Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Qion

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    476
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez Qion

  1. Gdyby nie było przekonania, że instalacja e-gazu jest opłacalna, to nie zainwestowano by w fabrykę o wydajności 1000 ton e-gazu rocznie tylko dużo mniejszą taka jak ta doświadczalna e-diesla na 60 ton na rok.
  2. @Rahl Kieruję się logiką, tzn. olałbym odebrać wygraną na loterii niż wyrzucić do kosza szczęśliwy los.
  3. Energia odpadowa ma to do siebie, że można wykorzystać zazwyczaj jej mniejszą część albo alternatywnie stracić całą nadwyżkę. Niewykorzystana energia odpadowa jest w końcu wypromieniowana w próżnię kosmiczną, ale zielone ludziki nie narzekają na nadmiar energii próżni więc energia odpadowa się marnuje. Ilość fabryk e-paliwa będzie wzrastać wraz z dalszym rozwojem energetyki wiatrowej. Na razie udział OZE w Niemczech nie przekracza 40%. Twój sposób myślenia przypomina trochę szaleńca, który pomimo świadomości wygrania fortuny na loterii nie podejmuje wygranej i pracuje dalej za pensję poniżej średniej krajowej zamiast pomyśleć o własnym biznesie, gdyż przyzwyczaił się do codziennego trybu życia i nie chce tego zmieniać.
  4. Fabryka e-gazu działa już od 2013 roku w Niemczech i interes się opłaca: http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Otwarto-zaklad-Audi-w-ktorym-powstawac-bedzie-syntetyczny-metan,wid,15866078,wiadomosc.html
  5. Widzisz Rahl, solary Niemcy mogą stawiać na południu jak napisał Astro, gdzie wieje słabiej niż na północy, ale biorąc pod uwagę cały potencjał energii odnawialnej w Niemczech jest po prostu więcej miejsca dla turbin wiatrowych niż dla paneli fotowoltaicznych wymagających większej powierzchni do zainstalowania. Czy to Ci się podoba czy nie produkcja e-paliwa w Niemczech jest nieunikniona, aby zbilansować nierównomierną produkcję energii w różnych miesiącach roku. Superkondensatory i baterie energetyczne znajdą być może niewielkie zastosowanie ze względu na drogie materiały do ich produkcji oraz brak uzasadnienia dla szerszego ich zastosowania, gdyż nie rozwiązują problemu zatkanych sieci o czym pisałem wcześniej. Nie mam tylko na myśli e-diesla, ale również e-gaz, który mógłby zawierać nawet 50% wodoru i 50% metanu. Gaz ten byłby spalany w elektrowniach gazowo-parowych ze sprawnością 60% i więcej. W przeciwnym wypadku energia z wiatraków byłaby tylko niewykorzystaną energią odpadową.
  6. Energetyka USA bazuje na: - węglu 34%; - gazie naturalnym 30% - atomie 20% https://www.washingtonpost.com/graphics/national/power-plants/ ale ma się to niedługo zmienić
  7. Niemcy będą w niedługim czasie producentami energii elektrycznej netto dzięki energii z turbin wiatrowych. W okresach bezwietrznych mogliby korzystać jak piszecie ze stacji akumulatorowych zbudowanych ze zużytych samochodowych baterii czy też supekondensatorów. Wszystko to piękne, lecz można sobie wyobrazić sytuację, że stacje akumulatorowe i superkondensatorów mocy będą w 100% pokrywać zapotrzebowanie na energię elektryczną w czasie np. letniej flauty, a przesłanie prądu za granicę nie będzie możliwe ze względu na przeciążone niemieckie sieci lub rozładują się po niedługim czasie bezwietrznej pogody. W takiej sytuacji nie będzie innej możliwości jak tylko zmagazynowanie nadmiaru wyprodukowanej energii w postaci e-paliwa. Poza tym e-paliwo (np. e-metan) można wykorzystać jako akumulator energii dużo pojemniejszy niż baterie dla tradycyjnych elektrowni skojarzonych gazowo-parowych z obiegiem Joule'a i Rankine'a pracujących z większą sprawnością niż elektrownie parowe z obiegiem Rankine'a. Stacji akumulatorowych i superkondensatorów nie da się postawić równie gęsto jak wiatraków, gdyż nie wszędzie jest wystarczające zapotrzebowanie na energię, a wiatraki są stawiane również w miejscach gdzie nie ma dużego zapotrzebowania na prąd, a jest konieczność przesłania wyprodukowanej energii lub przerobienie jej na e-paliwo. Okazuje się, że ta druga opcja jest paradoksalnie bardziej opłacalna w realiach niemieckich.
