Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

KONTO USUNIĘTE

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2677
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Zawartość dodana przez KONTO USUNIĘTE

  1. A zobaczysz, "Rząd światowy" w znaczeniu "Rząd Ziemski" będzie. Tylko potrzeba do tego "obcych". Jak się różni "obcy" o ambicjach ekspansywnych w okolicy pojawią, to się migiem zjednoczymy, że hej. Wtedy śmieszne byłyby jakieś regionalizmy w obliczu wspólnego wroga, kosmicznych preferencji seksualnych, czy nieziemskiego koloru skóry. Trzeba być czujnym i przygotowanym, więc o rządzie światowym trzeba już teoretyzować.
  2. Jak na mój gust... zadałeś pytanie współrzędnie złożone, o charakterze alternatywy, a ponieważ decyzja zapadła wcześniej: to przynajmniej ja, dyplomatycznie, czuję się zwolniony z wyrokowania.
  3. Z IQ=100 i jeszcze z wariantem niskiej inteligencji skrystalizowanej, zostać profesorem fizyki??? To nawet teoretycznie niemożliwe! To skromność userów KW nie pozwala się szczycić oczywistą znajomością prawa podwójnej negacji.
  4. Właśnie zdaliście test na wybitną inteligencję: https://arturjablonski.com/efekt-krugera-dunninga/
  5. Proponując zadanie niewykonalne? Żeby oni tak szlachetnie, z własnej woli? Kolejny w tym wątku romantyk-idealista. Radar, takie rzeczy tylko ustawowo, na skutek gremialnej presji obywatelskiej. Tak jak unijny zakaz sprzedaży niektórych plastików jednorazowych.
  6. Jeżeli ideały szczytne, ale trudne w realizacji, to trzeba je ironizować? Drwisz w stylu: podniosłeś czyjś papierek, to posprzątaj całe miasto.
  7. @radar Wywiad z prof.Filarem: http://next.gazeta.pl/next/7,151003,25022657,kredyty-w-zlotych-pulapka-tak-jak-kiedys-we-franku-prof-filar.html#s=BoxMMtImg1 "Jeżeli popatrzymy na tzw. dekompozycję wzrostu gospodarczego, czyli na źródła wzrostu gospodarczego, to bardzo wyraźnie widać, że od ponad dwóch lat ten wzrost opiera się właśnie na konsumpcji. Gdzie są inwestycje? Najpierw nie było wcale, teraz są śladowe. Eksport netto raz jest na plusie, raz na minusie. Natomiast tym, co pompuje wzrost jest konsumpcja. Dlatego właśnie jestem sceptyczny przy tych wszystkich entuzjastycznych wypowiedziach polityków na temat tego, że mamy wzrost wyższy niż inne kraje regionu, nie mówię już o krajach Europy Zachodniej. Nasz wzrost wziął się z pompowania konsumpcji,(+++przyp.3grosze) które podręcznikowo jest wykorzystywane przy recesji gospodarczej, po to żeby ratować gospodarkę przed jeszcze większym spadkiem. U nas to pompowanie konsumpcji zostało włączone w okresie bardzo dobrej koniunktury. To jest działanie wbrew podręcznikom. Polska gospodarka jedzie na sterydach? Tak. Polska gospodarka jedzie na sterydach, które normalnie wykorzystuje się w czasie załamania gospodarczego. Według mnie to jest sztuczne pompowanie wzrostu gospodarczego w okresie dobrej koniunktury."
  8. @radar, no kiedy Ty wreszcie stracisz cierpliwość i przestaniesz tak grzecznie pisać? Stoisz co prawda w nieakceptowanym przeze mnie miejscu, ale Twój spokój wypowiedzi, jest wyjątkowy.
  9. W użytym tutaj kontekście to synonimy. Używanie w bliskim sąsiedztwie wyrazów często używanych to stylistyczny błąd powtórzenia. Nieestetyczność też jakaś. Dzieło z pewnością, ale czy to będzie dzieło sztuki, to zależy jak operowaliście światłem, perspektywą i prowadziliście kreskę, jak subtelnie zestroiliście barwy i operowaliście ich nasyceniem, jaką metaforę niesie transformacja Waszych (malowanych) twarzy. Na koniec ogólne wrażenie. ( z podsłuchów to wiem). Dużo zmiennych (które poznaje się studiując sztukę) składa się na dzieło, więc nie znając zasad, trudno przypadkiem stworzyć dzieło sztuki. Np. malarze prymitywiści, też artyści, ale popełniają błędy formalne, których nie wypada robić malarzom wykształconym. Nie wiem, czy AI kiedyś to opanuje, a jak opanuje, to jeżeli będzie miała dobrych marszandów, to MISTRZEM i tak zostanie po swojej śmierci.
  10. i nie bój się. To będzie tylko odtwórcze "dzieło" w stylu mistrza, czyli rzemiosło. Artysta tworzy dzieło wg swojej unikalnej koncepcji, co nadaje charakterystyczny ton jego pracom. Mistrz to artysta wyjątkowy (i jeszcze musi zdobyć uznanie), inaczej to zwykły twórca-wyrobnik. (konsultowane z moją lepszą połową, która realizuje się w tej sferze).
