Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

cyjanobakteria

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1787
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    69

Zawartość dodana przez cyjanobakteria

  1. Szczerze martwi mnie Twój brak wiary Astro Poniżej zdjęcie ilustrujące żerującego dinozaura na diecie roślinnej
  2. Dzięki, nie chciało mi się liczyć wczoraj Wychodzi, że Jowisz w najbliższym punkcie, kiedy wraz z Ziemią są obok siebie w odległości 4.2 AU, oddziałuje z siłą przyciągania mniejszą niż 1% przyciągania Księżyca. Maksymalny dystans to 6.2 AU, kiedy obie planety są po przeciwnych stronach Słońca.
  3. Według kreacjonistów z Kentucky Noe wziął na barkę dwie sztuki z gatunku T. rex, także ten tego, sam nie wiem, czy bym się zdecydował
  4. Haha, co za koszmarna wtopa! Populacja dyletantów zwiększa się Swoją drogą HoMM3 jest najlepsza z serii No, okej znalazłeś jakiś papier w necie i może coś w tym jest, ale nie mam teraz czasu się nad tym pochylić. Księżyc ma większy wpływ na Ziemię niż wymienione planety, które notabene znajdują się teraz po drugiej stronie Słońca. Obstawiam ze 2-3 rzędy wielkości większe oddziaływanie, a mimo to nie pozwala to prognozować trzęsień Ziemi.
  5. I dobrze, bo to niepotrzebna misja Widziałem niedawno papier, w którym jest analizowana możliwość zbudowania radioteleskopu na tak zwanej ciemnej stronie Księżyca przez kilkanaście robotów. Moim zdaniem 10x ciekawsza misja niż wysyłanie znowu biomasy na Księżyc. Podoba mi się na pewno orbiter na Europie. Będą analizować powierzchnię i szukać dobrego miejsca do lądowania dla kolejnej misji. To będzie wydarzenie, do którego mam nadzieję, że dożyję Dobrze byłoby zejść pod lód, co nie będzie łatwe, bo ma zdaje się szacowane 100km grubości. Ale jest spora szansa na kominy geotermalne i mikroorganizmy pod lodem. Kolory na powierzchni lodu to prawdopodobnie sole i inne związki chemiczne, wystawione na działanie promieniowania kosmicznego, a to oznacza, że ocean ma kontakt ze skałami.
  6. Nie tak działa nauka. Nie ma związku koniunkcji z tektoniką, ale skoro twierdzisz inaczej, na Tobie spoczywa obowiązek udowodniania.
  7. Zwłaszcza, że koniunkcja w koziorożcu zwiastuje urazy czaszki Zdajesz sobie sprawę, jaką głupotę teraz palnąłeś?
  8. To już prawie 35 lat temu W ITER planują dokonać skoku technologicznego z wydajności 0.67 do 10 lub większej. Przy czym nie planują odzyskiwać energii, a więc jeżeli zrealizują plan to w gwizdek pójdzie 500MW. Będę kończył, bo nie chcę wyjść na hamulcowego, a widzę, że się interesujesz technologią i jesteś nakręcony, co nie jest złe samo w sobie. Prawie mnie przekonałeś, że fuzja jest tuż za rogiem. Jakbyś wspomniał o grafenie albo chociaż niebieskim laserze, to byłoby łatwiej Taka ciekawostka jeszcze odnośnie LM. Kiedyś dostarczyli trochę sprzętu oraz softu dla próbnika Mars Climate Orbiter. Szkopuł tkwił w jednym z modułów, który operował na jankeskich jednostkach wbrew temu, co było napisane w dokumentacji Reszta oprogramowania i sprzętu od NASA operowała na jednostkach standardowych SI. W wyniku czego sonda weszła na zbyt niską orbitę wokół Marsa Orbiter dostał polecenie w jednostkach SI, ale wykonał w funtach, co stanowiło niecałą połowę potrzebnego ciągu.
