Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

wilk

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3642
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    57

Zawartość dodana przez wilk

  1. Większość, to nie cały. Z artykułów z ub. roku wynika, że było to ledwie ok. 50%. „After taking 20 years to get to 40 percent encrypted page loads, it's incredible that the web jumped to 50 percent in just one year, ” (wiadomo z czyjego powodu) Poza tym szyfrowanie na nic się nie zda, jeśli okaże się, że od 10 lat istniał problem z jakąś implementacją, z generatorem prng, jest atak osłabiający lub z samym algorytmem. Z szyfrowaniem jest taki problem, że jest silne, dopóki już nie jest. Pomimo iż spora część ruchu wciąż nie jest szyfrowana, to nic nie stoi na przeszkodzie, by służby po prostu podsłuchiwały i spisywały do notesika zera i jedynki. :> Po prostu na później, gdy odszyfrowanie np. 2048/256 bitów będzie trwało parę godzin (i pomijam nawet PFS). Ruch w sieci mimo, iż jest szyfrowany, to nie jest anonimowy, więc wiadomo kogo nasłuchiwać.
  2. Wysoka agresja, obniżona potrzeba snu, obniżony próg bólu, pełna lojalność, zerowa moralność. Fakt, użyłem tam nawiązania do bezwolnych żołnierzy, zaś obecne pole walki bardziej idzie w stronę taktycznych uderzeń i szybkich operacji. Do czystych akcji nadają się precyzyjni terminatorzy, a do innych tacy właśnie opisani berserkerzy.
  3. No niestety nie zachowały się żadne nagrania z tamtych czasów.
  4. Narzędzia do pacyfikowania ludności i uniwersalnych żołnierzy coraz bliżej.
  5. Ten hotel, w którym mieszkali (na Kubie) został niewiele wcześniej wyremontowany. Rosjanie niegdyś zatapiali w betonie urządzenia podsłuchowe, więc kto wie co teraz robią. Ciekawe czy efekt występował wyłącznie w głowie osób czy też na pewnym obszarze (np. jeden pokój). W zaleceniach dla dyplomatów jest, by uciekali w przypadku zaobserwowania czegoś takiego do miejsc, gdzie to nie występuje, więc wydaje się, że to obszarowe działanie w części przestrzeni jednego budynku.
  6. wilk

