-
Liczba zawartości
1091 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Zawartość dodana przez Afordancja
-
Liczby pierwsze nie są rozłożone losowo?
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
(akurat żona testuje na mnie robiony miód pitny, a ja popijam piwem więc może coś nie teges) ja nie dzielę, przez końcówki, ja dzielę przez liczby nieparzyste, aby sprawdzić czy liczba jest pierwsza. czyli if (n % x == 0) ->liczba niepierwsza (i nie mam części coś modulo 2) mam x+=2; (gdzie x jest z zakresu 3 do DUZO, ale nieparzyste). Możesz mi nakreślić jak się ma do tego Twoja piątka ? (zaraz mi minie fala alkoholu, więc pewnie ogarnę Twój tok rozumowania) -
Liczby pierwsze nie są rozłożone losowo?
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Jakkolwiek by nie patrzeć, masz rację, jakiś uzysk (czasowy) jest. Dlatego można iść dalej, i spokojnie dzielić tylko przez pierwsze (w zależności od ilości posiadanej pamięci) 100 milionów liczb pierwszych (strzelam, że dostęp do tablicy będzie szybszy niż strata na dzieleniu przez liczby pomiędzy), a potem już tylko nieparzyste (bez 5, 15, 25, itd. itd. <- to "itd." jest kluczowe , bo jesteśmy już na wyższych liczbach). A tak prawdę mówiąc, to nie wiem czy na IFie nie stracisz więcej czasu (bo domniemam, że chodziło ci o liczby podzielne przez 5) niż na tym podzieleniu -
Liczby pierwsze nie są rozłożone losowo?
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
dlatego napisałem "powiedzmy", wypowiadam się jako praktyk. ooo kurrr.. nie wiem dlaczego w mózgu "widziałem" 2^32 +1 ok, reset mózgu (zaraz wracam ) -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Doskonale to rozumiem, nie wiem czy akurat ten przykład, ale obstawiam, że jest wiele przykładów które da się wystarczająco uogólnić i przewidzieć wszystkie (Godne uwagi) przypadki. Tak, znam to, niestety, wg. mnie kiepski system, niedobry dla pacjenta i ostatecznie dla lekarza (bo musi bezsensownie kombinować zamiast skupić się na swojej branży). Podsumowując, założę się, że jak bym Cię pomęczył, ba, być może przypatrzył się może nie Twojej pracy ale Twoim problemom które Cię może nawet denerwują, bo są dla Ciebie po prostu wkurzającą bezsensowną monotonną pracą mało twórczą, i Cie podpytywał, to byś znalazł (albo ja), taką rzecz którą maszyna (np. program, bo "mechanika" jest mi nie po drodze) może Cię nie wyręczy, ale wesprze(a może jednak wyręczy ) i zyskasz w ciągu rok N wolnych godzin które możesz wykorzystać na bardziej twórcze rzeczy -
Liczby pierwsze nie są rozłożone losowo?
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Sprawdziłeś? Bo ja dopiero wróciłem z biegania, muszę coś zjeść i zasiadam ale dzieleńn to chyba za dużo policzyłeś, dzielisz jedynie od 1 do pierwiastek z 2do64 , i to tylko liczby nieparzyste. Druga opcja to jechanie od dołu, czyli sprawdzasz po kolei wszystkie liczby pierwsze, a potem każdą kolejną dzielisz tylko przez liczby pierwsze od 2 do znów pierwiastek z N . Nie wiem co jest szybsze bo drugi przypadek raczej wymagał by tworzenia bazy a to już wolne. Uwaga, rzucam tezę Panowie matematycy sprawdzili jedynie część ogólnej teorii, mianowicie, czy N modulo 10 (gdzie N->liczba pierwsza) rozkłada się jakoś równomiernie, to wszystko, dlaczego więc nie sprawdzić N modulo X (gdzie N->liczba pierwsza, X należy do zbioru liczb całkowitych 3..Y). Ba można sprawdzić czy liczby te z 1 (w systemie 10) na końcu w innych systemach też są jakoś "wyróżnione", czy też jak weźmiemy 3.Y dzielników, to okaże się, że liczby z 1 niczym się nie różnią i każda liczba pierwsza, tylko w innym systemie jest jakoś szczególna.(oczywiście jeszcze tego nie wiem ) . No chyba nie . int raczej z definicji ma 4 bajty. (powiedzmy) -
Liczby pierwsze nie są rozłożone losowo?