  8. @Rahl Baterie i superkondensatory w energetyce przydadzą się w pobliżu dużych okręgów przemysłowych, ale nie rozwiążą kompleksowo problemu przesyłu nadwyżek energii na duże odległości, a wiatraki są rozsiane po całym terytorium Niemiec i przypuszczam, że w każdym landzie będzie po kilka fabryk e-paliwa aby wyeliminować problem przeciążeń sieci przesyłowych wynikających z prawa Kirchhoffa.
  9. Jeśli superkondensatory są tylko na napięcia do 700V i charakteryzują się średnio 10 razy mniejszą gęstością energii niż ogniwa chemiczne to będą i tak za słabe do magazynowania większej ilości nadwyżek energii z wiatraków , ale wróże im karierę na polskiej kolei , gdzie sieć trakcyjna nie jest wystarczająco przygotowana do np. odzyskiwania energii hamowania elektrowozów. Elektrowóz wyposażony w połączonych szeregowo 5 superkondensatorów mógłby odebrać podczas hamowania energię, którą następnie wykorzystałby jego silnik podczas rozruchu i przyspieszania. Można by w ten sam sposób jak hybrydowe autobusy czy samochody osobowe produkować elektrowozy hybrydowe spalinowo-elektryczne.
  10. @Rahl Jedynie superkondensator do zasilania sieci trakcyjnej 25kVAC miałby tu sens, ale falowniki do fotowoltaiki nie sprawdziłyby się ze względu na konieczność załadowania superkondensatora wysokim napięciem w celu zmagazynowania jak największej energii E = C*U*U/2. Przy wysokim napięciu na superkondensatorze uległyby uszkodzeniu tranzystory mocy kształtujące falę napięcia wyjściowego falownika. Przetwornice DC-AC ogniw słonecznych przekształcają stałe niskie napięcie 12VDC na podwyższone zmienne 230VAC.
  11. @Rahl Głupoty to Ty wypisujesz udowadniając, że nie znasz prawa Kirchhoffa. Gęsta sieć fabryk e-diesla miałaby właśnie odciążyć główne sieci energetyczne, którymi według Ciebie miałyby płynąć nadwyżki energii, w różne rejony Europy z Niemiec. Nikt nie zainwestuje ani centa w akumulatory Lion o ogromnej pojemności w energetyce mając na uwadze, że lit jest surowcem rabunkowo wydobywanym i przeznaczonym głównie do produkcji akumulatorów zarówno w telekomunikacji jak i motoryzacji i perspektywę wyczerpania się jego zasobów pod koniec XXI w. Superkondensator jest urządzeniem dużo słabiej zbadanym niż synteza F-T, a w przemyśle inwestuje się w pierwszej kolejności w sprawdzone rozwiązania. Zgromadzoną energię w superkondensatorach bez konieczności przesyłania na większe odległości mogłaby obecnie wykorzystać jedynie trakcyjna sieć kolejowa. Wiem, że są w przemyśle wykorzystywane przemienniki/falowniki AC-DC-AC dające na wyjściu napięcie sinusoidalne zamiast zmiennego kwadratowego poszatkowanego poprzez modulację PWM, ale są to rozwiązania bardzo drogie stosowane np. w turbinach wiatrowych firmy Enercon i chronione przez tą firmę międzynarodowym prawem patentowym, co skutkuje znacznie wyższą ceną turbin Enercon niż innych firm o tej samej mocy, które korzystają ze skrzyni przekładniowej (odwróconego motoreduktora) podnoszącego częstotliwość napięcia wyjściowego do 50Hz. O ile wiem turbiny Enercon są jedynymi dokonującymi elektronicznej konwersji napięcia z generatora/prądnicy na napięcie występujące w odbiorczej sieci elektroenergetycznej o odpowiedniej amplitudzie napięcia, częstotliwości i przesunięciu fazowym.
