Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Odpowiedzi dodane przez Jajcenty


  1. 56 minut temu, Antylogik napisał:

    A zauważyłeś, że żaden znany polityk czy celebryta nie zmarł na to? Każdy tylko przechodził, nawet wielu ciężko, ale żaden nie wykitował. Przypadek? Coś statystyka się nie zgadza w tym ich przypadku.

    Przypadek? Nie sądzę.

    6 minut temu, Antylogik napisał:

    racić czas na edukowanie motłochu

    Praca u podstaw strasznie mozolna jest. Ciągle pojawia się nowy motłoch i trza go edukować w dziedzinie ochrony cienkowarstwowej.


  2. Cytat z jednego z forów:

    A co jeśli to antyszczepionkowcy mają rację? I jeśli naprawdę koncerny i korporacje chcą wytruć i pozbyć się części (około połowy) ludzi, tych którzy się zaszczepili? Zostałaby połowa szurów, druga połowa out. Jak wtedy wyglądałby świat? Zostaliby sami włączający myślenie, wyłączający telewizor, wolni i niezależni.

    Musi być plan wewnątrz planu.


  3. 22 minuty temu, radar napisał:

    Powiedz wprost, tak, życzę im śmierci.

    Nope. Gdybym im życzył śmierci, to wiedzę iż szczepienia chronią skrzętnie bym ukrywał. Tymczasem, chodzę i nauczam. Czyli jakby mi na nich zależy? Teraz to do mnie dotarło. O kurde, gen społecznika mi włączył.

    42 minuty temu, 3grosze napisał:

    Nie chce mi się analizować, ale gdy wzrasta poziom wyszczepienia, to musi wzrastać ilość zainfekowanych szczepieńców.

     

    Widać duży wpływ działki przypominającej, ale wolałbym potraktowanie tego jakąś mniej 'na oko' analizą. No i w innych krajach nie jest to tak wyraźne, albo całkiem nie ma tego efektu.

    obraz.png.643ad611bb3456430538d9809d12711e.png

    • Dzięki! (+1) 1

  4. 7 minut temu, 3grosze napisał:

    Nie chce mi się analizować, ale gdy wzrasta poziom wyszczepienia, to i wzrasta ilość zainfekowanych szczepieńców.

    No właśnie chyba nie - wzrost wydaje się nieliniowy nie nadąża za poziomem wyszczepienia - przynajmniej na oko. Cały czas pamiętam, że 100% zaszczepionych to 100% śmierci zaszczepionych, nie jest to wiedza powszechna, ani używana, często ukrywana ;)

    11 minut temu, Maximus napisał:

    To żeś zburzył mu retorykę. Przecież on uparcie twierdzi, że 5%

    Odporność ma limit czasowy, ta "naturalna" też.

     


  5. 9 minut temu, Antylogik napisał:

    Na razie to tylko hipoteza, ale zwracam uwagę, że np. w Niemczech w pełni zaszczepionych jest obecnie 69% społeczeństwa (https://ourworldindata.org/covid-vaccinations), a mimo to obecna fala zakażeń przekracza znacząco wszystkie poprzednie, a fala zgonów jest większa niż pierwsza: https://www.worldometers.info/coronavirus/country/germany/.

    Tak, w wielu krajach widać wzrosty  wśród szczepionych, które trudno wyjaśnić poziomem wyszczepienia. Na moje oko skończyła się odporność osobom starszym szczepionym na samym początku w kwietniu-maju. Trochę to potwierdza wykres z Chile, gdzie 3 dawka znowu wypłaszcza i ponownie utrzymuje różnicę szczepieni-nieszczepieni. Ale to tylko moje intuicyjne rozumienie tych trendów.


  6. 13 minut temu, radar napisał:

    Przykro tak widzieć kompletny brak szacunku do rozmówcy... albo brak odwagi, żeby się przyznać do błędu.

