KONTO USUNIĘTE
Użytkownicy-
Liczba zawartości
2740 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
72
Zawartość dodana przez KONTO USUNIĘTE
-
Fanem zwać to żle? Sam gdzieniegdzie jestem fanem.
-
Oczywiście, że nie jego bo narodziła się w astro środowisku w fazie brainstorm kiedy zbiera się pomysły wszystkie, a w tej fazie dozwolone nawet niedorzeczne. Cyjano był w tym wątku tylko jej fanem: 1) Najlepsze rozwiązanie to pokrycie połowy asteroidy folią aluminiową lub pomalowanie srebrzystą lub białą farbą, tak aby zmienić właściwości radiacyjne niesymetrycznie. Promieniowanie słoneczne być może odchyli orbitę na przestrzeni kilkunastu-kilkudziesięciu lat - w zależności od masy - na tyle, aby ominąć Ziemię. To jest misja na kilka dekad, wliczając w to przygotowanie, bo trzeba wystrzelić w przestrzeń niebanalne ilości folii. co naruszyło moje ( i Twoje chyba też) poczucie realizmu.
-
Bo płacze, jak jego sztandarowa koncepcja foliowania asteroid została poddana, należnej jej, sarkastycznej obróbce? Podobnie jak wcześniej Twoje "piwo" z przeżuwanego zboża? Czy może boli Cię prawo do odwetowego "nawymyślania"? No i zastanawiająco kombinujesz: wątpisz w sens foliowania, ale piszesz że cyjano ma 100% racji, który w cytowanym poście zarzuca adwersarzowi, że ten "samemu nie mają nic do powiedzenia w temacie " błyskotliwie znalazł słabe punkty tej koncepcji.
-
Bo to jest forum, czyli miejscu prowadzenia otwartych dyskusji, a nie prelekcja z wyłączonymi komentarzami, ale włączonymi oklaskami. Co za skromność nokautującego w tym wątku slapfightera.
-
Za kulturalną i urealniająca korektę nieposkromionego fantazjowania, to się dziękuje, a jeśli psyche szaleje i rzuca inwektywami, to do fachowca po receptę. W temacie, np. takie rzucone: To się zrobi magiczna różdżką, czy pstryk palcami wystarczy? Bo to takie dyletanckie fantazjowanie oderwanego od rzeczywistości przemądrzałego amatora. Dla otrzeżwienia: casus kłopotów z dziurką w Marsie się kłania.
-
Wywiózł na orbitę i zadowolony odtrąbił sukces. Typowa tendencyjność optymistyczna (optimistic bias). Schody to się dopiero zaczną tam na miejscu. Pamiętacie jakim problemem było wywiercenie dziurki w Marsie? Sama technologia aplikacji folii też jest w powijakach, choć próby naziemne już rozpoczęto: https://allegro.pl/oferta/przykrywarka-folii-i-agrowlokniny-pw-01-7463825321
-
Temat wątku jest przede wszystkim poważny, ponieważ jest to realne zagrożenie o nikłym, ale niezerowym prawdopodobieństwie i możliwym w każdym momencie (jak COCID-19), wiec preferowanie twojego rozwiązania rodem z bajki: świadczy o tym , że znów się "mądrzysz", a nie myślisz, kontrując w miarę realne na dzień dzisiejszy rozwiązania z wykorzystaniem arsenału militarnego.
-
Będąc oderwanym od rzeczywistości, przy fantazji nieskromnej, można lansować surrealistycznie techniczny, ale performerski projekt takiej instalacji artystycznej. Jest to co prawda twórczy plagiat z Christo (prekursor foliarstwa w sztuce krajobrazu), który gdyby żył do spółki z cyjanobakterią taki asamblaż będący ambalażem , chętnie by popełnił. https://www.designalive.pl/zmarl-christo-jeden-z-najwybitniejszych-wspolczesnych-artystow/
-
To więcej tam pasożycie nie zaglądaj i złodziejstwa nie uprawiaj.
-
Dzięki szczęśliwemu zrządzeniu losu, jakim jest obecność na KW charyzmatycznego i niestrudzonego bohatera - założyciela tego wątku. I tak sobie leci kabarecik.
-
Kogoś. I za to można Cię cenić, ale o siebie już nie dbasz.
-
Rozumiem, że a propos Godwina, to dla lepszego samopoczucia lepiej się samooszukać. A problem tego błyskotliwego pomysłu jednej fali?
-
Nie, nie wystarczy. Znów prymitywnie się migasz: Up jest jednoznaczne. A po co semantyką tu mieszasz? Chciałes jedną falę, która byłaby jak fala grypy hiszpanki. Masz problem skonfrontowania tego ( w wyobrażni ) z możliwosciami służby zdrowia?
-
Drugie miejsce na podium u Godwina, to żaden zaszczyt. Ed. Więc uzasadnij "swoją" okupację.
-
Spoko: tak jak za okupacji = tak jak za Hitlera, bo przecież w społecznym odbiorze to ta okupacja połączona była tajnym nauczaniem.
-
Specjalista jakoby lepszy od zespołów specjalistów a Prawa Godwina nie zna.
-
Np tu "specjalista" ma receptę: Wypowiedź co prawda się parsuje, ale zdecydowanie nie kompiluje. Tak, ciężko byłoby wybrnąć z uzasadnienia konsekwencji Twojego "pomysłu", więc lepiej się wymigać pseudo intelektualną frazą.
-
Wszędzie. Właśnie tak to sprzedawano. Bo gdybys kupował od producenta, a nie od straganiary, to miałbys produkt czysty, bez zanieczyszczen. Zawiedziony? Miej pretensje do własnego lenistwa. O wysokosci Everestu (vide hiszpanka). Nie masz wyrzutów sumienia wobec medyków za taką teorię?
-
A nie wygaszały się samodzielnie? No wiesz...do sukcesu jest kolejka chętnych. Bo widzisz zjawisko tu i teraz, i wybiegasz optymistycznie z covidem w przyszłosć. Ta oswojona grypa zaczęła się od grypy hiszpanki . Z braku szczepionki ile to mln ludzi wybiła zanim odpornosć stadną ludziska uzyskali i stała się zwykłą grypą? Teraz sars cow zaczął robić to samo. Bo to nowy wirus dla naszej genetycznej odpornosci. .
-
Wie co mówi, bo to mIszczu stosowania powyższej taktyki.
-
To dopiero hipoteza, oparta na dowiadczeniu z...kurczakami w roku 2015. No popatrz, czarna ospa sama jako nie wyginęła, a ludzie w sposób naturalny odpornosci na nią nie uzyskali.
-
Tia.. kolejne fale wygaszały się samodzielnie.
-
Dokładnie. A na razie jest, jak jest, czyli na etapie b.grożnej, szczególnie dla "wybranców" grypy. GDZIE obiecywali, że do ZERA. Roszczeniowy malkontent.
-
A tam. Chybiona, bo ilosciowa, a nie jakosciowa analiza. Czytać, czytać, czytać: a nie robić prywatne wynalazki.
-
Prymitywne kłamstwo podstawą bytu foliarza! Czy może urojenia chorej wyobrażni? To współczuć trzeba i poinformować biedaczysko, że up nie ma NIC o jakimkolwiek związku pomiędzy szczepionkami, a mutacjami.