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
(żart) A ja mam inny dowód, że te liczby nie są losowe. Jeżeli je zapiszemy w systemie dwójkowym, to jeżeli ostatnia cyfra danej liczby pierwszej kończy się na 1, to kolejna w 100% przypadków, również kończy się na 1. ta da! hm..nie spróbowali innych statystyk dla innych systemów zapisu, może by coś z tego wykoncypowali. ps. "Zaraz" sam poszukam tych liczb (jeżeli jest jakaś oficjalna lista) i przeprowadzę badania, gdzie to potem ogłosić? -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
haha, to było bardzo dawno temu, już mnie tam nie ma, i z tego co wiem, dalej to jest używane . A to była dość duża prowizorka, ale na wysokim poziomie ogólności. Co do wędek to się w pełni zgadzam. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Kur, chciałbym mieć (poużywać, ale bez wbijania igieł haha) takie gogle, już oczami wyobraźni widzę jakie są zaj*biste -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Tu właśnie następuje pewne nieporozumienie, bo 1. Nikt nie twierdzi, ze jakieś wielkie AI już istnieje mamy jakieś bardzo wyspecjalizowane systemy które są namiastką AI, ale daleko im do niej, dlatego AlphaGo, nie ma "łap" aby pionki przesówać, bo i po co, skoro chcą udowodnić/sprawdzić coś innego. Od "łap" są inni, i oni tam rzucają i nawet łapią piłki itp. ale za to w GO nie potrafią grać. 2. Generalnie nasz świat kieruje się "zasadą" cena do zysków, i dlatego, wiele prac dalej wykonują ludzie, bo są po prostu tańsi, a wymyślenie i wybudowanie jakiejś maszyny jest po prostu za drogie i się nigdy nie zwróci. Piszesz, To jest tak jak z Twoim pytaniem o "łapę" i grę GO. Najpierw pytasz o planszę, potem dokładasz kolory, rozmiar planszy, potem jej usadowienie itd. Można to jakoś uogólnić do jakiejś klasy problemu, i to będzie maszyna potrafiła nic więcej. W medycynie też pewnie mogą być maszyny (jeżeli właśnie to będzie opłacalne), obsługującą, pewną klasę problemów, a nie już konkretnego pacjenta gdzie jest nowy pacjent dodajemy nowe dane dla nowego. I Jest ostry stan, lekarz (czy maszyna, czy może razem) szybko klasyfikuje go czy ten przypadek podpada pod klasę obsługiwany przez maszynę X czy jednak jest to dość niestandardowe, i tylko będą wspierali się innymi maszynami.. Ja to czuję . I to też właśnie zastępowanie ludzi przez maszyny. Bo jak wcześniej, było potrzebnych np. N lekarzy do dokonania, samej interpretacji skanowania , teraz część zrobi maszyna, już paru odpada, potem jakaś obróbka danych, kalkulowanie jak przeprowadzić zabieg, a tutaj, maszyna sama pobiera dane, może pomaga ustalić te wartości brzegowe, itd. znów nie trzeba np. 10 lekarzy specjalistów z danej branży ale np. 8. I tak sumarycznie w "gospodarce" może okazać się, że wcześniej (jakby nie było wyspecjalizowanych maszyn) potrzeba było "100" lekarzy, a teraz np. 60, czyli 40 procentom maszyny odebrały pracę. Pewnie nikt z nas Ci nie odpowie na to pytanie, bo nikt się na tym (Twojej branży) nie zna . Tu jest pewien problem, bo Ty (może nie dosłownie Ty, ale chodzi mi o generalnie nazwijmy to lekarzy), nie wiesz jakie są możliwości realne albo mniej realne, opłacalne czy też nie, ba nawet możesz nie zdawać sobie sprawy, że coś można np. stosunkowo łatwo rozwiązać, a inne wg. Ciebie trywialne rzeczy, dla maszyn są naprawdę trudne/kosztowne. A z drugiej strony, nazwijmy ich "deweloperzy", nie mają pojęcia co mogą ulepszyć, bo nie znają potrzeb, ba nawet nie wiedzą jak bo się zwyczajnie nie znają, tzn. nie wiedzą w czym naprawdę jest problem. I w tej branży potrzeba jest