![](https://forum.kopalniawiedzy.pl/uploads/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
tempik
-
Liczba zawartości
1387 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
39
Odpowiedzi dodane przez tempik
-
-
fluor jest strasznie reaktywny. tlen,ozon oraz chlor przy nim to jak potulne baranki przy wilku. to nie może być dobre dla delikatnych komórek jeśli tylko na to reaguje tak odporna zaraza jaką jest próchnica. i nie bez powodu dla dzieci fluor w pastach jest wprowadzany stopniowo i ograniczonych dawkach. i nie po to są zalecenia żeby dobrze i dokładnie płukać jamę ustną po myciu zębów.
-
Nic nie rozumiem z tej historii...
Ci niby oszuści wyglądają mi na zwykłych dealerów. Przecież muszą kupić produkt żeby przekleić metki na swoje. Więc producent zarabia swoje. Do tego nie musi martwić się o wsparcie i gwarancję tych "trefnych" egzemplarzy. Do tego mogą podnieść ceny żeby już żadnemu pośrednikowi nie opłacało się.
A co do sądu to też bez sensu, to że Google będzie ślepe na daną stronę nie oznacza że witryna przestanie istnieć. Dużo łatwiej, taniej, szybciej jest interweniować na hostingach trzymających ich sklep.
-
Kierunek jest dobry. Czasy kiedy granice były zamknięte, nie było atrakcji, większość czasu spędzało się w własnej warowni, umierało się na tej samej wsi w której urodziło. Do tego kredyt spłacany do emerytury już chyba mijają. Lepiej jest inwestować w kobiety,wino, śpiew,dzieci i całą gamę hedonistycznych uciech. Do tego w cenie jest mobilność, a murowany zamek ma problem z mobilnością.
-
amerykanie są jacyś dziwni... ta ich tradycja rzucania gazety na trawnik/pod drzwi widzę że wkroczyła w nową erę
tylko że kto potwierdzi odbiór przesyłki? przecież może podnieść ją ktoś niepowołany, a jak nie dba się o trawnik to może zaginąć w chaszczach
-
Właśnie AI to nowa jakość w przyśpieszeniu technologicznym, będzie pracować za dziesięciu, 10 razy szybciejoczywiście, ale te całe AI SI to nadal tylko artefakty. elementy techniki jak frytkownica czy kod źródłowy calc.exe. no chyba że taka maszyna będzie miała świadomość własnego istnienia. ale taka maszyna zamiast pracować stanie się egoistką, będzie miała rozterki egzystencjalne, czasami fochy i będzie się bała że jak nie zdąży z wyprowadzką to za 4mld spłonie razem z Ziemią
-
To ta SI nie będzie wystarczająco inteligentna, żeby sama ocenić swoje możliwości i zobaczyć, że są ograniczone?trzeba by zaszczepić świadomość i jaźń takiej maszynie żeby to mogła pojąć. ale dla istnienia SI chyba nie jest to konieczne a dla ludzi byłoby wręcz szkodliwe, więc chyba nikt nad czymś takim nie będzie pracował. no chyba że wyjdzie "niechcący" jak wiele wynalazków w naszych dziejach
-
Zakładam możliwość, że np te drgania mogą być wynikiem innego rodzaju oddziaływania (którego jeszcze nie znamy) i stąd moja "niewiara"jak budowali LIGO byłem przekonany ze to jakiś żart, parametry i dokładność z jakimi musi ten instrument pracować to jakiś kosmos. w metrologii raczej niewiele się zmienia ostatnimi czasy. wiec głównym elementem tego instrumentu są algorytmy które szacują prawdopodobieństwo że w morzu szumów ten akurat sygnał to jest to. bez 2 niezależnego instrumentu, położonego daleko od LIGO który będzie rejestrował te same sygnały to tylko są szacunki. ale amerykanie zrobili "gula" konkurencji że mają takie cacko a inni nie, wiec pewnie dość szybko powstaną kolejne detektory.
-
@thikim, AI rzeczywiście nie jest nam potrzebne do przedłużenia życia, ale może znacząco przyspieszyć rozwój technologii, która jest do tego potrzebna.nie zgodzę się. bo przecież AI to podzbiór technologii.
poza tym wydajniejsze silniczki w ramieniu robota nic nie wniosą, ale lepsze,inteligentne algorytmy zwiększą skuteczność robota który będzie selektywnie wycinał z mózgu tylko nowotworowe komórki.
postęp w technologii produkcji samochodów, jedzenia,leków już niewiele wpływa na przedłużenie życia. ludzie już dochodzą do granic eksploatacyjnych swoich tkanek, umierają po prostu ze starości. raczej nie będzie prostego zastrzyku po którym będziemy żyli kolejne 100lat. na plasterek po którego przyklejeniu odmłodzimy się raczej też nie ma co liczyć. bez celowanej nanotechnologii działającej na pojedynczych komórkach i AI do sterowania tym wszystkim raczej nie wiele da się zrobić
-
Hm, Skąd ta liczba? Możesz ją jakoś uzasadnić?Swięta inkwizycja to ok 10mln. ofiar palonych,kamienowanych,torturowanych. za czytanie tego serwisu pewnie też polałaby się krew jak za czytanie ksiąg zakazanych gdybyśmy byli w średniowieczu. krucjaty pewnie też z milion na koncie mają. już nie liczę większości wojen europejskich które musiały być zaakceptowane i pobłogosławione przez papieża, bo tu nie wiadomo ile wiary a ile polityki było w ddecyzjach.
