thikim
Użytkownicy-
Liczba zawartości
5585 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
121
Zawartość dodana przez thikim
-
Kosztowne świąteczne oświetlenie
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Zatem i ja nie zamierzam się spowiadać. -
Kosztowne świąteczne oświetlenie
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Skoro jest martwa to osiągnęła 100 % niezależności. No cóż. Pierwszy mi to piszesz. Jak mi ktoś powie to trzeci raz to się zacznę zastanawiać. Z linkiem do trailera dobry pomysł. Ale mnie bardziej interesuje to 60 %. -
Kosztowne świąteczne oświetlenie
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Hmm, czyżbyś mi delikatnie imputował że chciałem coś buddyjskiego wkleić? Pewnie nie tylko Ty. Cała rzesza martwych dojechała do 100 % Nie pierdolnie. Nawet największa głupota w historii: UE jest zadziwiająco odporna na swoje upadki. PS. Chętnie usłyszę co masz na myśli odnośnie tej niezależności 60 % towej. -
NSA stoi za backdoorami w urządzeniach sieciowych?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
Decydentami są po prostu urzędnicy o wyobraźni mniejszej niż kawałki marmuru w ZUS. I na nic tu się nie zda zatrudnienie super hiper hakerów bo i tak ostateczne decyzję podejmie urzędnik. Źle to czy dobrze? Nie mi oceniać. Państwa demokratyczne mają to do siebie że nie można nikomu dać pełnej swobody. -
Kosztowne świąteczne oświetlenie
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Nic do Ciebie. http://static3.depositphotos.com/1006863/236/v/950/depositphotos_2363055-Astro-dog.jpg Cały czas nie pokonuje. -
Kosztowne świąteczne oświetlenie
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Możliwe że kogoś to drażni, możliwe że ciemniej we łbie. Cóż, lepiej zawsze zajmować się swoim łbem niż cudzym. O wiele poważniejszym problemem moim zdaniem jest marnowanie żywności które bym oszacował na jakieś 50 % a nie 0,2 % z czego część i tak jest użyteczna jednak jako oświetlenie. No i ten dramatyzm - wprawdzie 0,2 % ale jednak więcej niż w domu thikima , więcej niż w budzie Astro. Każdy jednak ma prawo marnować dowolnie swój majątek - co najwyżej skutkiem jest to jak zaczną taką osobę postrzegać inni. -
Jak masywna może być czarna dziura?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Jedno zastrzeżenie mam. We wnętrzu przecież grawitacja jest słabsza. Maks siły przyciągania jest na powierzchni gwiazdy. Wybacz raczej się nie zrozumieliśmy. Więc inaczej zapytam. Kolapsu nie ma ale proporcje masy i objętości spełniają warunek na horyzont - światło z powierzchni uciec nie może. Żeby nie było że obłok to ciało zwarte-gwiazda. Tak wiem, możliwe tylko hipotetycznie. Ale jak się bada przyciąganie np. planety i gwiazdy, to nie trzeba od razu Modelu Standardowego. -
Pierwszy fotoniczno-elektroniczny układ scalony
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
To jaką w końcu ma wydajność, moc obliczeniową? Żebym wiedział co chcą optymalizować. To nie są złośliwe pytania. Złośliwe pytanie brzmiałoby: kiedy w sklepie kupię fotoniczny procesor Intela. -
Jak masywna może być czarna dziura?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Raczej dzięki prawu powszechnego ciążenia wiemy że obiekt o wielkości Słońca i masie 100 mld Słońc ma silną grawitację... Jeśli Ty jednak masz inne źródła informacji w tym względzie takie jak Model Standardowy to zamieniam się w słuch Cóż, pytałem przecież nie o kolaps. Ale może to i głupie pytanie było dla Ciebie -
