Nic wielce odkrywczego w sumie. Oczywiście nie upieram się przy tym czy ono działa i czy jest opłacalne. Wpadło go głowy i ktoś musi to wybić. Połączenie dwóch popularnych i istniejących urządzeń. Silnik spalinowy i pompa ciepła (demon Maxwella). Np. silnik od zagęszczarki ~600zł + pompa ciepła z zapiętym silnikiem spalinowym na oś sprężarki zamiast silnika elektrycznego. https://allegro.pl/oferta/silnik-spalinowy-ohv-7km-20mm-do-zageszczarki-olej-9786347487 Idealnym byłby silnik diesla, bo można byłoby spalać w nim olej opałowy i redukować koszty. Formalnie nie byłby to samochód tylko "piec olejowy" taki troche bardziej "fikuśny". Lejemy paliwo do pompy ciepła zamiast podpinać do prądu, zamykamy to wszystko w garażu, zamykamy silnik w obudowie tak by dosłowne ciepło "marnowane" jako ciepło, było odzyskane w pełni dodane do urobku instalacji pompy, przy okazji redukując hałas i podziwiamy jak 35% energii mechanicznej silnika która napędza tłoki, marne 35% sprawności spalania, została pomnożona x3 przepompowała ciepło oziębiła zimę ziemi, na dachu promieni słońca czegokolwiek i została zamieniona dzięki tej pracy w ~105% Do tego 65% ciepło silnika które się normalnie marnuje ogrzewając blok uzyskując razem 170% cukru w cukrze.. pardon ciepła z litra. Czy coś przeoczyłem?
DZWIGNIA ENERGETYCZNA 3 a nawet 4x (istnieje, działa, żadna magia)
Demon Maxwella rok 1867 dokładnie https://pl.wikipedia.org/wiki/Demon_Maxwella
Schemat układu chłodzenia silnika, element który służy w silniku samochodów do rozpraszania "zmarnowania" ok 65% energii powstałej ze spalania. Blok silnika jest z metalu, idealnie powinien być ceramiczny izolowany. Dla grzania domu to żaden problem, trzeba to odzyskać aby sprawność "patentu" była wyższa niż 105% gdyby nie pompa to rzecz jasna całkowita sprawność spalania w takim silniku wyniosła by <100% oczywista oczywistość.. cały czas mowa o energii ciepła
No i główny element dzwigni wykonujący prace - nic nowego ot po prostu spalinowy zamiast elektryczny silnik..
https://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_czterosuwowy
Oczywiście potrzebne by było jeszcze kilka elementów w instalacji. Część energii ucieka w ogrzewanych spalinach w ciśnieniu lub temperaturze zależy jak długa jest rura czy pozwolimy im się rozprężyć czy ochłodzić. Oraz rzecz jasna grzejąc blok silnika. To byłoby łatwo odzyskać bezpośrednio łącząc z instalacją termostatem. Niektóre silniki np. moja pierwsza stara Corsa pracowała przy temperaturze 90'C a nowsze 60-70'C więc to można byłoby podłączyć z instalacją obiegową w domu ot po prostu zwykłym termostatem bez żadnych przeróbek. Spaliny można je odzyskać zaraz za kolektorem montując turbinę (odzyskać puki ciepłe, sprężone, poprawiając kompresję) oraz schłodzić wężownicą rur robiąc strasznie długą zawiłą rurę wydechową która by dodatkowo ogrzewała glikol. Gazy na wyjściu będą miały niewielkie ciśnienie bo już będą schłodzone, nie będą pierdzieć, hałasować.. Coś tam można jeszcze odzyskać ciśnienia ale powiedzmy że 150% z tego wyjdzie bo nie ma urządzeń idealnych. Jeśli benzyna ma 32MJ a diesel 42MJ już nie pamiętam dokładnie. To jest około 10kWh = 3600s x 10kW = 36MJ to można by dzięki temu uzyskać 150% x 10kWh = 15kWh z litra paliwa. Litr kosztuje 7zł mniejsza o to czy diesel czy benzyna wychodzi 1kWh za 46gr. Nie jest to jakoś super opłacalne po starych cenach ale nie jest tak źle! No i można na nim zapiąć alternator mieć prąd rezerwowo. Gaz ziemny metan spalany klasycznie nawet po podwyżkach kosztuje ok 35gr a może więcej nie wiem dawniej 15gr to było. Dawniej energia elektryczna 30gr w taryfie nocnej ok 70gr dziennej więc piece olejowe nie miały specjalnie szans tak samo jak ów patent ale spodziewana jest podwyżka 1.5zł moim zdaniem to minimum jeśli nie 2zł od nowego roku. Węgiel po starych cenach można było zejść do 15-20gr za kWh ciepła no to już wogóle nie miałoby startu taka fikuśna instalacja. Cała zabawa cała idea polega na tym że już tyle nie kosztuje węgiel i zaczął mocno konkurować z paliwami ciekłymi dawniej. Po 3000zł za tonę to jest 3zł za kilogram to jest 3zł za 5.5kW jest 70gr za kWh. Przy tym trzeba popioły wygrzebywać, brudzić. Więc taka instalacja silników spalinowych nabiera sensu. Jeszcze jedno jest zaletą silników spalinowych - nie brudzące, można je przystosować do spalania LPG podpinasz butlę nie dość że ciepło, latem klima, a silnik diesla pojedzie też na olejach, bio dieslach. To jeszcze rezerwowe źródło prądu jeśli zapiąć do tego urządzenia alternator, można sprzęgnąć z instalacją buforową fotowoltaniczną i przełączać na zawołanie. Myślę nie o zwykłym Kowalskim ale o ideach na czasy apokaliptyczne, ideach lepszych niż suche webasto ~ 700zł które ma sprawność <100% i nic poza ciepłem nie umie. https://allegro.pl/kategoria/ogrzewanie-postojowe-kompletne-instalacje-258675 O czymś co można wykonać za stosunkowo niewielkie pieniądze mające przy tym dobre parametry. Moc 8kW to moc typowej kozy, pieca na drewno. Stąd między innymi ten tani prosty silnik od zagęszczarek ale nawet silniki z samochodów tyle tego jest pracują bezbłędnie po 240,000km to jest 2400h pracy czyli jeden sezon grzania 100dni x 24h dziennie Za to moc 150KM czyli 100kW to jest nie byle co! Można by na tym jednym silniku ogrzać całkiem duży dom.
