Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    121

Zawartość dodana przez thikim

  1. Też o to pytam A po to
  2. Straszny antropocentryzm Bardzo chętnie. Najpierw jednak spełnij moją prośbę i powiedz mi jak to było w języku naszych przodków te 200 tys. lat temu Dokładnie. Pytanie jednak czy tak naprawdę tylko w genach? https://pl.wikipedia.org/wiki/Gen
  3. Czyli na ile Cię rozumiem (a liczyłem na Twoją wypowiedź) - system związał lekarzy nierozerwalnie z firmami farmaceutycznymi? Z tym że Izba Lekarska to przecież samorząd lekarzy i przepisy te raczej były utworzone przez środowisko lekarskie niźli nie znających się w zasadzie na niczym polityków.
  4. To nie antropomorfizacja, tylko "weganimizacja" która zaszła o wiele wcześniej Czyli nie roślinie przypisano ludzkie cechy, tylko ludziom roślinne. Wszak rośliny (ogólnie życie) wcześniej znały ryzyko. Człowiek był później, i tylko to tak nazwał.
  5. PS2. http://biznes.onet.pl/praca/lekarskie-korzysci/wel7qm To oczywiście ponad stołem
  6. Inaczej było w latach 90-tych kiedy net to było coś ekskluzywnego. Kiedy ludzie musieli wręcz mówić do siebie "Ty". Dziś wraca forma "Pan" bo net nie jest już jakimś miejscem "wybranym".
  7. Parodia parodią ale ciekawe jak się to skończy. W budżetówce (ale tu są inne reguły gry) zdarza się że pracownika trzeba przyjąć (jeśli był zwolniony) i wypłacić mu pensję za wszystkie lata od zwolnienia do ponownego przyjęcia.
  8. Kolumb płynął pod wiatr. Silnika nie miał. Umiejętności z pewnością miał on i załoga. A czy sonda może mieć takie możliwości? Trzeba by się zastanowić.
  9. Dzięki za temat. Tym bardziej cieszy Twój wyraźnie rządowy optymizm i patriotyzm, lepszego sortu Polaku. Trochę w stylu Korei Północnej ale ważne żeby wierzyć jacy to zajebiści jesteśmy w kinematografii. W końcu media zmierzają do narodowych więc muszą być najlepsze. No ale uczciwie muszę przyznać youtuberów mamy dobrych. Z tym że to nie jest kinematografia, ani ta rządowa ani ta klikowa. To są niezależni twórcy, których oficjalna scena nie uznaje. http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1064160,Oscary-2014-jak-zarabia-sie-na-filmach-w-Polsce-i-na-swiecie PS. Polska jak wiadomo to kraj biedniejszy niż USA. Mamy 35 razy mniejszy PKB. A budżety na filmy mamy jakieś 200 razy mniejsze. Więc o czym my tu mówimy? W naszej gospodarce filmy się nie liczą. No chyba że ktoś lubi sztukę dla sztuki Właściwie podsumuję to jednym zdaniem: tam gdzie mamy wolność, czyli animacje, filmy weselne czy youtuberzy - tam mamy wysoki poziom, w przeciwieństwie do polskiej szkoły filmowej,która uczy produkcji miernych seriali czy filmów klasy C i D. O proszę: https://youtu.be/7uutyRjF9jk Da się zmontować jak widać dobrze, ale nie po szkole filmowej tylko po nauce w domu. Ba, nawet ci występujący po raz pierwszy w swoim filmie ludzie lepiej grają niż nasi aktorzy.
