thibris
-
Liczba zawartości
2581 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Zawartość dodana przez thibris
-
W dzisiejszych czasach trudno sobie wyobrazić jedzenie bez soli. Ciekawe jak byś się czuł gdyby cała "ukryta" sól zniknęła z pożywienia którym się dokarmiasz. Niby byś nie poczuł, nie zacząłbyś pewnie dosalać ręcznie, ale może czegoś by jednak Ci brakowało. Tylko spekuluję. Powinni jakąś grupę ludzi niesolących na dwa tygodnie odseparować od przetwarzanego jedzenia i podawać takie bez soli. Normalne żarcie, które wcinają te osoby na codzień, ale ze zredukowaną do zera zawartością soli. Ciekawe czy ktoś by zauważył różnicę Tylko by trzeba jakoś sprytnie im przemycać te jony sodowe z jonami chlorkowymi, aby brakowało im tylko i wyłącznie soli w czystej postaci.
-
Chłopak jest z tego jakby powiedzieć znany
-
Uwielbiam praktyki Gooogle`a w sprawie wersji. Cokolwiek by z nimi nie zrobili to do końca pozostają w wersji beta. Beta 1.0, beta 2.0, beta 13.5... Po cholerę to wydawać jeśli nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności i stwierdzić, że to co nam daje to wersja ostateczna ?
-
"Google informuje, że w test V8 wykazał, iż najnowsza beta jest o 25% szybsza od obecnej stabilnej wersji. Według testu Sunspider przewaga wynosi aż 35%. Jednocześnie oznacza to, iż nowa beta działa niemal dwukrotnie szybciej niż pierwszy Chrome." Dlaczego nie widzę poprawnej korelacji pomiędzy 25%, 35% i niemal dwukrotnie szybciej ? Aż tak cienki z matmy jestem ?
-
Graficzna rewolucja w urządzeniach przenośnych?
thibris odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Jeśli tylko ten SIMD radzi sobie z zadaniami z taką wydajnością z jaką sobie radzą analogiczne urządzenia, a nie tylko z 1/10 ich mocy to faktycznie może sporo zawojować na rynku. -
Z mojego doświadczenia to na maturę nawet wcale się nie trzeba uczyć. Przeciągałem termin nauki z tygodnia na tydzień i jakoś tak zeszło W dzień matury byłem "po.rany". Spotęgowali to znajomi na przystanku, którzy pokazywali ile to nie mają ściąg w różnych dziwnych miejscach i ile to tematów nie przewałkowali. Na wszystko co mnie pytali, mogłem odpowiedzieć spuszczeniem oczu. Jak zobaczyłem tematy na polskim to zbladłem całkiem. Pomyślałem sobie, że przynajmniej wypiję im ten soczek, minerałkę i zeżrę bułkę - a co Przy okazji zobaczę jak to jest na pierwszym terminie i jak będzie za rok. Chyba smykałkę do studiowania miałem już wtedy Po godzinie skończył mi się prowiant i zdążyłem się już ładnie podpisać - a pismo mam okropne. Wtedy mnie oświeciło i pomyślałem że jeden temat mogę od biedy napisać. Nie tak na poważnie, ale z jajem i całkowicie inaczej niż reszta - ale tego się dowiedziałem wcześniej. Polonistka przechodząc koło mnie spytała który temat piszę i po usłyszeniu odpowiedzi "motywy nadziei w literaturze i cośtam, cośtam" dała mi radę w postaci listy lektur, których powinienem się trzymać przy pisaniu. Udało mi się przypomnieć jedną z nich, trafem nieciekawym akurat nie pamiętałem nic o nadziei Skończyło się na tym, że napisałem o Władcy Pierścieni, Biblii, meczu Legii z Widzewem i jakiejś jeszcze bzdurze. Moja praca została oceniona na czwórkę, więc chyba nie ma co narzekać Polonista do dzisiaj ze mnie żaden, ale czasem mam przebłyski fantazji. Podejrzewam, że w tamtych czasach liczyło się trzeźwe myślenie i skupienie się na temacie niż wyklepanie standardowych farmazonów, którymi nas karmili przez te wszystkie lata na polskim. Z matmą było już gorzej, ale tak to jest jak się jest leniem śmierdzącym Dodatkowo wybrałem Geografię, jakoś innej alternatywy dla siebie nie widziałem. Informatyka nie wchodziła wtedy w grę na maturze - nie wiem czy dzisiaj wchodzi. Dodatkowo z Geografii byłem dość dobry - nie wiem jak nie można być. Chociaż na tle klasy, która nie potrafiła wyznaczyć granicy między oceanami i rysowali kreskę przez połowę Afryki musiałem być uważany za Kolumba Na maturze co kto woli - ale osobiście polecam się nie stresować. Zaufaj przeznaczeniu
-
Zombie nie są wcale niebezpieczne - wybijałem je milionami jedną ręką, nawet można zasugerować stwierdzenie, że jednym palcem
-
l. mnoga - ziomki / ziomkowie l. pojedyncza - ziomek W staropolszczyźnie to dość pospolite określenie - tak samo jak kmiotek, kmiotki... A ziomale to nie ta bajka...
