Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Afordancja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1091
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez Afordancja

  1. Afordancja

    Dieta by Bastard

    A ja bym wrócił do postu o głodówce (coś w okolicach) jest jakaś sciąga/wersja/wnioski dla ubogich w wiedzę w chemiczną? (dawno temu w podstawówce i na dodatek źle przekazana ) Czyli co: Nie wegetarianin, dożo wody, to to samo co dieta wysoko tłuszczowa (to źle?) Potem leci chemia (włączył mi się filtr taki sam jak przed banerami z reklamami, więc nic nie doszło do mózgu ) Jakieś ważne uwagi, coś o tlenie i innych chemicznych przemianach..ale wyciągnąć sensownego wniosku jakoś nie potrafię Wegetarianie: Głodówki już są ok, i w ogóle wegetarianizm jest ok. (hm.. chyba niedobrze ) Potem "chemia samochodowa" I chyba wniosek: A można ten wniosek przetłumaczyć dla zwykłych szaraków? W ogóle były by fajne wnioski takie pisane zwykłą prozą, że tak powiem.
  2. Afordancja

    Przedłużenie życia

    1. Przykro mi, że nie rozpisałem Ci algorytmu na działanie (Twojego? ) umysłu, kolejny zawód w życiu ? 2. Pytałeś o działanie algorytmu (wiem, wiem teraz go nie uwzględniłeś w cytacie) wiec czego innego oczekiwałeś? Na dodatek opisałem Ci sieć (jak pewnie zauważyłeś, z jednym wyjściem), mózg (jego sieć) nie ma jednego wyjścia. Nawet Twoje obsesyjne "walenie w twarz" to nie jest kwestia jednego neuronu wyjściowego aa przegapiłem, hm.. do tego to daleka droga.. ale podoba mi się ta definicja
  3. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Trochę otwartości umysłu, SNN symulują różne schodzenia neurologiczne itp. wiec coś tam dzięki nim mogą poznać. Pomyśl, przecież to jest (mówię o klasycznych sieciach nerunowaych tych z warstwami, te z opóźnieniem czasowym też w sumie się da, ale pewnie trochę trudniej zapisać) "zwykła" funkcja matematyczna, wystarczy spojrzeć na to jak to działa. Co do zrozumienia to hm..co byś chciał zrozumieć? bo sam algorytm jest bardzo prosty i bezproblemowy do zrozumienia na wejściu masz np. a1...an.. i wykonujesz na nim pewną funkcję(jakiś przerąbanie długi "wzór") i otrzymujesz Z. Jest prosty, liniowy, prosty do zrozumienia
  4. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Nie łudź się, ślad pozostaje na zawsze, teraz widzę, że odżyło, stąd ta zgryźliwość Albo Ty mnie, i wierzysz,że to ja..z wiarą bywa różnie Nie, nie, teraz oprócz manipulacji poprzez zmianę kontekstu, obstawiam kłopot ze zrozumieniem tekstu... A no np. kierunek do rozwoju, poznania itd. Chyba na skutek podzielenie wypowiedzi oddzielne zdania tracisz całą myśl Przykład, wspomniałem, dzięki przewagi w szybkości nadrabiamy wiele braków(nie wszystkie), Ty wyskakujesz z moimi życzeniami. To tłumacze w prost,żenie wszystkie tylko wiele, i że chodzi mi o zwykłe porównywanie prędkości i ,że to prymitywne nie ulega wątpliwości to Ty mi wyskakujesz z inteligencją.... No zwracam uwagę że zmieniasz kontekst, a ty coś o niewiedzy...no ręce opadają.. Teraz wyskakujesz ze swoimi neuronami, jak dobrze wiesz, że mówiłem, o tych sztucznych... a pewnie wiesz, że Glaude by oponował, że mózg to tylko neurony, bo to "tylko" kable dla niego, ponadto Twoje neurony nie są losowo ułożone..ok, nawet nie kontynuuję bo nie ma to sensu, chciałeś się znów po prostu przypierdzielić (hm.. patrząc na to co napisałem akapit wyżej, to hm..Tobie się tylko wydaje, że dają radę ) Jak już pisałem, to dość powszechna wiedza, jak powstała koncepcja SNN, sztucznych neuronów itd. i co sztuczny neuron próbuje naśladować Z czym konkretnie przegiąłem?
  5. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Przykro mi że twoja wiara zawiodła, wiem, że to może boleć kto myśli, że jest "rozwiązaniem enigmy myślenia"? To chyba też opierasz na jakiejś swojej wierze, w każdym razie mnie do zbioru "my" nie wrzucaj hm..zmiana kontekstu wypowiedzi..w takie (wybacz, ale głupawe) "zabawy" się nie bawię Podobnie jak wyżej... Zainspirowano się naturalnymi(w co powątpiewałeś? czy nie wiem co), stworzono modele, działają wg. założeń, działają dobrze...nie, nie dadzą od razu elektronicznego mózgu..bo same neurony to "ciut" za mało. Podaj definicję myślenia, no i teraz zastąpienie w sensie jakim? jako SNN raczej nie zastąpią, jednak jakieś "elektroniczne neurony" mogą być jako "protezy" hm..być może kiedyś.. A gdzie widzisz ten huraoptymizm?
  6. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Tak, jestem pewien, to informacja dość powszechna, nie rozumiem dlaczego pytasz. Rozumiem, że zajrzałeś do pierwszego z brzegu tutoriala odnośnie SNN i rządzisz A co to wniesie do tych rozważań? To też dość powszechna informacja, można poszukać, tutaj nie widzę wartości dodanej. Ale rozumiem chęć przyczepienia się Tutaj chodzi o zwykłe prędkości, prędkość światła vs prędkość impulsów z neuronów Co do tego, że jest bardziej prymitywna nie ulega wątpliwości. I nie nadrabia wszystkich braków ale wiele...założymy się kto szybciej nauczy się rozpoznawać np. 10 tysięcy nikomu wcześnie nie znanych symboli? (oczywiście i tu i tu dopuszczamy pewien procent błędów), Oczywiście zbyt wielki skrót myślowy. Czy nieudolne? hm..od czegoś trzeba zacząć, no i działają bardzo dobrze, więc kierunek jest jak widać dobry. Czy to ślepy zaułek? Nie sądzę..
  7. Afordancja