  10. volfff, co jest zyskiem w transporcie? Ilość jeżdżących samochodów? Nie. Ilość przewiezionych towarów i osób na jakąś odległość, przy czym dla osób ważny jest jeszcze komfort tej jazdy. A miernikiem tego jest ilość pokonanych km. To jest nasz zysk. Tak więc ponosimy koszty w postaci ofiar na drogach w zamian za miliony przejechanych km. Jeśli samochody autonomiczne będą miały mniejszy wskaźnik ofiar na 1 mln km to warto w to iść. Na razie oczywiście to są tylko wstępne badania. Są obiecujące no i w przypadku automatów możemy liczyć na to że poziom bezpieczeństwa będzie rósł z rozwojem technologii. Poziom ludzi zaś nie wzrośnie. Możemy zmniejszyć dopuszczalne prędkości. Ale spadnie nam zysk. Ogólnie - czego byś nie robił to ryzykujesz. Tylko trup nie ryzykuje. Incydentalnie ryzyko prowadzi czasem do zgonu. Brak ryzyka zawsze prowadzi do zgonu tylko poczekać długo trzeba.
  11. Hmm. No przecież raczej nie trafiłem w Twoje ego. Więc w co? I proporcjonalnie do tego wkładu są coś warte. Chyba że chcesz udowadniać przeciwną tezę: najlepsze są filmy za 1 PLN. Powodzenia. Hmm. Cieszy mnie jak już pisałem Twój patriotyzm. Mniej brak lepszych argumentów. PS. Powyżej były Twoje cytaty. Ale stwierdziłem że szkoda transferu
  12. A pewnie, tylko że ja o tym już napisałem kilka dni temu. I obaliłem to kilka dni temu I wyjaśniłem czemu tak nie jest. Więc tak jakby nie chce mi się wracać z dnia 02.07.2016 kilka dni wstecz. Tylko wolałbym iść do przodu.
  13. Zasadniczo po ostatnich doniesieniach że fundacje ministra zdrowia są finansowane przez koncerny farmaceutyczne (co mogło zaskoczyć tylko kogoś naprawdę naiwnego) - ciężko uwierzyć w jakąkolwiek bezstronność jakichkolwiek badań z dziedzin które wpływają bezpośrednio na jakąś gałąź biznesu. Czyli w szczególności badanie leków i pożywienia. To są miliardy dochodu dla wielu firm. Tylko ktoś naiwny mógłby podejrzewać że te firmy lekko sobie traktują utratę milionów albo i miliardów. PS. Przypomina mi się też wideorelacja z pytapl. Napotkali raz podczas jakiegoś marszu reportera TVN. Podchodzą i pytają czemu nie kręci materiału tylko sobie siedzi. Mówi: żeby coś kręcić musi być zlecenie. Inaczej co z tego że nakręci jak nikt tego nie puści Media nie marnują czasu w TV na obiektywne relacje. Bo to by było jak wyrzucanie pieniędzy do wychodka.
  14. Walka z pijanymi na drogach to był prosty medialny szum. No bo kto się ujmie za pijakiem który zabił kogoś na drodze? To był prosty chłopiec do bicia dla rządu i do odwrócenia uwagi od ważniejszych rzeczy. Ponadto łatwo tutaj udać że się wiele zrobiło: projekt, głosowanie, i obwieszczamy sukces. I nikt temu nie zaprzeczy przecież. Słupki w górę. To że załóżmy 10-12 % wypadków powodują pijani nie za wiele nam mówi bez informacji o tym ilu pijanych jeździ po drogach
