Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez mikroos

  1. Niezależnie od wszystkiego, ważne dane zawsze należy przechowywać w kilku kopiach, przechowywanych w możliwie odległych od siebie miejscach. W takiej sytuacji bezpieczeństwo samego nośnika staje się tak naprawdę sprawą drugorzędną, ale za to można sobie pozwolić na minimalnie niepewny, ale za to bardzo pojemny pendrive. Inna rzecz, że jeszcze nie slyszałem o autentycznym przypadku utraty danych z powodu wyładowania elektrostatycznego, więc sprawa przypomina nieco robienie z igły wideł. Może to manipulacja PM?
  2. Cześć, cogito Fajnie, że wróciłaś Faktycznie, trochę kobiecego spojrzenia nam dobrze tutaj zrobi
  3. Nawet gdyby technicznie mogli, to która firma by coś takiego zrobiła? Najlepiej wypuścić produkt nieco słabszy, a asa wyciągnąć z rękawa dopiero po roku
  4. No dobrze, ale nie masz obowiązku kupować. Mamy wolny (przynajmniej częściowo) rynek i masz prawo wyboru. A myśląc po Twojemu wyszłoby na to, że jeżeli nie zadowala mnie cena telewizora w sklepie, to jego kradzież byłaby usprawiedliwiona
  5. @komandos to nic nowego, że kluczem do wysokiej prędkości średniej nie jest wysoka prędkość chwilowa, ale utrzymanie płynności ruchu Warto zapoznać się z zasadami eco-drivingu, bo przy okazji okazują się one bardzo często zasadami pozwalającymi na zwiększenie realnej (czyli średniej i całościowej) prędkości podróżowania
  6. Jak rozumiem, określenia takie jak "dupoliżca", "pyskaty gówniarz" i "mikroosioł" są w porządku? Daruj sobie tę błazenadę i wieczne robienie z siebie ofiary. Zgadza się. Zaczął się, kiedy wróciłeś i znów zacząłeś robić z tego forum śmietnik.
  7. A pocenie się? A zwiększone wydzielanie CO2?
  8. @Mariusz Powtarzasz te same frazesy, a w ogóle nie zauważasz, że napisałem o czymś innym. W czasie kryzysu, kiedy wszystkie firmy tracą, monopoliści wciąż mogą sobie pozwolić na większe inwestycje. Dlaczego? Bo utrata np. 20% zysków sprawia, że takiemu np. AMD zostanie przykładowo pół miliarda na badania, czyli tyle co nic, a Intel będzie miał kilkanaście milardów. W pewnym momencie dochodzi do sytuacji, w której małe firmy na inwestycje nie mogą przeznaczyć praktycznie ani grosza (bo koszty stałe pozostają), zaś gigant ciągle ma kasę. Właśnie wtedy jego monopol może pogłębić się jeszcze bardziej. A co do mało znanych producentów: znów w czasie kryzysu będzie tak, że monopolista może przeznaczyć pieniądze na reklamę i pogłębić swoją przewagę. Znów nie rozumiem Twojego argumentu - wydaje mi się, że nie ma on pokrycia w rzeczywistości, szczególnie w dobie kryzysu.
  9. Idealny moment na pogłębienie monopolu Jeżeli jest się w dobrej sytuacji finansowej (a trudno nie być, gdy jest się monopolistą), można poświęcić nawet ogromną część zysków, by dalej inwestować. To tak w odpowiedzi na ślepe podążanie za twierdzeniem, że rynek sam siebie reguluje.
  10. Gdyby nie prowadzono innych badań na ten temat, miałbyś bez wątpienia rację. Tyle, że wiele wcześniejszych testów wskazywało wyraźnie, że wilgoć szkodzi chemicznej strukturze wirusa. Chociaż bez wątpienia jest to cenna uwaga.
  11. Nie napisałem tego. Traktuj to raczej w ten sposób: jeżeli już upierasz się na Windowsa (a tak rozumiem Twoje stwierdzenie, że Wine radzi sobie kiepsko) i jeżeli jesteś gotów kupić jego kopię, to stać Ciebie także na grę. Ja już wcześniej napisałem bardzo jasno, że nie chcę oceniać jakości uruchomionych gier, jeżeli sam w nie nie gram. Nie do końca jest to prawdą. Pożyczyć możesz, o ile pierwotny właściciel zobowiąże się do nieużywania określonej kopii. Biorąc jednak pod uwagę, że dla większości gier niezbędne jest używanie płyty, można uznać pożyczanie za legalne.
  12. No niestety, algorytm nie jest inteligentny :-\ w ten sam sposób nigdy nie odróżni słowa "komórka" odnoszącego się do telefonu od użytego w celu określenia tworu biologicznego.
  13. Mnie tylko zastanawia, czy ludzkie dłonie naprawdę wytwarzają aż tyle energii, żeby opłacało się wstawianie dodatkowego generatora. Instynktownie wydaje mi się, że nie, choć specjalistą nie jestem.
  14. Ale co z tego? Będzie sens oceniać, jak nowa wersja ujrzy światło dzienne. Póki jest stara i jest wadliwa, nie da się ukryć, że ma tyle błędów, ile ma.
  15. Mutacje będą powstawały w pojedynczych komórkach, ale nie w całym organizmie. Proteomika? Zgadzam się, ale proteom jest znacznie bardziej zmienny od genomu, a tysiące badań pokazały, że poznanie genomu jest jednak istotne i informatywne.
  16. Akurat energii poświęconej na to wolałbym nie rozpraszać... lepiej, żeby 100% szło na ruch kierownicy lub pedałów, to jest zbyt istotne dla bezpieczeństwa.
  17. mikroos

