Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Lobo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    316
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Lobo

  1. Ciekawi mnie ile razy jeszcze przeszlosc pokaze jak nie wiele o niej wiemy. Jeszcze nie dawno okazalo sie, ze *pierwszy dzwiek zapisany przez Edisona nie byl pierwszy, albo ze zapalniczka jest starsza od zapalek. Co nastepne? Zdjecie z czasow kiedy nie wynaleziono jeszcze aparatu?
  2. Jakos malo widzialem na polkach sklepowych programow pod Linuxa... nie czekaj w zyciu nie widzialem nigdy zadnego oprogramowania, gier a nawet linuxa do naybycia w sklepie. Twoim zdaniem nadal nie ma przewagi!? Bo ja mysle, ze jednak jakas jest. To, ze z latwoscia ma sie do nich dostep po przez Internet wciaz stawia Linuxa w gorszej pozycji bo do Windy tym bardziej nabedziesz co tylko zapragniesz przez neta a do tego masz jeszcze dostep w sklepach. PS: Wiadomo, ze jakies tam gazety powstaja o Linuxie ale to chyba nie to samo co nabycie Spore'a w sklepie by moc sobie pograc w rozwijajaca Gierke na czasie.
  3. Rozmowa o wychowywaniu w temacie o Billu kupujacym Buty ... hmm... Swoja droga, to wnioskuje po tym co piszesz, Microos ze poki co to o wychowaniu dzieci wiesz tyle co przeczyatles w ksiazkach... nie ma generalnie jednego sposobu na wychowanie dzieci, jeden bedzie gral w gry komputerowe od urodzenia i zostanie slawnym naukowcem, a drugi bedzie czytal 5 ksiazek dziennie od kad poszedl do podstawowki i skonczy w kiciu za zabicie swoich rodzicow. Do wychowywania dzieci trzeba przedewszystkim umiec sluchac dziecko, rozmawiac z nim i miec do tego wyobraznie, dziecko to nie kupa GOWNA bez mozgu, tez mysli i wyciaga wnioski. Nad wszystkim trzeba panowac z dnia na dzien, ty widocznie wprowadzilbys algorytm ktory wychowa dzieciaka az po 18 rok zycia. Zadaniem rodzica jest nakierunkowac dzieciaka a nie nakazaz mu byc tym kim ty chcesz zeby byl. Taki dzieciak cie tylko znienawidzi.
  4. Nie napisalem w ani jednym zdaniu ze gdzies jest jakas wina Linuxa. Owszem jest to ojca wina ze kupil gre PC na Linuxa, a swiadczy to tylko o tym, ze Linux jest mniej popularny i miej znany bo gdyby mial windowsa to by nie bylo problemu. Uwazam Microos, ze wywracasz kota ogonem. Co tylko dodam... Widzicie dla was terminy typu Symbian, Java, Linux, UAC sa znane, kojarzycie to jednoznacznie by celnie okreslic z czym to jest zwiazane ale sa ludzie ktorzy ktorym to kompletnie nic nie mowi i co wg. was ten ktos jest "WHATEVER"? Skoro ktos kto nie zna sie na kompach, dosatje w rece taka maszyne to chyba jasna jest sprawa, ze przyjazniejszy w nauce bedzie komputer z wgranym systemem XP anizeli VISTA lub LINUXEM. Vista jest moim zdaniem gorsza dla tych uzytkownikow bo jest mniej podatna na niewiedze uytkownika. Ludzie wokol mnie po 2 miechach uzywania systemu Vista czekali 10-15 na uruchomienie systemu a potem 5-10 na uruchomienie InternetExplorera. Czesc z nich zalatwila sobie XP i jakos te systemy daja rade to chyba o czyms swiadczy. Sa to rozni ludzie, starzy, mlodzi, dzieci. Natomiast Linux jest o tyle gorszy, ze nie jest kompatybilny ze swiatem Laikow! Tyle na ten temat, wiecej sie w nim nie rozwodze, bo jesli to do was nie trafii to z gory przyznaje wam racje i ide do psychoanalityka po karnet na pol roku bo najwidoczniej cos jest nie tak z moja wyobraznia i w ogole jestem jakis otempialy.