     

    Nie ma błędu, nie mam się do czego przyznawać. W dalszym ciągu patrzę na wykresy i znajduję perwersyjną wręcz przyjemność w słuchaniu i czytaniu jakie to szczepienia są nieskuteczne albo i szkodliwe. Chyba najlepszym komentarzem jest ten gość:  https://www.vienna.at/2021/07/khaby-lame-4-3-2562414081056-800x600.jpg

    12 minut temu, 3grosze napisał:

    the branch that would handle the review has only 10 employees and is currently processing about 400 other FOIA requests.

    Też na to zwróciłem uwagę. Nawet pomyślałem, że to jest jakiś sposób na zarobienie pieniądza - nawrzucać roboty a potem pozwać o opieszałość :D Ale mimo, to dziwne, Jakby poszli do Kryśki na II piętrze to dostaliby tego excela w pięć minut. Usunełaby kolumny od k-m z nazwiskiem i numerem uzbezpieczenia i gotowe.

     

    42 minuty temu, radar napisał:

    Nie chciałbym się czepiać, ale akurat to ten sam człowiek co ogłaszał sukces z respiratorami, fabryką maseczek i że wirus jest w odwrocie.

    To że polityk kłamie to jakby powiedzieć, że woda jest mokra. Tu jeśli kłamie (ponownie) to bardzo głupio, bo z podaniem łatwo weryfikowalnych szczegółów: 95/45/grudzień 2021. Zaskakująca jest całkowita zmiana w kategoriach wiekowych. Do tej pory mediana wieku była gdzieś tam w okolicy 70-80.


  7. https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1024734%2Cpremier-kilka-tygodni-zwiekszonej-mobilizacji-i-obostrzen-niezbyt-wysoka

    hm, tego się zupełnie nie spodziewałem:

    Cytat

    Zwrócił uwagę, "

    95 proc. spośród osób w pełni sił i zdrowia do 45. roku życia, które umierają dziś na COVID-19, to osoby niezaszczepione".

    Forma wskazuje że chodzi średnią kilkudniową, albo też jeszcze nie umarły tylko walczą pod respiratorami, ale to może manipulacja dla celów propagandy.

    p.s. Nie wiem czy nie jakaś forma inwigilacji - dostałem to info dzisiaj jako reklamę w telefonie przy porannej krzyżówce.


  8. 3 minuty temu, Maximus napisał:

    Widzę, że nie ma co z covidianinem dyskutować

    Eee słabo. Nie wymiękaj od byle czego.

    4 minuty temu, Maximus napisał:

    Zapisz się na 3 i 4 dawkę

    A zabawne że o tym wspominasz bo mam już termin na 3 :D Na czwartą jeszcze nie ma zapisów. No i pozostaje mi ponowić prośbę: tylko się nie zaszczep gdzieś przez przypadek. No i odezwij się jak już będziesz mógł ;)

    1 minutę temu, 3grosze napisał:

    Coś słyszałem: specjaliści od przerobu tworzyw sztucznych w zakresie cienkich folii

    ale to chyba metalizowane musi być?


  9. 2 minuty temu, Maximus napisał:

    Oj popatrz, takiś oblatany, a rzucasz tekstami, że liczby kłamio

    Ja nie, to Ty tak zrobiłeś. To klasyczna taktyka foliarza i szura.

    4 minuty temu, Maximus napisał:

    Weź jeszcze ze swoim kolegą co podlinkował oficjalne staty z gov.pl podlinkujcie mi np. oficjalny deficyt budżetowy to pośmieszkujemy

    Myślę, że wzbudzisz tu zawodowe zainteresowanie znajdując związek deficytu ze skutecznością szczepień. Tylko tak formalnie stan pandemii napędza postawy antysystemowe. Pandemia szkodzi władzy, dlatego jeśli oszukują to raczej bagatelizując zagrożenia


  10. 30 minut temu, Maximus napisał:

    Ale te konkretne szczepienie mnie i wielu ludzi nie przekonuje.