    Przedłużenie życia

    No nie do końca To co prawda bardzo skrócone ale.. www.is.umk.pl/~duch/ref/PL/01/01-Pamiec/Pamiec.ppt Zerknij w wolnym czasie, to parę slajdów... jest parmięć semantyczna, epizodyczna, autoasocjacyjna itp. Napisz co o tym myślisz teraz To o czym piszesz, to porównywanie to też nie jest problem, ja to może nazywam trochę inaczej, klasyfikacja, i utrwalenie wiedzy. No na pewno są różne temu się nie da zaprzeczyć, jednak SNN powstały "na podstawie" tych prawdziwych, więc zasada działania jest podobna, potem udowodnili parę matematycznie rzeczy, ale to jak by nie ma już znaczenia, działają i zachodzą podobne procesy, "amnezja" "papmięć" "klasyfikacja" symulują schorzenia psychologiczne itp. oczywiście to wciąż uproszczony model jednak działa. Ty widzisz wagi, ja widze funkcję (Wiele funkcji, w zasadzie funkcję zbioru funkcji to zostało też matematycznie udowodnione, dlatego ja nazywam to po prostu w uproszczeniu wielomianem, ale to wielkie uproszczenie z mjej strony). Jeszcze uwaga co do szybkości uczenia, taka SNN jest w stanie działać 1 milion razy szybciej niż biologiczna, więc może łatwo nadrabiać wiele braków Tobie też radzę spojrzeć na ten ppt, fajne. Co do istotności, patrząc na SSN, liczą się podobieństwa to co już pamiętamy, patrząc biologicznie to co nam zagraża, (eksperyment gdzie lecą szybko obrazki, a zapamiętujemy szybciej/lepiej węże i inne robactwo co nam zagraża ), skracając pamiętamy to co jest ldla nas bardziej przyjemne/nieprzyjemne, to też możemy odwzorowac przez SSN Uczenie ze wzmocnieniem. o, że też w sumie wprost tego nie powiedziałem, szybciej byśmy byli na "wspólnej ścieżce ". To nie do końca też prawdziwe co piszesz(ale blisko), same może nie robią za glej,naczynia krwionośne i krew, tylko tkwią w programie(nie mam na myśli komputera) który robi służy za to wszystko, dlatego jestem w tej kwestii ignorantem, bo to po prostu jak by mam w komplecie, po za samymi neuronami, i to dla mnie jest taka oczywistość, że traci na znaczeniu, (chociaż ciągle myślę nad tym o czym wpomniałeś, że im bardziej "skomplikowne zwierzęta" tym gleju jest więcej.. próbuję to jakoś na matematykę przełożyć, może po prostu "lepsze mózgi" muszą mieć lepsze zaopatrzenie i tyle, nie wiem nie znam się ) No i neurony nie zmieniają swoich wag. to ta otoczka o której nawet nie wspominam..hm... możemy chyba uznać, że to jest ten "twój" glej I nawet z tej perspektywy (Twojej) w "moim" systemie, neurony to tylko kable, bo jest kupa warstw wyżej które robią wiele. Co do penetracji nowego terytorium hm.. też nie problem(pewnie, że jest,bo to nie trywialne zadanie, ale ideologicznie nie ma problemu). oczywiście to dość abstrakcyjne teraz pojęcie, bo co jest celem, przetrwanie? funkcja celu/celów to podstawa.i wciąż nie możemy zapominać, że wprost z mózgiem nie ma co ich proównywać Jednak prywatnie sądzę, że matematycznie jesteśmy (nasz mózg) złożeni, z wielu ewoluujących wciąż funkcji(matematycznych) , w zasadzie funkcją wielu funkcji(ewolującą oczywiście) na samą ewolucję (jednych) funkcji wpływają inne funkcje, reszta to otoczenie/bodźce. I za pomocą tych funkcji, co moze wydawać sie dziwne, możemy symulować m.in. pamięć, skojarzenia i nawet swoją świadomość.