  5. Roznica jest to ze nawet dziecko z 1 klasy wiec co to ŁindoŁs a nie slyszalo nigdy o Linuksie... Pewna historia z mojego zycia. Poszedlem z tata do jego znajomego. Syn tego znajomego mial komputer z linuxem. Taki mu komputer kupili, ze byl wgrany Linux. Pytam sie w co ostatnio gral, a on na mnie patrzy jak na glupiego, ojciec mi tlumaczy, ze kupili mu jakies tam gry i nie wie jak je zainstalowac. Kiedy dzieciak ci mowi, ze chcialby sobie pograc w taka nowa gre i pokazuje ci gre "Moje pierwsze literki"... bez komentarza doslownie Na drugi dzien zainstalowalem mu Windowsa. Tak, ze odpuscie z tym Linuxem. Nie twierdze, ze ten system nie ma mozliwosci, bo ma i to ogromne ale niestety uzywalnosc tego systemu jest duzo gorsza niz Windowsow. Ja jak zepne poslady to i moze dam rade sie przestawic na Linuksa, bo sobie poszukam tego i tamtego w necie, zrobie z niego uzytczny OS wyciskajacy pot z mojej maszyny i tez nie powiem ze nie bede mial z tym problemu bo informatykiem nie moge sie nazwac ot chocby dlatego, ze nie znam sie na innych OSach, nie zarabiam tym na zycie ani tego nie studiuje.
  6. On sie swietnie bawi a wy histerujecie, uniemozliwienie mu zabawy go zabije...ignrujcie jego posty, skoro je usuwa to po co na nie odpowiadac.
  7. Sa inne kraje niz Polska na ktorych nie roi sie od dealerow tak jak ci sie wydaje. Tam ludzie nie maja wyboru. Maja Viste i koniec. Mis Uszatek zasypal rynek niedokonczonym produktem mam rozumiec i dostatecznie utrudnil konsumentom wybor innego systemu. Na DOSie tym bardziej, przynajmniej nie trzeba 4GB pamieci. 1. Glupie rozumowanie - wy i wasze Linuxy...jaka przyjemnosc bedzie czerpac ktos z linuxa jak nie bedzie umial na nim zainstalowac chocby Gadu Gadu. Moze rzeczywiscie dzieciaki w gimnazjum szybko chlona wiedze i poradza sobie z instalacja, sa jednak ludzie starsi ktorzy musza prosic o pomoc ludzi lub placic za bledy Visty. Widze ty dalej zyjesz w czasach gdzie komputery byly przeznaczone tylko dla informatykow, teraz komputer ma byc dla kazdego niezawodny i prosty w obsludze a nie na odwrot. Mogla jakby miala wehikul czasu bo rok jechala na Viscie zanim mnie poznala a teraz pol roku uzywa XP i nadal nienajlepiej wspomina stracone chwile z Vista. Wiem czepiam sie ale chyba nie tylko ja szukam dziury w calym Jak wczesniej wspomnialem komputery powinny dazyc do tego by byly proste w uzyciu. Nie porownuj samochodowego filtra do komputerowego systemu to tak jakby porownac wygodna kierownice w samochodzie do dysku twardego. Fakt jak w sklepie nie umia mi wymienic Dysku to nie jest wina Visty ale jak nie potrafia naprawic wyskakujacego na okraglo okna podczas startu Explorera to juz chyba inna inszosc. (porownales Hardware do Software) Pozdrawiam Lobo
  8. Dla mnie ten tekst podkreslil cala prawde o Viscie oraz zmuszania uzytkownikow do testowania tego g***a, rany a ja wczesniej napisalem, ze nie jest to system az taki zly... coz mozna mi wybaczyc drugie odczucia Pewnie, ze mozesz tylko z tego co wiem to nikt ci za to kasy nie zwroci. Taki Dell ma podpisana umowe z Microsoftem i udostepnia Viste w cenie komputera. Chcesz bez Visty, prosze bardzo...komputer tanszy nie bedzie, chcesz XP doplac 50ojro. Po drugie nie zapominaj drogi thibrisie, ze nie kazdy konsument jest urodzonym informatykiem. Komputery, glownie laptopy kupuja tez ludzie, ktorzy po uruchomieniu sprzetu ucza sie pisac na klawiaturze wiec nie wmawiaj mi tu bzdur o jakiejs rezygnacji z Visty. MS wciskal ja ludziom na CHAMA a zerowal glownie na "poczciwych Kowalskich". 1. A co jak nie masz dostepu do neta, jestes laikiem etc., ostatnie oszczednosci wydales na komputer? 2. Sciaganie pirackich kopii zwieksza ryzyko zainstalowania OSa z dodatkowym niechcianym oprogramowaniem. 