Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

rahl

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    507
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi dodane przez rahl


  1. Liny z założenia wiszą i obciążają elementy nośne. Szyny są sztywne i same mogą stanowić element nośny, więc nie nadal wiem o co Ci chodzi...

    Chodziło mi o to, że skomentowałem (żartobliwie zresztą) twój komentarz(żartobliwy) o tym, że teraz winda kosmiczna nie będzie potrzebować liny. I tak się zaczęło to całe piętrowe nieporozumienie.


  2. I tak trzeba zrobić szyb windy, a szyny mogą być jego elementem.

    Mój komentarz dotyczył twojego posta i części z linami windy kosmicznej. 

    Widzę, że nie załapałeś - lina w takiej windzie pełni rolę szyn, winda nie będzie przez nią ciągnięta tylko będzie po niej jeździć, bez względu na technologię w tym przypadku bez szyny/liny się nie obędzie.

     

    @Astro - bez problemu można zrobić system zabezpieczeń mechanicznych.np. hamulce bezwładnościowe, które automatycznie zaskakują po utracie zasilania.


  3. Pomysł ciekawy, najbardziej podoba mi się koncept kilku wind w jednym szybie. W dużych budynkach mimo 10-15 szybów i tak często trzeba wieki czekać na windę. Podejrzewam, że koszt samej windy to ułamek kosztu szybu. Mniejsza ilość pionowych szybów uprości konstrukcję budynku. Więc myślę, że przy nowych wieżowcach szybko znajdą chętni.

     

    @pogo - jaaaaaaasne, a co z szynami ?  :P


  4. Nigdy nie widziałem Jajcentego - więc nie do końca wierzę w jego istnienie. Można przeczytać wypowiedzi "rzekomo" przez niego pisane, ale kto tak naprawdę wie.  :P

    Poza tym nie słyszałem aby Hawking zmieniał zdanie w kwestii BH. Pogląd powielany przez wielu wynika z błędnej interpretacji jego pracy związanej z paradoksem firewall'a.


  5. @thikim - Najkrótszy był pierwszy - około 3 masy Słońca w 0,2s, drugi 1 masa Słońca w 1s, a trzeci 3 masy w 0,5s. 

     

     

    @ww296 - Nie obraź się ale twoje stwierdzenie stwierdzenie zawiera co najmniej dwie sprzeczności.

    Jak sam twierdzisz jesteś laikiem, więc naprawdę nie masz żadnych podstaw do odrzucania poprawności wyników lub ich interpretacji.

    Wiara nie ma tu nic do rzeczy - dane obserwacyjne potwierdzają to co przewidywały teorie stworzone dekady temu.

     

    P.S. najlepiej spójrz na to tak:

    "Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic"


  6. Cyt: "W każdym z tych trzech zdarzeń, w chwili tuż przed połączeniem się czarnych dziur emitowane są fale grawitacyjne o mocy większej niż moc promieniowania elektromagnetycznego wszystkich gwiazd i galaktyk znajdujących się w obserwowalnym wszechświecie"

     

    Nieprawda, emisja gwiazd w obserwowalnym wszechświecie jest szacowana na co najmniej 20.000 mas słońca/s

    Czarne dziury w wyniku emisji fal grawitacyjnych tracą około 3 masy słońca w niespełna 0,5s czyli zaledwie 0,03-0,04%


  7. Stary problem z ludźmi i robieniem kopii. Przez pierwsze 2-3 miesiące po stracie danych pilnują sprawy a potem znowu to samo. Już przestałem to tłumaczyć, daję po prostu każdemu listę wytycznych - jak ktoś tego nie pilnuje to już jego problem.

     

    P.S. Najwięcej problemów jest z laptopami z dyskami mechanicznymi. Sporo ludzi traktuje je jak większe tablety - z tym, że te drugie przetrwają niewielkie upadki w czasie pracy bez większego uszczerbku. Jak na razie nie zdarzył mi się ani jeden przypadek utraty danych w modelach z dyskami na pamięciach Flash (nie licząc dwóch sytuacji z zaszyfrowanymi plikami - nie do odzyskania).


  8. Nie do końca. Stacja (sztywne moduły) ma w miarę dobrą ochronę (kadłub stacji kombinowany z polietylenem), ale wg obecnego stanu wiedzy zbyt słabą na warunki międzyplanetarne. Wykonane niedawno testy porównawcze płytek polietylenowych i kevlarowych wskazują na obiecujące właściwości tych drugich w ochronie przed wysokoenergetycznym prom. jonizującym z dodatkowym bonusem w postaci dobrej wytrzymałości mechanicznej.

    Powstało całkiem sporo ciekawych opracowań i badań porównawczych.