Bo wiesz, inne wyznania mają zdecydowanie lepsze wynikiczyli Hitler jest OK bo zabił trochę mniej ludzi od Stalina?
-
Wiara jest pochodną inteligencji. Wiara jest próbą odpowiedzi na pytania na które ani codzienne doświadczenie (jakie posiadają i zwierzęta), ani nauka nie jest w stanie udzielić odpowiedzi.A jakież to ambitne pytania stawia religia? ja widzę tylko jedno pytanie i odpowiedź stawiane do znudzenia i bez wyjątku przez każdą religię "czy będę żył po destrukcji mojego ciała i czy to życie będzie lepsze czy gorsze od ziemskiego" więc to bardziej objaw problemu z zaakceptowaniem faktów niż objaw inteligencji.
A jak do tego dodamy, że najbardziej muzułmanów zapraszają ci którzy się od wiary odżegnują i jako pierwsi z muzułmańskich rąk poniosą tego konsekwencje, to wszystko co dotyczy inteligencji i wiary - układa się w spójną całość W sumie dość pozytywnągdzie widzisz pozytywy? w tym że chrześcijanie zakatowali w nowej erze miliony istnień w imię wiary? że islamiści chcą pobić rekord chrześcijan?
-
No ale gdzieś jest cel. Tym celem jest uwarunkowane milionami lat ewolucji stawianie ekspansji mojego gatunku ponad życie jednostki nawet długie, czy nawet nieograniczone.mówisz raczej o grzybach,roślinach,zwierzętach. odkąd człowiek ma rozum ma tez egoizm, im człowiek jest inteligentniejszy tym ten egoizm jest większy. a on walczy z instynktem i tymi milionami lat ewolucji. przyjdą czasy że z homosapiens będzie jak z pandami że trzeba je prosić i zmuszać żeby się bzykały i nie wymarły
-
Tyle że polskie społeczeństwo jest tak zindoktrynowane, że często wiarę przedkładają nad rozum.takie oszołomstwo jest pospolite to nie jest jakaś wyjątkowa domena Polaków.
I na dodatek temu oszołomstwu negującemu odkryte prawa nauki nie przeszkadza korzystanie z antybiotyków,terapii genetycznych,wi-fi, kupowaniu nowych ras zwierzaczków domowych itd.itp.
-
1
-
-
Jeśli nie będzie maszyn które za nas będą harować w kopalni, na polu, na wojnie, w biurze itd. To życia nie przedlużysz. Do tego ludzki mózg ma swój limit i ograniczenie inteligencji i zdolności twórczych, maszyny mogą myśleć nad postępem 24h na dobę przez stulecia. Do tego mogą się skalować i rozbudowywać w nieskończoność. Ludzki hardware ma ograniczoną liczbę neuronów, zamkniętych w ciasnej obudowie czaszki. Do serwerowni wstawisz w minutę dodatkową szafę procesorów. Do tego dostawienie tej szafy liniowo zwiększy moc maszyny. Z ludźmi niestety jest inaczej, każdy mózg to jak komputer z bardzo słabym łączem modemowym. Zebranie wszystkich geniuszów na sympozjum nie zwiększy zasadniczo tempa pracy nad projektem czy rozwiazywanym problemem
-
No właśnie też miałem zapytać gdzie ta czarna dziura? Jak zapalę zapałkę czy podłączę coś pod gniazdko też wytwarzam czarne dziury z tego wynika
-
To przynajmniej wiadomo, jak te stwory uratować przed wirującymi łopatkami elektrowni wiatrowych. Reszta latających na razie ma pecha.Chyba nie bardzo.
raz że to światło przyciąga a nie odpycha. a dwa to prędkość i skala łopat jest taka ze żaden ptaszek nie zdąży świerknąć zanim zostanie z niego mokra plama przez nadlatującą końcówkę łopaty. ale co tam ptaszki, ludzie mimo dużych mózgów, wiedzy i trąbiącej lokomotywy pakują się pod expres, no bo to przecież tylko 4 kroki. często nie maja już okazji obliczyć sobie ile pociąg w te 3sec. przejeżdża
-
Chyba ich poniosło. Przez miesiąc coś tam potestowali i już biorą się za sprzedaż kosmetyków. Nowy związek w kosmetykach to długie badania,testy na zwierzętach i ludziach. Może nie aż tak długie jak przy lekach ale i tak pewnie parę lat. Do tego wysoki poziom antyoksydantów jest bardzo zły jak ktoś już ma w sobie komórki nowotworowe. No chyba że ten błękit nie przenika przez skórę. No i pewnie kolor skóry będzie się zmieniać w razie spocenia, umycia się zasadowym mydłem itd.
