Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Odpowiedzi dodane przez Jajcenty


  1. 4 godziny temu, Antylogik napisał:

    Wróć do definicji epidemii, a potem pogadamy.

    Której definicji? Twojej? Bo ta: W polskim prawie administracyjnym stosowana jest definicja legalna epidemii choroby zakaźnej, którą sformułowano w następujący sposób: „wystąpienie na danym obszarze zakażeń lub zachorowań na chorobę zakaźną w liczbie wyraźnie większej niż we wcześniejszym okresie albo wystąpienie zakażeń lub chorób zakaźnych dotychczas niewystępujących” Jestem prawie pewien, że covid19 wyczerpuje tę definicję. A Twoją definicję możesz sobie zwinąć w ciasny rulonik i....

     

     


  2. 2 godziny temu, Antylogik napisał:

    Po pierwsze, jeśli szczepionka jest tak dobra, to nie rozumiem dlaczego wy pro-szczepionkowcy tak boicie się, że inni nie chcą się szczepić i domagacie się obowiązkowych szczepień.

    Bo 5% zaszczepionych nie wytwarza odporności.

     

    2 godziny temu, Antylogik napisał:

    Po pierwsze pandemii już nie ma, po drugie skoro większość się zaszczepiła,

    Wzrost zakażeń w grupie młodych i niezaszczepionych, całkowicie Ci umknął, czy po prostu ignorujesz fakty?


  3. 2 godziny temu, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    Pozyskanie fotonów z próżni i wystrzelenie ich w jednym kierunku, pozwoli uzyskać ciąg w kierunku przeciwnym. Niewykluczone zatem, że w przyszłości uda się wykorzystać ustrukturyzowane światło do generowania mechanicznego ciągu, a wszystko to dzięki metapowierzchniom i niewielkiej ilości energii.

    To jakaś odmiana demona Maxwella? Gdzieś będzie musiało powstać trochę chaosu. Nie wiem co na to istoty międzywymiarowe, jaki im zacznie entropia przez sufit przesiąkać.


  4. 9 godzin temu, venator napisał:

    Steatopygia bywa jeszcze, a w odległej przeszłości często była ideałem kobiecości u ludów prymitywnych, co wyraża się m.in. w sztuce prehistorycznej"

    Na moje oko to przystosowanie ułatwiające przetrwanie suszy :D Mój problem z paleolitycznym kanonem piękna jest takie, że w większości mamy obraz kobiet chorobliwie otyłych. To trochę dziwne: przydatność takich osobników w pracy, polowaniu, zbieraniu, etc, jest chyba dość niska?


  5. 6 godzin temu, peceed napisał:

    Skąd ta fiksacja na punkcie czarnego koloru, jakby nie było innych niewolników w historii.

    Skąd ta nagła niemoc intelektualna? Przecież to oczywiste. Użyłem najprostszego, najszerzej rozumianego skojarzenia. Oczywiście mogłem się odnieść do Ursusa i Ligii, ale krąg osób zdolnych odebrać tę sugestię jest dużo mniejszy. Nie ma tu nic z absurdem BLM, niepotrzebnie się epatujesz wyimaginowaną zrytą banią.

    6 godzin temu, peceed napisał:

    Jako zwierzęta mamy prawo (to głupio brzmi, ale takie czasy) jedzenia innych zwierząt czy innego wykorzystywania ich ciał.

    A i owszem, tyle że my ludzie wydewelopowaliśmy jeszcze etykę, moralność,  empatię. Stąd np. prawny zakaz dręczenia zwierząt.

     


  6. 20 minut temu, peceed napisał:

    O tym decyduje klient! Wartościowanie jest kwestią subiektywną.

    Polecę Wiechem: Weś Pan przestań,  pozwalamy na kupowanie czarnych ludzi o wiele klyent ma życzenie!?  Sam jestem utylitarystą, ale są pewne granice.