-
Na planecie może tak, ale nad planetą to już nie wiadomo
-
Masakra - kolonie grzybów tak wysoko w atmosferze ? Czuję się jakbym żył w science fiction Wyobrażam już sobie grzybobranie samolotem - startujesz z koszami podwieszonymi za skrzydłami i kosisz kozaki na tony
-
http://www.rmf.fm/fakty/?id=153014 Czy w ogóle sprzedaż/kupno działek na innych planetach i ich naturalnych satelitach ma sens ? Nie piszę o kwestii tego że nigdy na tej zakupionej działce nie postawimy pewnie stopy, lecz o kwestiach prawnych tego kawałka "ziemii" posiadania. Czy jakakolwiek firma/rząd może sprzedawać legalnie coś takiego ? Przecież księżyc czy mars nie są niczyją własnością. może to tylko taka zabawa dla zblazowanych ludzi, którzy nie wiedzą już w co wpakować swoją kasę? I oczywiście tych, którzy postanawiają zbić na tym interes ?
-
@azzzzz - to chyba tak z zasady żeby było wiadomo na pewno do czyjej wypowiedzi się odnosimy. Można też pisać (tak jak ja teraz), ale nie każdemu się chce W sumie estetyczniej by to wyglądało i może nie zaśmiecało forum, lecz zapewne serwer i baza danych są na tyle pojemne, że jakoś to przeżyjemy. Oczywiście mogę się mylić z tą pojemnością, ale jak zbraknie miejsca to zaczniemy kasować stare posty. Możemy zacząć od moich - liczba 666 mi się bardzo podobała
-
Wegetarianie chorują rzadziej, ale...
thibris odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
-
Tak samo mogło być z wersją mnichów. Nigdy się tego nie dowiemy. Patrząc jednak na to jak mnisi bratali się z bogatszymi niż wieśniacy, można zauważyć konflikt interesów między nimi a Robinami.
-
Wegetarianie chorują rzadziej, ale...
thibris odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Chyba wolę jednak mieć większe szanse na raka niż zrezygnować z wcinania martwych zwłok zwierzątek -
Przecież połowa facetów doświadcza ślepoty włosów. Wystarczy że ich wybranka zmieni fryzurę, czy nawet kolor włosów i po kilku tygodniach uda im się to zauważyć
-
Kto sobie wymyślił ten ma patent. Wyobraź sobie że udało Ci się zrobić teleporter. Oddajesz go ludzkości czy dzierżawisz licencję komu chcesz za grubą kasę? Intel postępuje tak jak się umawiał z AMD. To AMD zaczęło sprawę. Kwestią sporną będą teraz warunki ich wspólnej umowy w takich przypadkach jak ten powyżej. Czeka nas pewnie niezła batalia prawników
-
@Tomku Sorki - zapomniałem że nie ma tu możliwości moderowania wątku. Przydałaby się taka możliwość dla jakiegoś moda - bądź dla założyciela wątku w tym dziale. W Katowicach będą dzisiaj wielkim monsterem rozjeżdżać trzy zdechnięte polonezy. Mam nadzieję, że uda mi się to zobaczyć
-
Powiedz to autorom tych książek, wydawcom, księgarniom czy bibliotekom. Jakim prawem ktoś umieszcza tam chronione prawem treści i nie jest to tak zwanym piractwem - czyli nazywając rzecz po imieniu - złodziejstwem ? Jeśli na stronce byłby udostępniony jakiś online`owy soft do zamiany tekstu na jara i wgranie go na komórkę to ok, ale tam są udostępniane czyjeś książki. Według naszego prawa ściąganie tych materiałów to nic, ale na udostępnianie ich jest już paragraf. Równie dobrze każdy z nas mógłby wrzucić do podpisu www.filmy_gry_programy_za_darmo.pl Masz jakiś materiał, jesteś zapominalski - załaduj go na dysk twardy
-
Jeśli się podejmiesz to zmień nicka z macintosh na króliczek_doświadczalny
-
Czy mi się tylko wydaje czy nie wszystkie newsy są pisane na jedną modłę? Brak jakiejś standaryzacji czy co ? Niby wszystkie używają znaczników <p></p>, ale nie we wszystkich mają one taki sam efekt. W tych ładniejszych przerwa między akapitami wynosi troszkę mniej niż wiersz. W tych brzydszych ponad wiersz. Wiem, że tak mi się raz zrobiło jak poprawiłem literówkę w newsie, ale czemu się robi częściej to nie wiem.
-
Ciężko stwierdzić kto na tym sporze wyjdzie na swoje. Miejmy nadzieję, że użytkownicy końcowi...
-
Raczej zwykłe świry. Nie wiem skąd pomysł, że ktokolwiek o zdrowych zmysłach chciałby aby ktoś jadł serek o jego zapachu. Raczej superlatywami to nie "pachnie" i przysporzyć by mogło jedynie niewybrednych dowcipów na temat właściciela zapachu...
-
Źle szukasz. Spróbuj tutaj - www.empik.pl P2P to śmierć ! PS. Mac - wywal z podpisu reklamę złodziejstwa oki ?
-
Coraz lepsze leczenie, coraz gorsi pacjenci
thibris odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, tylko tym razem do końca Napisałem że tylko w menu mógłbym zrobić zmiany, nawet nie radykalne... I podkreśliłem że na pewno nie to autorzy mieli na myśli w artykule.