Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Zdaje się, że chodzi o płat ciemieniowy i odpowiedni kierunek prądu. Zatem trzeba uziemić/zerować ciemię a do kontaktu wsadzać język z częstotliwością 25Hz kiedy sinusoida jest we właściwej fazie
  2. Bo jej interes jest sprzeczny z moim. Nie rozumiem dlaczego wielokrotnie zapłacone dobra kultury mają tak długo być chronione. Skrócenie okresu byłoby mile widziane. Jeśli twórca nie zdążył zarobić na swoim utworze w 10-20 lat to już chyba nie zarobi. Jeśli twórca zarabia na swoim przeboju 10-20 lat to już chyba zarobił dość. Przy dzisiejszym podejściu możemy sobie tylko pogratulować, że nie są znani spadkobiercy wynalazcy koła bo cienko byśmy piszczeli.
  3. Już teraz wiemy co jest a co nie jest lekiem. Dlatego podatek jest od zysku. Próby przerzucania podatku na nabywcę skończą się niebotycznymi cenami i produkt będzie niedostępny dla najsłabszych ekonomicznie. Reszta zapłaci podatek od głupoty. Jestem wrogiem zwiększania wpływów budżetowych ponieważ wierzę w libertariański paradygmat: pieniądz w budżecie to pieniądz zmarnowany. Stąd pomysł ratowania budżetu przez obniżanie podatków na placebo wydaje mi się chybiony. Luksus się bardzo dobrze sprzedaje. I nie widzę tu oszustwa jak w przypadku cudownych lamp itp ustrojstw. Jedno nie wyklucza drugiego. Edukacja tak, ale są też ludzie po lewej stronie kapelusza Gaussa i albo oddamy ich na pastwę szarlatanów (jako osoba wyznająca darwinizm społeczny jestem za) albo dobierzmy się do szarlatanów.
  4. Jedyna legalna droga walki z tym nieludzkim wyzyskiem konsumentów i twórców (jeśli dobrze zrozumiałem oni też są ofiarami systemu) to bojkot. Piractwo to pasożytowanie na innych konsumentach.
  5. Masz całkowitą rację, jednak w kwestii formalnej: dlaczego chcesz pozbawiać ludzi możliwości poprawy jakości życia efektem placebo? Może lepiej zmuszać producentów do publikowania danych o ile magiczne efekty przewyższają placebo. Albo niebotycznie opodatkować zyski z tych urządzeń powiedzmy: 90%
  6. Z dokładnością do rtęci. Ale to jak sądzę, dotyczy wszystkich ryb. Dla mnie to zła wiadomość albowiem ryby gotowane są ohydne i zasadniczo niejadalne.
  7. To obosieczna broń. Wyszłoby, że przygania kocioł garnkowi.
  8. Jestem pewien, że da się zaprojektować rozstrzygające doświadczenie bez szkody dla kogokolwiek, nawet makaków.
  9. A stąd już tylko krok do tezy, że to gen prospołeczności powoduje upodobanie do słodyczy i wszystkie problemy zdrowotne z tm związane
  10. Otóż to! Po przeczytaniu mam wrażenie, że siostry z archeo, kustosze i muzealnicy to bardzo niefrasobliwe osoby. Nie wiedzą co mają, gdzie to jest i jak ważne to jest. Rzeczywiście, zamiast kopać w piaskach pustyni lepiej pokopać w piwnicach i poddaszach. A pewnie i w biurach - czaszka Ewy jako przycisk do papieru wydaje się zupełnie możliwym scenariuszem.
  11. Niepokoi mnie niewielka szybkość z jaką to ustrojstwo oddaje energię. Wiem, że między światłem widzialnym a IR jest jakiś rząd wielkości (kwant widzialnego ma 10 razy więcej energii) ale 1minuta do 360 godzin to jakieś 20 000 razy czyli energia wypromieniowana jest jak 1:/2000. Stała słoneczna to ~1,3 KW/m2, w tych założenia mielibyśmy jakieś 0,7W/m2 . Słabo, albo coś mi umyka.
  12. Jeśli chodzi o znane sposoby odurzania Co do samej gumy to nie jest to dobry sposób. Ponad osiem miesięcy żułem gumę antynikotynową i w zauważalny sposób starłem zęby.
  13. Nie. I Nigdy o tym nie mówiliśmy. Rozmawiamy o tym czy i jakie nakłady na bezpieczeństwo są sensowne. Kiedy odbywa się to kosztem obywateli. Mój postulat brzmi istnieje poziom nakładów poniżej którego społeczeństwo zaczyna ponosić straty związane ze zbyt niskim poziomem odstraszania. MUSIMY łożyć na armię i sprzęt do odbierania życia.