    Przeżyła utonięcie

    Wolałbym nie osądzać roli czynników genetycznych, skoro nigdy ich dotychczas nie zbadano. Poza tym przytoczony przez Ciebie artykuł traktuje o terapeutycznym podawaniu siarkowodoru, a nie o prawdziwych wypadkach, na co też warto zwrócić uwagę.
  18. Moja propozycja: do każdej drogi dokładać trakcję jak dla tramwajów i podłączać samochody pantografami do sieci energetycznej ;D
  19. Mam propozycję: przeczytaj jeszcze raz moje słowa Ja nigdzie nie napisałem, że cokolwiek ma być zabronione. Napisałem jedynie, że argumentacja mówiąca, że jak coś nie jest najgorsze na świecie, to jest dobre, prowadzi donikąd. Mój postulat w sprawie wszelkich zachowań ryzykownych i szkodliwych jest jasny: nie mam nic przeciwko nim, o ile nie obciążają one ludzi dookoła (oraz przy założeniu, że dana osoba jest pełnoletnia lub robi to na odpowiedzialność rodziców). Mam tu na myśli przede wszystkim opłacanie kosztów leczenia we własnym zakresie.
  20. Ja nie mówię, że należy zabronić MS dołączania IE do systemów Mówię jedynie o tym, w czym KE dostrzega różnicę.
  21. Trzy uwagi: 1. Raz wykonane badanie daje wynik obowiązujący na całe życie. Wniosek: wystarczy aktualizować dane i nanosić najnowsze informacje na suchą sekwencję własnego genomu, aby wiedzieć więcej. 2. Im więcej genomów będzie zsekwencjonowanych, tym bardziej będzie się rozszerzała nasza wiedza na ten temat. 3. Oczywiście, że geny to nie wszystko, ale informacja o predyspozycjach mimo wszystko będzie istotnym wskaźnikiem, na co najbardziej trzeba zwracać uwagę. A ja tylko mam nadzieję, że nie popadniemy przez nadmiar informacji w hipochrondrię.
  22. mikroos

    Spory i kłutnie...

    A dałoby radę zrobić tak, żeby po 10 minutach możliwe było tylko dodawanie, ale nie usuwanie treści? Obecna zmiana sprawia, że mogą się pojawić podwójne posty od jednego użytkownika, bo komuś się przypomni, że chciałby coś dopisać. Ale okej, nie narzekam już - dobre i to Dzięki wielkie - nareszcie mamy jeden problem z głowy
  23. Różnica jest tutaj zasadnicza. Przeglądarkę internetową możesz usunąć z Linuksa bez kłopotu. Tymczasem usunięcie IE z Windowsa powoduje rozjechanie się znacznej części systemu.
  24. Trafi. Nie wiem, jak szybko, ale jestem pewny, że trafi. I będzie to straszne. Bo o ile rozumiem indywidualne doradzanie rodzicom w sprawie rozrodu lub rezygnacji z niego, o tyle wykorzystywanie informacji na temat genomu do celów biznesowych to skandal. A mimo to będzie tak. Co do samej powszechności badań przesiewowych: biorąc pod uwagę, że już dziś istnieją technologie pozwalające na odczytanie pełnej sekwencji genomu człowieka po cenie 5000 dolarów, za 10 lat faktycznie podobne testy mogą się upowszechnić. Nie zdziwię się, jak dojdzie w ciągu dekady do tego, że sekwencjonowanie całego (lub niemal całego) genomu będzie tańsze od testów w kierunku pojedynczych mutacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...