Chyba znalazłem największą wadę systemu.. pisząc o tym.. Spalając olej opałowy lub gaz w komorze spalania, w ten sposób otrzymujemy <100% te maksymalne 42MJ z litra część jest marnowana w spalinach oczywiście jest odzyskiwana jeśli w kominie rura ssąca powietrze do komory spalania jest ogrzewana przez ulatniające się spaliny ciepło jest odzyskane. Identyczny patent obowiązuje w nowoczesnych instalacjach na gaz. Ale to nadal jest <100% Nie byłoby to wskazane w systemie z silnikiem na ssaniu powietrza, jedynie chłodzeniu bloku, bo kluczowe jest by w cyklu ssania i spalania była różnica ciśnień / temperatur. Zamiast zwyczajnie spalać, pozwalamy pracować ciśnieniu i to ciśnienie zanim się ulotni zanim odda ciepło do otoczenia "umrze" wykona jakąś tam dodatkową pracę przepompowując gazy przepompowując ciepło dając 150%. Na tym polega cała magia. Pytanie brzmi - gdzie tkwi bład rozumowania? Poza trwałością.
PS Tak się pisząc zastanawiam czy wogóle jest sens marnować komuś czas na czytanie i publikować wpis... ech te dylematy etyczne.
Inspiracja pochodzi z tematu https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3910077.html miałem mały udział, jeden wpis apropo demona Maxwella. Zastanawiam się głośno myśląc czy to jedyna dziedzina gdzie przemiana fazowa jest możliwa i tego typu dzwignia? Czy można oszukać naturę porządkując domeny magnetyczne jakąś magnetyczną pompą pola? Na elektrodzie dyskutowali o polu magnetycznym - o tym że magia magnesowych "cudownych darmowych silników na magnesy" polega na błędzie pomiaru, całkowaniu, tzn. energia jest pobierana w jakiś sposób a oddawana w krótkim impulsie suma się zgadza matematycznie, ale umysł wynalazców i ich mierniki jednak nie umieją tego dobrze mierzyć wartości RMS więc wychodzi wyższa sprawność niż 100%. Może może jednak są takie zjawiska jak demon maxwella, może kto szuka ten znajdzie, przemiany materii, energii, pola które można by wykorzystać jako dzwignia? Pomysł wpadłem nic szczególnego pisząc komentując kolejne bzdurne video filmiki o darmowej energii z rtęci co się kręci w misce albo generatorze do cewki Tesli tajemniczo magicznie sprzedanej a będącej w istocie zwykłym generatorem (odbiornikiem) w układzie Meissnera tylko że na lampach. W sumie chyba tylko z tą myślą jednak temat opublikuje żeby zostawić kotwicę i w razie czego poinformować o eurece. Może ma ktoś tutaj pomysły jak zwiększyć sprawność spalania, jak usprawnić działanie silnika Stirlinga itd. Zima się zaczyna wszelkie pomysły na wagę węgla Poza tym politycznie, bo gdyby ludzie mieli w domach pompy ciepła i zasilali się prądem z gniazdka to 37.5% sprawności spalania węgla (podobno) w elektrowni pomnożone przez 3x dzwignie pomp sprawia że taniej sprawniej z punktu widzenia gospodarki byłoby spalać węgiel w elektrowni niż u klienta można byłoby rozwiązać problem niejeden. Nawet jak mamy tego węgla pod dostatkiem zawsze jest fajnie coś ulepszać..
Czy ostrzegałem że pisze rozwlekle? Sory inaczej nie umiem