Żeby np. ścisnąć sprężynę potrzebujemy dostarczyć energii - jeśli jest to w układzie zamkniętym jak rakieta, całkowita energia jest zachowana, dla jej przekazywania konieczne są pędy ...
Można budować konstrukcje które wydają się łamać takie podstawowe zasady, ale jeśli dobrze rozpisać co tam się dzieje, bilansy np. pędu dla zamkniętego układu wychodzą zero.
Muszę przyznać że sam zacząłem studiować fizykę (prawie dwie dekady temu, jako trzeci kierunek) z powodu podobnej konstrukcji: koła z wbudowanym systemem odważników które naiwnie wydaje się że mogą doprowadzić do lotu - ale tylko wydaje się.
Podczas gdy są powody żeby nie mieć absolutnej pewność odnośnie np. drugiej zasady termodynamiki (bardziej fundamentalne modele są czasowo/CPT symetryczne), czy zasady zachowania liczby barionowej (łamanej np. w hipotetycznej bariogenezie czy promieniowaniu Hawkinga), nie znam porządnych argumentów na łamanie energii, pędu czy momentu pędu, które z tw. Noether biorą się po prostu z symetrii: translacyjnej w czasie, przestrzeni czy obrotu.
Inna pewna zasada zachowania to np. ładunku - dzięki tw. Gaussa, które mówi że pole elektryczne na brzegu jakiegoś obszaru determinuje ładunek w środku tego obszaru - on nie może się zmieniać bez zmiany tego pola elektrycznego. Dla liczby barionowej już nie mamy takiego strażnika jak prawo Gaussa.