Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez mikroos

  1. Prawda? Takie banalne. Mało kto sobie zdaje sprawę z rzeczy praktycznie oczywistej, że im wolniej jedziesz, tym lepsza przyczepność i lepsze hamowanie. I właśnie dlatego tych kilka km/h może zrobić wielką różnicę, jeśli idzie o drogę hamowania.
  2. Czyli standardowo robisz z siebie błazna. Przyzwyczaiłem się. Problem w tym, że obok takiego stężenia idiotycznych wypowiedzi, jak w twojej historii, nie da się przejść obojętnie.
  3. To może zamiast tyle gadać powołaj się na jakieś źródło literaturowe? Masz szansę rozwiązać problem w jednym poście.
  4. Gdyby tak było, żadna firma świata by nie upadała
  5. Ale nie zawsze masz proste odniesienie. Czasem jest też tak, że planujesz licytację rzeczy, która nie jest Tobie krytycznie potrzebna w danym momencie i dlatego zakładasz sobie nieco niższy limit. W takiej sytuacji jego nieznaczne przekroczenie nie jest tragedią.
  6. ja też czasu nie mam, ale chyba za mocno mnie wciągnęło ;D
  7. Dlaczego czysty i przejrzysty? Zwykła licytacja, robisz, jak uważasz.
  8. To dość typowe. W najlepszym wypadku będziesz musiał udawać uczucie zadowolenia z pracy.
  9. To jest jeszcze nic. Równie zabawne jest to, że nikt nie dostrzega, że takim gigantem powoli staje się Google i zbiera o wielu z nas jeszcze więcej informacji, niż kiedykolwiek zebrał MS
  10. Doczytałem trochę, bo zainteresował mnie ten temat. Okazuje się, że obaj mamy częściowo rację i jednocześnie się mylimy Masz rację, że potomstwo nie będzie idealnym klonem. U rekinów najprawdopodobniej dochodzi do podziału redukcyjnego, a następnie uzyskane diploidalne jądra zlewają się ze sobą i tworzą "podwójny haploid", a nie klasyczny diploid - różnica jest taka, że w takiej komórce są co prawda po dwie pary chromosomów, ale w każdej parze oba są identyczne. Także mamy "półklon", ale faktem jest, że różnorodność genetyczna populacji spada. Z drugiej jednak strony mylisz się, bo rekiny są wśród ryb wyjątkiem i mają klasyczny system determinacji płci wg modelu XX-XY (czyli: samice XX, samce XY). Pozostałe ryby rzeczywiście mają ZZ-WZ (a więc odwrotnie), ale akurat rekiny są wyjątkiem. W związku z tym odtworzenie samców z samic jest u rekinów niemożliwe (brak chromosomów Y w populacji). Jeżeli się mylę i masz jakieś dane na ten temat, bardzo chętnie się doedukuję Pozdrawiam
  11. mikroos

    Leczenie przez Skype

    Tak się składa, że czytam dość dużo na ten temat z racji wykonywanej pracy i mojego kierunku studiów. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z tak odważną wizją telemedycyny w poważnej literaturze. Ale to NIE JEST konsultacja z lekarzem! To jest jedynie konsylium, tyle, że na odległość. Co więcej, lekarze nie płacą sobie nawzajem za konsultację, po prostu proszą o pomoc i ją dostają. Za to i-lekarz zwyczajnie naciąga ludzi. Żadnej rewolucji tu nie widzę. Na czele z moją ukochaną bronią atomową. Uwielbiam! Poza tym armia też stawia wyłącznie na konsylia, a nie na konsultację. Ochłoń trochę i porównaj, jak wygląda model współpracy w armii i w i-lekarzu, a potem zastanów się, czy aby na pewno to jest to samo. Moim zdaniem absolutnie nie jest, choć Ty uparcie starasz się wrzucać to wszystko do jednego worka.
  12. Piękne to jest, gdy człowiek nie przestaje marzyć i realizować tych marzeń btw. czytam obecnie fantastyczną książkę - "It's not about the bike" Lance'a Armstronga. Pięęękna historia o tym, jak człowiek nie poddaje się chorobie. Naprawdę polecam, moim zdaniem bardzo inspirujące (i to nie dlatego, że facet jest kolarzem).
  13. Nie do końca się zgodzę z tą tezą. Przedwczesny wytrysk = spadek prawdopodobieństwa orgazmu u kobiety = spadek szansy na skuteczne zapłodnienie. Skurcze dróg rodnych są bardzo pomocne w przenoszeniu nasienia do jajowodu. Poza tym już nie przesadzajmy - te parę minut przyśpieszenia nie robi aż tak wielkiej różnicy, bo i tak szybko by się wyrobiło limit dzienny ;P
  14. Polecam jogurcik i miseczkę musli Daje radę i wypełnia żołądek na naprawdę długo Cukru będzie tyle samo, albo i mniej, ale będą znacznie wolniej się uwalniały.
  15. Bo problem w tym, cytując klasyka, że mężczyzna posiada aż dwa mózgi, ale krwi starcza tylko na zasilanie jednego naraz Chociaż zawsze nawet mnie, faceta, bawiło to, jak strasznie łatwo niektórzy się dają na takie proste sztuczki
  16. Mnie tylko zastanawia, czy ta oszczędność jest tak wielka, żeby warto było zainwestować w to 30 mld dolarów Ale tak tylko sobie gdybam.
  17. Jeżeli nawet Warren Buffet wraca do inwestowania, to nie może być tak źle
  18. mikroos