  11. Ciekawe, że w tym towarzystwie jest miejsce i dla geniusza i dla mohera. 3grosze, teista ( nie geniusz i nie moher).
  12. Dokładnie 51% naukowców (95% społeczeństwa) w tej analizie wierzy w Boga lub jakieś bóstwo: https://www.pewforum.org/2009/11/05/scientists-and-belief/ , więc to nie jest twardy argument.
  13. To oczywiste. Dlatego istnieją dziesiątki nurtów politycznych, które starają się trafić w gusty, ale i tak to ostatecznie populiści triumfują. Później trzeba po nich sprzątać, a sprzątania suweren nie lubi, więc znów populiści.... i się kręci. Współczuję sprzątaczom po PiSie.
  14. @radar Będę przesyłał Tobie aktualności o psuciu państwa przez PiS, bo jako widz TVP (twoja retoryka o tym świadczy), w tym żródle informacji o świecie, obiektywnej prawdy nie uświadczasz: https://www.hfhr.pl/czas-proby/
  15. Argument z czapy w dyskusji: "a u was murzynów biją, albo będą bić " na forum KW w odniesieniu do pryncypiów. Tak właśnie wygląda zjawisko samozadowolenia, gdy wdrukowana ideologia przesłania logikę.
  16. Coś o honorze słyszałeś? Dla Ciebie to taka abstrakcja, ponieważ chcesz być w gronie oszustów najwyższej rangi: złamali konstytucję (i worek z kłamstwami im póżniej całkiem się rozsypał). Coś o inteligencji współtowarzyszy? 65% pisowców wierzy w zamach smoleński, a podporządkowanie sobie sądownictwa, dało sobie wmówić, że to reforma. Być w towarzystwie takich obłudników jak Tarczyński, Macierewicz, Kurski? Obrzydzenie.
  17. I czekać na te 15min lub 150x/2dni błogostanu, ekstazy czy rozkoszy ( tu ukłon w stronę Afordancji) kilka tygodni (jak samca dopuści, czyli ruję będzie miała)? A jak samiczka zaciąży to szlaban na kilka miesięcy. Więc harem potrzebny.Niewykonalne (ekonomia). To ja już wolę po ludzku. Z jedną (ekonomia), która może codziennie, przez cale życie (na szczęście nie chce , bo prolaktyna całą dopaminę by mi skasowała).
  18. O naiwny radarze!!! Gdybyś bardziej wysilił wyobrażnię, a nie tylko entuzjazmował się sukcesami ekonomicznymi PiS w czasach światowej koniunktury, to byś zauważył, że PiS jest na takie "rozliczenie" dobrze przygotowany. Trybunałowi Konstytucyjnemu przewodzi pisowska magister (żaden dr czy prof. nie chciał uczestniczyć w tym procederze). Z kadrami nie mniej usłużnej KRS też nie najlepiej: zasiadający tam sędziowie w portfolio maja nagany a jej szef zapomniał wpisać do oświadczenia majątkowego drobne 100.000zł. Więc od strony formalnej PiS zabezpieczony. A rozliczenie obywatelskie? Pod pozorem repolonizacji i demonopolizacji mediów PiS zamknie usta wolnym mediom i Polacy będą z zachwytem śpiewali nad PiSem, jak Węgrzy nad Orbanem, a winnym będzie Tusk, UE i LGBT.
  19. ...bo mnie frazesy o "psuciu Państwa" albo o "dzieleniu Polaków" nie interesują, Wiem, że Ciebie takie rzeczy nie interesują. Ale żeby taką dulszczyzną publicznie się szczycić!?
  20. Manko, radar sili się, aby jakieś pozytywy PiSowi przypisać, ale On jest jednak jego nieświadomym kryptokrytykiem: PS Już pominę komentarz, że radar skupił się na sferze ekonomicznej (brzuchem myśli?), prześlizgując się nad innymi aspektami psucia państwa przez PiS.
  21. Pokręciłeś. Najpierw trzeba porządnie oparzyć zapalniczką miejsce przeznaczone do oparzenia, w które potem się niechcący się oparzysz.
  22. A jak inaczej podejść Polskę Pospolitą? Szczytnymi hasłami o demokracji, racjonalnej ekonomii, konsekwencjami totalitaryzmu? Gwiazdowski przecież przejechał się na swoim "za mądrym" i niestrawnym dla przeciętnego Polaka programem. Niestety, populizm PISu zaszedł tak daleko, że dla dobra sprawy (zachowania wartości wyższego rzędu), PO w obietnicach nie może sobie pozwolić na jakieś cięcia socjalne. Tak w ogóle, to z Twoją diagnozą i perspektywami, niestety, całkowicie się zgadzam.
  23. A ja sądzę, że zindywidualizowanie opozycji wyjdzie wszystkim (oprócz PIS) na dobre: w konglomeracie jakim pierwotnie miała być KO byłoby za dużo światopoglądowych rozbieżności, a to mogło wyborców zniechęcać do głosowania na taką pstrokaciznę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...