  15. Nie wiem czemu ale muszę się powtarzać: natomiast pisząc o filmie miałem na myśli film a nie krótką animację. Znam oczywiście ten filmik. Animację rzeczywiście można wrzucić w kategorię A, ale gra aktorów to już tak okolice C. Łącznie tak czy inaczej nie jest to ani film ani kategorii A. Drogi Astro toż to ja doskonale znam i A i B i C i D. Problem nie w tym ile USA zrobiło filmów w kategorii B-D, oczywiście że mnóstwo. Problem w tym że zrobili masę filmów w kategorii A. A gdzie tu polska kinematografia (z efektami specjalnymi)? W latach 30-tych byliśmy potęgę filmową. A po wojnie to jesteśmy filmowym dnem. Mimo iż ludzie w Polsce związani z branżą filmową pełni są samozachwytu. Nie wszyscy jednak. Jest taki wywiad, chyba nawet z młodym Stuhrem ale nie mogę znaleźć, o różnicy filmów w USA i Polsce. W Polsce siedzi dwóch aktorów w rowie i mówią: jak tu strasznie, mam myśli samobójcze, itd., A w USA nic nie mówią, po prostu oglądający Ale może jednak wrócimy na Ziemię Pieniędzy nie ma. Mamy słabych aktorów (grają tak jak i są wynagradzani), montaż wielu polskich filmów w sposób nie zamierzony przypomina Blair Witch Project , no i jeszcze kadrowanie gdzie kamerzysta ucina część głowy Ba, ja nigdzie nie napisałem że Polacy nie potrafią. Pewnie że potrafią. I nie potrzebuję Google do tego Ja pisałem że w Polsce nie potrafią. Cały czas piszę o polskiej kinematografii a nie Polakach którzy pracowali przy wielu filmach i byli nagradzani za wiele rzeczy. Zastanawiam się skąd te fałszywe tezy? Naprawdę udajesz że widzisz możliwość obecnie ekranizacji jakiejś książki z gat. s-f albo fantasy w Polsce jako filmu kategorii A o długości >1,5 h? Skąd w Tobie to zaślepienie? W zasadzie możemy tu pieprzyć farmazony ale wszystko sprowadza się do jednego prostego pytania: ile zarabiają polskie filmy? I albo dostrzeżemy konsekwencje odpowiedzi albo będziemy coś tam pitolić o antypolskim nastawieniu
  16. Jest błędny. Po prostu nie zrozumiałeś o czym pisałem ja i tomak. Nie pisaliśmy - że nie działa. Nie wiem skąd ten nagły przypływ patriotyzmu u Ciebie. Nie przekonałeś mnie jednak. Pisząc o tych efektach specjalnych nawet pomyślałem na chwilę że przecież mamy Bagińskiego. Tego filmiku nie znałem. Natomiast pisząc o filmie miałem na myśli film a nie krótką animację. Masz jakiś przykład na kontrargument? https://youtu.be/QM6sRU9b-Y0?t=2394 Natomiast pisarzy mamy całkiem dobrych. Ogólnie mamy talenty, nie mamy kapitału. Wiec robimy to do czego kapitał nie jest szczególnie potrzebny. Do filmów zazwyczaj jest potrzebny - stąd te wielomilionowe budżety w USA i ta żebranina w Polsce.
  17. Zgadzam się. W pewien sposób jest to trupio zabawne, że dostrzegłeś śmierć jednego człowieka a udajesz że śmierci tysięcy innych ludzi nie widzisz, którzy giną bo jeździ od 1 do 24 ton kierowanych przez człowieka? Taka jest cena lepszego życia dla tych co żyją. Transport to podstawa naszej cywilizacji. To jest nasz zysk. Ceną jest śmierć. Jeżeli ceną za ten zysk jest 100 ofiar rocznie od autopilota wobec alternatywy 1000 śmierci od człowieka to się opłaca stosować autopiloty. Na razie nie wiemy. Dlatego badamy. I badania są obiecujące. Przy takiej samej ilości km ofiar jest mniej dla autopilota. Naturalnie to są dopiero początki badań. Ale są na tyle obiecujące że warto to badać dalej. A nie podejmować na podstawie jednego wypadku decyzję i udawać że w alternatywnej wersji nie ginie nikt. Żeby nikt nie ginął w komunikacji to trzeba ograniczyć prędkość do 0 km/h Opłaca się? Rzeczywistość pokazuje że nie.
  18. Hmm. A skąd ten naukowy wniosek? Zdrowe odżywianie to wylicza ludzkość już od paru tysięcy lat. Zdaje się im dłużej liczą tym głupsze rzeczy wychodzą.