  8. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Każdy jest ignorantem w nie swojej dziedzinie SNN też się uczą i wykorzystują błędy (przykład :reinforcement learning), też mogą zapamiętywać(myślę, że bardzo podobnie jak prawdziwe neurony), dokonywać asocjacji, odtwarzać informację z fragmetnów informacji, też przyjmują wiele wejść itd. i oczywiście są bardzo proste przy mózgu, temu nie można zaprzeczyć... Co do działania i powstrzymywania się od działania, jeśli dobrze rozumiem to już jest efekt końcowy i chodzi Ci o działania człowieka, tak? ja oczywiście pochodzę do umysłu zbyt matematycznie, Ty chyba zbyt mało Dla mnie mózg to "kilka" elementów, a jeśli chodzi o podejmowanie decyzji jest po prostu wielka funkcją matematyczną, która odpowiednio reaguje na bodźce zewnętrne, ale i też na ich skutek się zmienia.. a, że działa rekurencyjnie to zmienia się (Stabilizuje) tez na skutek swoich "wyładowań". (Oczywiście ta funkcja może też obracać się w ramach pewnych prawdopodobieńśtw, tego nie wiem, i nawet przy idealnie takim samym środowisku i wejściach decyzje mogą minimalnie się róznić. hm.. jeśłi chodzi o "energetyczność" to nawet nie ma o czym mówić, w sumie nie wiem dlaczego o tym mówimy W tym momencie się rozjechaliśmy... dlatego pisałem o N wymiarowej funkcji (to N to właśnie kilka wejść), ten wielomian, niekoniecznie daje wynik i odpoczywa, on może być rekurencyjny, on analizuje swoje wyjścia (tak działa pamieć asocjacyjna) , ba na podstawie samych wejść(wyjść) zmienia się. hm..wspinałem przecież o asocjacji o odtwarzaniu informacji na podstawie fragmentów informacji, toż to pamięć. Teraz dołożyłem reinforcement learning, to właśnie motywacja, obserwacja wyników, i jeżeli jest negatywny to się "system" douczą, i uczy az osiągnie wartość pozytywną. Ja tego w ogóle nie neguję i się z Tobą zgadzam. Powtórzę, jak ja jestem ignorantem w sprawach mózgu, i podchodzę to tego dość matematycznie, tak Ty chyba jesteś ignorantem w sprawach SNN i tu się trochę właśnie rozmijamy No bo to co zarzucałeś tym "wielomianom" w większości nie jest faktem.Ja ignoruję glej, bo nie ma (na mój słaby poziom wiedzy o mózgu)
  9. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Rozumiem korzyść dla rodziny (dobra kopia nie jest zła ), ale jaką korzyść miał turysta? forma ubezpieczenia rodziny na wypadek śmierci? (nie czytałem tego, wstyd przyznać), ale co robiono z kopią jak turysta nie poniósł śmierci?
  10. Afordancja