  9. Ciekawe dlaczego nie ma ściśle określonego terminu Zawsze jednak warto wspomnieć, że dział sprzedaży niezobowiązująco wspomniał. Początkowo napisałem 2050, ale pomyślałem, że 2150 ładniej opisuje co o tym myślę, chociaż konkretne daty to oczywiście wróżenie z fusów. Dla przypomnienia, jak sam napisałeś, od 70 lat trwają prace nad stabilnym generatorem wielkości małej elektrowni pracującej w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. LM za to wspomina, że będą mieli wkrótce działający, kompaktowy generator, który może działać jako napęd rakietowy. Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę. Zdajesz sobie sprawę, że woda którą wstrzykują pod wielkim ciśnieniem podczas startu jest po to, aby wytłumić drgania, inaczej wszystko rozpadłoby się w 3.1415 zanim w ogóle oderwałoby się od ziemi Niech to wystarczy za przybliżenie warunków w jakich pracują silniki rakietowe. Silniki w Skylonie też są pewnie wyśrubowane pod sufit, dlatego mają problemy techniczne i opóźnienia.
  10. Widziałem gdzieś nagłówek kątem oka. Niesamowite jest z jaką gracją prześlizgują się przez ślepe zaułki intelektu węże w teflonowych sutannach Niezbadane są wyroki boskie bracie. Jahwe zdaje się nie pogardzał okazjonalnym ludobójstwem i ofiarami z ludzi, za to strasznie go mierzi, co ludzie robią w nocy bez majtek Zawsze mnie zastanawiało perfidne pozbawianie zasług naukowców i przypisywanie ich ciężkiej pracy bożkom. Nie dość, że sami nie mają nic do zaoferowania to jeszcze odmawiają osiągnięć ludziom i nauce.
  11. SpaceX wystrzelił w 2018 21 rakiet Falcon 9, a w 2019 tylko 13. Jeden start rakiety to jest, według szybkiego researchu na necie, koszt przelotu 340 osób z Europy do USA. W zeszłym roku na forum gdzieś wspomniałem o koszcie zatankowania F9 i nie jest on wcale taki duży, jak się może wydawać. Więc nie strzępiłbym klawiatury z tego powodu. Oczywiście misja na Marsa czy Księżyc, czy każdy start Falcon Heavy, w tym wyniesienie samochodu na orbitę okołosłoneczną w 2018, zużywa więcej paliwa. Źródło: https://www.treehugger.com/spacex-launch-puts-out-much-co-flying-people-across-atlantic-4857958 Zerknąłem wczoraj na diagramy przekrojowe pojazdu Skylon. Może komuś będzie się chciało policzyć ile faktycznie taniej w sensie paliwa kosztuje wyniesienie 1kg na LEO przez Skylon. Obstawiam, że to jakieś 10-15% maks. Największy koszt energetyczny to rozpędzenie pojazdu i paliwa do pierwszej prędkości kosmicznej. Oczywiście Skylon zabiera na pokład mniej utleniacza. Do jakiej wysokości będzie w stanie wysupłać tlen z powietrza atmosferycznego? Czyli do 2150 Loty kosmiczne są generalnie mało sprzyjające środowisku. Skylon to zacny projekt zwłaszcza, że powstaje w Europie. Szkopuł w tym, że prototypu na razie nie ma a inżynierowie zmagają się z opóźnieniami, które są spowodowane złożonością napędu. Tu jest poglądowa grafika dla ciekawskich z wydajnością różnych rozwiązań napędu
  12. Ekipa Skylon dostaje +1 ekstra punkcik za to, że wymyślili nazwę, która nie ssie Napisałem o eksperymentach z fuzją, które miały miejsce w latach 30. Prawda, że prace nad kontrolowaną fuzją rozpoczęły się na początku lat 50, co nie oznacza, że pierwsze zdanie jest fałszywe Witam w realnym świecie, gdzie większość, o ile nie wszystkie, technologie są przejściowe Równanie dla rakiet jest bezlitosne, szczególnie przy stosowanym obecnie paliwie. Może jak ktoś ogarnie metaliczny wodór. Jest potrzebne kilka rozwiązań, które mogą się uzupełniać. Nie chce mi się sprawdzać szacunków, ale koszt wystrzelenia 1kg wahadłowcem wynosił około 50k USD, więc cena SpaceX jest konkurencyjna, ale Skylon będzie już tylko trochę tańszy. Jakby mieli prototyp 10 lat temu, byli by w lepszej sytuacji, chociaż nie powiem, projekt wygląda ciekawie. Inna sprawa to parametry ładunku do wyniesienia, masa, gabaryty oraz możliwe do osiągnięcia orbity. Falcon Heavy oferuje możliwość wyniesienia 5x cięższego ładunku. Nie wspominając o tym, że Skylon przyda się tylko na Ziemi w przeciwieństwie do silników rakietowych.