    No przecież cały czas o tym mówię! Autentycznie z wielką nadzieją czekam na kolejne wyzdrowienia antyszczepów, podziwiam ich odwagę i determinację w stawianiu czoła. Ich poświęcenie nie powinno być zapomniane, a wykresy śmiertelności wisieć w każdej klasie.

    30 minut temu, Maximus napisał:

    Dla takich jak ty mam jedną radę: siedź w domu.

    A dziękuję, ale już wcześniej na to wpadłem. Na szczęście pracuję głową i już prawie dwa lata prawie nie wychodzę z domu. Jak dla mnie pandemia i praca zdalna to błogosławieństwo. 

    30 minut temu, Maximus napisał:

    I wszyscy won ze sklepu, bo masz 5%, że nie jesteś odporny?

    Ależ skąd?! Pytałeś czy się boję to odpowiedziałem. Nic nie było o sklepach? Skończyliśmy ze szczepieniami? Co będzie następne? Seks bez zabezpieczeń?


  11. 3 godziny temu, radar napisał:

    Zdaje się, że to Twoje słowa do h4r. Umieszczanie w jednej wypowiedzi radości ze śmierci niezaszczepionych, informacji, że 90% zgonów to niezaszczepieni i powyższe słowa to ładna aluzja, ale już teraz nie ma co się wycofywać

    Formalnie to nie jest życzenie śmierci, tylko prośba. Chodzi w niej o to by adresat jak najszybciej i w możliwie najszerszym zakresie doświadczył błogosławieństw jakie niesie ze sobą nieszczepienie się. Wtedy, mając pełnię wiedzy,  na własnym anegdotycznym przykładzie, będzie mógł zdecydować. W moim interesie jest by jak  najwięcej antyszczepów jak najszybciej nabyło takiej wiedzy. Zatem, radujmy się ! za każdym razem, kiedy nieszczep przechodzi proces oświecenia .


  12. Godzinę temu, radar napisał:

    Jedyna Twoja wypowiedź na którą się zjeżyłem jest radość ze śmierci niezaszczepionego (żeby nie powiedzieć życzenie), czyli de facto po części mi.

    Nikomu nie życzyłem śmierci. To tylko Twoja interpretacja. Wyraziłem jedynie radość, że ze społeczności ubywają jednostki, które z mojego punktu widzenia, no są jakby, trochę się boję powiedzieć, no jakby trochę mniej nieco zdolne do zmiany przekonań? Czy to wystarczający eufemizm byś nie czuł się urażony?

    Mam pełne prawo odczuwać satysfakcję na widok rosyjskiej ruletki rozgrywanej pistoletem samopowtarzalnym.

    Godzinę temu, radar napisał:

    Szczep się, uważaj, wymagaj od bezpośredniego otoczenia rozwagi etc, ale czego chcesz ode mnie?

    Biorąc pod uwagę szybkość z jaką ten wirus zaraża jesteś w moim bezpośrednim otoczeniu niezależnie od tego gdzie mieszkasz. Raz jeszcze napiszę: NIGDY NIE MÓWIŁEM ŻE SZCZEPIENIA COVID POWINNY BYĆ OBOWIĄZKOWE. Myślę wręcz, że powinny być płatne. Ja za swoje szczepienia na grypę płacę co roku. A przecież COVID-19 nie jest cięższy od grypy?

    chyba już powiedziałem wszystko. Czyli chyba  EOT

     


  13. 28 minut temu, radar napisał:

    chyba, że szury przechorowały, to wg. cdc mają taką samą odporność (mniej więcej) co szczepieni. Więc?

    No więc, był taki krótki okres w życiu szura, kiedy składał pocałunki śmierci na czole matki staruszki. I dalej, nawet jak szur przechorował, to ciągle jeszcze może zachorować i de facto zabić swoich starszych.

    Z całą stanowczością twierdzę i będę tego bronił jak niepodległości, że moje szczepienie nie zmniejsza szans na przeżycie moich rodziców.   

