Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    121

Zawartość dodana przez thikim

  1. W masce samochodu to nie nazywa się krater Tak samo może wpaść meteoryt w wodę. Też będzie krater? I tak samo nie każde wbicie meteorytu w glebę utworzy krater. Krater to konkretna formacja geologiczna a nie każda dziura w ziemi, wodzie, powietrzu czy co tam jeszcze kto wymyśli Takie nowe pomysły podrzucę: strzeliłem z pistoletu i utworzyłem mu kratery w brzuchu Tzn. pogo rozumiem że to była ironia
  2. Nie ma takiej A czy musi być? Czy z tego co piszę wynika że musi być? Ja nic takiego nie twierdzę. Wybacz, tego nie zrozumiałem
  3. No właśnie z tym się nie zgodzę. Cały wszechświat ma problem z taką obserwacją. A jak nie ma obserwacji (w tym szerokim sensie) to i nie ma danej rzeczy. No i z kwestii semantycznych (co podkreśliłem poprzednio) rozłożenie na kwanty to nie to samo co rozłożenie na fotony. Kwant to porcja energii. Ale słowo "foton" ma rozbieżne znaczenie. Tu kwestie znaczeniowe są ważne. Słowo foton nie powstało dlatego że czegoś nie obserwowano, ale powstało właśnie dlatego i tylko dlatego że coś zaobserwowano. Dalej zaobserwowano w dość konkretnych warunkach. Tak konkretnych że obserwacje w innych warunkach nazwano obserwacjami promieniowania gamma. Natomiast nikt nie zaobserwował fotonów promieniowania radiowego. I tu póki co zostanę przy swoim, że nie da się ich zaobserwować, bo nie ma we Wszechświecie obiektów które by z nimi mogły wejść w stosowne oddziaływanie które by można nazwać fotonem. To nie jest kwestia anteny. Dla fotonów obiektem oddziaływującym korpuskularnie są atomy. Nie ma żadnego takiego obiektu dla promieniowania radiowego. Nie zrobisz eksperymentu polegającego na obserwacji fotonu dla zakresu radiowego. Nikt we Wszechświecie nie zrobi. Nie da się. No chyba że zrobisz atomy wielkości planet Ale jakoś warunki w naszym wszechświecie na to nie pozwalają Chociaż wiadomo że z tymi rozmiarami atomów to można teoretycznie kombinować. Sprzeciwiając się temu pojęciu zapytam: jaką prędkość ma w swoim odczuciu taki obiekt? Wilku, po co mieszasz do sprawy: misje ratunkowe, kwestie technicznych możliwości obserwacji? Po co? No, forum pamięta to inaczej (wszędzie)
  4. To był przykład do przemyślenia na temat tego czy jesteś wszędzie bo poruszasz się względem czegoś z prędkością około c. No więc czy jeśli oddalasz się od jakiejś tam galaktyki z prędkością c to jesteś wszędzie? Jeśli to nie działa dla galaktyki to z jakiego powodu miałoby działać dla Proxima Centauri? Po za tym że jest blisko czy ma jakieś niezwykłe czarodziejskie właściwości? Ma to znaczenie. Bo znaczenie ma obserwacja. O tym że ktoś dotarł gdziekolwiek możesz wiedzieć jedynie wtedy gdy dotrze do Ciebie informacja o tym z prędkością c. Oczywiście, obliczyć sobie możemy że dotarł po 4,22 roku. Ale odróżnij obliczenie od obserwacji. Wyobraź sobie start rakiety i to że na nią cały czas patrzysz. Widzisz że się oddala. Po jakim czasie od startu zobaczysz że dotarła do najbliższej gwiazdy? Tak. Dokładnie o te mi chodziło. W szczególności o gluony. Jednak powiem że nie podjąłbym się rozłożenia fali 1 Hz na zbiór kwantów. Bo co niby miałoby je absorbować? Czym niby miałbyś je zaobserwować? Owszem. Zauważam że używamy dwóch pojęć: kwant promieniowania i foton, przy czym zwyczajowo przyjęło się trochę rozbieżnie: foton jako cząstka elementarna i jednocześnie cząstka "światła" i kwant promieniowania. A do tego dochodzi jeszcze promieniowanie gamma w innym zakresie.