3. Wyzsze werse HP nie udostepniaja sterownikow do swojego sprzetu pod XP niestety. Mozna szukac po stronach producenta, ot co stery pod chipset znajdziej pewnie na stronie Intela, z dwiekiem tez da rade bo wszystkie lapy maja jedna karte... szkoda tylko ze nalatasz sie po kolegach probujac u nich sciagnac sterowniki do sieciowki a o wirelessie nie wspomne, do tego dochodza narzedzia typu touchpad, k.grafiki, inne przyciski funkcyjne o ktorych mozna zapomniec. 4. Jak juz powiedzialem nie kazdy zna sie na rzeczy zeby sie bawic, a placic informatykom to tez nie lada problem, bo raz ze swoje zaplacisz a dwa, ze najprawdopodobniej oddajesz komputer w rece pseudoznawcy. Ot co, znajoma oddala laptopa informatykowi zeby zainstalowal XP, ten oddal lapa po dwoch dniach, ze sie nie da bo zalozona jest blokada, ze tylko Viste sie da zainstalowac... rece mi opadly jak to uslyszalem! Choc bralem mozliwosc, ze Dell posunal sie do takiego chamstwa moderujac Biosa ... co sie okazalo koles nie mial pojecia o czyms takim jak SATA.
  9. trzeba bylo przeznaczyc 100PLN z tego tysiaka i kupic sobie XPeka na allegro
  10. Nie wiem jak dla reszty ale dla mnie XP to byl i poki co jest system wszechczasow przynajmniej dla domowych uzytkownikow jakim jestem Ja. Nikt mi do mojej mozgownicy nie wmowi zadnego Linuxa innych dziwacznych wynalazkow. Mam postawiona oryginalna wersje Xp64 i pirata x86, bo niestety do dwoch urzadzen nie zrobiono sterownikow pod XP64. Xp64 mam od dwoch lat nie przeinstalowanego i utracil moze 5%-10% na wydajnosci i to tylko za sprawa tego, ze uruchomionych mam wiecej procesow. Moglbym je w kazdej chwili odlaczyc i nadal cieszylbym sie XPkiem w pelnej okazalosci. Co do Visty to z poczatku mialem o niej pozytywne zdanie, zauwazylem ze swietnie sobie radzi z zarzadaniem pamiecia, ot chocby FireFox lepiej chodzi i nie muli sie chocby z WoWem. Aczkolwiek po dluzszym uzytkowaniu dzieja sie na tym systemie rzeczy niewyjasnione... a to wow nagle przestal sie wlaczac, to znowu RedAlert sie zawieszal, HoM&M3 sie wchodzil do Windowsa...a to wyskakiwaly bledy karty dzwiekowej i trzeba bylo resetowac system. Fakt, ze byl to laptop kolegii, ktory nie byl urodzonym informatykiem no ale takie rzeczy nie moga sie dziac od tak tymbardziej, ze komputer zabezpieczony antywirusem i firewallem. Nie wspomne, ze nie ma tak dobrej emulacji starych gierek jak to sie zapowiadali, ot co zrezygnowano kompletnie z IPX co tez uniemozliwilo pogranie po sieci w starsze gierki. Tak samo zrobil sie katalog nazwany Games a w nim wszystkie zainstalowane gierki szkoda tylko, ze nie dalo sie ich z tej pozycji uruchomic Jeszcze te alerty non stop ala "czy jestes pewien, ze chccesz uruchomic ten program", na touchpadzie to istny koszmar wedrowac ciagle kursorem po ekranie wciskajac szeregi przyciskow "OK". Faktem jest, ze mozna wylaczyc te rozne informacje, szkoda tylko ze przecietny kowalski nie jest w stanie tego zrobic chocby krok po kroku z tutoriala. Po trzecie to cale centrum sieciowe jest jakies takie nijakie... do patrykus: Co do seven podkreslilem, ze nie wykluczam mozliwosci iz bedzie wlasnie XPkiem drugiej dekady XXI wieku. Bo nie uwazam, zeby w 2009 byl niezawodny. Z reszta XP bez SP tez nie jest. Tak, ze przyjdzie nam jeszcze poczekac chwile, az nasz komputer odsapnie spokojnie. do Mariusza: Co do Windowsa NT, nie uwazam to za system, a raczej W98 z systemem plikow NTFS, tak samo nie uwazam, zeby systemy przed Win 3.11 mialy jakiekolwiek znaczenie dla Microsoft a juz tym bardziej dla mnie. Dinozaury jedynie pamietaja, maszyny z systemem 3.11- I nie zgodze sie z tym, ze win98 byl tragedia. Po odpowiednim updatcie i z pachtowaniu byl dla mnie systemem niemalze niezawodnym, dlugo nie moglem sie pogodzic chocby z faktem braku DOSA w kolejnych wersjach Windowsow. do Thibris: Co do Win2000, uwazam, ze to poczatkowa faza XP. XP odziedziczyl wlasnie po nim wiekszosc ulepszonych rozwiazan a nie po Milenium dlatego potraktowalem go za przejsciowke. Ot co XP Professional nie jest skierowany dla graczy. Jest systemem do innych zadan jak to okresliles.