  13. Ciężki temat, bo nawet publiczne ujawnienie szwindli na niewiele się zdaje w długim terminie. Czytałem kiedyś artykuł na kwantowo.pl pod tytułem "Młot na hochsztaplerów. 7 najlepszych akcji Zdumiewającego Randiego", gdzie był opisany przypadek upublicznienia oszustwa. Biznes cwaniaka podupadł raptem na kilka lat (2-3), po czym powrócił do łask motłochu, co to ma krótką pamięć najwyraźniej. Ewentualnie zmieniła się docelowa grupa odbiorców. Coś musi być na rzeczy z tymi półkulami mózgu, co Peceed zauważył W wyniku ewolucji, mózg otrzymał możliwość modelowania świata i przewidywania rzeczy, które się jeszcze nie wydarzyły. Rodzi to jednak ryzyko pobłądzenia w meandrach wyobraźni i uwikłania się we wiarę w zjawiska nadprzyrodzone
  14. A dopiero co skrytykowałem fuzję na sąsiednim wątku Stabilna fuzja rodzi się w bólach, ale prędzej czy później musi to nastąpić. Jakbym miał się zakładać, to z umiarkowanym optymizmem bym obstawił, że do roku 2050 będzie działający prototyp o wydajności większej niż 1, czyli produkujący energię, aczkolwiek niekoniecznie w wariancie nadającym się do natychmiastowej komercjalizacji. A do końca wieku technologia ta powinna być skomercjalizowana. Zdaje się, że aktualnie najlepsze reaktory mają wydajność 0.67, czyli mniejszą niż 1, więc zużywają energię.
  15. Nie przesadzaj z tymi karpiami. Jakbyś napisał, że były wielkie jak 737, to bym jeszcze uwierzył
  16. Autor kwantowo.pl opublikował artykuł z serii głupota na niedziele na temat owej koniunkcji w kontekście doniesień astrologicznych My tu często na forum popularno-naukowym dla racjonalistów zapominamy, że gdzieś tam jest pełen magii, alternatywny świat astrologii i alchemii Pozycja obowiązkowa dla fanów HoMM2 ze względu na barwne ilustracje https://www.kwantowo.pl/2020/12/27/astrologowie-oglaszaja-powrot-na-droge-postepu/
  17. Ładny przegląd technologii z Wikipedii, ale jest pewien szkopuł. Jeżeli kolega się orientuje tak w temacie, to wie, że eksperymenty nad fuzją trwają od prawie 90 lat i technologia ta jest, jak w popularnym dowcipie, 30 lat przed nami Mimo stopniowego postępu prac nierozsądnie jest prognozować cokolwiek w oparciu o to. Inna sprawa czy lot załogowy na Marsa powinien mieć priorytet cz nie? Moim zdaniem priorytet powinna mieć automatyczne eksploracja układu słonecznego oraz instrumenty obserwacyjne, bo są tańsze i przynoszą większą wartość. Żmudna robota w astronomii nie pobudza tak wyobraźni, a na świecie jest kilku graczy no i każdy będzie chciał zatknąć flagę pierwszy w rdzawym regolicie Wygląda na to, że będzie to USA i SpaceX. Zamiast blokować i zakazywać lotu na Marsa można po prostu nakazać rozwiązanie problemów energetycznych ludzkości. Nie rozumiem dlaczego kolega jest tak negatywnie nastawiony
  18. Prozac do tego zdaje się miał poważne skutki uboczne, ale to był dowcip Nie jestem lekarzem ani farmaceutą w myśl ustawy o lekarzach i farmaceutach oraz nie biorę odpowiedzialności za niczyją głupotę Chodziło mi o to, że takie maratony rekrutacyjne wyczerpują i mogą zdołować.