  5. To prawda. Ale w fabrykach maszyny też realizują pewne uproszczone ciągi czynności. I wyparły ludzi Bo złożone problemy i czynności można zazwyczaj podzielić na proste problemy i czynności. Odważnie uważali
  6. Jak widzisz nie jest to zgoda powszechna na forum Foton i grawiton, a inne bozony? Słowo istnieje też dałbym w cudzysłów. Dobrze tłumaczysz bo używasz potocznego języka. Wiarygodność jest zaś rzeczą rozciągłą a nie zero-jedynkową. Wolę bardziej wiarygodną osobę niż mniej. Słuszna uwaga. Z czyjej perspektywy? Fotonu nie ma Jest fala. Jak wygląda fala ze swojej perspektywy to z pewnością ważne zagadnienie, ale dość trudne jednak do rozważenia. Z perspektywy miejsca? Z perspektywy Ziemi to fala ze Słońca jest po 8 minutach od emisji Dalej jak wyruszy fala z Ziemi w kierunku najbliższej gwiazdy to z obliczeń wiemy że będzie tam po ok. 4,22 latach. Na Ziemi dotarcie zaobserwujemy po kolejnych 4,22 latach razem 8,44 lat. Po tym czasie zaobserwujemy że nasza fala dotarła do najbliższej gwiazdy. Patrząc od strony tej gwiazdy: fali tam nie będzie wcześniej niż za 4,22 lat. Patrząc z punktu widzenia fali: a może takie spojrzenie nie ma w ogóle sensu Jeżeli zaś kogoś nie przekonuje że nie ma fotonu to niech wyjdzie z wąskiego zakresu fal widzialnych i przejdzie np. na 1kHz i tam znajdzie foton A przecież możemy i fale 1kHz i 1 MHz i 1 Hz wysłać do najbliższej gwiazdy. Czy tam też widzicie fotony? Tak się złożyło że fale z zakresu widzialnego i okołowidzialnego natrafiają na bariery w postaci atomów - bo mają porównywalne rozmiary i ten szczególny proces oddziaływania materia-fala EM - nazwano fotonem. Jak to zjawisko nie zachodzi - to fotonu nie ma. Bo on jest tym zjawiskiem.
  7. No to jeśli chodzi o kontekst warto przypomnieć pojedynek w kwestii analizy prawniczych umów: komputer - ludzie. Amerykańskie uczelnie wytypowały swoich jak mniemam najlepszych prawników. Komputer był prawie o 10 % lepszy od najlepszego z prawników i około 200 razy szybszy niż przeciętnie człowiek Ludzie nie mieli żadnej nawet najmniejszej szansy na wygraną Liczba czynności w których komputer wygrywa rośnie nieubłaganie. I dobrze
  8. Ciekawe spostrzeżenie. A więc przestrzeń podlegała w procesie inflacji kosmologicznej ograniczeniu na c. Jeśli tak to uzupełnię swoją wiedzę. Ale zanim ją uzupełnię wolę to usłyszeć od osób wiarygodnych. Czekam na ex nihilo.
  9. Ponawiam. Przeczytaj od początku a potem po buddyjsku wyrzuć razem ze złośliwościami Astro z siebie. Bez tego widać że albo początku dyskusji nie rozumiesz albo nie czytałeś.
  10. Prześledź dyskusję od początku i zrozum w jakim kontekście jest mowa o kraterach.
  11. Normalnie bym zignorował Astro ale co tam, zawsze trzeba mieć nadzieję a jedna uwaga jest interesująca. W procesie inflacji kosmologicznej też podlegała? Albo inaczej: zawsze podlega?