  19. Transakcja sfinalizowana. Jak napisałem: 28.06.2016 ok. 11.00 zleciłem sprzedaż jednostek. Dziś 01.07.2016r. sfinalizowano to z wyceną z dn. 29.06.2016r. Miałem fuksa. I tak byłem do przodu ale ten dzień to była maksymalna cena złota ostatnio (chociaż dziś jest wyżej). Po potrąceniu podatku (jak widać Wy też zarobiliście ) na Brexicie zarobiłem 2k2. Niech żyją Brytyjczycy Próbowałem przeczytać statut funduszu: 269 stron i w sumie ogólniki trochę. Coraz bardziej napalam się na ropę. Ale jest problem. Nie takie to proste Co do wyceny. Fundusze mają wycenę raz na dzień. Jest podawana w oparciu o wycenę koszyka akcji z dnia poprzedniego np. ok. godz. 17 następnego dnia jest wycena dla PKO TFI złota. Różne serwisy mają różne opóźnienie w podawaniu wycen. To także warto przeanalizować. Samemu nie znając portfela nie wyliczy się tego wcześniej. Złoto oczywiście ma notowania ciągłe ale bez znajomości koszyka a to nie tylko złoto ale i akcje kopalni, ciężko przewidzieć wycenę. Kierunek da się przewidzieć bo bardzo silnie zależy od ceny złota. No i fundusz jest wyceniany w PLN a złoto w USD. Więc trzeba jeszcze brać pod uwagę kurs. Bardzo chętnie bym zainwestował w ropę poprzez USD. Jeśli spadnie cena do ok. 40 USD/baryłkę to wchodzę w to choćbym się miał zes... Jeśli będzie w ok. 45 to się zastanowię.
  20. Jak najbardziej. Ale po pierwsze wolne w porównaniu do maszyn. I choćby ktoś nie wiem jak trenował to 100 metrów nie pokona w 6 sekund. Ani w 7. Ani w 8 No i trzeba pamiętać - jak coś jest do wszystkiego to jest do d... Naturalnie sam sobie zaprzeczę, dzięki tej uniwersalności człowiek podbił planetę, więc nie jest to do d... Ale względnie łatwo zaprojektować maszynę lepiej dostosowaną do szczególnej sytuacji niż człowiek. Co z tego że Ty zatańczysz a samolot z AI nie? Naprawdę w walce w powietrzu Twoja przewaga nad AI w tańczeniu nie ma znaczenia.
  21. Następnym razem niech wszystkie kobiety które nie zdobyły tytułu Miss Universe niech zaskarżą Organizatorów o dyskryminację ze względu na urodę Póki jednak Google ma kasę to i się zleci masa ludzi żeby coś uszczknąć z tego. Ciekawy byłby w Polsce pozew (ale państwa) o dyskryminację ze względu na znajomości Za Obamy socjalizm święci swoje triumfy w USA. W socjalizmie kto jak kto ale pracodawca na pewno nie wie kogo powinien zatrudnić To lepiej wie pracownik, urzędnik, sąd. Ale nie pracodawca. Właściwie w socjalizmie to pracodawca nawet nie wie ile osób powinien zatrudniać bo to też lepiej wiedzą pracownicy, związki, urzędnicy, sądy.
  22. Człowiek jest uniwersalny bo interesuje go tylko wąski zakres spraw i rozpatruje uniwersalność względem siebie. Czy człowiek poleci gdzieś bez maszyny? Nie. A ptak tak. I to na tyle uniwersalności człowieka. Z ostatniej chwili - chociaż zdarzenie miało miejsce 7 maja. Autonomiczny samochód Tesli (AI) zabił człowieka. Zasadniczo to na wojnie już dawno AI zabijają ludzi, ale tak jakby ludzi których nasza cywilizacja nie uważa najwyraźniej za ludzi. PS. W trybie zautomatyzowanym a nie autonomicznym. Zginął pasażer (kierowca) Tesli. No i teraz mamy ciekawy problem prawny. Odszkodowanie można mniemać będzie wysokie.