  12. @Rahl Na tym polega właśnie problem, że akumulatory i kondensatory oddają ładunek przy stałym lub opadającym napięciu i nie nadają się do przesyłania siecią elektroenergetyczną zmagazynowanej energii. Potrzebne byłyby przetwornice elektromaszynowe lub jakieś supernowoczesne falowniki, dające sinusoidę napięcia na wyjściu. Falowniki, ż którymi mam do czynienia aproksymują sinusoidę przy pomocy modulacji PWM i takie napięcie nie nadaje się raczej do transformacji transformatorowej, gdyż spowoduje nasycenie się transformatora.
  13. @Rahl Rozumiem, że nadwyżki energii wyprodukowanej przez wiatraki chcesz przesyłać falą wysokiej częstotliwości przy pomocy cewki Tesli za Atlantyk, bo niemieckie sieci nie wytrzymują przeciążeń. Nie zrozumiałem natomiast czy naładowane akumulatory na podstacjach miałyby służyć zasilaniu kolejowej sieci trakcyjnej czy byłyby wykorzystane w innym celu, chociaż pojawiłby się problem z transformacją. W Niemczech jest bowiem sieć trakcyjna 25kVAC. ​ Na pewno nikt Twoich szalonych pomysłów nie weźmie pod uwagę
  14. @ww296 Moment na wale to nie moc podzielona przez obroty, lecz moc podzielona przez częstość kołową omega, a wynosi ona omega = 2*pi*n, gdzie n określa się dopiero liczbą obrotów w jednostce czasu. Możesz zacząć więc walić kołem zamachowym od swojej nie za mądrej łepetyny. Niemcy rozpatrują produkcję e-diesla także z tego powodu, że mają słabe sieci energetyczne i nie mogą przesyłać nadmiaru energii w ten sposób na większe odległości. Gęsta sieć fabryk e-diesla mogłaby rozwiązać problem. http://energetyka.wnp.pl/niemcy-zapychaja-energia-z-wiatrakow-polskie-sieci,258252_1_0_0.html
  15. Nie można porównywać zacofanego kraju jakim jest Polska do wysokorozwiniętych Niemiec. Sami niewiele wymyśliliśmy i w przemyśle czerpiemy głównie z rozwiązań technicznych zachodniego sąsiada. Jesteśmy w ogonku Europy jeśli chodzi o wnioski patentowe w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. Durne pomysły Niemców z punktu widzenia niektórych jeszcze durniejszych Polaków mają za Odrą swoje uzasadnienie nie tylko ekologiczne, ale również ekonomiczne.
  16. Fabryka e-diesla zajmie mniej miejsca niż elektrownia szczytowo-pompowa z ogromnym zbiornikiem. Ja mówię o okresowych nadwyżkach, w których elektrownia szczytowo-pompowa nie będzie w stanie odebrać już więcej. Sama elektrownia szczytowo-pompowa nie produkuje energii tylko przetwarza tą energię, którą dostarcza inne źródło, a zatem jest tylko stratą pieniędzy, gdyż w miejscu gdzie stoi można by zbudować jeszcze więcej turbin wiatrowych.
  17. @Astro Piszesz nie dorzeczy. PiS, ale też w mniejszym stopniu PO są za ograniczeniem budowy nowych turbin wiatrowych w Polsce. Wprowadzono np. bardziej restrykcyjne warunki budowy nowych turbin, np. odległość od zabudowań co najmniej 2km. W związku z tym e-diesel w Polsce raczej w najbliższej przyszłości nie będzie produkowany.
  18. @Astro E-diesel będzie wytwarzany głównie przy wykorzystaniu energii wyprodukowanej przez turbiny wiatrowe, których udział w łącznej generacji w takim kraju jak Niemcy z roku na rok rośnie. Biały węgiel jest dominującym źródłem energii w Norwegii, lecz nie słyszałem, aby Norwegowie rozpatrywali budowę instalacji produkcji e-diesla.
