Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

tempik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1387
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Odpowiedzi dodane przez tempik


  1.  

     

    A 100% oddycha tlenem, zatem tlen jest przyczyną

    nie porównuj wolnej świadomej woli z procesem fizjologicznym

     

     

    Nakaz "nie zabijaj" nie obowiązuje jeśli zagrożone jest życie

    gdzie na mojżeszowych tablicach jest to wyryte? może z drugiej,nieopublikowanej stronie jest cała lista wyjątków do każdego przykazania

     

     

     

    Wiesz, że wystarczy wskazać jedną wiarę bez tych atrybutów by unieważnić Twój postulat? Buddyzm.
     

     

    ten Buddyzm rzeczywiście jest w swojej klasie wyjątkowy, nie wiem czy w ogóle spełnia wszystkie atrybuty żeby się załapać do definicji wiary


  2.  

     

    Pytanie na ile to pretekst, a prawdziwą przyczyną jest niedobór zasobów, zagęszczenie, kibicowanie innemu klubowi piłkarskiemu, mieszkanie w innej dzielnicy

     

    No ale prawie 90% populacji globu  to jednostki mające zaszczepionego boga w swoich algorytmach więc każde działanie powinno skutkować sprawdzeniem "check listy" tych najważniejszych boskich praw, czyli nie zabijaj,nie kradnij,itd. w takich warunkach nie miałby kto prowadzić konfliktów. Więc albo te prawa nie maja najwyższego priorytetu(wtedy już z definicji nie są boskie), albo te prawa akceptują, a wręcz potrzebują tego egoizmu i tych innych zwyczajowo złych cech.

    Więc każda wiara musi mieć swojego diabła, konkurenta,przeciwnika do rywalizacji, niewiernego


  3.  

     

    Z chemicznego punktu widzenia może się przydać do fluidyzacji bez użycia fazy rozpraszającej. Może być dobre do precyzyjnego dozowania reagentów, lepszego mieszania, itp.

     

    Ok, takie mieszadełko rzeczywiście byłoby dobre. A może  właściwie jest, bo przecież są myjki soniczne, mieszadła zdaje się też. w tych rozwiązaniach raczej nie wykorzystuje się opisywanej lewitacji


  4.  

     

    ramię robota może mieć zbyt twarde końcówki by czegoś bezpiecznie dotknąć, lub z zbyt miękkie by się nie martwić, że coś od nich odpadnie

    nie przychodzi mi nic na myśl co produkuje człowiek a jest zbyt delikatne żeby to dotykać choćby ramieniem robota, i jak miałby funkcjonować taki produkt "niedotykalny"?. Przecież jak masz posmarowany chleb masłem to chwytasz kromkę od spodu żeby nie ubabrać się masłem, nie potrzebujesz lewitacji żeby nie pobrudzić paluchów :D

     

    Poza tym można chyba dużo skuteczniej wykorzystać dysze sprężonego powietrza. Które zresztą od dekady czy dłużej wykorzystywane są praktycznie na każdej większej linii produkcyjnej do precyzyjnego usuwania odpadów,sortowania itd.


  5. Ten algorytm uczy się, że dobrze jest być uczciwym. Zaprogramowaliśmy go tak by nie kłamał i by kontynuował współpracę, gdy już pierwszy raz ją rozpocznie, mówi Crandall.

     

    Łooo matko to jakiś algorytm święty 2.0 beta. W realu większość świętych skończyła nieciekawie. Powinni nauczyć jednak ten algorytm prawdy, czyli tego że egoizm i kłamstwo zazwyczaj przynoszą znacznie większe zyski dla jednostki. Idee Marska wpajane w IA... to się porobiło :D

    I gdzie oni znaleźli grę pozbawioną rywalizacji, w której wygranymi są wszyscy? to chyba nie był monopol,poker,żadna strategia czy strzelanka


  6. Może po prostu zainteresowanie spadło na asystentów? 3D też ludzie nagle przestali chcieć w swoich TV. W komputerze jakoś nie widzę zastosowania które będzie lepsze od klawiatury, skrótu,skryptu. W telefonie już lepiej, szczególnie jak ma się zajęte ręce, ale też są duże bariery. W autobusie czy innym miejscu publicznym raczej bym nie skorzystał. W domy raczej też nie chciałbym żeby ktoś był zmuszony do uczestniczenia w mojej rozmowie ze smartfonem :) no i kilka osób na raz chyba by nie mogło asystować się w jednym pomieszczeniu :D pozostaje samotna przejażdżka samochodem :)


  7.  