  23. Gdzie wejdziemy to się okaże. Nieznane zawsze jest ciekawsze Pęd nie ginie piszesz. Rozsądnie. Zatem każdy pęd jaki dziś obserwujemy jest potomkiem Wielkiego Wybuchu jak zgaduję. Czy jeszcze dalej możemy genealogię poprowadzić? Pęd jak rozumiem musi być stowarzyszony z jakimś obiektem, cząstką przy czym swobodnie sobie podróżuje pomiędzy cząstkami w czasie ich interakcji. Mamy więc wszechświat "materii" i wszechświat pędu który sobie po tej "materii" krąży. "materii" tutaj ma sens szerszy niż potoczne użycie tego słowa, raczej chodzi o materii w sensie masy. Nie upieram się przy tym słownictwie, można je doprecyzować.
  24. Dobre pytanie. Odpowiedzi jest wiele. Wszystko zależy od zadania. Załóżmy pewne dane. 1000 stron. 100 000 wyrazów. 1 000 000 znaków. Tak w uproszczeniu. Czyta człowiek. No tak nie licząc 10 godzin to chyba niezły rezultat. Wczytuje komputer w postaci danych. Coś koło 1 milisekundy. Człowiek dokonał już analizy. Komputer ma tę książkę w RAMie, ale bez oprogramowania żadnej analizy nie będzie. Rzucamy zadania. Wyszukaj ilość użycia litery D. Komputer robi to w 1 sekundę. Człowiek w tydzień? No więc proste zadanie? Proste. Dajemy inne proste. Kto się załóżmy zakochał w Nely. Człowiek wie po jakiejś sekundzie. Komputer nie wie Proste zadanie? Proste. A rezultat odmienny. Dajemy inne. Bardziej skomplikowane. Ile razy na 10 miejscu w zdaniu występuje litera m. Człowiek znowu z tydzień. Komputer znowu sekunda pod warunkiem zaimplementowania prostego algorytmu. Dobra dajemy mocno skomplikowane: należy przeprowadzić operację XORowania znaków o numerach parzystych z nieparzystymi podnosząc do potęgi 3,14. Człowiek albo robi to sam przez miesiąc albo siada i pisze program AI jak ma algorytm żeby to zrozumieć zrobi to może w 10 sekund? Jak widać proste dla człowieka i maszyny to nie to samo. Niemniej ograniczenia człowieka i maszyny są takie że człowiek musi przegrać jeśli tylko maszyna będzie miała odpowiednio dobry algorytm działania. Maszyna działa szybciej i działa na większych ilościach danych. Człowiek działa wolniej ale ma większe możliwości odrzucania mniej istotnych danych. Stąd po tej selekcji człowiekowi zostaje dużo dużo mniej danych do obróbki i czasem może wygrać. To czasem jest coraz rzadsze. To powyżej to oczywiście dotyczy maszyny wyspecjalizowanej do jakiejś czynności np. prowadzenia walki. Nie wiem czy wiesz ale pokonałem kiedyś mistrza Polski w bilarda w realu Co to ma do rzeczy? Nie ma ludzi niepokonanych. Zresztą po co ja się tak rozwijam. Sami widzicie że kolejne bastiony lepszości człowieka upadają. Jeden za drugim. Ogólnie człowiek nie ma szans w robieniu wyspecjalizowanych zadań. Jest za wolny. Nawet podświadomie za wolny. Wciąż jednak człowiek potrafi przetwarzać nieświadomie dane równolegle na sposoby o jakich programiści mogą tylko pomarzyć. Ale wolno. PS. Jest jeszcze jeden aspekt już że tak powiem organizacyjny. Jak się opracuje jeden dobry AI do myśliwca to skopiowanie go i rozpropagowanie jest względnie proste. Nie trzeba lat treningów jak przy ludziach. A i tak jeden pojmie, drugi nie. A jak trafimy na Grand Mastera pilota to wyślemy 2x AI. Podczas gdy znalezienie drugiego Grand Mastera będzie raczej trudne. Jak by nie wałkować tematu. AI wyprze pilotów. Nie stanie się to za szybko ale z powodów organizacyjnych i błędów programistów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...