    Po drugie: chciałeś gadać o moralności? czy o nagle skręcamy na swobody obywatelskie? Przedstawiłem Ci mój punkt widzenia, dlaczego nie mam poczucia winy jedząc schab i chodząc w skórzanych butach.

     

    34 minuty temu, peceed napisał:

    Kontra "muszę mieć futro z norek" vs. "nie muszę jeść schabowego"

    Jeśli istnieją medyczne wskazania na noszenie futra - trudno - trzeba nosić.

     

    • Lubię to (+1) 1

  7. 2 godziny temu, okragly napisał:

    Liberalizm (indywidualizm, wolność) spowodował że wymieramy.

    Ach, widzę to, Nahel Ifrija, Podziemna Matka, słowo 'ja' to przekleństwo za które karze się chłostą. 

    Godzinę temu, cyjanobakteria napisał:

    To nie jest typowy wykres dla wymierających gatunków

    Ależ jest! Właśnie tak wygląda wymieranie takich bezmózgich gatunków jak bakterie, drożdże, ludzie.


  8. 47 minut temu, peceed napisał:

    Nie rozumiem jaka jest wyższość moralna osoby jedzącej schabowe nad osobą która ma futro z norek.

    To dość proste: muszę jeść mięso (bo: mnóstwo powodów) vs nie muszę nosić futer (bo: mnóstwo tworzyw lepszych od futra). Jemy bo musimy, ubierać się możemy w ropę naftową. I nie,  veg*zmy nie są zdrową alternatywą. Przynajmniej jak ostatni raz sprawdzałem. Jak pojawi się mięso z ropy naftowej równie dobre jak polar czy goretex, to będziemy mogli dysktuować moralność w kategoriach zdrowie vs pustota.


  9. W dniu 2.07.2021 o 14:46, venator napisał:

    Praojcowie, przedstawiciele tzw. kultury magdaleńskiej, których nazywamy często łowcami reniferów, już sie nie krygowali. Ich wenus to głównie mocno eksponowane, kobiece tyłki.

    Nie wiem czy nie przekombinowano :D Dla mnie to wygląda jak element olinowania (sań?), jak knaga czy coś do kontrolowania ślizgu rzemienia ;)

    • Pozytyw (+1) 1

  10. 1 godzinę temu, peceed napisał:

    Przyjęcie nieograniczonej ilości niewykształconych uchodźców o IQ rzędu 70-80 nie wróży dobrze żadnemu krajowi.
    Inna kultura, religia i rasa dodatkowo są czynnikami destabilizującymi które niosą nieuniknione koszty społeczne.

    Tu się zgadzamy i to jest rzecz kórej nie rozumiem w politykach imigracyjnych. Oczywistym jest że na granicach faz jest różnica potencjałów. Polityka imigracyjna musi egzekwować przymus integracji/rozpuszczania inaczej powstają enklawy.Pamiętaj chemiku młody, zawsze wlewaj kwas do wody - ta reguła kosztowała zapewne kilka par oczu, sporo poparzeń i móstwo spodni. Ktoś bowiem zapomniał dodać: wlewaj trochę i często mieszaj. Rzeczywiście nasza homogeniczność działa na naszą korzyść.


  11. 12 minut temu, cyjanobakteria napisał:

    Apropos antykoncepcji, słyszałem, że masz dzieci, a więc jesteś częścią problemu

    Jedno, więc nie aż tak. My line has ended i nie desperuję jak Denethor. Nie uważam swoich genów za jakies wyjątkowo warte przekazania.

     

     

    2 minuty temu, peceed napisał:

    Sztuka jest sztuka?

    No tak. Wiele razy słyszałem: to koniec białej rasy. Biali się nie mnożą. I zawsze mnie zastanowiało, co facetowi 50+ zależy jakiego koloru będą jego pra(pra)wnuki?