Jak masywna może być czarna dziura?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Nie do końca. Wiemy że to coś oddziałuje grawitacyjnie i zachowuje ładunek i moment pędu. Więc coś o tym czymś wiemy. Nie dużo,ale od czegoś można zacząć. Wiemy że grawitacja jest bardzo silna co powoduje skupianie masy w bardzo małej objętości (bliskiej zeru albo zerowej). Tylko wracając do mojego poprzedniego pytania. Obłoki to tylko przykład jak coś takiego miałoby się utworzyć. Jak jednak zrezygnujemy z części ograniczeń w rodzaju jak ma się utworzyć. To możemy sobie wyobrazić masę 100 miliardów Słońc skupioną powiedzmy w rozmiarach Słońca i zapewne to już spełnia warunki na horyzont zdarzeń. Zapadanie się materii oczywiście by nastąpiło ale tego nie musimy uwzględnić jeśli nas sam ten proces nie interesuje. A mnie interesuje co innego. Światło jak rozumiem nie może uciec z powierzchni takiego obiektu? Naturalnie kolaps z czasem by nastąpił. Ale cieszmy się chwilą przed. Co się dzieje? -
Jak masywna może być czarna dziura?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Rozumiem że chodzi o przeciwników w sensie osobliwości a nie horyzontu zdarzeń? No i nawet z założeniem że nie ma nieskończoności a są gluty coś musi przecież dalej tak cholernie przyciągać. Coś więc tam jest. -
Jak masywna może być czarna dziura?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
I ja jestem za tą druga wersją bo ma krótszy zapis. Tak wiem, Astro apopleksji dostaje jak widzi bez (g). No cóż. Szkoda by było, ale ja dostaję apopleksji jak muszę pisać więcej niż chcę i jakoś moje chcenie wygrywa w tym co piszę. PS. Nie wiem czy tego już nie pisałem. W każdym razie chciałem. W gwieździe która kandyduje do miana czarnej dziury przyciąganie w środku jak rozumiem jest zerowe. A przy osobliwości nieskończone? Jak się dokonuje ta skokowa zmiana w czasie? -
Tak, Mądrości.
-
Jak masywna może być czarna dziura?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Astro a gdyby były dwa odpowiednio wielkie, naładowane obłoki (żeby się nie zapaść grawitacyjnie)? I by się spotkały. Teoretycznie wydaje mi się możliwe. Mamy horyzont z obłoków? -
Jak masywna może być czarna dziura?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Zgoda. Niemniej w ramach pewnej teorii w których mówimy o osobliwościach - jest. Więc jeżeli już pada pytanie o osobliwość to chyba w ramach tej teorii musimy się poruszać. Tu jeśli ktoś się zna to pomogło by wyjaśnienie czemu w czarnej dziurze nic nie może powstrzymać ściskania. Trzeba by zacząć od początku. Mamy gwiazdę, ta gwiazda charakteryzuje się np. na powierzchni jakąś prędkością ucieczki. Jak sobie gwiazdę ściśniemy, wzrośnie jej gęstość, promień się zmniejszy to prędkość ucieczki wzrasta. I przy pewnym ściśnięciu prędkość ucieczki wynosi c? Klasycznie rzecz biorąc tak. Ale tu mogą wchodzić efekty relatywistyczne w grę. Więc nie wiem. Tzn. znam wzór ale nie rozumiem czy tak powinno być. A dalej idąc. Żeby wytworzyć horyzont zdarzeń (prędkość ucieczki c) wystarczyłby tak naprawdę odpowiedniej wielkości obiekt o gęstości powietrza. Przyciąganie w środku? Zero?? Gdzie tu miejsce na osobliwość? Czy osobliwość to moment w którym przyciąganie w środku jest większe od zera? Jakie? Rośnie od zera do nieskończoności? No i rozpatrujemy cały czas przypadek - była sobie gwiazda, gwiazda się ścisnęła. A czy możliwy jest przypadek były sobie dwa obłoki (odpowiednio wielkie) i się do siebie przytuliły? -
Trzeba zauważyć jedno. Nie wiem jak się sprawdzi ten silnik. Ale już sama taka możliwość sprawia że pojawiają się zupełnie nowe możliwości wykorzystania elementów drukowanych w wielu mniej "kosmicznych" zastosowaniach. W których nie stosowano ich do tej pory ze względów wytrzymałościowych. Co dalej? Druk silniejszy niż standardowa produkcja? Nanodruk? Drukowanie np. banknotów?