  11. Z Microsoftem tak bywa, ze dopiero co 3 system ma rece i nogi 3.11 95 98 Milenium 2000 pro XP Vista Seven Eight Choc niewykluczone, ze Seven bedzie odpowiednikiem XP w kategorii udane co nie zmienia faktu, ze Vista niczym sie nie rozni od milenium. SYF KILA I MOGILA.
  12. Stalo sie podobnie jak to mialo miejsce z Windows Milenium. Microsoft wypuscil na swiat system tylko po to, zeby swiat przetestowal nowe prototypowe rozwiazania po czym wydano przejsciowke jaka byl 2000 pro a potem juz gotowy produkt czyli XP. Tak wlasnie sie stalo z Windows Vista tylko tym razem zrobili to z wieksza premedytacja , generalnie rzecz biorac Vista byl ludziom doslownie wciskany. Wszystkie wielkie firmy typu Dell, HP etc. sprzedawaly sprzet wylacznie z Windows Vista, czasem za oplata mozna bylo kupic komputer z XP. Masa uzytkownikow dostala zatem Viste i nawet o tym nie wiedzac automatycznie wstepowala w szeregi "gamma - testerow". Wyniki testow zatem najwyrazniej dotraly do MS po czym wydano na swiat Windows Vista pod nazwa "Seven" jednakze, jestem w stanie uwierzyc ze juz bez bledow jakie posiada biezacy produkt. Sevem znowu pociagnie chwile po to, zeby na swiat wyszedl produkt, ktory zastygnie na rynku z 5-6 lat po czym sytuacja sie powtorzy.
  13. Ludzie starozytni czerpali wiedze od Repatalionow ...
  14. Lobo

    Windows znowu traci

    Moze i w Polsce ma jakas tam popularnosc, ale pomysl ze w stanach to 98% ludzi nie umialoby tego nawet zainstalowac, no a przynajmniej nie klopocza sobie tym glowy.
  15. Mozna duzo i zdrowo schudnac regularnie chodzac na basenik przy czym rezygnowac z kolacji. Kolacja jest czlowiekowi na nic nie potrzebna. Dobre sniadanie + maly lunch i po pracy posilek obiadowy, przy czym jesc powoli i nie najadac sie do syta. To tyle. Gwarantowe zrzucenie na wadze.
