poż. od czasu do czasu przypomnienie i to wystarczy. -
Przekaz trafił, ale nie do tych, co trzeba
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
To nie istotne. Zakazany jest handel kropka, nie ważne kto go dokonuje. Do tego handel to 2 strony: kupujący i sprzedający. Jak na granicy złapią cię z skórą chronionego kota(którą kupiłeś) to masz sprawę w sądzie. Do tego sprzedaż dodatkowo napędza rynek więc to marny pomysł sprzedaż jest zakazana bo na tych ciosach jest krew zabitych słoni. jeśli sprzeda go urzędnik celny to ta krew nie zniknie,słoń nie ożyje, więc paragrafy dalej działają i kupujący dalej kupuje nielegalny towar. Zresztą nie ma o czym mówić, nie słyszałem żeby gdziekolwiek na świecie sprzedawano odzyskane nielegalne trofea. -
Przekaz trafił, ale nie do tych, co trzeba
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
czyli w imię prawa mają sprzedawać coś nielegalnego i postępować wbrew prawu??!! równie dobrze policja może sprzedawać zarekwirowane narkotyki, skradzione samochody i dzieła sztuki -
Kolejne opóźnienie misji Teleskopu Webba?
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
no niestety NASA jest państwowe i tak jak u nas za komuny największym problemem jest nadzór i kontrola jakości. Oby nie skończyło się jak z naszym ORP Gawron -
Zarejestrowano ślad po świetle pierwszych gwiazd
tempik odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Ale w warunkach dużej gęstości proces powstawania CD nie może być natychmiastowy. Przecież nieskończone tony materii nie zwalą się w ułamku sekundy na jakiś losowy atom wodoru. Tradycyjnie powstanie wirujący gorący dysk. Już to spowolni opadanie. Następnie jak będzie masa i temperatura to zapala się wodór i rozgania pozostałą materię. Wątpię w możliwość powstania CD wcześniej niż gwiazd. Pierwsze gwiazdy pewnie były monstrualne i umierały niewiarygodnie szybko. To już jest bardzo dobry materiał na CD