  14. W tym przypadku liczenie względnych nakładów nie ma żadnego sensu: idąc tym tropem mógłbyś stwierdzić, że Korea Płn. (25%pkb na armię) wygra w cuglach z USA (4-5% PKB).
  15. Co przy znacznej różnicy w PKB oznacza, że my wydajemy ~270$per capita a oni ~500$. Mają pięć razy mniej ludzi i 3 razy mniejsze terytorium.
  16. Mogę się tylko cieszyć, że podatnik amerykański zgadza się płacić ponad 2K$rocznie na głowę na utrzymanie przewagi militarnej. Gdyby Stany nie były naszym sojusznikiem to bym się martwił, ale że są to się cieszę. Technologie jednak przenikają. Internet, GPS, kosmos - to wszystko zdarzyłoby się znacznie później. Niestety nie czuję się na siłach by rozwiązać problem finansowania służby zdrowia, R&D. Jeśli tylko mogę wyrazić życzenie to wolałbym aby finansowały się same na ogólnych zasadach biznesowych. I ostatnie: jak wskazał whitesource, możliwość zadania precyzyjnego ciosu ogranicza straty w ludności cywilnej czyniąc tę broń znacznie bardziej humanitarną.
  17. Nie da się być pacyfistą w dzisiejszym świecie. Możesz próbować ale będzie to krótkie i bolesne. Obniżenie nakładów na bezpieczeństwo definitywnie obniży możliwości "pokojowego" rozwoju. W rezultacie cywile nie skorzystają tak jak byś się spodziewał. A z adaptacją technologii wojskowej nie jest tak źle. Powiedz w jaki sposób Twój robot poprawi mój poziom życia. Zamiast wydawać kupę kasy na jakieś roboty należy opodatkować chipsy, sól i tłuszcz - nie będzie potrzebny. Zaoszczędzoną kasę należy przeznaczyć na dzielnicowego żebym mógł spacerować po zmierzchu. Sorry fellas, nie Wy jedni macie patent na demagogię
  18. Ale pamiętasz, że to DARPA finansowała badania skutkujące tym, że możesz teraz tak publicznie wyrażać oburzenie ;P
  19. Chodzi o czas poświęcany malcom. Sugeruje się, że jakoby kobiety niekarmiące złośliwie spędzały mniej czasu z pociechą - dysfunkcja.
  20. Problemem jest jeszcze to, że bez rozumienia mechanizmów manipulujemy wszystkimi dostępnymi czynnikami. Jeśli to nie jest przepis na katastrofę to nie wiem co nim jest.
  21. Wszechświat - czy jego sumaryczna energia jest dodatnia, ujemna czy zerowa? Z zasady zachowania wnosiłbym, że zerowa a jednak lokalnie zdarzają się miejsca dość energetyczne. Są to przykłady łamania zasad, Efekt Casimira - ciśnienie z niczego; EPR - skutek przed przyczyną; Inflacja - odległości mogą rosnąć szybciej niż wynika to z prędkości światła.; etc. itd. Nie zapytałem czy to daje energię "z niczego" Zapytałem tylko czy to ma nadwyżkę. Nadwyżki można mieć. Lodówka ma nadwyżki a nie psuje II zasady ;P
  22. Obie te zasady mogą być lokalne zaledwie. A druga zasada to już w ogóle dotyczy układów izolowanych. Historia nauki dowodzi, że zasady w istocie nie są zasadami tylko ogólnymi wytycznymi Efekt Casimira, inflacja uniwersum, zasada nieoznaczoności, paradoks EPR i wyjaśnienienie dlaczego nie jest paradoksem, parowanie czarnych dziur - to wszystko przekonuje mnie, że istnieje sposób na pożyczenie dowolnie wielkich energii. Może być jak w "Końcu Wieczności" Asimova.
  23. Dwa pytania: - czy da się z tego otrzymać więcej energii niż się włożyło? (chłodzenie próżni ?) - czy da się z tego zrobić broń ? Jeśli odpowiedź na oba pytania będzie pozytywna to być może zyskamy źródło o którym nam się nie śniło.
  24. Pozostaje zbadać wpływ pokarmu kobiecego podawanego butelką przez robota. Mam poważne wątpliwości czy karmienie piersią/butelką znacząco różni się czasem i rodzajem interakcji. Większość kobiet karmiąca pokarmem sztucznym ma jedynie mało pokarmu a nie jest dysfunkcyjna. Co do tajemniczego czynnika to może być kombinacja kliku składników albo drobna różnica jak między (+)-glukozą a (-)-glukozą albo, skoro jesteśmy przy dzieciach, jak między enancjomerami talidomidu.
  25. Dlatego to służba zdrowia powinna egzekwować te przywileje. Co do ulgi podatkowej, według danych z 2008 r. 6 x450ml = 2,7 * 130zł = 351 zł odliczenia, czyli zysk krwiodawcy to ok 70 zł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...