    Przedłużenie życia

    M.in. dla tego nie ma sensu kopiowanie, po co to komu potrzebne.
  11. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Nie nie chodzi o przestrzeń. Chodzi o zwykłą matematykę, powiedzmy, że masz X neuronów gdzie jest N wejść, i jedno wyjście (rozbicie na Y wyjść to nie jest problem). I te X neuronów da się zastąpić, po prostu za***istym "wielomianem" (ie wiem jak używać tutaj wzorów, ale to i tak nie jest istotne), może te opóźnienia w reakcji neuronów go trochę utrudniają, ale to też nie jest wielki problem. Dlatego mówię, że neurony to nie tylko kable dla mnie to ten mózg. Oczywiście istnieje kilka kategorii sieci neuronowych..wspomniany przez Ciebie kohonen (chociaż prywatnie uważam, że to gówno a nie sieci neuronowe), są sieci które służą nieźle za mapowanie "symbolu" A na "symbol" B, i są takie które gdy dostaną "obraz" niekompletny, próbują go odtworzyć., no i ostatecznie (może są jeszcze jakieś inne kategorie, ale teraz mi nie przychodzą do głowy) te właśnie "wielomiany" , które de facto klasyfikują (jeżeli uprościmy wynik do 0..1) czy dane wejście jest danego typu (lub jeżeil skopimy się na wielomianach, to przeliczają pewną funkcję i zwracają (upraszczając) wartość 0..1. W skrócie neurony to nasza "funkcja"(w sensie matematycznym) myśli.. a glej niech będzie tym żywicielem, dlatego nie wiem czy trzeba odwzorowywać glej (chyba, że maj jeszcze jakieś inne za***iste funkcje które decydują o naszych "myślach") dla mnie jest kluczowe przenieść vs skopiować wg. mnie nie ma możliwości przeniesienia, no bo co byś miał przenieść? Co do przeszczepu głowy, to gość (teraz nie mam linka) powiedział, ze zrobi to w ciągu 2 lat, ba chyba ma nawet już kandydata(chyba jakiś gość chory na jakąś przerąbaną chorobę). Przeszczep mózgu? hm. tutaj nie mam nawet pojęcia czy jest to o rzędy trudniejsze czy porównywalne. Jestem takim ignorantem jeśli chodzi o "biologię" że nawet nie wiem co trzeba było by "przepiąć". Tak więc przełożenie głowy (problem starzenia głowy by został) do klona w młodej wersji byłby chyba "najprostszą" rzeczą.
  12. Afordancja