  16. Masz racje co do powielania tresci intelektualnych, z ta subtelna roznica, ze jak sobie ta tresc zamiescisz na swojej stronie internetowej to wtedy mozesz nalozyc na nia ©. W przypadku forum, ksiegi gosci itd. piszesz cos co po wyslaniu przestaje byc do konca twoja wlasnoscia i dostaje status (CC). Sama tresc intelektualna tez nie jest wlasnoscia Mariusza jego za to jest baza danych, ktora moze sobie dowolnie modyfikowac, moze ja edytowac, usuwac, przenosic, etc.(oczywiscie w ten sposob moze stracic zaufanie uzytkownikow). Tresc napisana przez uzytkownika, po umiesczeniu wlasnie w bazie danych moze byc dowolnie wykorzystywana, powielana, rozpowszechniana. Mowiac prosciej moge skopiowac twoj tekst i rozeslac na kazde forum na swiecie z dopiskiem Autor: waldi888231200 - reaktywacja Tak ze jezeli ktos cytuje na tym forum twoje teksty to przyslowiowo mozesz go pocalowac w d***, bo cytaty automatycznie zawieraja "Cytat: (nazwa uzytkownika) (data)". Tak, ze nie masz prawa nakladac oplat za cytowanie twoich tresci intelektualnych umieszczonych uprzednio na forum. Po trzecie gdybym wyzwal tu Prezydenta, to jest takie cos, ze wlasciciel forum zastrzega sobie cos takiego, ze nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci za tresci pisane przez uzytkownikow, wtedy generalnie moga gonic "Lobo". Czego i tak nie zrobia, bo uzytkownikiem LOBO moze byc kazdy. ignorantia iuris nocet
  17. Waldi glupcze nie wiem czy wiesz ale to co piszesz na czyims forum jest wlasnoscia wlascicieli forum. To tak samo jak granie MMORPG na serwerach. Twoje konto nie jest twoja wlasnoscia ty je dzierzawisz, nie mozesz go np. sprzedac no przynajmniej nie prawnie, tak samo nie mozesz zarabiac na nim. Ot co wystawiac faktury mozesz sobie bezposrednio od wlascicieli KW.
  18. TV to strata czasu, nic tam zwykle nie ma, no a przynajmniej to co by mnie moglo zainteresowac znajde w sieci CO do neta, dla mnie net po prostu jest, to nie jakas zabawka, ktora sobie dokupujesz ekstra. Mam komputer ktory jest podlaczony do neta, dzieki temu jest urzadzeniem uzytecznym. Nie wyobrazam sobie komputera nie podlaczonego do Internetu. To tak jakby uzywac maszyny do pisania bez tuszu Z reszta na jaka cholere mam tracic np. czas na bieganie po sklepach za kabelkiem jak moge sobie go kupic w necie i mi go przysla a ja tylka nawet nie rusze z krzesla. 5 minut dokladnie zajmuje taka tranzakcja lacznie z przelewem. Ten czas ktory bym zmarnowal na latanie po miescie i stanie w kolejkach do banku moge swobodnie uzyc na to by pobyc z kobieta, wybrac sie na spacer etc. Nikt mi nie wmowi, ze interent jest czyms zlym.
  19. Nikt wam tyla nie pojedzie jak sobie sciagniecie film z neta. Po prostu nie zarabiajcie i nie rozpowszechniajcie piractwa a wszystko bedzie OK. Swoja droga istnieje PRAWNY i LEGALNY sposob na sciaganie filmow z internetu. Za pomoca programu ktory uzywa kont pocztowych, dziala jak torrent ale komunikacja nie odbywa sie przy pomocy p2p tylko p2m. Wszystko na ten temat.
  20. Nie wiem czy widzieliscie taki krotkometrazowy film "Piatek", jezeli nie to zapraszam do obejrzenia. Grupa mlodych ludzi nakrecila filmik, dosyc ambitny Jest tam motyw z jechowymi Do znalezienia na YouTube, wystarczy wpisac Piatek.
  21. Etylenem mowisz...to i tak lepiej nie w przypadku traktowania pomidorow Siarczkiem Wodoru (H2S) co tez mialo miejsce
  22. Sek w tym, ze to jego praca, wiec wyrzucanie go nic ci nie da, bedzie mowil ze to zjamnie tylko chwile, bla bla bla... musialbys po prostu powiedziec mu w******j h***, to wroci i podpali ci gowno na wycieraczce
  23. Potwierdzam, stalem sie ofiara. Moja swinka morska zachorowala, niechciala jesc, pojechalem z nia do weterynarza, ktory rzekomo musial zaaplikowac zastrzyk za 150PLN. Za nim dojechalem do domu swinka zdechla mi na kolanach. :/ Pytanie czy od zasztrzyku? Czy po prostu ze starosci? Wiem tylko, ze bylem Swinke i 150PLN w plecy. Mialem ochote wrocic nastepnego dnia i wybic lekarzowi zeby, ale jakos przespalem sie z tym i pojechalem zakopac zwierzatko w parku. ehhh
  24. ja pisalem, ze lubie pyszny obiadek ;0
×
×
  • Dodaj nową pozycję...