     

    tak swoją drogą mam Alexę od Amazona - aby Alexa zamiast na: ciąg znaków: Alexa, set timer to seven minuts zareagowała na ciąg znaków: Aleksa, ustaw alarm na siedem minut.

     

    do czego konkretnie używasz  tego ustrojstwa?

    mam wrażenie ze celujesz do małej muszki z wielkiej armaty do której musisz dźwigać proch i stalowe kule, zamiast po prostu kupić łapkę na muchy za 1 zł :)


  8.  

     

    Grzyb ma właśnie nie dopuścić, by powstały te kawałki betonu - węglan wapnia ma zasklepiać pęknięcia

     

    Ale nie sądzisz chyba że węglan wapnia podtrzyma wytrzymałość i właściwości wiązania betonowego? to będą bardzo słabe punkty pozbawione swoich wytrzymałościowych parametrów. Dzisiaj po prostu oznacza sie pęknięcia i je stale monitoruje. Chyba nie ma nawet techniki która by mogła wykrywać takie mikropękniecia poklejone grzybem.

     

     

     

    Ciekawe jaki wpływ na zdrowie ludzi będzie miał ten grzyb? Rozwiązanie nie nadaje się do zastosowania w już wybudowanych budynkach.

     

    ale to raczej, a nawet na pewno jest potencjalne zastosowanie do wielkich konstrukcji typu mosty,zapory,elektrownie, gdzie warstwa betonu jest wielometrowa, a konstrukcja jest projektowana żeby stała przynajmniej 100lat. 


  9. widzę plusy i minusy.

    Takie rozwiązanie uchroni zbrojenie przed korozją, ale ukryje też te pęknięcia. będzie wyglądało na ładny monolit betonu a tak naprawdę będziemy mieli kawałki betonów poklejone grzybowym glutem które nie wiadomo kiedy i komu spadną na głowę.


  10.  

     

    Jeden był czarny a drugi biały? Czy to tylko taka fantazja artysty, który stworzył ich podobizny?

    Czasy się zmieniają ale ludzie nie.

    dzisiaj mamy photoshopa żeby korygować wynik działania nieprzekupnej matrycy CCD. kiedyś było jeszcze łatwiej. Dzieła się zamawiało, nikt ich  za darmo nie robił, a kto by chciał płacić za brzydkie?

     

    Więc odpowiadam: obaj byli niscy, zgarbieni i mieli pryszcze na brodzie, a włosy jeśli im tak lśniły to jedynie od przetłuszczenia :D


  11. A wracając do samego artykułu to te algorytmy już od jakiegoś czasu działają i na co dzień z nich korzystamy w szukajkach internetowych. Znalezienie tego co się dokładnie szuka w google z lat 90 to było jak szukanie w książce bez spisu treści, trzeba było wszystkie kartki lecieć. Dzisiaj wpisuję coś niedbale, jak zwykle robię wiele błędów i literówek, ale szukajka wie lepiej o co mi chodzi niż znajomy któremu bym pokazał swoje zapytanie, do tego wie że szukam np. symbolu jakiejś części elektronicznej mimo że ten symbol jest popularny w wielu innych dziedzinach.

     

    Na co dzień nikt się nie zastanawia jak to działa. Ale to już nie jest zwykły indeks jak za początków internetu. To neuronowy twór którego sam uczysz z każdym swoim kolejnym zapytaniem.


  12.  

     

    Tempo prac/postępów jest zatrważające. Miliony, albo raczej setki milionów ludzi straci swoją pracę.

     

    Ale po co ta trwoga?

    Albo idzie się na przód albo stoi w miejscu. No może masochiści mogą ewentualnie się jeszcze cofać. Rolnik może sprzedać ciągnik którym w godzinę ora setkę ha i zaprząc się do radła i cały miesiąc orać 1 ha. spedytor może sprzedać swoje TIRy i na furmanki się przesiąść, fabrykant też może postawić na siłę mięśni zamiast siłę silników. Przecież nikt nikomu nic nie zabrania, będzie więcej pracy, więcej ruchu, człowiek będzie zdrowszy.