  12. Nie, nie będzie Nie z punktu widzenia tylko z obliczeń. Z naszego punktu widzenia to raczej koło 9 lat Nie, nie będzie A czy przeszło Ci kiedyś przez myśl że Nasza Galaktyka oddala się od innych tych odległych z prędkością bliską c. I nie. Nie jesteś wszędzie Czas nie przestał Ci płynąć Nie bez powodu te teorię nazwano "względności" Oczywiście jak wchodzimy w kwanty to już możesz być wszędzie ale to na zupełnie innych zasadach. A może i zbieżnych w tym co roboczo nazwę nawiązując do Startreka "continuum". Zastanawia mnie ta podwójność przestrzeni. Z jednej strony przestrzeń nie podlega ograniczeniom na c. Z drugiej strony przecież właśnie fizyka relatywistyczna określa że przestrzeń reaguje na c. Byłyby więc dwie przestrzenie? Ta relatywistyczna ciągła i ta kwantowa nieciągła? Czy też głębiej zupełnie inna którą byśmy po prostu na dwa sposoby poznawali?
  13. Tak mimo wszystko zastanawia mnie jedno. Jest sobie roślina A będąca źródłem wielu składników: nazwijmy je a1, a2, itd. żerują na niej i szkodniki i ludzie w poszukiwaniu tych składników a1, a2 itd. Czynimy te składniki toksycznymi dla szkodników. Jaką mamy gwarancję że nie są wtedy szkodliwe dla ludzi. Człowiek bydlę odporne więc dłużej się pomęczy ale jeśli coś jest szkodliwe dla szkodników przystosowanych ewolucyjnie tak samo jak ludzie do jedzenia a1,a2, to i dla ludzi to raczej w jakiś sposób będzie szkodliwe.
  14. O kraterze generalnie mówimy gdy odpowiednio wielki fragment uderzy tworząc taką charakterystyczną dziurę w ziemi. Nie zawsze tak jest. Małe fragmenty po rozpadzie w atmosferze lub po rozpadzie w wyniku uderzenia mogą się po prostu wbić w ziemię bez krateru. Zrobią po prostu dziurę która jeśli jest mała szybko się zasklepi.
  15. To się wydarzy to samo co z tym: https://www.spidersweb.pl/2015/07/google-goryle-czarnoskorzy.html
  16. Ale my nie wpływamy na wynik Na wynik wpłynęliśmy tworząc splątaną parę. A potem to już zamiecione Tzn. nierówność Bella mówi trochę inaczej Ale tak jak ująłem jest prościej moim zdaniem zrozumieć. Wersja głębsza: my nie wpływamy na wynik tylko na moment objawienia tego wyniku dla całego Wszechświata. Jak chcesz w ten sposób przekazać informację skoro przy drugim końcu nikt nie wie że właśnie nastąpiło objawienie (ani nie zna jego treści dopóki własnego objawienia nie pozna)? Trzeba powiadomić go tradycyjnie. Objawienie ma jakieś tam wartości. Znamy je. Ale które będzie wybrane tego nie wiemy aż do objawienia. Z punktu widzenia obiektu poruszającego się z prędkością v, c czy cokolwiek inną to obiekt stoi Co nie jest prawdą dla c ale tak to chyba jednak łatwiej zrozumieć Aż się zastanawiam czy nie można napisać: z punktu widzenia fotonu to on nie istnieje Tu chodzi właśnie o nasz punkt widzenia a nie fotonu Ale są też teorie o holograficznym wszechświecie gdzie w zasadzie mamy powierzchnię a przestrzeń jest tylko hologramem z tej powierzchni. To tylko jeden przykład, bo byty oczywiście można mnożyć i ponad potrzebę. Mi się wydaje że przestrzeń może być uśrednieniem czegoś głębiej bo jakoś trzeba sobie poradzić z jej dyskretnością na najmniejszych odległościach. Ale to tylko wydaje mi się Czy ja wiem. Jeśli teoria jest spójna dla dowolnych W to raczej gdzieś indziej bym szukał grzybka niż w 3W+T. 3W bym potraktował jako szczególny przypadek teorii. Więc można bawić się każdym przypadkiem, a najlepiej najprostszym. Oczywiście jak chcemy zrobić coś praktycznego to jednak to 3W+T się może przydać. W prostoliniowym nie ma problemy bo zawsze możemy przejść z 3W na 2W albo 1W, zatem jakie to ma znaczenie? Tu Startrek prędkość warp=10 Ale tak to tylko w Startreku. Czasem tak się może zdarzyć. Ba, znane jest zjawisko przeciążenia poznawczego. Ale generalnie jednak lepiej mieć z czego wybierać niż cierpieć na brak urodzaju.