    Polecam: "Performances of Kevlar and Polyethylene as radiation shielding on-board the International Space Station in high latitude radiation environment"


  9. Wydaje mi się, że najpierw technologia i biotechnologia muszą osiągnąć sporo wyższy poziom niż obecnie, aby myśleć o celowym i sensownym doskonaleniu człowieka. Stawiam minimum 30-40 lat. Do tego czasu możemy się spodziewać jednej bądź dwóch generacji AI które przerosną mózg człowieka pod kątem czystej "mocy obliczeniowej". Co nie oznacza wcale, że osiągną one samoświadomość.


  10. Obama to liberał (i do tego tchórzliwy jak rzadko) pełną gębą. Jego reakcje na wszelkie problemy dokładnie to pokazują, dbałość  o PC w jego wypowiedziach aż boli.

    Liberał EU czy USA (tym bardziej Kanada i Szwecja) to dokładnie to samo: "Weźmy się za ręce, myślmy pozytywnie, to nie spotka nas nic złego, zakażmy nazywania rzeczy po imieniu, bo jeszcze możemy kogoś urazić, szanujmy ludzi za to że są ludźmi a nie za ich osiągnięcia i dokonania......" itp pierdoły.


  11. Nie przepadam zbytnio za kolesiem, od odcinka w którym pod płaszczykiem "uroczej" próby  utrzymania Szkocji w UK zrobił ze szkotów kompletnych debili. Gość jest niczym innym niż zabawną polityczną kukiełką w której tyłku siedzi ręka liberalnych idiotów pokroju Obamy.


  12.  

     

    Przekonałeś mnie. Statystyka wypadków lotniczych jest porażająca, toż to bardzo niebezpieczne. W ogóle, po co wydają na to kasę? W każdej chwili w któreś z obserwatoriów może przywalić meteoryt! Co do szybkości zdecyduj się:

     

    W przypadku katastrofy lotniczej ilość utraconych pakietów wynosi 100% i nie można ich przesłać ponownie bo źródło zostało zniszczone - samoloty są znacznie bardziej zawodnymi środkami przenoszenia informacji niż nawet najgorzej działający i rwący połączenia internet.

     

     

    (tak, wiem, że w tym wypadku jest problem z wysyłką). Celowo przeciwstawiłem VLBI i e-VLBI (nie mylić z eVLBI).

     

    Oparłem się na zdaniu autorów projektu, którzy, jak sądzę, są mądrzejsi w tej kwestii ode mnie (cytat i linki wyżej). Skoro wiesz jednak lepiej, to miłego tarzania się po podłodze…


    https://www.reddit.com/r/IAmA/comments/3ihgbr/were_scientists_on_the_event_horizon_telescope/



    Ed. Dyskusja sprzed jakiegoś roku.

     

     Moje ROTFL dotyczyło komentarza o zgrywaniu i znakomitej synchronizacji danych którą można uzyskać za pomocą samolotu i o tym jaki to transfer po światłowodach jest w porównaniu do tej metody zawodny. Więc nie odwracaj kota ogonem, ale przyznaj po męsku, że dałeś d... z tymi komentarzami.

     

     

     

    The project is capturing this data on 126 HGST Ultrastar helium-filled 6TB hard drives; currently 756TB of storage with plans to expand to 6PB Each day an observation is run at a site, the site captures 350TB of data For context, EHT is processing ~10x the amount of data of the Large Hadron Collider in Switzerland

    Nie wiem o co chodzi, ale gość najwyraźniej myli liczby - pisze, że mają w tej chwili 756TB pamięci składującej dane, a tymczasem każdy teleskop generuje 350TB dziennie - więc wg moich szybkich obliczeń zapełnią te 756TB w 6 godzin i co będzie potem?. Nie zgadza się to w ogóle z linkowanym wcześniej opisem projektu. Po drugie autor postu na Reddicie podaje że mają dyski podzielone na moduły po 8 jednostek i przepustowość modułu wynosi 64Mb(Megabitów) - ale przyjmijmy że to Megabajty - co daje łączną przepustowość całej macierzy w granicach 86TB na dobę a gdzie reszta danych. Nie trzyma się to w ogóle kupy i tyle.


  13. Tłumaczę i objaśniam (). Jeśli rusza "run", a mówimy właśnie o ZARYPISTEJ rozdzielczości (co jest właśnie clou programu), to nie tylko płynie KUPA danych, ale i niesamowicie dokładne timingi tego (zegary atomowe – taka tam podstawowa zabawka przy tego typu zabawach). "Online via Internet" to nieprzewidywalna zupełnie przeszkoda. Swoje lokalne zegary atomowe i redundantne (przy okazji zarypiście szybkie) dyski to ZDECYDOWANIE lepszy pomysł na uzyskanie wyniku.