    Przedłużenie życia

    (offtopic ale za to ciekawy (dla mnie)) hm..nie nazwał bym neuronów tylko kablami. Przecież to właśnie te "kable" definiują N wymiarową funkcję, która przekształca impuls wejściowy na wyjściowy.. Z mojego punktu widzenia to ta funkcja definiuje nasze wspomnienia (odtwarzanie), wyłapywanie podobieństwa, oceny itd. A to wszystko właśnie dzięk temu "uzależnieniu od sąsiada" hm..nie wiem, może zbyt matematycznie do tego podchodzę, bo mógłbym napisać, że właśnie to mózg to jest to co rządzi, a ten co dostarcza tlen, energię i w ogóle to mój pracownik, ja myślę on mi przynosi jedzenie Co do SNN, to nie wiem czy nieudolnie, robią to co mają robić (pewnie trochę gorzej) w zależności od typu sieci, robią swoją robotę i nie wiem czy dobrze zrozumiałem rolę gleju, ale w modelowaniu chyba jest kompletnie nieprzydatny (wiem, wiem, ignorant ), no chyba, że robi jeszcze coś ciekawego oprócz utrzymywaniu przy życiu "neuronów". wracając do tematu..chyba tak na prawdę nie potrzebujemy tworzyć takiego (całego) mózgu z mikroukładów.. pójdzie w stronę tego co teraz, coś tam wszczepią aby naprawiało zepsute.. na pewno tak jak nigdy nie wsiądę do telereportera który rozbija mnie na atomy a gdzieś tam składa, tak nie dam sobie podmienić (jakoś masowo i jak nie muszę) neuronów . Stawiam wciąż na regenerację. hm...czy regeneracja mózgu jest aż tak odległa? Mam na myśli skłonienie organizmu aby Tworzył sam neurony i funkcjonował tak jak funkcjonuje tylko się nie starzał za bardzo
  13. Afordancja

    Przedłużenie życia

    @Glaude Jak zawsze dowiaduję się czegoś nowego (Dygresja od tematu) A mógłbyś napisać coś o nich więcej ? Tak łopatologicznie, jak byś chciał go np. skopiować jako sztuczny to jakie cechy on posiada? czym się różni od "klsycznego" neuronu? Jest jakiś odpowiednik tego w sztucznych sieciach neuronowych? hm..tzn. wiem, że nie ma ale jak by był to czym były w SSN? (jaki odpowiednik) (/Dygresja od tematu) Jeśli chodzi o 'podmianę" mózgu, to chyba, to nie za naszego życia, dość skomplikowane, a jak się coś zepsuje to poważne konsekwencje, więc badania idą tylko w kierunku (o czym pisał Glaude, ) gdy już jest coś zrąbane i już gorzej być nie może, ale to i tak fragmenty.. Podmiana na "mechaniczne" zastępniki swoją drogą..ale myślę, że terapia regeneracyjna jest chyba bardzie prawdopodobna, i marketingowo dobra, od co N lat musisz wykonać "zabieg" i kasa leci.. klient zadowolony..bo organy jak nowe
  14. Afordancja

    Przedłużenie życia

    hm..coś poszło nie tak....(idea wątku padła) naprostuję... W tym wątku nie mówimy o jakimś, graniczą z obsesją, dążeniu do utrzymania wolności od tego "mam" ludzi..a zwą ich naukowcy.. tak wiec, pisanie o jakimś szczęściu itd.w ogóle innym tematem, i nie mającym kompletnie nic z tym wspólnego. Interesują mnie tylko rzeczy mające praktyczny wymiar, czyli to, że "cząsteczki" są "nieśmiertelne" w ogóle mnie nie interesuje. Wszystkie rzeczy typu ograniczenie białka czy tam kalorii itp. nie mają większego znaczenia, mogą jedynie służyć jako zwiększenie prawdopodobieństwa do doczekania to tego co mnie naprawdę interesuje czyli 150+ 200+ ba 1000+ a to można osiągnąć jedynie dzięki naukowcom. Także nie interesuje mnie to, czy będę nazywany człowiekiem czy nie, to nie ma żadnego praktycznego znaczenia. Ponadto nie traktujmy człowieka jako nierozpracowywalny, cud którego nie da się zbadać, wszystko kwestią czasu, i to jest kluczowe, co będziemy w stanie osiągnąć w ciągu 30 lat. PS. Tworzenie jest znacznie przyjemniejsze, niż tylko poznawanie Wykraczanie po za swoje klapki jeszcze przyjemniejsze [edit] Jeszcze o ewolucji i śmierci, ewolucja nie wymyśliła śmierci, tylko jako że jej jedynym "celem" jest przetrwanie i dostosowanie, ale nie jednostki a puli genów, dlatego nie musiała "wymyślać" nieśmiertelności, wystarczyło rozmnożenie.. jeżeli ludzie zaczęli by mieć coraz później dzieci, z pokolenia na pokolenie, to by "wymusiło" "na ewolucji" wydłużenie życia, jednak ta opcja oczywiście mnie nie interesuje.
  15. Afordancja