właśnie jakiejś współpracy. Wcale nietrywialnej, Bo "ja" nie będę wiedział o co zapytać, a "Ty" możesz nie widzieć, że coś oczywistego dla "Ciebie" jest dla mnie może być dla mnie/maszyny problemem. I może być problem z przyzgotowaniem przez "Ciebie" specyfikacji dla mnie. a ja nawet jak ją zobaczę to nie potrafię zweryfikować czy czegoś (jakiegoś przypadku, parametru ) brakuje czy nie, a ćwiczenie na żywym organizmie może być problemem . Możemy na modelu, ale to tylko model i też możemy pominąć "coś". Co do wenflonu (nie znam się ) domniemam, że maszyna nie będzie rozpoznawała czy ktoś przytył czy nie, tylko będzie analizowała aktualny stan, ale wydaje mi się, że tutaj maszyna jest niepotrzebna, człowiek to robi szybko i sprawnie,(domyślam się, że pielęgniarki) nie zajmuje mu to wiele czasu, nie widzę korzyści (są jakieś?) robienia tego przez maszynę, przecież i tak ktoś tę maszynę musiał by przytachać (przy każdym łóżku była by droga) i podłączyć. Naprawdę nie widzę sensu, ale kto wie, może jakiś jest. [Edit] Tak mi się przypomniała sytuacja, z banalnej branży biurowej (a co dopiero mówić o medycynie), kiedyś przypadkiem widzę znajomą jak tam jakieś dane wrzucała do excela, coś tam przeliczała i ogólnie kupę robótek ręcznych robiła, zajmowało jej to jeden dzień. Pytam się jej dlaczego nie zapytała to mogę napisać jej takie makro które zrobi jej to w "minutę", samo zaimportuje dane, samo przeliczy i wyrzuci wyniki. A ona na to: "A to tak się da? Nie wiedziałam". I gdybym nie przeszedł, ona by nigdy nie zapytała, bo dla niej to było normalne, bo zawsze tak robiła, i nigdy by nie zaoszczędziła jednego dnia na miesiąc. Przypuszczam, że takich małych spraw w medycynie są tysiące. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
ale, że co na rzepy/magnesy czy jak? hm..ok, możemy uogólnić. Będzie plansza w dowolnym miejscu, w zasięgu "łapy". Pod dowolnym kątem, pion, przy przyłożeniu do planszy będzie się jej trzymał (magnes). Zasobnik z pionami, też w zasięgu "łapy". Plansza dowolnych rozmiarów, ale każdy fragment planszy w zasięgu "łapy". Do zrealizowania. Bo jak mówiłem to jest jeden z prostszych problemów. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Powiem tak, daj mi fundusze (chyba nawet niewielkie) i co ważniejsze czas (Czyli jednak fundusze ) a zrobię taką łapę na każdą(z tą każdą to oczywiście przesada, bo łapa będzie miała określone wymiary, z nogami bym raczej poległ) planszę. Wbrew pozorom akurat ten problem różnej wielkości i koloru planszy to jeden z mniejszych problemów. hm..chyba źle przekazałem clue mojej wypowiedzi, bo nie zrozumieliśmy się. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Co do końcowej tezy w pełni się zgadzam, może nie czytałeś innych naszych dysput z Glaude na ten temat, ja jestem tym obrońcą AI Jednak, nie umniejszał bym po prostu tak lekarzom, bo problem polega na tym m.in. że np. jeszcze chwilę wcześniej nie brałeś pod uwagę danych od innych pacjentów, teraz chcesz je brać, (ale mylnie bo nie chodzi o ilość danych tylko własnie o lokalne dane, lekarza w Katowicach nie interesuje za bardzo, że teraz w Suwałkach jest sezon grypy gdy u niego go już/jeszcze nie ma. W każdym razie chodzi o to, że nie wszystkie informacje czym się kieruje lekarz są nazwane, może podświadomie wie, że niektóre "stare baby" to przychodzą do niego jak do psychologa, a inne nie. Jak by to było takie proste, to już dawno były by programy, zamiast lekarza, zadadzą Ci parę pytań i wydrukują receptę, a jakoś tego nie ma. Pewnie maszyny wkroczą ostro w diagnozę ale to tak jak AI pewnie wkroczy, ale na razie jej nie ma, i nie jest sto proste. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Co do algorytmów, luz, pewnie, że to nie problem. Dlaczego raz daje a raz nie. Nasuwają mi się trzy odpowiedzi (nie znam się : a) to zależy od jego humoru, i jak spojrzy na dziecko to wie b) to zależy od firm farmaceutycznych co akurat "polecają" c) A może wie to z obserwacji całego środowiska, w danym czasie, i wie, że jak przychodzi do niego dziecko a w tym tygodniu przysżło do niego 200 dzieci, i części dał antybiotyk a części nie, i ta częśc z antybiotykiem wyzdrowiała, to zakładam, że isnieje większe prawdopodobieństwo, ze da antybiotyk Twojemu dziecku. Czynników innych może być wiele, może nawet nieświadomych. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
uu chyba upraszczasz, nie przypadkowo nazywają to sztuką lekarską. Ci lekarze pierwszej linii, ok, ale dalej już nie jest tak banalnie. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Dlaczego? Mówisz o fizycznym ruchu? Myślisz, że nie dali by rady zbudowania odpowiedniej "łapy" która by była w stanie układać te kamienie.? -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
To jest ta najbardziej część prymitywna całego algorytmu, domyślam, się, że to działa mniej więcej tak, że sprawdza parę ruchów do przodu, a sieć neuronowa ocenia czy w dobrą stronę czy nie. Ale w porównaniu z szachami jest za dużo kombinacji aby daleko szukać, wiec domniemam, że samo przeszukiwanie może polegać na tym, że nie szukamy wszystkich kombinacji tylko przelatuje parę ruchów do przodu, sieć analizuje które ruchy przeciwnika są znajbardziej prawdopodobne (w końcu umie sam z sobą grac), i te sytuacje dalej eksploruje. Obserwowałem ruchy AI w tej ostatniej partii, i widziałem, że AI ruszało się czasem szybciej niż jej czas do namysłu (każdy miał minutę), więc wnioskuję, że clue nie było aby jak najdalej polecieć (przypuszczam, że za dużó i tak kombinacji było, aby je przelecieć dalej) -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Rozwiązanie jest proste, można (wg. mnie nawet trzeba) to wszystko połączyć Marketingowo lepiej mówić, sieci neuronowe, alrotytmy genetyczne, logika rozmyta tfu.. fuzzy logic (lepiej brzmi). itd. ale co innego jak to faktycznie wygląda. Zakładamy biznes? (Jak sobie pomyśle, jak mnie zwykły lekarz bada, - temperatura była? - gardło boli? - katar i nawet bez żadnego badania czy zajrzenia w gębę wie, czy antybiotyk czy nie. to sobie myślę, że wystarczy wcześniejszy automat który zada (Ba nawet zmierzy) te pytania, zmierzy jeszcze ciśnienie, wagę itd., (ludzie i tak stoją w kolejce) gdy pacjent wchodzi do lekarza lekarz już nie musi zadawać tych pytań, tylko receptę wypisuję ) -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
I "problem" w tym, że większość tak myśli A tak nie jest. bo jak w szachach to jeszcze przejdzie(w każdym razie też bardzo daleko do wszystkich kombinacji) + ocena danej sytuacji, w go, za dużo kombinacji i współczesne algorytmy padają. Wzięli ileś set tysięcy rozegranych partii, i algorytm (sieci neuronowe) wyuczył się i uogólnił strategię, plus stosuja jeszcze tree search. W każdym razie nie lecą brute and force. [edit] Update: Czyli wzięli partie rozegrane przez ludzi, wyuczyli sieć na podstawie tych rozegranych partii. Następnie, AlphaGO, uczyl się grajac tylko ze sobą, uzywali reinforcement learning. (sieci neuronowe). I co ciekawe, program nie trzyma bazy danych rozegranych partii tylko ta sieć neuronowa plus tree search bo trochę do przodu jednak musi analizować (człowiek też tak robi) -
