Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

pogo

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    3184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    59

Zawartość dodana przez pogo

  1. ale wracając do tigera woodsa... czy przypadkiem shumi nie zarabiał więcje od niego? Wydawało mi się, że on miał pensję wysokości 250mln dolarów rocznie... czyli miliard to zarabiał w ciągu 4 lat... a jego kariera trwała trochę dłużej...
  2. może i dawno skończyłem elektrotechnikę na polibudzie (ze 3 lata będzie)... ale wciąż jestem przekonany, że memrystor to element obwodu a nie cały obwód...
  3. ciekawe czy sprawdzili opcję, że sąsiadujace masywne gwiazdy rozciągają tę martwą gwiazdę nagrzewając ją na tyle, by nie zapadła się bardziej Jowisz w końcu w ten sposób rozciąga przynajmniej niektóre ze swoich satelitów utrzymując w nich płynne jądra
  4. pogo

    Szczuplejsi bez mięsa

    ja to chyba właśnie muszę zrezygnować z parówek na rzecz steków i szynki... i już za ok 15 lat będę miał wagę w normie (znaczy w sumie to będzie górna granica normy bo teraz to też niby BMI w normie ale jakiś strasznie chudy jestem...)
  5. możłiwe że oko to zauważa... ale mózg obrabiając obraz usuwa to jako zbędne zakłócenia...
  6. pogo

    Elektryczna Yamaha

    zasięg taki że do pracy i z powrotem pojadę... ale o zakupy już bym się martwił czy mi się nie wyczerpie po drodze...
  7. to prawda... ale chciałem raczej porównać z ogólną ceną elektroniki... w ten sposób patrząc to nawet cena bułki u nas powinna wywoływać śmiech u mieszkańców krajów zachodnich
  8. no jasne... w stanach kosztuje to ok 400zł mniej (według kursu 3.15 za dolara) różnica taka ze jak ci doliczą vat i cło to przestaje się opłącać sprowadzanie... Obstawiałbym jednak że jak sprowadzisz z Niemiec to wyjdzie jakieś 1200-1300zł, a z Wielkiej Brytanii ok 1400... rzeczywiście różnica w cenie tak, że parsknęliby śmiechem... moim zdaniem to standardowa różnica ceny elektroniki
  9. a ja się boję że niektóre badziewne tanie baterie i tak gdzieś nie będą mieć styku... po raz kolejny widać ze coś na czym da się zarobić nie musi być ani drogie ani skomplikowane... wystarczy by nikt inny wcześniej o tym nie pomyślał
  10. w przetwórstwie natomiast nikt nie patrzy na rozmiary i kształty tylko na cenę za kilogram, ewentualnie na cenę kilograma miższu, ale i to wątpię by było opłacalne. osobiśćie wolę kupować małe jabłka, bo lubię co chwilę chodzić po następne i nie martwić się tym czy dam radę dojeść całe...
  11. tu się trochę mylisz... taki wynalazek jak Wii... konsola sprzedaje się doskonale... podbija rynek... ale nikt nie kupuje gier do niej... wszyscy grają w te dołączone do konsoli znaczy niektórzy kupują... ale jest ich za mało by się zwróciły koszty produkcji gier... i tak firmy produkujące gry wpakowały miliony w gry które przynoszą same straty...z tymi 2 technologiami może być podobnie...
  12. cóż... wiadomo tez ze ludzie uprawiający sporty są mniej zestresowani zwykle... a z tego co wiem to u wysportowanych też się szybciej goi... pytanie tylko czy przypadkiem nie zostało to pominięte w badaniach... bo pewnie większośc aktywnych fizycznie zaliczyło się do grupy mniej zestresowanej
  13. nie bardzo rozumiem dlaczego takie przymusowe leczenie miałoby pomóc... jak ktoś chce się wyleczyć to wystarczy mu psycholog... a jak nie chce... to nic nie pomoże... a może chodzi o wywołanie strachu przed ponownym wylądowaniem w klinice?
  14. niby wszystko fajnie ale mam nieodparte wrażenie ze 7 kart graficznych tam nie wejdzie... większość solidnych kart zajmuje z tego co wiem 2 sloty... a tam nie widzę odstępów pozwalających na umieszczenie ich w sąsiednich slotach... chyba ze mam nieaktualne dane... bo nie interesowałem się kartami od czasu zakupu mojej HD4850
  15. ja bym powiedział że w takim razi żyrafa się utopi bo na głebokości na jakiej będzie jej klatka piesiowa będzie za duże ciśnienie by wciągnąć powietrze... możliwości poruszania się też doprowadziłyby do tego że stałyby się tylko łatwiejszym łupem dla drapieżników...
  16. pewnie to samo co po wynalezieniu DVD (z tego co pamietam to powstały iemal róznowcześnie z CD)... czyli technologia czekałaby aż nadejdzie jej czas. Jakoś nikt nie potrzebował 4.5GB na napędzie optycznym w czassach gdy średnia wielkość dysku w domu wynosiła 2.5 czy 3GB, a do archiwizacji danych na serwerach używano mimo wszystko tańszych taśm magnetycznych. co najwyżej możnaby liczyć, że uzyliby tlenku tytanu do zapisu z mniejszą gęstością i może płyty byłyby tańsze... jendak z tego co rozumiem to używana tu forma krystaliczna nie byłą dotychczas znana, lub nie potrafiono jej uzyskać, wiec nie wiem po co te dywagacje...
  17. mnie bardziej martwią rozmiary takiej cząsteczki... wersja z DNA wydaje się o wiele większa od tego nad czym pracują inni naukowcy...
  18. pogo