    Leczenie przez Skype

    @ZBH Czymś totalnie innym jest wideokonferencja między lekarzami, a czym innym konsultacja lekarska na prośbę pacjenta. To raz. Dwa: żaden rozsądny specjalista nie planuje obecnie, żeby telemedycyna przyjęła taką formę, jak na i-lekarz.pl. Proponuje się ją jedynie w sytuacjach, w których masz ściśle zdefiniowaną chorobę (czyli np. nadciśnienie) i monitorujesz jej przebieg (a więc wysyłasz pomiary ciśnienia i np. EKG do swojego, znanego Tobie lekarza). Przy czym przyjmujemy tu istotne założenie, że jest to jedynie uzupelnienie wizyt i raz na jakiś czas się z nim spotykasz. Ale to i tak jest gigantyczna różnica w stosunku do i-lekarza czy worldcare. Trzy: konsylium lekarskie to żadna nowość i nie wiem, czym się tutaj zachwycasz. Od bardzo, bardzo dawna konsylia są powszechnie praktykowane i jedyna różnica polega tu na tym, że rozmówcy widzą swoje twarze, a kiedyś rozmawiali przez telefon. Sorry, ale wielkiej innowacji w tym nie widzę. Cztery: nie mieszaj konferencji "na temat" z konsultacją lekarską, bo teraz wrzucasz do jednego worka wszystko razem i starasz się wykazać, jakoby konsultacja w i-lekarzu miała sens, bo ktoś na świecie zwołuje konferencje on-line. Nie bierz tego do siebie, ale w moim odczuciu dopuszczasz się dużego nadużycia i naciągnięcia faktów. Pozdrawiam.
  19. Dokładnie, moją uwagę też to mocno zwróciło. Najpierw test przesiewowy ("pytanie otwarte"), potem weryfikacja ("test zamknięty: tak/nie"). Bardzo mądre. Problem w tym, że badania poprowadził człowiek z firmy farm. - chyba trzeba będzie "potraktować te dane z wielkim przymrużeniem oka"
  20. Dla mnie absolutnym szczytem wszystkiego jest ostatnia kampania reklamowa Coca-Coli, w której prezentowana jest jako napój zdrowy, robiony w oparciu o tradycyjną recepturę (pewnie od babci wziętą ), bez konserwantów i barwników. Wiadomo, bo jak tu zabarwić coś, co ma już dodaną taką ilość karmelu, a skład napoju gwarantuje jego sterylność?! Na początku naprawdę myślałem, że to jakiś żart. A te 3,5% nadciśnieniowców wśród dzieci zwyczajnie mnie przeraziło.
  21. I co z tego? Mają prawo do robienia dobrych interesów.
  22. thibris - trzeba zrozumieć, że waldiego nie da się traktować poważnie. Musi się udzielić w każdym wątku, bo tak mu dyktuje przerośnięte ego. A że pisze idiotyzmy? Nic nie szkodzi, przecież od dawna widać, że dla niego nie jest istotne jakiekolwiek merytoryczne potwierdzenie własnych słów.
  23. Kolejny raz bzdura, waldi. http://www.engineeringtoolbox.com/oxygen-solubility-water-d_841.html Zawartość tlenu rozpuszczonego w wodzie wynosi maksymalnie kilkanaście miligramów na litr.
  24. mikroos

    Leczenie przez Skype

    Skąd ta pewność, że mnie zagiąłeś? Co najwyżej podałeś kolejnego linka, ale mnie na przykład nie przekonałeś, że jest to wyjątkowo dobra forma leczenia. I jeszcze jedno: zwróć uwagę, że strona działa w oparciu o kooperację Amerykanów (jedna strona połączenia) oraz pacjenta i lekarza (druga strona). Wciąż istnieje wobec tego założenie, że musisz uprzednio odwiedzić lekarza. To jest konsylium lekarzy zwołane z inicjatywy pacjenta, ale nie czat pacjenta z lekarzem! No i najważniejsze: nawet jeśli otrzymasz odpowiedź od Amerykanów, to i tak musisz iść do gabinetu lekarza. Nie zagiąłeś mnie, sorry Mam wrażenie, że do Ciebie ciągle nie dociera najważniejsze przesłanie moich postów: niezależnie od tego wszystkiego, co robisz przez internet, i tak musisz skontaktować się z lekarzem, bo ten z internetu nie ma ani możliwości, ani prawa podjąć jakiejkolwiek interwencji. Warto to sobie solidnie uzmysłowić. Animator forum? Hmmm, ja po prostu nie lubię niedokończonych dyskusji A jeśli potrafisz rozmawiać rzeczowo, to tym przyjemniej się z Tobą wymienia opinie. Przynajmniej jest się do czego odnieść i o czym tak naprawdę rozmawiać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...