Jeśli nic się nie zmieni, najrzadsze europejskie ptaki morskie wyginą w ciągu 61 lat
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Raczej idąc tym tropem powinni napisać za około pół wieku Co do ludzkości, to nie ma raczej takiej oficjalnej naukowej standaryzacji,(chyba, że jest?), a jeżeli nie ma to można napisać i 61, bo kto wie, może mają rację +/- 2 lata -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Taka mała dygresja, no i ostateczny wynik to 4:1 dla maszyny. Nie sprawdziło się gościowi to, ze spróbuje wygrać niestandardowymi ruchami. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
hm..że tę samą to chyba nie da się tego udowodnić? Mamy jakąś bieżącą, która odczuwa ciągłość, ale to wszystko. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
No właśnie ma do rzeczy, informacja zmienia nasz punkt postrzegania to wszystko(nawet jak stan faktyczny się nie zmienia) , inna sytuacja, mam monetę (starą) , ktoś ją podrabia (na taką samą) i mi podmienia ja o tym nie wiem. Nie widzę różnicy, nic nie wiem, cieszę się, że mam "starą" monetę. Kolejny przykład który już nie wiem jak bym interpretował, mam te Twoje monety, i jedna mi wpadła do wulkanu(bez możliwości odzyskania), ale nie wiem która Teraz zleży tylko o de mnie jak to będę interpretował a nie od stanu faktycznego. -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Dlaczego zapomniano? Napisałem "zapomniano" a dlaczego? Nie wiem jakie były "ich" intencje, może tylko dlatego bo to tylko taki eksperyment myślowy Druga cześć mnie bardziej zainteresowała . Pamiętasz tytuł? -
Kolejny tryumf sztucznej inteligencji
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
hm.. poczucie to dobre słowo, może tylko tym własnie jest niczym więcej. Mogę go dość szybko uprościć (improwizuję). Wymiana jednego neuronu tworzy "klona", ale, że nie ma oryginału który mógłby by powiedzieć ja jestem tym właściwym, to klon myśli, że jest klonem, a otoczeni nie rozróżnia, czyli oryginał. Każdy dalej ma to samo poczucie. Wracamy do poprzedniego postu, o teleportacji. gdy pierwszy ginie, drugi się teleportuje nikt nie nazywa go klonem, ani otoczenie, ani tym bardziej on sam. Tylko, mając informację o tym, że został jakiś oryginał, że żyje, i rości sobie prawa, powoduje, że tego drugiego nazywamy klonem. Tutaj mamy tak samo to tylko definicje, a stan faktyczny może być taki (i wg. mnie itak jest), że to tylko faktycznie "poczucie"(tak to nazwijmy) nic więcej. Wymienisz, rękę? ee to cyborg, ale dalej człowiek oryginał. Wymieniasz wszystko oprócz mózgu, niby dalej człowiek. Zamieniasz, jeden neuron, no dobra dalej człowiek bo neuron to neuron co za różnica czy prawdziwy czy nie robi to samo. Wymieniasz wszystkie neurony (na takie same, z tymi samymi "wagami") gwałtownie, nie wiesz, że to się stało(powiedzieli Ci, że wymienili, 10%) , Ty mówisz człowiek, "klon" mówi, "to ja ten sam", otoczenie mówi to oryginał (bo nie wie). Dostajesz informację o tym, że gwałtownie zmieniono mu, i mówisz, ze klon. Co gorsza może w każdej sekundzie jesteś klonem siebie, (albo chociaż co rano jak się budzisz) tylko nie masz informacji o tym, aby ktoś rościł sobie prawo do bycia oryginałem, bo technicznie nie ma jak. -
Jeśli nic się nie zmieni, najrzadsze europejskie ptaki morskie wyginą w ciągu 61 lat
Afordancja odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
A w czym liczba 61 jest gorsza od liczby 60? Dla jednych "równa" liczba to 60, dla innych 64, a dla jeszcze innych to nie ma znaczenia. Stworzyli model, wypadło, 61, po co na siłę zaokrąglać do 60?