  19. Przypomniało mi się, że kiedyś czytałem o rakietowym silniku atomowym o obiegu zamkniętym tak zwanej nuklearnej żarówce https://en.wikipedia.org/wiki/Nuclear_lightbulb
  20. Stawianie hipotez naukowych czy spekulowanie w oparciu o fakty naukowe a wróżenie z fusów to dwie różne sprawy. Dawkins jest przede wszystkim biologiem. Na YT są terabajty jego wystąpień, więc ciężko się do tego typu zarzutów odnieść. Ja niedawno znalazłem ciekawe video z serii wyemitowanej przez "The Royal Institution Christmas Lectures for Children" w 1991. Wytłumaczył tam łopatologicznie dzieciakom na jakiej zasadzie działa ewolucja. Jeden z lepszych fragmentów o ewolucji oka, skrzydeł i kamuflażu zaczyna się w 23:30. Dzieciaki chłoną wiedzę naukową, jak gąbki. Tak wygląda właśnie piekło katechetów Swoją drogą, ciekawa seria, bo w innych odcinkach pojawia się robot i hełm VR. Warto się cofnąć w czasie 30 i zobaczyć jak wyglądała wtedy technologia Wysikali się pod huragan
  21. Niepotrzebnie się tak zaangażowałeś Poczekajmy czy ktoś jeszcze nie zechce wtrącić swoich trzech groszy zanim postawimy nad tym wątkiem krzyżyk
  22. Teraz za to mamy nawet zegary atomowe, ale w Kentucky stoi w polu drewniana łajba bez napędu. Podwykonawcy musieli podpisać wymaganą w kontrakcie klauzulę, że wierzą w mit stworzenia świata tak, jak jest opisany w księdze rodzaju Czego to człowiek z ręką na sercu nie klepnie dla pieniąchów? Wykonali nawet zgrabne oczko wodne To był czasochłonny proces! Został dosłownie potępiony na wieki Nawet błąkająca się dusza Galileo odnalazła ukojenie i spoczywa w pokoju na Jowiszu
  23. Musiało mi się z Hinduizmem pomylić To z resztą byłby równoprawny mit kilka tysięcy lat temu. Chodziło mi o czasy obecne, bo wydało mi się, że pisałeś o sobie. Wcześniej wspomniałem o tym, że bycie niewierzącym nie było zdrowe w średniowieczu, dlatego ówcześni naukowcy byli takiej a nie innej wiary. Ale też takie były czasy, dlatego nie oceniam tak ostro historii. Nawet Darwin, przez publikacją sporo się wahał, bo zdawał sobie sprawę z tego, jakie znaczenie ma jego praca.
  24. Dlatego nie napisałem na początku nic o historii. Jak cofniesz się jeszcze dalej, to dotrzesz do mitów, że płaska Ziemia jest osadzona na trzech słoniach, które stoją na żółwiu. Ale to nie ma teraz żadnego znaczenia. Na KW pojawił się niedawno ciekawy artykuł o Plejadach, który sugeruje, że mity z nimi związane mogą mieć nawet nawet 100 tysięcy lat. Bo masz szczęście, że się urodziłeś w Europie, a nie na wschodzie, a chrześcijaństwo nie eskalowało w podobny sposób. A gdyby nie radykalizacja islamu to kilkaset milionów ludzi dalej by główkowało przez kilka wieków nad astronomią i innymi dziedzinami. Gdzie teraz byłaby nauka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...