    Tsunami na jeziorze

    efekt cieplarniany? od 1702 roku? a oni nie słyszeli o tym, że lodowce zawsze się przesuwają? w końcu po prostu zszedł an tyle nisko, że się zagrzał i oderwał... j50, dzięki że znalazłeś te dane o Alasce... sam nie wiedziałbym czego szukać... pamiętałem jedynie wysokość fali i to też nie za dokładnie...
  19. po co zatrzymywać? wystarczy spowolnić lub odchylić kierunek lotu tak aby nie dał rady przebić pancerza... to ma wzmocnić czołg a nie zapewnić mu pełną niezniszczalność
  20. drażni mnei gdy w dziale technologie widzę reklamę jakiegoś nowego produktu, który w żaden sposób nie jest innowacyjny... czytając tytuł miałem nadzieję zoabczyć, że pojawiła się pierwsza firma produkująca usb 3.0, a tu taka lipa... kompletnie żadnej interesujacej informacji... czuję się jakbym przeczytał informację, że patriot zmienił kolor radiatorów na pamięciach...
  21. mnie osobiście bardziej interesuje efekt pamięci i wydajność prądowa tych baterii... nie wiele mi przyjdzie z nawet najlżejszej i najbardziej pojemnej baterii jeśli nie da potrzebnych mi 40A do mojego modelu RC (no dobra.. mój tyle nie potrzebuje... ale są takie, dla których i to byłoby mało)
  22. nie wiem czy tylko w fazie REM... często w momencie zasypiania zaczynają mi się marzenia senne... a to chyba jeszcze nie jest faza REM skoro mam jeszcze resztki świadomości... ja osobiście nie pamiętam żadnych koszmarów z ostatnich kilku lat... czasem śniło mi się coś co ludzie uważają za koszmary (spadanie, ucieczka) ale mi się takie rzeczy zawsze wydawały bardziej ciekawe niż straszne i to już podczas snu tak uważałem i bałem się obudzić bo nie zobaczę końca...
  23. szkoda tylko że na rzecz świetlówek, których swoja drogą nie lubię...
  24. studenci... to chyba nie najlepsza grupa do takich badań... przecież wiadomo że ich życie kręci się wokół alkoholu i nic nie powstrzyma ich od dalszych libacji...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...