Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

KONTO USUNIĘTE

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2677
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Zawartość dodana przez KONTO USUNIĘTE

  1. Łojej,jaka mikro wyobrażnia (sorki ) Wejdż w stan psychiczny człowieka,który otrzymał taką informację od lekarza (Ok,lekarze też ludzie i tak nie mówią.Wystarczy "Metodą Jajcentego"),w konkluzji: Nic tu po nas,myjemy rączki,oferujemy środki przeciwbólowe (o taką jakość życia Ci chodzi?). No więc co im pozostaje??? Wiara i nadzieja w obiecanki cacanki,które "medycyna alternatywna" hojnie im oferuje. Wyobraż sobie stan ducha dwóch ludzi w stanie terminalnym: u jednego;niedługo koniec,nic mi już nie pomoże,żadnej szansy. Drugiego; trzymam w dłoni cudowny kryształek,czuję jego ciepło,chyba działa A wiara i w związku z nią lepszy stan psychiczny,czyż nie polepsza jakości ostatnich miesięcy?.
  2. Nie jeden stopień,tylko jeden milimetr. Nie milion tylko sto lat. Nie stygną tylko rosną, i to nie są meteoryty tylko stalaktyty. Sorki waldi meteoryt,to jest to co już spadło,a i to co w kosmosie leci nie stygło tak jak napisałeś.
  3. Jeżeli więc eksperyment zakończy się sukcesem,to wystymulują (wygłaszczą) psycholi.
  4. Niektórym nierzetelnym kolesiom,po takim wyobrażeniu, własny licznik zaliczeń akurat rośnie .
  5. @Lobo. Polskich słów szukaj w polskich słownikach
  6. Inaczej. Jak sobie wyobrażasz indywidualne (bo nie wspólne) kanały wentylacyjne wszystkich pomieszczeń,w takim np Pałacu Kultury i NAUKI w Warszawie.
  7. Dzisiaj waldi nie jesteś w formie. Wspólny system wentylacyjny pomylił Ci się z indywidualnymi kanałami wentylacyjnymi ważnymi przy wentylacji grawitacyjnej.Przy mechanicznej już nie.
  8. W pełnym opisie badania,jest też opisany jeszcze kolejny wariant tego eksperymentu z jedną grupą wyobrażającą sobie jedzenie sera i drugą myślącą o cukierkach. Wyimaginowana czynność zjadania również zmniejszała apetyt,ale tylko na wyobrażany sobie wcześniej produkt.
  9. To nie wytłumaczy rzeszy namiętnie grających nastolatków (i dzieci),którym życie jeszcze nie dokopało,a uważają że przed nimi cały świat: Obserwując siebie ,stawiam na: W życiu też doświadczam,ale nie co kilka,kilkanaście minut
  10. Działa element zaskoczenia.Jak metoda się upowszechni ,przestanie być skuteczna.To oszustwo ma krótkie odnóża.
  11. Oczywiście.Również wg "reguł zachowania zdrowego rozsądku" , lepiej takie niedorzeczności życia traktować z ironią, niż się nimi frustrować. Ale i tak żądzą paragrafy oraz ich interpretatorzy :
  12. zdroworozsądkowo,przyjmując Twoja argumentację,za definicję ściąganie trzeba byłoby przyjąć sam proces przesyłania bitów.No bo jak tylko ściągnąć,a nie utrwalić nie zwielokrotniając?
  13. Są i takie >, ale również oprócz WOŚP,cała rzesza pozostałych uczciwych.I właśnie one,znając potrzeby swoich podopiecznych,rzetelnie zagospodarowują środki darczyńców. Nie Hindus,a Banglijczyk i pomimo pomysłu nagrodzonego Noblem w 2006,całe przedsięwzięcie żle się kończy: http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,8770320,Fala_samobojstw_w_Indiach__Powod__Mikrokredyty.html A tu jest sporo racji.
  14. Własnie! Nie figuruje na rozdętej liście paragrafów = nie ma sprawy. A teoretycznie miało wystarczyć jedno: VII.Nie kradnij
  15. Mam tylko wątpliwości do Twojego pierwszego zdania. Nielegalnie ściąga głównie młodzież, a w ich przypadku trudno jeszcze stwierdzać o odniesieniu życiowego sukcesu ( w domyśle materialnego )
  16. Tak przy okazji, akurat w Ugańdzie byłyby kłopoty z dobraniem odpowiednio licznej grupy, narażonej na "niedoświetlenie słoneczne"
  17. BTW: Bardzo cieszy,że uczeni nie korzystają z szemranych żródeł
  18. Da radę.Jeżeli do wody dostałoby się te 10% odchodów,to zawartość estrogenów z tego żródła wzrosłaby 10 razy.Sumaryczna ilość estrogenów wyniesie wtedy 235% stanu obecnego. Mój problem,to skąd w wodzie pitnej bierze się ten zwierzęcy estrogen,skoro:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...