    Wszechświat jako symulacja

    Holograficzny wszechświat to jeszcze inna teoria, niezwiązana z symulacją.
  7. Ależ jest płaska. Tylko zawinięta. :P
  8. Tyle wspaniałych wyjaśnień, a mamy uwierzyć w teorię spiskową, że nie żyje, pfff. :P
  9. Jakby kogoś interesowało jak pies mógł wykryć (to z innej sprawy): Czyli trzymać w szczelnym woreczku z pieprzem na dnie szklanki wody. :>
  10. Pamiętajmy też o tym, że marsjańskie ciśnienie atmosferyczne, to mniej niż 1% ziemskiego.
  11. Rozumiem wstrzymanie wydobycia, ale żeby tak zupełnie zniknęła?! To już jakaś wyższa magia.
  12. Tia, możesz mieć super bzika na punkcie prywatności i niełączenia danych, a i tak któryś znajomy doda twój numer tel. z nazwiskiem do kontaktów, zapewne z mailem jeszcze.
  13. https://en.wikipedia.org/wiki/Circumstellar_habitable_zone No i zależy to też od tego, jakiego rodzaju życia się spodziewamy. A wiemy, że potrafi ono przetrwać w naprawdę ekstremalnych warunkach i to na samej Ziemi.
  14. A jak teraz ma się ten boks? Ja natomiast zauważyłem, że na forum nie wchodzą kilkustronicowe artykuły: http://kopalniawiedzy.pl/wywiad/Mikolaj-Golachowski-biegun-Arktyka-Antarktyka-globalne-ocieplenie,28124,3
  15. To jest dla mnie jakaś magia, ale ok. Nie wiem w jaki sposób chcesz odłowić i wysterylizować te wszystkie bezdomne kotki. Te koty to także źródło wielu odzwierzęcych chorób. Nie wiem jak chcesz je regularnie odławiać i szczepić. Deratyzacja i tak jest przecież przeprowadzana. Na myszy masz też pułapki mechaniczne czy całkiem skuteczne pułapki wodne. Po co "biologiczne" rozwiązanie? (swoją drogą może być także broń biologiczna) Nie widzę potrzeby tworzenia nowego problemu, z którym potem trzeba będzie walczyć. Jaka symbioza? Przecież nie chodzi o domowe koty, tylko "dachowce". Mówimy o problemie w mieście, a nie na wsi.
  16. Taki, że chcemy wypuścić czy utrzymywać (właściwie to Ty…) wystarczającą i niewielką liczbę kotów, a potem okaże się, że i tak wszystkie siedzą razem w jednym miejscu. Oczywiście możemy wypuścić ich setki, by ogarniały całe miasto swoją liczebnością, a nie zasięgiem wędrówek, ale wtedy będzie w mieście problem z kotami. A i nawet nie musi. Większość psów nie ma z tym szczególnie problemu (to tak jak i koty z polowaniem). Nie wspominając o rasach typowo myśliwskich typu wyżły czy terriery np. jagdteriery, które na koty są skrajnie skuteczne (zresztą ze szczurami też porządek by zrobiły). Szkolenie służyć może „wyjaśnieniu” psu, że jedynie o koty nam chodzi.
  17. To nie był żaden blef. Jeden jest pośrednio powiązany z drugim. Tak jak i u każdego zwierzęcia. Kot wykastrowany ma obniżoną agresywność, a poprzez zmniejszoną seksualność nie występują u niego typowe dla kotów zachowania między innymi osobnikami typu kocie walki czy przede wszystkim brak poczucia terytorializmu. Ja rozumiem, że czasy nastały teraz takie, że np. do wojska można wysłać pacyfistę czy kogoś, kto na polu walki powoła się na klauzulę sumienia, ale tutaj mówimy o kotach, które mają dla zabawy przetrzebić populację gryzoni czy tam gołębi. Kot wysterylizowany jasne, że będzie polował za światełkiem lasera, ale w najbliższym otoczeniu. Nie odczuwa takich potrzeb bronienia terytorium i zwiedzania go, a tym samym polowania na większym dystansie. A przecież tu chodzi o kontrolę populacji gryzoni w całym mieście, a nie u kogoś w piwnicy. Ale ja nie miałem na myśli pudli i ratlerków. Poza tym psy, w przeciwieństwie do kotów, potrafią współpracować w sforze. Przy takim podejściu z największego i najzajadlejszego kociego wojownika nic nie zostanie. Jasne kot może psa oślepić czy dotkliwie poranić, ale go nie zabije, pies nie ma z tym problemu. Poza tym psa wyszkolisz do polowań na koty, życzę powodzenia w szkoleniu kotów. :> Aczkolwiek to już podchodzi pod bezsensowne sprzeczki psy vs. koty. A chodziło tylko o kolejny szczebelek w hierarchii. A co do filmiku, to nie ma co się zachwycać jednym. To mógł być znany kotu pies z sąsiedztwa, z którym już niejedną walkę odbył i pies przykro je wspomina lub z innymi kotami miał złe przygody i woli się wycofać (albo ten atak coś mu zrobił). Psa, który wpadł w szał możesz kopać po orzeszkach, a to jeszcze bardziej go napędza.
  18. Sterylizowany kot ma obniżone instynkty łowne. PS. Pies nie musi zjadać, wystarczy, że zagryzie lub pogoni (przegoni z rewiru). Niemniej to i tak był abstrakcyjny argument.
  19. Zwalczanie raka rakiem nie jest dobrym pomysłem. A bezdomne koty zwalczać będziemy bezpańskimi psami?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...