Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Nadmuchają fakt, nadadzą rozgłos i będzie woda na młyn. Rewolucja wymaga ofiar. Zresztą co to znaczy DoS - może ja tak szybko czytam ?
  2. Może zmienił poglądy. Na pewno postulował traktowanie utworu jak wynalazku. Miało to uprościć prawo. Na pewno nie zmienił się pogląd co do czasu ochrony: maksimum 11 lat. Ja też, szczerze mówiąc, nie widzę powodu dla którego jednorazowa męka twórcza miałaby być nagradzana przez 75 kolejnych lat.
  3. Jestem prawie pewien, że czytałem negatywne opinie JKM na temat patentów i ochrony IP w ogólności. Zdaje się, że z ultraliberalnego punktu widzenia albo dyskontujesz przewagę czasową albo nie. Na pewno krótki okres ochrony uzdrowiłby sytuację.
  4. Nie martw się Waldi. akurat psy idą do nieba bez wyjątków.
  5. Odfiltrować albo dekantować. Zależy od produktów. Jeżeli produkty mają być typu kwasów organicznych to proces rozdziału będzie bardziej skomplikowany.
  6. To zasadnicza różnica. To jest kara/nagroda po śmierci czy nie ma? Ewentualne niepoznawalne Bóstwa są łagodne i miłe czy też wredne i pamiętliwe - wiele od tego zależy. A jak nie istot wyższych ma to może trzeba zweryfikować swoje podejście do doczesności, etyki i moralności.
  7. Bardzo ciekawe. Jeszcze ciekawsze byłyby praktyczne zastosowania.
  8. Bardzo fajna. Tym bardziej boli mnie postawa J. Walesa wobec Assange'a i wikileaks.
  9. Nie sądzę. Jednym z istotnych postulatów jest niedziałanie prawa wstecz i dotrzymywanie umów.
  10. Ograniczać zanieczyszczenia to warto bez względu na mandarynki z Grenlandii. A ocieplenie to nie lasy na pustyni tylko pustynia w miejsce lasów.
  11. Stront gromadzi się w (k)ościach dlatego zagrożeniem są małe bo je się je z ośćmi. Duże, nawet świecące, nie są bardzo groźne bo nie je się ości.
  12. Tak, na dpreview też zmarnowałem sporo czasu. Kolega pamięta, że pyta profana robiącego zdjęcia komórką ?
  13. Oczywiście, że nie! Są super. Problem w tym, że fotofile nie są zgodni jak bardzo super/zły jest dany sprzęt. W tym przypominają trochę audiofilów. Kiedy szukałem cyfrówki dla żony, z konieczności odwiedziłem grupy fotograficzne. Flejmy które tam się toczyły zachwyciły mnie, mimo że w onym czasie byłem aktywnym fanem advocacy i pręgierza
  14. No właśnie tłumaczę, że nie widać Taki przeciętny człowiek jak ja nie widzi. Dlatego ja robię wakacyjne zdjęcia komórką
  15. Różnicę między miedzią a złotem też da się zmierzyć. I bardziej da się zmierzyć niż usłyszeć. Podobnie jest z optyką: powyżej pewnej granicy musisz zmierzyć by orzec która jest lepsza. Dlatego skojarzyło mi się z audiofilami.
  16. A niedawno wyśmiewano się tu z audiofilów Od trzech lat klepie wakacyjne fotki komórką i nikt w rodzinie nie widzi różnicy
  17. Mnie również nie kojarzy się to z wojną. Raczej widzę tu próbę stworzenia efektywnych środków kontroli tłumu. To może oznaczać, że amerykańska doktryna wojenna obraca swe złowrogie, nabiegłe krwią oczy na "wroga wewnętrznego" czyli buntujących się obywateli I ten jeden raz zgodzę się z Piotrkiem: przykład porucznika Pieprza pokazuje, że nie zyskuje się sympatii nawet stosując łagodne środki perswazji w postaci posypywania tłumu "w sumie jedzeniem" (http://gawker.com/5861688)
  18. Można poinformować, że dla ochrony nosorożcom wciera się w rogi (dla ochrony) mózgi owiec i dodatkowo spreparować kilka doniesień o chorobie C-J - panika na rynku murowana. Można też suplikować do prezydenta USA o wypowiedzenie wojny kłusownictwu.
  19. W kwestii formalnej. Dźwięk jako nośnik komunikacji nie jest taki niespotykany. Okno czasowe na rozwinięcie struktur występuje i u innych gatunków czego dowiodły eksperymenty na kociętach.
  20. Ponawiam pomysł zalania czarnego rynku proszkiem galalitowym wzbogaconym o rycynę albo chociaż wyciąg z trującego dębu. Jak spadnie popyt to i podaż przestanie się opłacać.
  21. Jako palacz mam prawo więc się wypowiem: lekce sobie ważę jakość i ilość związków jakie palacz na własne życzenie wchłania w celu pobudzania jądra półleżącego. Wydaje się, że te prace powinny być raczej prowadzone w kierunku ograniczenia emisji do bezbronnego i niczego niespodziewającego się otoczenia. To niepalących trzeba chronić.
  22. Jak to? A zakaz mowy nienawiści, a poprawność polityczna, a delegalizacja symboli - to wszystko już jest. Ciekawi mnie jak chcesz im to odebrać
  23. To jest dobry kierunek, na zasadzie adblocka będę mógł zaimportować reguły i zablokować to czego JA nie chcę. Dobrze jest pamiętać, że wolność słowa łączy się z prawem do niesłuchania. Zresztą tego typu cenzura jest już powszechnie stosowana (przez firmy) na firewallach brzegowych.
  24. Coś mi kołacze, że podobna wtopa była z piwem albo whisky/whiskey? Ale przychylam się do opinii, że osoby ze słuchem absolutnym nie dałyby się oszukać i zadziałałaby magia marki.
  25. Przeczytaj "Samolubny gen" Dawkinsa - zaczniesz patrzeć na ewolucję przez pryzmat kosztów i dylematu więźnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...