  19. Nie są do końca poznane są możliwości elektrolizy plazmowej. Mainstreamowe media niechętnie publikują informację na ten temat. Dopiero Audi wzięło się do roboty i jak wynika z moich szacunków sprawność elektrolizy wysokotemperaturowej może nawet przekraczać 70%. Koronnym argumentem na produkcję e-paliwa jest potrzeba konwersji nadwyżek energii odnawialnej na formę dogodną do zmagazynowania, której nie będą w stanie odebrać odbiorcy (w tym właściciele aut akumulatorowych), gdyż chwilowe zapotrzebowanie będzie zbyt niskie. Podstawowym samochodem pozostanie samochód z silnikiem spalinowym lub elektryczny z fuell cell i reformerem parowym paliwa, jeśli nie wypali auto ma ogniwo hydrinowe. Samochody akumulatorowe mogą znaleźć nabywców wśród bogatszych osób potrzebujących alternatywnego czystego środka transportu na zakupy, który nie zatruwa środowiska: http://kopalniawiedzy.pl/IARC-kancerogeny-spaliny-silnik-diesla-nowotwor-rak,16012
  20. @Astro To właśnie wiatraki będą głównie napędzać przemysł e-paliw. Instalacja e-diesla w Dreźnie jest na razie doświadczalna (160 l/dobę), a produkcja na pełną skalę ruszy gdy Niemcy będą w stanie pokryć prawie 100% mocy zapotrzebowania na energię z wiatraków, czyli fabryki e-diesla nie będą działać w trybie ciągłym, lecz w okresach pracy turbin wiatrowych. Dzięki wiatrakom na Morzu Północnym będzie natomiast produkowany e-gaz: http://www.greencarreports.com/news/1097961_audi-produces-e-diesel-fuel-from-water-co2-renewable-energy @mw296 Jeśli po pełnym załadowaniu akumulatorów nie będziesz w stanie nawet oszacować zasięgu samochodu, to kto się zdecyduje na auto elektryczne. Będzie służyło wyłącznie na zakupy i lokalne wypady do kilkudziesięciu km od miejsca zamieszkania przynajmniej w Polsce, gdzie energia elektryczna będzie zawsze droga w porównaniu do zarobków, a budowa infrastruktury nieopłacalna. Mieszkańcy blokowisk nie posiadający garaży będą mogli zapomnieć o samochodach akumulatorowych.
  21. @Rahl Energia z wiatraków nie jest za darmo, ale Niemcy będą mieli ich tyle, że pojawią się nadwyżki w produkcji zielonej energii, które najsensowniej byłoby właśnie zamienić w paliwo łatwe do przechowywania i transportu jakim jest e-diesel.
  22. Problemów z samochodami akumulatorowymi jest jak widać bez liku. Nic nie zastąpi sprawdzonego diesla, lecz jak sądzę silnik wysokoprężny czeka ponowny renesans w nowym wydaniu, gdyż wadą obecnego rozwiązania jest emisja organicznych związków pierścieniowych, które są kancerogenne. Mam nadzieję, że nowy silnik wysokoprężny na benzynę nie będzie emitował szkodliwych substancji: Silnik taki byłby również przystosowany do spalania gazu lpg. Przypuszczam, że produkcja paliwa e-lpg byłaby jeszcze tańsza i mniej energochłonna niż e-diesla. http://www.geekweek.pl/aktualnosci/9443/wysokoprezny-silnik-na-benzyne
  23. Ja nie znam, ale producent/programista miernika ją znał i odpowiednio zeskalował wejście analogowe, przetwornik analogowo-cyfrowy lub podziałkę miernika wskazówkowego jak wolisz.
  24. @Astro Woltomierz to nic innego jak amperomierz o bardzo dużej rezystancji wewnętrznej Uv = Iv*Rv
  25. Tym razem nie była to próżnia, lecz opór wewnętrzny woltomierza RV>>Racu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...