    Nie musisz się jeżyć. Zanim ponownie podniesiesz sobie ciśnienie, przypomnij sobie, że moja opinia jest Ci doskonale obojętna.

    Pokazuję Ci moją motywację. Zaszczepiłem się najszybciej jak się dało (mój rocznik musiał trochę poczekać) bo mam pod opieką dwie jednostki lvl 80+ 


  14. Teraz, radar napisał:

    "wszyscy powinni się zaszczepić, wliczając dzieci od 5 r.ż., a reszta to antyszczepionkowe szury"...

    Tak, bo oprócz osobistego ryzyka jest jeszcze ryzyko Twojego otoczenia. Nie szczepiąc się zwiększasz ryzyko ponoszone przez Twoich starszych. Gdybym chciał być nieco histeryczny, napisałbym, że antyszczepionkowe szury zabijają swoich seniorów. BTW sugeruje się szczepienie dzieci mających kontakt z osobami o upośledzonej odporności.  


  15. 7 minut temu, radar napisał:

    No cóż, pytanie czy "najlepszą" postawiłem powyżej.

    Szukamy najlepszej ochrony przed infekcją. Wtedy szczepienia. Tak wynika z danych. Nie wskazałeś mechanizmów które miałyby znacząco/wielokrotnie zwiększać udział ozdrowieńców wśród szczepionych. Zaproponuj coś co powoduje, że niezdiagnozowani ozdrowieńcy dziesięciokrotnie chętniej się szczepią. 

    Potrzebujemy definicji celu/dobroci. Jeśli szukamy najlepszej metody na zmniejszenie wydatków budżetowych i ZUSu wtedy zakaz szczepień. 


  16. 25 minut temu, 3grosze napisał:

    Niestety zmarli głównie w wieku senioralnym, więc geny głupoty zdążyli przekazać.

    Tak, ale liczę że progenitura będzie miała mniejszą opiekę rodzicielską, presja niewielka, ale zawsze. No i edukacyjny wymiar  - jest szansa że rodziny zmarłych zaczną lepiej postrzegać ideę szczepień: ach, gdyby tylko był jakiś sposób czy lekarstwo... Eksperyment ma wielką moc edukacyjną.

    Zupełnie poważnie: myślę, że doczekamy się badań socjologicznych porównujących wpływ np ulotek promujących z  wpływem bezpośredniego kontaktu ze śmiercią członka rodziny na postrzeganie szczepień.


  17. 10 godzin temu, radar napisał:

    Jak wspomniałem już kilkukrotnie... nigdy w tym wątku nie pisałem o szczepieniach w ogóle. Nawet pisałem boldem, żebyś tak nie myślał... Nieładnie tak nie czytać uważnie.

    Dwukrotnie to maks i nie do końca z mojej winy. Trochę jestem w niedoczasie, a tu dwa tytany forum walą epistołę za epistołą - no nie dałem rady - za mało mnie.

    Pobawiłem się chwilę tu https://ourworldindata.org/covid-deaths-by-vaccination szczególnie intrygujące są dane z Chile i Szwajcarii.


  18. Godzinę temu, radar napisał:

    @Jajcenty, no przecież ja link Ci podałem od razu:

    e nie :) był zakopany dużo dalej, dlatego sądziłem, że piszesz o szczepieniach w ogóle. Enyłej doczytałem. Cały dzień bicia piany w plecy. Nikt nie zmieni zdania. Podtrzymuję swoje stanowisko: nic nie robić. Za parę dni zacznie nam przybywać 20-30 tys odpornych dziennie. Kto nie umrze ten przeżyje. Wygląda na to, że nie podzielacie mojego entuzjazmu dla częściowego choć zmniejszenia populacji osób nie ufających współczesnej medycynie, ale ja tam lubię widzieć staruszka Darwina w akcji. Oczywiście pozostaje problem niedoboru łóżek i respiratorów i tlenu, ale to już medycy ze swoją etyką będą decydować kto ma większe szanse.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...