  17. Szczerze to nie do końca zrozumiałem zdania: i Załóżmy jednak że tak jest: To może sugerować że galaktyki powstały w jednym procesie i z podobnymi warunkami początkowymi.
  18. Dlatego? Nie jesteś w dowolnym miejscu natychmiast. Koniec i kropka Mylisz układy odniesienia. Pogo też Wyobraź sobie efekt Doplera i oddalające się od Ciebie źródło dźwięku. Albo zbliżające. W którym układzie odniesienia odczujesz spadek/wzrost częstotliwości? Twoim czy źródła dźwięku? Warunek przerzucenia obiektu materialnego na odległość komunikacji to tylko jeden warunek. Drugi jest taki że przy każdym pomiarze trzeba ten wynik pomiaru przekazać, inaczej nie niesie to żadnej informacji. Jako skromnemu człowiekowi wystarczy mi nie "wiedzieć" tylko "wiedzieć więcej" Ale to już problem krzaczorów. Po co w nie wchodzić? To już jest tylko kwestia wyobrażenia codziennego. Z tym niech sobie komputery radzą Coraz bardziej skłaniam się też ku temu. Duży związek z tym mają Twoje wypowiedzi Może być zresztą też coś innego a przestrzeń też tylko uśrednieniem tego czegoś.
  19. Komputery kwantowe przełomami stoją Czy komputery kwantowe są bańką spekulacyjną: tak, nie, nie wiem
  20. W sąsiednim temacie toczy się dyskusja jak się chronić przed strasznymi wulkanami. A tu wychodzi że to nie jest aż tak straszne. Owszem, niektórzy się wzbogacą inni zbiednieją. Z jakiegoś powodu zawsze się tak dzieje I nic więcej.
  21. To jakaś nowa teoria new age Połączenie STW z teleportacją kwantową - czyli dawno poszukiwana teoria wszystkiego Jest dylatacja czasu która powoduje że cząstki które wlatują ( a raczej powstają) w naszą atmosferę i mają załóżmy czas życia równy 1 ps przelatują zdecydowanie więcej niż by to wychodziło z 1 ps * c. Ale to jeszcze nie znaczy że się jest w dowolnym miejscu natychmiast ex nihilo mógłby tu kiedyś rzucić 20 zdaniami na temat czasoprzestrzeni
  22. Akurat z mediami to i lepiej. Chyba że koniecznie chcecie usłyszeć informacje w rodzaju: kierownik działu X ma super dom - skąd miał na to pieniądze? Kochanka kierownika działu Y przerywa milczenie itd.
  23. Ekonomicznie teoria okrężnej przyczynowości. Nie tłumacz tego tym dla których to jest zbyt skomplikowane. Oni widzą zawsze tylko drobny fragment łamigłówki i reagują jedynie na proste bodźce: Paliwo - zło. Paliwo jak wożą swoje tyłki - dobro
  24. Raczej problemem jest co się robi z polietylenu i jak użytkuje. Są rzeczy które służą wiele lat i są rzeczy które wyrzuca się po 15 minutach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...