-
Deja vu mam. Już ten post widziałem
-
Słuchaj. Naturalnie rozumiem że technicznie obłożnie chory może mieć problem z wykonaniem samobójstwa. To zrozumiałe.I ten temat możemy ciągnąć. Ale nie zmieniaj sensu słów pod swoją tezę. Nie ma czegoś takiego jak wykonanie za kogoś samobójstwa. Inna osoba może tylko i wyłącznie być czyimś zabójcą w tym kontekście. I to już nie jest własna prywatna sprawa osoby która chce umrzeć. Własna i prywatna jest gdy coś robi samodzielnie. Czy jak wejdę do symbolicznej czarnoskórej dzielnicy i zacznę krzyczeć coś o asfalcie to będzie to eutanazja, samobójstwo, czy zabójstwo? Hmm. Jak czytam jeszcze raz Twoje zdanie to widzę i drugie nagięcie sensu pojęć. "odmawiam mu prawa" - tak, odmawiam mu prawa do wynajęcia zabójcy. Tak to się nazywa. Do samobójstwa mu prawa w żaden sposób nie odmawiam. Z czysto praktycznych powodów. Nie zamierzam ani sam ani państwo i jego funkcjonariusze spędzić następnych lat z 24 godzinną obserwacją i uwięzieniem kogoś aby zapobiegać chwili kiedy może się na coś zdecydować albo może i nie. Czy życie jest jego własnością? Nie wiem czyją jest własnością. Jako że ja na pewno nie jestem właścicielem czyjegoś życia to i nie zamierzam pilnować kogoś czy sobie coś zrobi czy nie (tak ogólnie kogoś, bo w rodzinie jest tak że się jednak próbuje upilnować kogoś i odwieść od czegoś takiego w granicach normalnych ludzkich zachowań). Natomiast zupełnie inną kwestią jest gdy ktoś inny ma kogoś zabić. To jest niedopuszczalne. W takim wypadku ten ktoś staje się właśnie właścicielem czyjegoś życia. I właśnie z powodu tego że nikt nie ma prawa być właścicielem czyjegoś życia, podejmowania decyzji o czyimś życiu - nie zgadzam się na to. I moja, oraz państwowa zgoda ma tu bardzo praktyczny sens. Bo ktoś wprawdzie umrze (zostanie zabity), ale osoba która go zabiła - zostanie pociągnięta do odpowiedzialności. Naturalnie wbrew pozorom jest jeszcze cała masa rzeczy po środku. I o nich możemy dyskutować, Czyli np. osoba sama nie jest w stanie się zabić ale prosi kogoś o zakup tego czy tamtego. Zakładam też że interesuje Cię przypadek gdy osoba nie jest w stanie ani poprosić ani wyrazić w jakikolwiek sposób swoich zamiarów.
-
Jak masywna może być czarna dziura?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Po pierwsze. Dla nas nie jest problemem sam horyzont. Bo tam się nic szczególnego nie dzieje. Dla nas problemem obliczeniowym jest punkt centralny - osobliwość. Gdzie już mamy nieskończoność. Ty chcesz jak to się mówi dowiedzieć się ile to jest nieskończoność razy 1,2 -
Co masz na myśli pisząc "dobrowolna eutanazja"? bo w pełni popieram to: No właśnie na własny rachunek? Na własny rachunek to można popełnić samobójstwo. Bo to już nie jest na własny rachunek
-
"roczny dochód"?
-
Jak masywna może być czarna dziura?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Czarna dziura to obiekt z osobliwością więc nie za bardzo ma się w co zapadać. Osobliwość to mniej więcej centrum. A czarna dziura to obszar ograniczony prędkością ucieczki >=c czyli ograniczony horyzontem zdarzeń. Zgaduję że chodzi Ci raczej o granicę masy. Dopóki coś może dostarczać masy to nie ma granic. Granicami praktycznymi na pierwszy rzut oka może być masa galaktyki. Ale to taka mocno odgórna granica. Zresztą czasem galaktyki się zderzają więc wtedy można to przekroczyć. Zasadniczo gdyby to miały być bramy gdzieś tam to chyba by traciły masę a nie zyskiwały. -
Najbliższa egzoplaneta w ekosferze
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Jak już ktoś musiał to zapodać na siłę to czemu nie pociągnąć. Jakież to chrześcijańskie -
Jeszcze się nie spotkałem z państwem, cywilizacją czy religią która by była w stanie zapobiec skutecznie czyjemuś samobójstwu. Zawsze najlepszym zapobiegaczem jest strach osoby która pragnie zakończyć swoje życie. A brak zgody na eutanazję to jest raczej taka wymówka niż faktyczny powód. No i dochodzi kwestia wspólnej odpowiedzialności i możliwości zgonienia na kogoś. Zawsze lepiej brzmi: eutanazja niż samobójstwo.
-
Mamy już z tym wiele tysięcy lat doświadczenia. Jak sprawić żeby silniejsze bydlę realizowało nasze interesy. Ba, nawet nam się udało tak zrobić że silniejszy człowiek (czyli jednak inteligencja) słucha słabszego człowieka. A nieraz i tak bywa że mądrzejszy słucha głupszego. Więc taki tam AI nam nie groźny. Im mądrzejszy będzie tym bardziej będzie musiał słuchać głupich