     


  12. Godzinę temu, cyjanobakteria napisał:

    Wegetarianizm jest po prostu tańszy energetycznie, niezależnie od wrażenia, jakie może wywierać

    Dlatego przywołałem piramidę troficzną.

    Godzinę temu, cyjanobakteria napisał:

    Technicznie rzecz biorąc, Ziemia wyżywi spokojnie kilkaset miliardów ludzi, ale odbędzie się to kosztem upadku środowiska naturalnego i obniżenia jakości życia ludzkości, a całość będzie przypominać Blade Runner, a w najlepszym razie centrum metropolii.

    No właśnie. I właśnie dlatego w*nizmy są złe. Już jest nas 6 razy za dużo. Jak wszyscy osiągną poziom konsumpcji USA to potrzeba będzie dodatkowej planety na same śmieci. Wyobraź sobie Polskę z 7mln ludności :D Prawdziwy Eden.


  13. 4 godziny temu, peceed napisał:

    Totalna bzdura. Większa populacja zwiększyła ilość ptaków które sumarycznie zginęły.

    Powinieneś to bardziej przemyśleć. Mowa jest o spadku spadku populacji - populacja nie wzrosła tylko wolniej spada. Jeśli dobrze zrozumiałem Twój sposób rozumowania, to mogę argumentować, że zmniejszenie śmiertelności niemowląt zwiększa sumaryczną liczbę ludzi którzy umrą.


  14. 41 minut temu, Sławko napisał:

    Tam jest mowa o latach świetlnych. Dzięki za otrzeźwienie.

    Nie penkaj. Powszechnie wiadomo że lata świetlne to jednostka czasu. Jest to czas jaki światło leci przez rok. :D  Do d*py z taka jednostką, przecież są sekundy przestępne i lata przestępne - cały dzień świetlny różnicy. BTW. najmniej intuicyjną dla mnie jednostką jest j.a. Jak ktoś coś wyartykułuje w j.a. to jestem całkowicie zgubiony.


  15. 3 godziny temu, lester napisał:

    Niektórzy kierowcy używają tej metody nie ze względu na czas i pieniądze, ale zwyczajnie boją się lewoskrętu, szczególnie na większych skrzyżowaniach

    nauczyłem się tego myku na małym skrzyżowaniu. Z podrzędnej w lewo na drogę krajową, w godzinach szczytu. Gdyby nie wrodzona inteligencja połączona z brakiem cierpliwości, do teraz bym tam stał ;) W mieście większość ruchu regulują światła, więc rzadziej z tego korzystam. 

     

    6 godzin temu, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    Może to czasem oznaczać dłuższą podróż, ale Gayah uważa, że zwiększenie przepustowości ruchu w mieście zrekompensuje ten dodatkowy dystans.

    Nie. Miasta się zatykają i półśrodki nic nie dadzą. Tak wiem, wystarczy dołożyć trochę ulic i odrobinę poszerzyć i w ogóle


  16. 6 godzin temu, Antylogik napisał:

    Chodziło o suche liczby. Nie podważono samych liczb, nie było żadnego fałszowania.

    A jednak podważono suche liczby. 

    7 minut temu, wilk napisał:

    Ale upadki z drabiny czy wypadki drogowe już spoko. ;-)

    Nie wiadomo jak to traktować, ja po pierwszej dawce byłem lekko ścięty, jakbym skręcił nogę schodząc z dywanu na podłogę mógłbym się upierać przy bolesnych i poważnych NOPach. 


  17. W dniu 2.07.2021 o 10:21, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    Galaktyki, wędrujące wzdłuż włókien, poruszają się po orbitach przypominających helisę czy też korkociąg, krążąc wokół środka włókna. Nigdy wcześniej nie obserwowaliśmy takiego ruchu obrotowego na tak wielką skalę. To wskazuje, że musi istnieć nieznany mechanizm fizyczny napędzający ten ruch, mówi Liebskind.