     

     

    Argument o "timingach" po prostu mnie rozwalił - jak prześlesz dane w pudełkach przy użyciu samolotu to będzie lepsze zgranie niż przez internet. ROTLF

     

    Gdybym bardzo dbał o swoje dane, to nie zaufałbym Internetowi. Kilku ciężkozbrojnych w samolocie bardziej mnie przekonuje. :D

    Ed. No i będzie szybciej. :)

    2x ROTFL - ani to bezpiecznie ani szybko. Przez internet można dane przesyłać już w trakcie pomiarów, pingi i timingi (LoL Astro) Internetu nie mają tu nic do rzeczy - to surowe dane zawierające wszelkie potrzebne informacje. Nie trzeba czekać aż "moduł" się zapełni i dopiero potem wysyłać (oczywiście po wcześniejszym zrobieniu kopi zapasowej na dwa inne moduły - bo wypadki chodzą po ludziach i samolotach.

     

     

    Nie jest to nie wiadomo co, ale kosztuje (nawet sporo; nazwy firmy nie podam, ale łatwo znajdziesz na stronie EHT). Pamiętaj, że wszystkie dane muszą wylądować w pobliżu superkomputera, który będzie to "składał" trochę dłużej niż czas obserwacji. Nie wiem jakie mają tam łącze, ale nie jest to zapewne 10 dedykowanych światłowodów. Trzeba będzie też sporej i szybkiej pamięci dyskowej i to nie w "chmurze" :) (dublujemy koszty?). By nie było, że tylko "tradycjonalizm"

    O e-VLBI słyszeli nawet w Haystack Obserwatory ;)

    https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiStIb_hprTAhWCvhQKHbnmAEQQFgg6MAI&url=http%3A%2F%2Fwww.haystack.edu%2Ftech%2Fvlbi%2Fevlbi%2Fpresentations%2FWhitney%2520-%2520e-VLBI%2520development%2520at%2520Haystack.ppt&usg=AFQjCNEkku8jkeY1xooK5I7XO7MvJy869g

    Warto dodać, że dedykowane łącza kosztują sporo. Porównaj koszty e-VLBI w tak maleńkiej Europie (EXPReS). Dodawać chyba nie muszę, że z definicji (nawet przy DZISIEJSZYCH założeniach) wymagania projektu są zbyt wysokie.

     

    W ogóle

     

     

    to napisz do ludków (link bez problemu znajdziesz w tym, co już podpiąłem), że są niedouczonymi tradycjonalistami, żyją sentymentami jak taśmy magnetyczne i przewijaki, źle wydatkują pieniądze, a Ty jesteś lepszy i z dobroci serca pochylisz się nad problemem by pomóc (dla dobra Ludzkości ;)).

    Z tego co wiem to Instytut MaxaPlanka ma co najmniej 100Gbit(tak było ostatni raz jak sprawdzałem) głównego łącza, Hystack nawet lepiej (toż to MIT). Oba mają także zdolności przechowywania danych setki razy większe niż to co wygeneruje EHT. Więc nie trzeba dokupować żadnych dysków (które i tak będą potrzebne aby skopiować dane).

    Faktycznie, może braknąć przepustowości do transferu live w trakcie pomiarów. Przesłanie tych danych przez internet już po zakończeniu pomiarów miałoby znacznie więcej sensu i będzie 1000 razy tańsze niż wożenie pakietów dysków z kilkunastu lokalizacji na świece.

    Ale problem jest z wysyłką danych a nie ich odbiorem. Teleskopy "off-site" (szczególnie ten na Antarktydzie) mają relatywnie słabe łącza.

    • Pozytyw (+1) 1

  14. Zapytam jeszcze o jeden aspekt - jeśli powietrze płynie wolniej to mniej dostaje się go do silników, co automatycznie podnosi wymagania co do wielkości wlotów - więc zapewne nie jest tak różowo jak to próbują przedstawiać. Znając życie będzie pewnie tak jak z EGR i FAP gdzie nadmierne nastawienie pro-eko tylko i wyłącznie podnosi koszty produkcji, eksploatacji i niepotrzebne komplikuje konstrukcję silników.


  15. Przy małych czarnych dziurach (minimum to jakieś 3 masy Słońca) efekt ten robi się zauważalny dopiero przy odległościach rzędu kilkudziesięciu kilometrów. W odległości jakiej krąży ten biały karzeł będzie praktycznie pomijalny.

    Przy dystansach rzędu dwóch promieni Schwarzschilda i dodaniu do tego dylatacji wynikającej z prędkości orbitalnej robi się naprawdę ciekawie.


  16. Duże pakiety ogniw wymagają chłodzenia np w TESLI pakiety ogniw zalane są płynem co powoduje że waga samych ogniw to nie wszystko.

    Fakt pakiet 100kWh waży ponad tonę a same baterie to niewiele ponad 400kg. W wersji 100 przerobili chłodzenie co pozwoliło na wpakowanie większej ilości 18650 na tej samej powierzchni.

     

    Mam nadzieję (po raz 12854), że ten news to fakt. Tak wiem, Nadzieja matką głupich, ale przeważnie matki dbają o swoje dzieci.  ;)

    No i jeszcze jedno pytanie czy mamy tu do czynienia z 3x lepszym współczynnikiem objętościowym czy też masowym ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...