    Ja tam lubię postęp i bardzo cieszę się że urodziłem się w dzisiejszych czasach gdzie jest sztuczne jedzenie, obrzydliwy plastik, szczepionki, antybiotyki, telefony itd. Chociaż jakbym urodził się 200 lat temu też pewnie bym cieszył japę  jakiego mam farta bo jaskiniowcy to dopiero mieli prze...bane :D

     

    Tak więc zapewniam was, ktoś kto będzie  żył w przyszłości( tej z wredną AI i z brakiem pracy, z nudą) na pewno nie będzie chciał się cofnąć do naszych czasów :)


  13. Mnie ciekawi czy dożyjemy chwili, gdzie przeciętny Kowalski będzie w stanie polecieć w kosmos, z kosztem na poziomie biletu lotniczego :)

    Nie dożyjesz... Chyba że w te 20 lat dopracują fuzję jądrową, następnie pobudują potężne elektrownie, które będą produkować dowolną ilość darmowej energii.wtedy z CO2 atmosferycznego będzie można też za darmo robić węglowodory do napędu rakiet.

    Więc porzuć nadzieję...


  14. trochę bez sensu, bo przecież takie misje naprawcze nie będą za darmo. Lepiej wydać pieniądze na etapie projektu i budowy np. satelity żeby zwiększyć jej bezawaryjność. Poza tym takie misje jedynie miałyby sens dla sprzętu nowego, już kilkuletnie satelity są przestarzałe technologiczne i lepiej zrobić coś nowego lepszego, tańszego niż ładować kasę w reanimację trupa. Wyjątkiem mogą być teleskopy gdzie elektronikę do nich można zrobić w 1 dzień, a optykę trzeba miesiącami polerować. Tylko ile takich teleskopów lata i jak często się psują? Ten projekt mógłby latami czekać na pierwszą swoją akcję


  15.  

     

    Przesadzasz. Najświętszy król Izraela. Mający wiele dzieci i żon pisał tak: "Żal mi ciebie, bracie mój, Jonatanie. Tak bardzo byłeś mi drogi! Więcej ceniłem twą miłość niżeli miłość kobiet." Czas: około IX w. p. n. e. Spisana relacja około VI w. p. n. e.

     

    no to wygląda na to że  był BI a nie HOMO. Być może spora część osób określających się jako HOMO jest w rzeczywistości BI z lekką preferencją własnej płci. No ale klasyczne HOMO to zainteresowanie wyłącznie swoją płcią.


  16. Geny nie muszą być dziedziczone bezpośrednio, bo zauważ, że matka, ojciec i rodzeństwo przekazują Twoje geny dalej bez Twojego udziału. Wystarczy, że istnieje gen konkretnie męskiego homoseksualizmu i już nic nie stoi na przeszkodzie, by nie zniknął, bo będą go przekazywać heteroseksualne siostry

     

    Tylko że homoseksualne zachowania są powszechne  u tysiąca innych gatunków, w tym zwierząt bardzo od nas odległych genetycznie. więc jak już, to te geny powinien mieć każdy człowiek i prawie całe drzewo życia. Do tego nie da się tego zrzucić na instynkty, bo koneserami takich zachowań są delfiny, a one bzykają się podobnie jak ludzie(poza obozem dobrej zmiany) dla przyjemności a nie wyłącznie dla prokreacji. 


  17.  

     

    Bogaert mówi, że badania te są przełomowe co najmniej z dwóch powodów, po pierwsze wspierają tezę, że nie tylko geny odpowiadają za orientację seksualną

     

    Już to zdanie wyjaśnia że to są jakieś bzdury a nie badania, jeśli zakładają powiązanie genetyczne z homoseksualizmem. Jeśli miało by to sens to pierwszy starożytny gej sam uniecestwił by nowo-powstały gen. Jak gej może przekazać swoje geny??!! Dzisiaj ok, może sobie zrobić invitro, ale jeszcze w XX wieku zaciskał zęby, powstrzymywał odruch wymiotny i zmuszał się do prokreacji?

     

    do tego małe i dziwacznie dobrane są te badane grupy. 72 matki z synami hetero(nic nie wspomniano czy mające więcej niż 1 syna - co zwiększałoby NLGN4Y) kontra 54 matki z homo synami. jakim cudem wyniki mają być miarodajne?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...