    Przedłużenie życia

    hm..odniosłem wrażenie, że przeniosłeś klimat z innego wątku, tutaj naprawdę nie tak nie trzeba . Wielu mówiło, że "coś się nie da, nie będzie", to wszystko kwestia stanu wiedzy. Gdzie to można zmierzyć? Jakaś nazwa badania? Sugerujesz, że marzenia bez warunku spełnienia już nie są piękne? Więcej wiary i optymizmu - - - - - A wracając do wątku, jakiś gość (chyba jakiś bogaty Rosjanin) ma koncepcję zastąpienia neuron po neuronie, z biologicznych na "elektroniczne", ja akurat w tym przypadku takim optymistą nie jestem, ale hm...jako, że uważam, że świadomość to tylko pewne złudzenie i w sumie ginie przed snem (pomijam sny ) a rano jest resetowana i tylko pamięć mówi o tym kim jesteśmy, to może to ma jakiś sens.
  16. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Ty nie rozumiesz, ale ja rozumiem . I nie rozumiesz clue wątku, mnie nie interesuje, "zdrowy" tryb życia, żeby być dłużej starym..ten scenariusz jest dla mnie nieakceptowalny, interesuje mnie tylko i wyłącznie wydłużenie okresu przed starością. I nie wiem dlaczego stawiasz za kontrast "żyjmy codziennie" "zyjmy dobrze" itp. przecież to się w ogóle nie wyklucza..mogę żyć dobrze codziennie, i robić to 150-200 i więcej lat i na pewno nie będę się nudził A już na pewno nie mam zamiaru odchodzić, to kiepski plan, ale wiadomo, każdy ma swój. hm..chyba mam inną definicję nieśmiertelności. A za Twoją "nieśmiertelność" to ja dziękuję, nie przedstawia żadnej praktycznej wartości...
  17. Afordancja

    Przedłużenie życia

    eee, to ja życzenia dla mnie przekazuję Tobie, niech się spełni Nie należę do ludzi którym się nudzi...ostatni raz chyba hm.. coś około przedszkola jak czekalem...już nawet nie pamiętam na co..ale było nudno Pewnie nie, ale jak wymyślą kolejny i kolejny to ja nie będę narzekał Sama starość może i mi tak nie przeszkadza, przeszkadza mi wieczny niebyt..wiem, wiem, religia to częściowo załatwia niektórym(to przeszkadzanie) A po co się godzić? Ponadto niepogodzenie się z tym, nie wyklucza "zaczęcia życia" hehe na m.in. takie osoby liczę, ja tam jednak wolę nie być tym pierwszym
  18. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Ja bym to nazwał raczej hm..bardziej świadomi swojej niewiedzy
  19. Afordancja

    Przedłużenie życia

    A kiedyś niektórzy myślieli, że samochodem wjechanie w tunel z prędkością wyższą niż trzydzieści parę km/h (jeśli dobrze pamiętam) grozi śmiercią, bo słup powietrza może nas zabić życie.(nie wiem czy to urban legends) i co udało się .oceniamy/prognozujemy nasz świat na podstawie aktualnego stanu wiedzy/obserwacji, z każdym "wiekiem" jesteśmy po prostu coraz mądrzejsi...
  20. Afordancja