-
A w życiu! Chrome nie szyfruje w ogóle haseł trzymanych lokalnie, niezależnie czy ustawisz hasło główne (master password)ciekawe, nie wiedziałem. może czas zmienić jednak managera haseł
-
Twoja teoria sprzed kilku postów właśnie się rozsypała i sam to napisałeś.napisałem o energii kinetycznej pocisku którą świetnie może wytłumić odpowiednio dobrane wiązania atomowe które przejmą energię, albo rozmieszczenie przestrzenne które powoduje że np. piasek w workach świetnie zatrzymuje kule. ale tutaj rozmiar pocisków wydaje mi się że uniemożliwia wykorzystanie tych właściwości
zerknąłem na neta i moja teoria w punkcie masy jądra jest poprawna tylko dla promieniowania gamma, dla promieniowania neutronowego osłona z samego ołowiu będzie wręcz bardzo szkodliwa.... dla hamowania szybkich neutronów najlepiej sprawdza się wodór i węgiel. chyba uniwersalnym rozwiązaniem jest odpowiednio gruby płaszcz wody(który spowalnia neutrony i pochłania EM) + ewentualne powłoka z kadmu żeby wychwycić już spowolnione neutrony
-
złoto ma mniejsze jądra więc strzelam że grubość musi być większa. Co do czołgów to inny temat bo są różne pociski, różnie penetrujące pancerz i tutaj owszem sieć krystaliczna kompozytu może pochłonąć energię kinetyczną lepiej od stali
-
Kiedyś myślałem, że sztuczna inteligencja (bez cudzysłowów) powstanie dopiero na komputerach kwantowych, bo tylko one zapewnią hardware przybliżony do tego z prawdziwej inteligencji.a mamy kwantowe mózgi? więcej stanów logicznych jak 0 i 1 wcale nie jest potrzebne, zresztą kto ogarnie programowanie jak w końcu będzie ten hardware, łatwo chyba nie bedzie
-
Wykonane niedawno testy porównawcze płytek polietylenowych i kevlarowych wskazują na obiecujące właściwości tych drugich w ochronie przed wysokoenergetycznym prom. jonizującym z dodatkowym bonusem w postaci dobrej wytrzymałości mechanicznej.jakoś tego nie widzę. ten kevlar ma taką wytrzymałość na UV jak moja super hiper folia na inspekcie. jaka by nie było to po 3 sezonach sama kruszy się i znika
.
do tego nie rozumiem jak można wymyślić nową lżejszą osłonę która będzie chroniła tak samo jak starsza,cięższa. przecież stopień ochrony zależy od wielkości jąder materiału i jego gęstości upakowania w warstwach i ilości warstw, czyli zależy od jednego parametru- masy. można równie skutecznie schować się za 10 ryzami papieru jak za kilkoma mm ołowiu. ale masa osłony zostanie ta sama
-
jak nie będzie poślizgu, jak przy wszystkich ostatnich dużych projektach, to dożyjemy tego dnia
-
Ale wiesz, że chrome nie zapewnia żadnego szyfrowania haseł?coś tam zapewnia. na windowsie np. szyfruje poświadczeniami danego usera, czyli trzeba pilnować swój profil i hasło do niego. synchronizacja standardowo szyfrowana jest danymi logowania gmaila. Trochę to słabe jest i wygląda na zrzucanie odpowiedzialności na innych(w tym przypadku na system operacyjny). ale dla świadomego usera jest do przełknięcia, no chyba że operuje się informacjami dużej wagi, wtedy wiadomo że za słabe
-
Fakty są takie że ludzie są leniwi. I chcą osiągać cele nie wgłębiając się w szczegóły. Nie wiem co teraz uczą na matmie, ale wytłumacz dziecku że jest sens znać pierwiastki,wzory itd. Jak w promieniu metra znajdzie kilka urządzeń które zrobią to za niego w ułamku sekundy. Zobaczcie że języki programowania w tą samą stronę zmierzają. Stają się podobne do języka mówionego, już nikt nie wnika co się dzieje na niskim poziomie w jego programie. Roboty którym trzeba godzinami programować co dokładnie mają robić to przeżytek, teraz robot ma spojrzeć na jakiś ruch i już umieć go powtarzać jednocześnie optymalizując go. Takie roboty już spawają samochody, i też już nikt nie wnika jak ten robocik doszedł do perfekcji, ważne że żągluje płytami podłogowymi. Czasy kiedy robot będzie podcierał wam tyłek, i będzie to robił lepiej niż wy sami nie są aż tak odległe
zwykły konsument nie wnika skąd jest mleko, jak działa tv, itd. Jak małe dziecko chce lizaka a resztę ma w nosie. Dlatego wielki popyt na maszyny nawet myślące za nas przyspieszają te czasy
Tycie od wąchania
w Zdrowie i uroda
Napisano
Jakby ktoś mi też uszkodził węch (aż nie chce wiedzieć jaką metodą) to też bym dostał sraczki, stracił apetyt, a poziom kortyzolu sięgnął by sufitu.