    E tam, nieznany. Gołym okiem widać, że BH rozciągnęła się w nić teraz robi wychwyt grawitacyjny na galaktyczną skalę. A dopiero co z Ex nihilo dyskutowaliśmy cerowanie i nici. Ech, ci naukowcy... jak tylko coś znajdą, to od razu: nie wiem i nie wiem - credit goes to @Ergo Sum :) 

    Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. Mam pilną robotę, więc bez_sęsu_prokrastynuję sobie wesoło na KW

     


  18. Godzinę temu, Antylogik napisał:

    Tylko że tutaj nikt niczego nie fałszował, dane są prawdziwe, a przynajmniej nikt ich nie podważył.

    Owszem, podważono liczbę śmierci na skutek szczepienia.

    20 godzin temu, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    Sugerowanie, że we wszystkich wpisach, w których poinformowano o zgonie po szczepieniu, istnieje związek przyczynowo-skutkowy, jest dalekie od prawdy.

    Kompulsywna żądza, 'mania' racji - najlepiej kontrowersyjnej - czyni Cię ślepym na fakty. To taki eufemizm na 'czytaj ze zrozumieniem', [inwektywa] - [epitet]. Inwektywę i epitet dobierz sobie ze swego repertuaru. Nie będzie trudno, bo jest dość ubogi.


  19. 21 minut temu, darekp napisał:

    Ale automat skończony to dla mnie coś co przetwarza dane używając stałej (z grubsza) pamięci, przełączając się między kilkoma/kilkunastoma/kilkudziesięcioma stanami.

    O widzisz, COBOL nie ma new/malloc. Cała potrzebna pamięć jest alokowana przez kompilator. Jedyne co miałem do dyspozycji to dynamiczne linkowanie, ale raz załadowanego podprogramu nie można było wyładować, więc zysk z dynamicznego ładowania o kant. Oczywiście mowa o konkretnej realizacji kompilatora. Inne mogą mieć lepiej lub gorzej :D

     

    22 minuty temu, darekp napisał:

    W przypadku C# i Javy jest coś, co mnie zniechęciło częstego do używania wyjątków (jakieś wrażenie, że po powrocie do kodu po dłuższym czasie będzie trudno się połapać, gdzie i po co jest rzucany wyjątek),

    Dla mnie łapanie wyjątków to sygnał, że kod nie jest wygrzany. Stara szkoła - do błędów się nie dopuszcza. Oczywiście używam, ale z obrzydzeniem.


  20. 27 minut temu, tempik napisał:

    żeby zrobić atletyczną sylwetkę. atletyczna sylwetka to wynalazek ludzi współczesnych, bez  intensywnego trenowania poszczególnych grup mięśni raczej rzeźby nie będzie   

    Masz rację, potrzebny jest absurdalnie niski poziom tłuszczu w okolicach 8%. Kiedyś zdziwił mnie ten człowiek - wygląda, że rzeźbę sobie zrobił pracą :D  https://youtu.be/lVPLIuBy9CY?t=126 warto oglądnąć całość, ale z innych powodów 

     

     

    • Pozytyw (+1) 1

  21.  

    2 godziny temu, darekp napisał:

    Automatów skończonych jakoś nigdy nie musiałem pisać na produkcji, ale parsery pisałem wiele razy

    0) bez goto się nie da. Pewnie dlatego taką popularnością cieszy się maszynowy JUMP :)

    1) Automat skończony vs program, procedura, parser - to synonimy? Jestem prawie pewien, że całe życie piszę automaty skończone, mam tylko mały problem z tym, żeby były deterministyczne. Goto, zwłaszcza fortranowskie obliczane, nie pomaga :D 

    2) Jedyny przypadek, kiedy trudno mi się obyć bez null to 'left join', ale i to  dałoby się obejść. Kompilatory radzą sobie bez sprzętowego nulla.

    3) Od łapania syfu w locie są wyjątki. 

     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...