    Przedłużenie życia

    eee definicje mnie nie ruszają, możesz mnie nazywać, "człowiekus" w zamian za 150 lat życia Przyrost naturalny, (ukrócony pewnie przez rywalizację ), skokowo to nie będzie, po prostu będzie więcej przybywało(chociaż i to wątpliwe) niż umierało, reszta się przystosuje, przecież zawsze chodzi o przystosowanie O, rozwiązałeś mój problem, skończenia wszechświata Też się na to piszę, tylko najpierw trzeba żyć 150, potem 1500, a potem się zobaczy..jak jeszcze nie, to poczekać trzeba trochę i..sześcian..hm..dlaczego sześcian? nie lepiej kula?
  21. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Pewnie się nie zdziwisz, ale nie mam kompletnie zielonego pojęcia jakie są te zależności Jednak podejrzewam, że nie trzeba wszystkiego rozkładać na drobne części..może wystarczy "zmotywować" sam organizm do regeneracji, dorzucić parę rzeczy, aby mu to łatwiej szło. Miliardy ewolucji dla mnie to nie argument, jedynie tyle, że szuka jakiegoś lokalnego optimum, nie oznacza to, że to jest optimum..i jak wpomniałem, może wystarczy wykorzystać to co mamy tylko podrasować i wskoczyć w inne optimum. Jestem optymistą w tej sprawie. ło..głupi przypadek otwieram dawno nie czytaną stronę i... http://www.geekweek.pl/aktualnosci/23081/japonczykom-udalo-sie-odwrocic-starzenie
  22. Afordancja

    Przedłużenie życia

    hm..3/4 jest do przejścia. Chyba tylko na ruch jestem w stanie realnie zadziałać. Jednak to wszystko za mało, to, że dożyję np. 90 zdecydowanie mi nie wystarczy.... plan minimum to 150 Nie wiem o jakiego rodzaju kosztach mówisz.. Jak to nic? My to zmienimy Obstawiam, jednak, że uda się wyjść po za 120 lat. Jak wspomniał Jajcenty, jesteśmy zwykła "maszyną".
  23. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Ba, to jest więcej niż pewne, już odkładam Jednak nawet jak bym miał kupę kasy teraz to ta tematyka dla mnie jest w tym momencie mało realna. Jak bardzo trzeba nie dojadać i ile mi to da? Co do jakości i długości.. podaj jednostki i proporcje Bo ciężko się odnieść. jak bym miał porównywać np. najbliższy rok, zajebistego życia, a potem dead, vs 100 lat takiego sobie...wybieram takie sobie
  24. Afordancja

    Przedłużenie życia

    Chciałbym rozpocząć dyskusję o tym jakie są szanse na (sensowne i realne) przedłużenie życia, w perspektywie hm..następnych a) 20 lat b) 30 lat c) więcej Patrząc na wszystkie ostatnie odkrycia, na pewno weszliśmy w dominację medycyny jeśli chodzi o rozwój techniki. Nie sądzę aby skoczyło coś w temacie przedłużania życia w ciągu następnych 10 lat. Jednak jeśli pomyśleć, że terapie genowe itp. to coś co staje się faktem. Podmiana genów, prawie faktem. Zastępniki organów nie wiem co się szybciej zadomowi na dobre elektronika czy hodowla organów. Jednak hm.nie słyszałem o tym, aby wyhodować całą rękę..prościej jednak jest chyba zbudować jakąś protezę, ale za 30 lat? 30 lat to jest ten okres kiedy zakładam, ta tematyka (przedłużania życia) stanie się realna(wołał bym 20 ), mam na myśli wprowadzona w życie(ciekawie brzmi ). Oczywiście powstaną nowe problemy społeczne jak choćby emerytury , zmieni się po prostu model. Jednak co z mózgiem? hm.. mam nadzieję, że wystarczą jakieś terapie namnażające neuronów. Ktoś obstawi 20 lat? Jak by to miało wyglądać? Najpierw spowolnienie procesów i przedłużenie do np. 150 lat? Czy po prostu skokowo, terapia odmłodzeniowa i dopóki nas coś nie strzeli.. będzie ok.
  25. Afordancja

    Dieta by Bastard

    @Bastard hm..jak już tak o tym poceniu to. jaki ma wpływ sauna? (tzn. pocenie się w saunie) Pozytywny czy raczej negatywny?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...